Liczba postów: 66
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Dziewczętom rosną brzuchy i biodra
Lecz nie ma w nich dzieci
Co wieczór znika co najmniej litr wódki
W przełyku Polaka co śni o Paryżu
Poeta grywa w karty z malarzem-artystą
Aktorkę mąż pobił bo przerżnął w pokera
Źli chłopcy ćmią ruskie fajki po kiblach
I z czasu obiją mi mordę dla frajdy
Księża i dziwki chadzają na fitness
A później wracają do wspólnych mieszkań
Kobieta z niebieskim spojrzeniem pisuje
Wiersze dla dzieci cudzych i szczeniąt
Ja zaś na starówce bywam w herbaciarni
Zlizuję cynamon z rąk niewiast i grzesznic
Głaskany po głowie- pies sobie wierny
I suka litości wyjąca do słońca
Sen domyka księżyc i siada na wieku
By nie przepuścić nic czasem do świata.
Siedlce, 2006
[i]Zmarnowałem podeszwy na codziennych śpieszeniach
teraz jestem słoneczny, siebiepewny i rad
idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach
stawiam kroki milowe, zamaszyste, jak świat...[/i]
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Ahh, degrengolada
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Aż tak?
[i]Zmarnowałem podeszwy na codziennych śpieszeniach
teraz jestem słoneczny, siebiepewny i rad
idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach
stawiam kroki milowe, zamaszyste, jak świat...[/i]
Liczba postów: 563
Liczba wątków: 41
Dołączył: Nov 2004
Reputacja:
0
Wyczuwam delikatny posmak dekadencji - jak w Jacobs Kronung
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Jak dla mnie - aż tak. Szczególnie zlizywanie cynamonu
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Nowhere Woman napisał(a):Jak dla mnie - aż tak. Szczególnie zlizywanie cynamonu
Taka przesadzona, prawda?
Chociaż pani Lilia Latus ta strofa się najbardziej podobała.
[i]Zmarnowałem podeszwy na codziennych śpieszeniach
teraz jestem słoneczny, siebiepewny i rad
idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach
stawiam kroki milowe, zamaszyste, jak świat...[/i]
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
K. Karczewski napisał(a):Chociaż pani Lilia Latus ta strofa się najbardziej podobała
A Pani Nowhere Woman ta strofa najmniej się podobała
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
spalding napisał(a):ta strofa najmniej się podobała
A pan Spalding nadinterpretowuję moje słowa
Gdzie powiedziałam, że nie podoba mi się?
Uważam to tylko za dekadenckie. A to różnica
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 705
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
A to przepraszam
Panią Lilia Latus również, kimkolwek jest
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Pani Lila Latus to moja ulubiona z żyjących polskich poetek.
[i]Zmarnowałem podeszwy na codziennych śpieszeniach
teraz jestem słoneczny, siebiepewny i rad
idę młody, genialny, trzymam ręce w kieszeniach
stawiam kroki milowe, zamaszyste, jak świat...[/i]