03-12-2007, 02:14 PM
Czemu się tłuczesz
jak w pustej grosz skarbonie
Koniec to koniec
Są drogi z których trzeba zawrócić
są przejścia wzbronione
Koniec to koniec
Czemu się trzepiesz
jak motyl zdjęty w dłonie
Koniec to koniec
Bez winy - zanim winy ogłoszą
nim będziesz stracone
Koniec to koniec
Czemu się tłuczesz
jak szkło ciśnięte siłą
- o byle miłość
Czemu przyspieszasz
gdy pamięć wraca do niej
Koniec to koniec
Więc pękaj serce i nie męcz mnie więcej ...
Więc pękaj serce...
jak w pustej grosz skarbonie
Koniec to koniec
Są drogi z których trzeba zawrócić
są przejścia wzbronione
Koniec to koniec
Czemu się trzepiesz
jak motyl zdjęty w dłonie
Koniec to koniec
Bez winy - zanim winy ogłoszą
nim będziesz stracone
Koniec to koniec
Czemu się tłuczesz
jak szkło ciśnięte siłą
- o byle miłość
Czemu przyspieszasz
gdy pamięć wraca do niej
Koniec to koniec
Więc pękaj serce i nie męcz mnie więcej ...
Więc pękaj serce...
Nie ma złych wierszy. Są wiersze o niczym.