Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
18 marca 2007 - Kraków
#1
Właśnie zauważyłam, że w imprezach figuruje coś takiego:
Admini napisał(a):niedziela, 18 marzec, 2007

Kraków

I Eliminacje konkursu na najlepiej wykonaną piosenkę Jacka Kaczmarskiego

Klub Carpe Diem
ul, Floriańska 33 wejście od Św. Marka
godz. 18
Czy ktoś wybiera się tam? Jako artysta albo jako widz? Czy są tam w ogóle przewidziane jakieś miejsca dla przypadkowych widzów? Czy to impreza zamknięta?

Słonecznie pozdrawiam
Ola
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
#2
Ja nic nie wiem. Zgłoszono to dodaliśmy Big Grin
Odpowiedz
#3
O, ciekawe. Jakoś nam obrodził Kaczmarski w Stołeczno-Królewskim Big Grin
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#4
Więc jest to impreza normalnie - otwarta. Byłam dzisiaj w Carpe, są plakaty, jest to jakaś część większego konkursu (podobno eliminacje są również i w Tarnowie, a 15 kwietnia finał ogólny :]).
Wstęp bezpłatny, aczkolwiek duże to to Carpe nie jest, więc pewnie trzeba będzie sobie miejsca zająć.
Jak pisano wcześniej - godzina 18, Carpe Diem, Floriańska 33 (wejście od św. Marka)
Ja niestety (wbrew temu, co obiecywałam) jeśli w ogóle będę, to na samej końcówce Sad

Pozdrawiam
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#5
Nowhere Woman napisał(a):Carpie Diem
Do czego to doszło - JK w rybnym?
Odpowiedz
#6
Jaśko napisał(a):
Nowhere Woman napisał(a):Carpie Diem
Do czego to doszło - JK w rybnym?
Nie ma to jak popularyzacja, prawda? Smile)
Poprawiłam.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#7
Do wygrania beczka piwa i Praga dla dwojga... No i nie mają tam pianina! Wink
Odpowiedz
#8
Czy to znaczy, że będziesz? Bo ja sie tak waham, czy iść, czy nie, ale jak ty tam będziesz śpiewać, to przyjdę na pewno.

Smile
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
#9
Ola napisał(a):to przyjdę na pewno.
Właśnie się zastanawiam czy w ogóle ktoś sie wybiera, Ola przyjdź, będziemy oklaskiwać Elkę razem (o ile będzie występować), a jeśli nie to zobaczymy co proponują inni.
Posiedzim, pogwarzym ..... Wink
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#10
Eliszeba napisał(a):Do wygrania beczka piwa..
Trzeba przyjść i wspomóc naszych Smile
Odpowiedz
#11
Jiri napisał(a):Trzeba przyjść i wspomóc naszych
No nareszcie jakaś konkretna propozycja, rozumiem Jiri, że będziesz ?
Jak będziesz wcześniej to pamiętaj o mnie Smile
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#12
Nie wiem o której będę, ale jak co to możesz na mnie liczyć. W ogóle to liczę na to, że nie pojawi się żaden uczestnik. Wtedy będzie szansa na zgarnięcie wszystkich nagród!
Odpowiedz
#13
Jiři napisał(a):Wtedy będzie szansa na zgarnięcie wszystkich nagród!

:piwko: Byłoby pięknie, ale mimo wszystko liczę, że wystąpi Ela, albo Łukasz

[ Dodano: 16 Marzec 2007, 22:06 ]
No i w tej Pradze nie widzę nas razem Wink, chyba, że weźmiemy Leszka Smile
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#14
Będę tak na 90%

Smile
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
#15
No to ja też Wink
Odpowiedz
#16
czapon napisał(a):ale mimo wszystko liczę, że wystąpi Ela, albo Łukasz
No i wystąpili Smile. Jak zwykle byli wspaniali :brawo:

PS. Jestem pewna, że dziś już odpowiedziałam w tym wątku. Czyżby zeżarło?...
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
#17
15 kwietnia odbył się finał konkursu, ale jak widzę nikt jeszcze ani słowa o tym nie napisał. Ludzie, gdzie jesteście?!

Nie pokuszę się napisanie recenzji, powiem jedynie, że drugie miejsce zajęli Ela z Antkiem, a pierwsze Ula (jakaśtam). Ula bardzo awangardowo zaśpiewała "Mury". Może będzie jakieś nagranie, to sami sobie posłuchacie i ocenicie...

Impreza, która odbyła się po części oficjalnej, była fantastyczna! Gardło zdarłam. Prawdopodobnie nie tylko ja Smile

Pozdrawiam słonecznie wszystkich forumowiczów, a szczególnie nieforumowiczów, którzy z nami wędrowali, grali i śpiewali. Mam nadzieję, że czasem tu jednak zaglądacie Smile
Jestem egzemplarz człowieka
- diabli, czyśćcowy i boski.
Odpowiedz
#18
Coś faktycznie, nikt się bardzo nie wychyla z recenzją. Może dlatego, że zajęcie pierwszego miejsca przez Ule (jakąśtam) :rotfl: było bardzo kontrowersyjne, chyba dla większości obecnych. Szkoda tylko (takie odebrałem wrażenie), że przygoda Uli z JK kończy się na utworze 'Mury'. Być może się mylę (oby), bo przypuszczam, że każdy z reszty wykonawców mógłby wykonać na bis, przynajmniej kilkanaście utworów JK. Tym bardziej jest mi to dziwne. Ale to już sprawa pana jurora, który oceniał najciekawsze wykonanie utworu JK.
Czy ono było takie najciekawsze ? nie wiem, mnie się osobiście nie podobało i nie przekonało mnie zupełnie (choć plus za wykonanie acapella).
Z innych wykonań (które słyszałem), dość ciekawe wykonanie 'Poczekalni' przez dziewczynę z Tarnowa (plus dla gitarzysty). Ela z Antkiem zagrali bardzo poprawnie 'Epitafium dla WW' oraz (kurcze nie pamiętam Smile ), przyjemne wrażenia odebrałem również podczas występu Daniela Rolaka i Tomka (jakiegośtam Smile ). Był jeszcze jeden gość z ciekawym wykonaniem 'Krowy', ale niestety nie mam pojęcia jak się nazywał.
Generalnie poziom dość wysoki, z wyjątkiem organizacji koncertu, ale temu Panu już wybaczyliśmy Smile.
Byłbym zapomniał (teraz będę stronniczy), ale na pewno duża pochwała należy się dla Łukasza i Irka za wspaniałe, klasyczne wykonanie 'Naszej Klasy'. Jak dla mnie mistrzostwo.

Oczywiście Eli i Antkowi należą się oficjalne gratulacje *-`-

Pozdrawiam i przepraszam za brak szczegółów, ale na starość pamięć już nie ta, szczególnie po całonocnej imprezie na której śpiewaliśmy pewnie ze dwie trzecie utworów JK, wszystko się pomieszało i jeśli coś pomieszałem to trudno.
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#19
Przyznam, że też miałem inne typy Smile Dość powiedzieć, że Mury Habakuka (ew.Hymn Edyty G.) w porównaniu z tym rockowo-metalowym(?)wykonaniem a capella nie wywołały u mnie takich emocji. Trzeba przyznać jednak, że rzeczywiście pan juror z Piwnicy pod Baranami zwracał uwagę na kluczowe znaczenie 'interpretacji' w konkursie. Cóż, pewnie kolejny taki konkurs mógłby wyglądać trochę inaczej… (ale to tylko moje przypuszczenia oczywiście)
czapon napisał(a):Generalnie poziom dość wysoki, z wyjątkiem organizacji koncertu, ale temu Panu już wybaczyliśmy Smile .
Nikt szczęśliwie nie zginął, ani nie został ranny, także wybaczamy ( można powiedzieć, że organizatorzy zagwarantowali dodatkowe emocje w postaci wyczynów kaskaderskich akustyka pod sufitem nad widownią, choć jak zauważył jeden z forumowiczów, nie kupowaliśmy biletów do cyrku). Poziom według mnie ogólnie nawet bardzo wysoki, wszystkim należą się gratulacje-mnie osobiście najbardziej podobał się starszy pan z Tarnowa, który po swojemu i ciekawe zagrał Rzeź niewiniątek, a równie dobrzy byli Świadkowie Antka i Eliszeby i Nasza klasa Łukasza i Irka.
Poza tym były jeszcze dwie Poczekalnie, Bal u Pana Boga, Krowa, dwa epitafia dla W.W., Cromwell (pewnie coś przeoczyłem-ale to mogą być skutki tej samej imprezy, na której był czapon :wzruszony: )
Odpowiedz
#20
Tak myślałem, że kogoś sprowokuje do napisania czegoś rozsądnego i za to Jiri piwko
Jiři napisał(a):Świadkowie Antka i Eliszeby
No właśnie.

[ Dodano: 21 Kwiecień 2007, 00:56 ]
Specjalne POZDROWIENIA należą się jeszcze panu który nas wygonił, robiąc sobie prywatną dyskotekę 8o
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#21
Ja tam polemizowałabym, czy poziom koncertu był rzeczywiście wysoki, ale posłuchać było bardzo miło Smile

Z wykonań podobały mi się utwory w wykonaniu naszych forumowych znajomych Antka i Eli (Epitafium...) jak zywkle wbiło mnie w krzesło, wykonanie "Świadków" na dwa głosy też bardzi interesujące) oraz "Nasza klasa" Irka i Łukasza. Również "Poczekalnia" w wykonaniu pani z Tarnowa była taka... nieco inna, łagodniejsza, ale bardzo ładna. "Cromwell" też. Słyszałam już to wykonanie na koncercie w listopadzie, ale w niedzielę jeszcze bardziej mi się podobało Smile

O panu didżeju wyrzucającym nas przy pomocy Vavamuffina nie mówmy :/ To porażka jakaś.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#22
Nowhere Woman napisał(a):O panu didżeju wyrzucającym nas przy pomocy Vavamuffina nie mówmy
"Gorszy pieniądz wypiera lepszy". Życie :/
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek...
Odpowiedz
#23
Ja dziękuję wszystkim za imprezę, zawsze się świetnie bawię Smile Jeśli chodzi o konkurs no to cóż Pan z Piwnicy pod Baranami jest tylko Panem z piwnicy. Pytałem Irka czy gościa zna(Irek w końcu zawodowy muzyk w kręgach się obraca) i stwierdził że pierwszy raz go widzi...
Jeszcze raz pogratuluje Eli i Antkowi.

Oby więcej takich pokonkursowych imprez Smile
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Odpowiedz
#24
No właśnie zastanawiałam się dlaczego po ostatnim Carpe słuch zaginął Wink Ja też dziękuję - że byliście i że mimo tak elementarnych gaf ze strony organizatorów, jednak można było pośpiewać.
Co do "Murów"... ciekawy głos, tyle że chyba nie do tego rodzaju muzyki... Choć to oczywiście tylko moja opinia. Za to bardzo podobała mi się "Krowa", "Rzeź niewiniątek" i pomysł "Balu u Pana Boga". Zresztą większość wykonań miała w sobie coś ciekawego.
A "gość z Piwnicy" to Piotr "Kuba" Kubowicz - ostatni artysta Piwnicy przyjęty w jej skład jeszcze przez Piotra S. w 1996 r. Wink
Odpowiedz
#25
Eliszeba napisał(a):A "gość z Piwnicy" to Piotr "Kuba" Kubowicz - ostatni artysta Piwnicy przyjęty w jej skład jeszcze przez Piotra S. w 1996 r.
Dzięki Ela, powtórzę Irkowi żeby wiedział, że.... :Smile
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Odpowiedz
#26
Z moich notatek audio-video, niestety, nie wszystkie byly wyrazne, w konkursie udzial wzieli (wg kolejnosci wystapien):
Marcin Chatys - Cromwell
Magdalena Biedroń - Poczekalnia
Sławomir ? - Krowa
Ela + Antek - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego
Antek + Ela - Świadkowie
Łukasz + Irek - Nasza klasa
Urszula ? - Mury
Kamil Domalicki - Poczekalnia
Tomasz Kazimierz Lewandowski - Rzeź niewiniątek
Tomasz ? - Bal u Pana Boga
Daniel Rolak - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego

Jesli posiadacie wiecej danych (imie, nazwisko) o wykonawcach, prosze o info, sprostuje, dopisze...

Ela+Antek i Lukasz+Irek - dla mnie sprawa byla jasna przed i stala sie jasna po konkursie Wink Coz, zostalem wypaczony wczesniej a naprostowac mnie na starosc coraz trudniej... Otrzymuja ode mnie ocene 5. Obydwie interpretacje Poczekalni wpadly mi w ucho, moze dlatego, ze utwor mi sie podoba... Ocena po 4. Rzeź niewiniątek z tym charakterystycznym glosem, takze 4. Reszta interpretacji ok, natomiast stawke zamykaja Mury. O tym wykonaniu moge z przekonaniem powiedziec, ze mi sie nie podobalo.

Po konkursie wedrowka ludow, az w koncu trafilismy na Osmy Dzien Tygodnia <!-- m --><a class="postlink" href="http://knajpy.krakow.pl/lokal/217">http://knajpy.krakow.pl/lokal/217</a><!-- m -->, gdzie nas przywitano godnie i wygladalo, ze impreza przeciagnie sie az na Dzien Dziewiaty Big Grin Byliscie (i jestescie) wspaniali, dziekuje za muzyke, spiew i towarzystwo.

Jesli chodzi o nagrania audio i wideo... Myslicie, ze moge udostepnic ogolowi? Ela, Łukasz? Jakie macie na ten temat zdanie? Czy wstrzymac sie do chwili autoryzacji swoich interpretacji? :-) Od razu powiem, ze kamerka i mp3 player, to nie sprzet do nagrywania koncertow, wiec rewelacji nie bedzie. Moze nastepnym razem bede juz wyposazony w cos bardziej odpowiedniego na takie okazje...
Odpowiedz
#27
Piwko, za ciężką pracę, gdy wszyscy się bawili, no i dawaj te nagrania. Znam parę osób, które koniecznie chciałyby posłuchać tych słynnych Murów Wink
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
Odpowiedz
#28
Miło mi, że Epitafium oraz Świadkowie wyszli fajnie, i że piosenki zostały pozytywnie odebrane.

Mnie zdecydowanie najbardziej podobał "Bal u Pana Boga".
Świetnie była też zaśpiewana "Krowa".


Przy okazji niech mi wolno będzie zaprosić (co już zresztą po części uczyniła Ela) całą społeczność kaczmarsko-forumową na picie "drugiej nagrody". Libacja będzie miała miejsce w Karpiu na Sławkowskiej po naszym czwartkowym koncercie.

Pozdrawiam,
Antek
Celui qui a eu le bonheur de rencontrer sa Marguerite Gautier
mais qui est devenu Emma Bovary
D'Artagnan sans courage de se laisser guider par ses passions
regrettant une décision jamais prise...
Odpowiedz
#29
A ja tez dorzuce swoje 3 grosze... Mysle ze skoro najwiekszy nacisk byl postawiony na interpretacje to powinien byl wygrac pan ktory na eliminacjach spiewal (?) Przejscie Polakow przez Morze Czerwone, to wykonanie chyba najbardziej odbiegalo od oryginalu z tych wszystkich. A teraz moje odczucia. Ela wypadla najlepiej, warto bylo sie taki kawal wlec zeby chociaz Epitafium posluchac. 2 miejsce to jak pozakonkursowo na eliminacjach Daniel Rolak z Łukaszem spiewali Spotkanie w Porcie, podobalo mi sie nawet bardziej niz oryginal. Marcinowi zdecydowanie lepiej wychodzi Bruno Jasienski niz Cromwell (ale tez nie jest zle), Tomek mnie rozwalil pokonkursowa piosenka o walcuSmile I wielkie brawa dla Adama, Łukasza i Tomka za czesc pokonkursowa....

Mimo wszystko mysle ze jednak trzeba docenic ze Carpe Diem jednak dalo cos zorganizowac, ze mozna sie bylo spotkac, posluchac pospiewac (na razie jeszcze nie popic bo mnie auto trzymalo i musialem przy herbatce siedziecSmile ),...
Hell is worth all that...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości