Juliette Greco

[PMC]

W związku z tym, że Juliette Greco skończyła 7.02 osiemdziesiąt lat (a w tym tygodniu z tej okazji dała 4 koncerty w Paryżu), ciekaw jestem, co o niej sądzicie?

Zdjęcie:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://perso.orange.fr/juliette.greco/i-jung66.gif">http://perso.orange.fr/juliette.greco/i-jung66.gif</a><!-- m -->

Poniżej notka z wp:

Juliette Greco, wielka gwiazda francuskiej piosenki, występuje w tym tygodniu w Paryżu z czterema koncertami. W ten sposób obchodzi swoje 80. urodziny.


Uważa się ją za ambasadora francuskiej piosenki. Debiutowała w Dzielnicy Łacińskiej, z którą do dzisiaj kojarzone jest jej imię. Była muzą egzystencjalistów z Jean-Paul Sartrem na czele. Grała w wielu filmach, wcielając się między innymi w rolę Belfegora czyli upiora z Luwru.

W czasie drugiej wojny światowej wraz z matką i siostrą została aresztowana za działalność w ruchu oporu i deportowana do Niemiec. W 1981 roku policja chilijska odwiozła ją na lotnisko, gdy przed audytorium wypełnionym osobami z kręgu junty generała Pinocheta wykonała kilka piosenek zakazanych w Chile.

W jednym z wywiadów powiedziała, że sama się dziwi, że wciąż żyje, że wciąż może chodzić, biegać i czuć się tak pełną życia, iż nie chce jej się wierzyć, że skończyła 80 lat.

[Jaśko]

W związku z tym, że Juliette Greco skończyła 7.02 osiemdziesiąt lat (a w tym tygodniu z tej okazji dała 4 koncerty w Paryżu), ciekaw jestem, co o niej sądzicie?

Na podstawie podanej przez Ciebie fotki sądzę, że jak na 80 lat to świetnie się trzyma.

[PMC]

Na podstawie podanej przez Ciebie fotki sądzę, że jak na 80 lat to świetnie się trzyma.

Domyślam się, że się domyślasz, że to jest zdjęcie sprzed lat i teraz wygląda nieco inaczej:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11805/Par1152363.jpeg">http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11805/Par1152363.jpeg</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.abella.de/cover/P0602498128800_1.jpg">http://www.abella.de/cover/P0602498128800_1.jpg</a><!-- m -->

[Olo]

W związku z tym, że Juliette Greco skończyła 7.02 osiemdziesiąt lat (a w tym tygodniu z tej okazji dała 4 koncerty w Paryżu), ciekaw jestem, co o niej sądzicie?

Wybaczcie niewielki OT, ale tak mi sie skojarzylo...

CO O NAS MYŚLĄ?

Taki sam problem odwiecznie
Niezdrową ciekawość w nas budzi:
Pragniemy wiedzieć koniecznie,
Co o nas myślą Francuzi.
Czy chwalą nas, czy z nas szydzą,
Szanują nas, czy gardzą,
W ogóle jak nas widzą,
I czy są dumni z nas bardzo?

Tymczasem to prawda niezbita,
Że od czasu soboru w Konstancji
Nikt nigdy nas się nie spytał,
Co my sądzimy o Francji,
Przeto dość smutna obawa
Czasem mnie nagle nachodzi,
Że Francuzów cała ta sprawa
Kompletnie nic nie obchodzi,

i trudno ich o to winić,
Bo spójrzmy na to bliżej:
Paryż - bez naszej opinii -
Nada! zostanie Paryżem,
I jakie byś, bracie, miał zdanie -
Montmartre zostanie Montmartrem,
Bardotka - Bardotką zostanie,
A Jean Paul Sartre - Jean Paul Sartrem.

A zresztą - cóż ich ma skłaniać,
By o nas myśleć stale?
Toć bliżej jest Hiszpania
I Deutschland uber alles,
I Anglia, i Szwajcaria,
Ba, nawet poniekąd Turcja,
A Francuz ma jak wariat
Myśleć: - A cóż tam na Kurpiach???

Ech, zróbmy się wreszcie duzi,
Przestańmy się trapić myślą,
Co o nas myślą Francuzi -
Myślę, że nic nie myślą,
A jeśli im się już zdarzy,
To myślą w tej proporcji,
W jakiej my o Dakarze...
No, góra, powiedzmy o Szkocji...

Natomiast - moim zdaniem -
Ciekawszy problem jest inny:
Co o nas myślą Rosjanie,
Albo Litwini w Wilnie!
Ha, dałem upust szczerości
Bez wahań i bez negliżu...
..ciekawe, co o mojej twórczości
Sądzą ostatnio w Paryżu?

[fizol]

Wybaczcie niewielki OT, ale tak mi sie skojarzylo...

CO O NAS MYŚLĄ?(...)

Swietna piosenka też

[dauri]

Juliette Gréco to wielka dama francuskiej piosenki literackiej, bardzo wiele jej zawdzięczają takie sławy jak Serge Gainsbourg, Guy Béart czy Léo Ferré. Niezwykle popularna w latach 50-60, zawsze pozostawała ikoną francuskiej piosenki, miała swoją publiczność i przyciągała młode pokolenia.

Jej kreacja aktorska w kultowym serialu z lat 60 "Belfegor, czyli upiór Luwru" jest znakomita, zagrała także w epizodzie w "Belfegorze" nakręconym kilka lat temu z Sophie Marceau.

Największy przebój Juliette Gréco to chyba "Déshabillez-moi"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=ilKWl9dCjoU">http://www.youtube.com/watch?v=ilKWl9dCjoU</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=I0JlPOnRJOQ">http://www.youtube.com/watch?v=I0JlPOnRJOQ</a><!-- m -->

Słyszałem to w wersji polskiej ("Rozbierając mnie") chyba w wykonaniu Magdaleny Kumorek.

[PMC]

Ja uwielbiam
Non monsieur je n'ai pas 20 ans
On n'oublie rien (to jest Brela)
i wiele innych.
Jest wspaniała.

[Przemek]

ciekaw jestem, co o niej sądzicie?

Przed chwilą pierwszy raz w życiu usłyszałem, że ktoś taki istnieje...

[ Dodano: 18 Luty 2007, 08:17 ]

Największy przebój Juliette Gréco to chyba "Déshabillez-moi"
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=ilKWl9dCjoU">http://www.youtube.com/watch?v=ilKWl9dCjoU</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=I0JlPOnRJOQ">http://www.youtube.com/watch?v=I0JlPOnRJOQ</a><!-- m -->

Ciekawy wynalazek owo youtube Ale sama Greco specjalnie mnie nie zachwyciła, właściwie to przeciętna.