Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Czyżby istniał klub stęsknionych za siostrą Teresą?
Krasny napisał(a):A czy godzina rozpoczęcia się nie zmieniła? Na stronie Hybryd jest 18,00 .
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
A Serenellen w nowej szacie też! Już mi powiedziała, co myśli o mnie i moim guście...
Tzn ona siedzi z Tobą :rotfl:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Jak nie zapomnę, to przyniosę Ci zdjęcie mojego dziecka z nową fryzurą. Wtedy pogadamy o wyglądzie
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Że o Żydzie tutaj już nie wspomnę... :rotfl:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Ale z kwadransem? Pytam bo ważne.
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Nie wiem, bo to zależy też zarówno od artystów jak i administratorów klubu, ale myslę co najmniej kilku minutowe opóźnienie będzie. Zresztą ja tu tylko widz.
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Tak na szybko, bo pora dla mnie nie ta. Ogólnie podobało mi się. Choć jest kilka rzeczy, które raziły. Np. zbyt głośne partie skrzypiec momentami działały zagłuszajaco. Poza tym same superlatywy. Więcej napiszę jutro.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Autorzy i wykonawcy się napracowali, a jakoś niespecjalnie widać opinie... Może to wina poniedziałku?
Ja, szczerze mówiąc, mam mieszane uczucia. Na pewno chciałbym posłuchać jeszcze raz, może wtedy wrażenia ułożyłyby się w coś, co byłoby łatwiej opisać...
Na pewno moja opinia nie jest tak entuzjastyczna, jak WSO(ip)S Teresy.
A może to dobrze, że "od pierwszego wejrzenia" spodobała mi się tylko (aż?) jedna piosenka? Może na tym polega wartość tego, co zrobiliście, że nie prowokuje do przytupywania do taktu, ale do skupienia się na przekazie zawartym w tekstach?
A może do mnie po prostu tym razem nie trafiliście?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
bylem pierwszy raz na koncercie Patrycji i jestem pod duzym Jej wrazeniem. Uwazam jednak, ze powinna wystepowac sama jedynie z towarzyszeniem akompaniatorow (pod warunkiem zmiany skrzypaczki). Niestety pozostale osoby dla mnie byly duzym nieporozumieniem, muzyka skomponowana do tekstow Mistrza pasowala jak kwiatek do...czekam na recital Patrycji!!
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
poprostu napisał(a):powinna wystepowac sama jedynie z towarzyszeniem akompaniatorow (pod warunkiem zmiany skrzypaczki) Dlaczego właśnie z fortepianem i skrzypcami, a nie np. fortepianem i gitarą?
poprostu napisał(a):Niestety pozostale osoby dla mnie byly duzym nieporozumieniem Druga wokalistka Ci nie odpowiadała? Dlaczego?
poprostu napisał(a):muzyka skomponowana do tekstow Mistrza pasowala jak kwiatek do... A jaka powinna być Twoim zdaniem?
poprostu napisał(a):czekam na recital Patrycji!! jateż
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Trzeba przyznać, że Patrycja bardzo dobrze wczoraj wypadła.
pkoseka napisał(a):poprostu napisał(a):czekam na recital Patrycji!! jateż  jateż
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2006
Reputacja:
0
No to i ja się dołączę.
Mam nadzieje, że następnego koncertu nie przegapię.
Bardzo żałuję, że nie usłyszałam tego wykonania utworów z "Tunelu" i liczę, że będzie jeszcze okazja
Patrycja
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
muzyka moze byc z fortepianem i gitara (a wlasciwie powinna)  , ale mozna dodac takze skrzypce, byleby nieco ciszej...druga wokalistka mi sie nie podobała, po prostu, pisze to jako widz i słuchacz, wyrazam swoje odczucia estetyczne. Wokalnie mi nie odpowiada, ale szanuje odmienne opinie. Co do muzyki, chyba zbyt przywiązany jestem do brzmienia mistrzów innego kalibru...po prostu, ale szanuje pianiste i wierze, ze bedzie sie rozwijal, czego mu zycze! jeszcze raz gratulacje dla Patrycji!!cudownie sie Ją słucha i ogląda!
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
poprostu napisał(a):ale mozna dodac takze skrzypce, byleby nieco ciszej To z pewnością nie była wina skrzypaczki(skądinąd bardzo utalentowanej), a jak to zwykle w takich sytuacjach bywa - akustyka. Niestety, wszelkimi niedociągnięciami w brzmieniu poszczególnych instrumentów, zazwyczaj obarcza się bardzo niesprawiedliwie właśnie muzyków.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Myślę, że dobrze się domyślasz.  Według mnie skrzypce były właśnie źle nagłośnione - raz za głośno, innym razem niesłyszalne (suwaczka na konsolecie nie było komu przesuwać?), co zauważyła już Tmach.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Niestety, wszelkimi niedociągnięciami w brzmieniu poszczególnych instrumentów, zazwyczaj obarcza się bardzo niesprawiedliwie właśnie muzyków. jateż
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Uprzejmie informuję PT zainteresowanych, że oficjalna premiera spektaklu Danc(s)e Macabre została wsępnie zaplanowana na połowę kwietnia, choć być może spektakl będzie zagrany jeszcze próbnie przedtem w celu oszlifowania, bo kontakt z żywą publicznością jest cenny pod wieloma względami  .
Liczba postów: 935
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2006
Reputacja:
1
Mnie tam się podobało. Co prawda, ja ze słuchaniem poezji śpiewanej mam mało wspólnego, ale niski głos Dominiki Świątek mi się podobał. Ta tonacja moim zdaniem Patrycji nie zaszkodziła. Może wręcz w tym wydaniu podobała mi się najbardziej ze wszystkich dotychczasowych występów, które widziałem. No i świetne zagranie ról "Pani" i "Panienki" 
Pan recytujący, jak to pan recytujący. A skrzypce chwilami zbyt głośne, ale to chyba wina nagłośnienia.
Jakoś nie brakowało mi gitary - całkiem ciekawe jest takie odgitarzenie tekstów JK.
A strażak także był Sam
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
piotrek napisał(a):No i świetne zagranie ról "Pani" i "Panienki"  Tak!
Generalnie - mam podobne wrażenia do Pana wyżej  .
I nawet jesli skrzypce momentami zbyt głośne, to np. "Żółw w katedrze" zapadł mi w pamięć...
|