Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Siostro śmiesznie wyszło z tą podwózką, bo nocny miałem dopiero o 1.24 Ty już 1.18 widzę na forum szalejesz, ja dotarłem około 2.00. Ale było warto. I nawet oddalona wielce knajpa Kliper była nam nie straszna. A moim zdaniem to, że nie byliśmy na hożej nie okazało sie porażką. Jedyny minus Carino to była dość wczesna godzina zamykania. Jednak piwko 2zł tańsze, z czego skwapliwie skorzystałem.
pozdrawiam
do niedzieli
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Oli, spokojnie, to wszystko detale. Zobacz, o której ja wróciłam, a Pkosela i Młoda chyba "przepadli w akcji". Było zdecydowanie suuuuper! Najlepsza jednak była reakcja Artura, czyli Kaczki, kiedy to zobaczył liczne grono forumowiczów, którzy przybyli na koncert "Trzech Akordów" i skwitował to mięsistym "O, k...a".
No i kiedy na hasło Jesienin odpowiadał, nie wiem czemu, "Uwolnij Barabasza"...
:lol:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
gosiafar napisał(a):czyli Kaczki, kiedy to zobaczył liczne grono forumowiczów, którzy przybyli na koncert "Trzech Akordów" i skwitował to mięsistym "O, k...a".
No i kiedy na hasło Jesienin odpowiadał, nie wiem czemu, "Uwolnij Barabasza"... A jednak poszliscie :rotfl: A czy zagrał coś z kaczmara?
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Tak, jasne, wstęp do "Na starej mapie...". Ale w niedzielę będzie lepiej!
Pewnie, że poszliśmy.
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Ad Gosiafar . Pogadamy jutro, czemu musiałam wyjść.
Ad Oi. Sorki, że tak wyszło. Następnym razem się poprawię.
Tak. Zobaczyć minę Artura na nasz widok - bezcenne. :rotfl:
W sumie, to bardzo fajna knajpka. Można się zastanowić nad tymi piątkami.
Plus Leonardo i Mach
gosiafar napisał(a):Ogólnie z katastrofy zrobił się bardzo miły wieczór. Właśnie!
Ja ze swojej strony przepraszam za nieporozumienie z obsługą "Piwnicy przy Hożej".
[ Dodano: 10 Marzec 2007, 12:07 ]
gosiafar napisał(a):Najlepsza jednak była reakcja Artura, czyli Kaczki, kiedy to zobaczył liczne grono forumowiczów, którzy przybyli na koncert "Trzech Akordów" No, żeby skontrolować jego pozakaczmarskie działalności. Ale mógł zagrać przecież "Arkę Noego" i 1788 przynajmniej
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
To ja dodam, że uż. Krasny, witał każdego słowami "Totalna porażka" i myślę, że pokajał się już wystarczająco. Ale faktycznie: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Carino: lokal - legenda (szczególnie dla studentów PW i Sorbony)! Ludzie w pewnym wieku mają do tego miejsca sentyment, który bez większego uzasadnienia(?) trwa już prawie 20 lat (mówiłem, że stary jestem?)...
Trzy Akordy - miodzio (z rumem?) Były "tańce, hulanki, swawole"
Ale przede wszystkim bez Towarzystwa, które było obecne, nie byłoby tak fajnie
Towarzystwo! Dziękuję!
Do zobaczenia w niedzielę (Damy radę?)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 126
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Pozdrawiam serdecznie współbiesiadników wczorajszego wieczoru. Dzięki zawirowaniom z miejscem spotkania, wieczór był bez wątpienia bardziej urozmaicony :-) Miło jest raz na jakiś czas w dobrym gronie oderwać się od codzienności.
tjk
tmach napisał(a):W sumie, to bardzo fajna knajpka. Można się zastanowić nad tymi piątkami
No a użytkowniczka Tmach nie podziękowała nawet za piosenki specjalnie dla niej. Ładnie, ładnie
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Jeszcze publicznie mam dziękować? OK. Dziękuję Krasnemu i Filipowi za wykonanie specjalnie dla mnie piosenki/nek.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Krasny napisał(a):No a użytkowniczka Tmach nie podziękowała nawet za piosenki specjalnie dla niej. Ładnie, ładnie A ja dziękuje za dedykowaną mi piosenkę
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
A nie śpiewałeś "Barki" specjalnie dla T.C?
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Krasny napisał(a):To znaczy za jaką? :o gosiafar napisał(a):A nie śpiewałeś "Barki" specjalnie dla T.C? Filip powiedził: "A teraz specjalnie dla uż. Tomka Cieśli" po czm rozbrzamiał "But w butonierce"
Liczba postów: 768
Liczba wątków: 17
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Tomek_Ciesla napisał(a):Filip powiedził: "A teraz specjalnie dla uż. Tomka Cieśli" po czm rozbrzamiał "But w butonierce" Widać Ciebie Tomku łatwo nabrać...
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
OLI napisał(a):Widać Ciebie Tomku łatwo nabrać... To na pewno znacznik był
Filipie - wstydź się :]
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Ci "warszawiacy", to naprawdę dziwni są... Znacznika używają w realu!
Z kim ja się zadaję... Ech...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Ech, nas w tym miesiącu omijają różne spotkania salonowo-tawerniane. Ale to się jeszcze zmieni. d
|