Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Anonimowe proxy
#61
Luter napisał(a):Jestem użytkownikiem o nicku Luter
Drogi Panie! Muszę się z przykrością z Panem zgodzić - powyższe nie ulega wątpliwości.
Luter napisał(a):No wiem Pan, młody-stary to rzecz względna. Czytał Pan bestseller Nabokowa? Dla jego bohatera piętnastka to już starucha
Myślę, że jednak do Pana należałoby stosować nieco inne kryteria. W każdym razie nie sądzę, żebyśmy byli rówieśnikami!
Luter napisał(a):Z tego co jest mi wiadome (bo mniej więcej mam pojęcie kto użytkuje komputery, z których zdarza mi się pisać), to ani razu się nie zdarzyło, żeby Ćwirek pisał z tego samego komputera co ja
Wnioskuję z tego, że Pan doskonale wie kim jest Ćwirek! Czy mógłby Pan się podzielić z Forumowiczami tą wiedzą?
Luter napisał(a):Jeśli to pierwsze - odpowiedziałbym, że uczę się od najlepszych, jeśli zaś to drugie - odpowiedziałbym, że pozory mylą
Może należy zatem uświadomoić Pana Przyjaciela, że się Pan pod niego na Forum poniekąd podszywa...?
Luter napisał(a):Dziwne na przykład, że mówię Panu na "pan"?
Dziwne! W prywatnej wiadomości napisałeś "o co ci chodzi, koleś?" czy coś w tym stylu, a w mailu (a raczej w obu mailach Big Grin ) także zwracałeś się do mnie "na ty".

To jak to jest, (Panie) Marcinie? Która forma jest "rosyjska", a która nie?

A tak nawiasem mówiąc cieszę się, że nie tylko mnie ostatnio Marcin Luter ustawicznie i natrętnie kojarzy się z Ostatnią mruczanką czyli spleenem Kubusia Puchatka :rotfl:
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#62
Olo napisał(a):
JK w piosence Marcin Luter napisał(a):(...)Zabawa się wypełni trwogą;
Krzysztof z weltschmerzem się boryka -
Kłapouchemu urwie ogon,
Z wściekłością prztyknie w nos Królika,
a co najgorsze w tym przekleństwie -
całkiem zapomni o Maleństwie(...)
Poprosze o ostrzezenie - nie potrafilem sie powstrzymac...
Luter napisał(a):Proszę się nie martwić - za uszczypliwości w tę stronę ostrzeżeń się nie przydziela. Proszę więc śmiało sobie ulżyć. Może następnym razem uda się Panu wymyślić przykład utworu, którego tytuł pasuje do fragmentu, a ich wymowa pasuje do kontekstu.
A może jednak Olo się nie pomylił?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#63
Szymon napisał(a):
Luter napisał(a):Z tego co jest mi wiadome (bo mniej więcej mam pojęcie kto użytkuje komputery, z których zdarza mi się pisać), to ani razu się nie zdarzyło, żeby Ćwirek pisał z tego samego komputera co ja
Wnioskuję z tego, że Pan doskonale wie kim jest Ćwirek! Czy mógłby Pan się podzielić z Forumowiczami tą wiedzą?
Źle Pan wnioskuje. A dziwne to, bo przecież wyraźnie napisałem, że wnioskuję tak na podstawie wiedzy, kto korzysta z komputerów, na któych ja piszę.
Szymon napisał(a):Może należy zatem uświadomoić Pana Przyjaciela, że się Pan pod niego na Forum poniekąd podszywa...?
Proszę Pana, pod nikogo się nie podszywam. Nie rozumiem skąd te insynuacje.
Szymon napisał(a):Dziwne! W prywatnej wiadomości napisałeś "o co ci chodzi, koleś?" czy coś w tym stylu, a w mailu (a raczej w obu mailach Big Grin ) także zwracałeś się do mnie "na ty".
Na forum też czasem się zwracałem do Pana na ty.
Odpowiedz
#64
Luter napisał(a):wnioskuję tak na podstawie wiedzy, kto korzysta z komputerów, na któych ja piszę
Z tego by wynikało, że Pan wie kto loguje się na Forum jako Ćwirek. Tylko, że Pana zdaniem ten ktoś nie korzysta z komputerów, na których [Pan] pisze.
Przypuszczam wszakże, że jest Pan raczej osamotniony w swojej opinii.
Luter napisał(a):Proszę Pana, pod nikogo się nie podszywam. Nie rozumiem skąd te insynuacje
Pisze Pan tak, jak gdyby był Pan Kimś Innym. Kimś, kto już kiedyś był użytkownikiem Tego Forum!
Luter napisał(a):Na forum też czasem się zwracałem do Pana na ty
No właśnie! Gdzie tu konsekwencja? U Pana, Panie Luter to tak jest ze wszystkim. Na przykład raz Pan korzysta z anonimowego proxy bo ma taki układ u ojca w pracy (a swoją drogą ten dowcip się Panu udał akurat Big Grin ), a innym razem dlatego, że rzekomo tacy jak ja tylko czyhają na okazję, aby obrazić pewne osoby - których także rzekomo nie cierpią.

Najpierw w wiadomości prywatnej pisze Pan do mnie:o co ci chodzi, koleś, a tymczasem na Forum: Proszę Pana. I jeszcze się zdaje się Pan być oburzony moją uwagą na temat tego, że z jednego konta może pisać kilka osób!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#65
Szymon napisał(a):Z tego by wynikało, że Pan wie kto loguje się na Forum jako Ćwirek.
Poza sytuacją, w której tylko Luter korzystałby z tych komputerów (komputera).
Odpowiedz
#66
Niekoniecznie, Panie Jaśko ( Wink )!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#67
Szymon napisał(a):Z tego by wynikało, że Pan wie kto loguje się na Forum jako Ćwirek. Tylko, że Pana zdaniem ten ktoś nie korzysta z komputerów, na których [Pan] pisze.
Przypuszczam wszakże, że jest Pan raczej osamotniony w swojej opinii.
Nie, proszę Pana. Z moich wypowiedzi nie wynika, że wiem kto loguje się na forum jako Ćwirek. Podejrzenia co do tego, że wiem, można mieć wyłącznie na podstawie faktu, że korzystaliśmy z tego samego proxy. Ale to jednak marna poszlaka, bo w tej sytuacji również Pani Grabi powinna znać Ćwirka.
Żeby było do końca jasne: nie powiedziałem, że wiem kto loguje się jako Ćwirek, ale nie powiedziałem również, że tego nie wiem. Powiedziałem tylko, że nie jestem to ja.
Szymon napisał(a):Pisze Pan tak, jak gdyby był Pan Kimś Innym. Kimś, kto już kiedyś był użytkownikiem Tego Forum!
A może wierzy Pan w reinkarnację?
Szymon napisał(a):
Luter napisał(a):Na forum też czasem się zwracałem do Pana na ty
No właśnie! Gdzie tu konsekwencja?
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że Panu również zdarza się zwracać do mnie czasem na "pan", a czasem na "ty".
Szymon napisał(a):Najpierw w wiadomości prywatnej pisze Pan do mnie:o co ci chodzi, koleś, a tymczasem na Forum: Proszę Pana. I jeszcze się zdaje się Pan być oburzony moją uwagą na temat tego, że z jednego konta może pisać kilka osób!
Nic nie rozumiem, Panie Kolego. Niechże Pan się wreszcie zdecyduje. Podejrzewa mnie Pan, że jako jedna osoba piszę z kilku kont czy raczej o to, że jako kilka osób piszę z jednego konta? A może o obie rzeczy jednocześnie?
Odpowiedz
#68
Luter napisał(a):A może wierzy Pan w reinkarnację?
Dotychczas nie wierzyłem, ale chyba zacznę:
KN. 2 maja 2006 napisał(a):Pozory mylą - powiedział jeż, schodząc ze szczotki drucianej
Luter 31 stycznia 2007 napisał(a):pozory mylą, jak powiedział jeż schodząc ze szczotki drucianej
:rotfl:
Coś za dużo tych zbiegów okoliczności, Panie "Luter"!

Pozdrawiam!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#69
Btw skąd Luter wie, że Grabi ma takie samo IP, co Ćwirek? I skąd użytkownik Luter czerpie informacje o IP, skoro udostępniają je tylko admini?
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#70
Szymon napisał(a):Coś za dużo tych zbiegów okoliczności, Panie "Luter"!
O jakich zbiegach okolicznośc Pan mówi? To powiedzenie znane jest w stolicy chyba jeszcze sprzed wojny.
Odpowiedz
#71
Szymon napisał(a):Dotychczas nie wierzyłem, ale chyba zacznę:
KN. 2 maja 2006 napisał(a):Pozory mylą - powiedział jeż, schodząc ze szczotki drucianej
Luter 31 stycznia 2007 napisał(a):pozory mylą, jak powiedział jeż schodząc ze szczotki drucianej
:rotfl:
Coś za dużo tych zbiegów okoliczności, Panie "Luter"!
No właśnie. Chyba wszyscy zwrócili na to uwagę Wink
[color=#0000FF][i]Gałąź kona najpiękniej,
Bo umiera, gdy pęknie
Pod owoców zwieszonych
Ciężarem.
Mnie zaszkodził łyk godzin,
Ale jak tu być zdrowym?
Wódki miarę czas leje za barem.[/i][/color]
___________________________
[url=http://www.cienski.pl][b]www.cienski.pl[/b][/url]
Odpowiedz
#72
Nowhere Woman napisał(a):Btw skąd Luter wie, że Grabi ma takie samo IP, co Ćwirek?
Może nie tyle wie jakie Grabi ma IP, co wie z jakiego adresu się loguje. Każdy przy odrobinie wysiłku wzrokowego to wie. Smile
A "sztuczka" z anonymouse.org, jest dość znana internautom. Sam z niej skorzystałem dziś kiedy do popołudnia nie udawało mi się połączyć ze stroną bezpośrednio przez Mozillę czy IE.
Odpowiedz
#73
Kuba Mędrzycki napisał(a):"sztuczka" z anonymouse.org, jest dość znana internautom
Eeee...dupa ze mnie, a nie internauta - tyle gadacie o tym proxy (dla mnie to nadal dość tajemniczy gość), że wszedłem na to słynne anonymouse.org, ale zamiast napawać oczy widokiem pięknego iksa w towarzystwie znaku zapytania pod swoim postem....wywaliło mnie od razu z NASZEGO forum Sad Teraz ja protestuję: wszyscy mogą się bawić w anonimów, a ja nie Sad
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#74
Maćku, nie martw się - przecież i tak byśmy Cię rozpoznali po avatorze, avatarze czy jak tam się zwie ten obrazek w profilu.

Pozdrawiam serdecznie!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#75
Szymon napisał(a):avatorze
Rozumiem, że paluszek się był omsknął... Wink
Odpowiedz
#76
Luter napisał(a):To powiedzenie znane jest w stolicy chyba jeszcze sprzed wojny.
Żeby tylko w stolicy Smile
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#77
Przemek napisał(a):
Luter napisał(a):To powiedzenie znane jest w stolicy chyba jeszcze sprzed wojny.
Żeby tylko w stolicy
Zgoda, ale dziwnym trafem na Forum użyli go dotychczas tylko dwaj użytkownicy - Luter i KN.
Nieszczęsnego naszego Protestanta istotnie prześladuje pech - a to IP zbieżne z Ćwirkiem, a to powiedzonka z Kim Innym - a On chce przecież tylko spokojnie pisać tutaj "we własnym imieniu", to co myśli!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#78
Panie Szymonie, mnie się zdaje, że aktuanie to prześladuje mnie Pan. A po drugie - cokolwiek Pan i zarzuca, nie zmienia to faktu, że piszę we własnym imieniu to co myślę.
Odpowiedz
#79
Luter napisał(a):aktuanie to prześladuje mnie Pan
Ja się nie domagam wyjaśnień w mailach!
Luter napisał(a):piszę we własnym imieniu to co myślę
We własnym być może - cokolwiek to w tym kontekście oznacza. Natomiast na pewno nie pod własnym imieniem!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#80
Szymon napisał(a):We własnym być może - cokolwiek to w tym kontekście oznacza. Natomiast na pewno nie pod własnym imieniem!
Szanowny Panie, cóż za odkrywcze stwierdzenie. Stawia Pan tezę, że nie nazywam się Marcin Luter? Piwo!
Odpowiedz
#81
Szymon napisał(a):Natomiast na pewno nie pod własnym imieniem!
Niemożliwe, to Luter nie jest naprawdę Lutrem??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#82
Luter napisał(a):Szanowny Panie, cóż za odkrywcze stwierdzenie. Stawia Pan tezę, że nie nazywam się Marcin Luter?
Muszę przyznać, że to się Panu udało Smile
Luter napisał(a):Piwo!
I wzajemnie!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#83
Szymon napisał(a):Dotychczas nie wierzyłem, ale chyba zacznę:
KN. 2 maja 2006 napisał(a):Pozory mylą - powiedział jeż, schodząc ze szczotki drucianej
Luter 31 stycznia 2007 napisał(a):pozory mylą, jak powiedział jeż schodząc ze szczotki drucianej
Coś za dużo tych zbiegów okoliczności, Panie "Luter"!
Mam pytanie do adminów: czy jest możliwość postawienia użytkownikowi nie piwa, ale 1/2 litra. Bo ja bym Szymonowi chciał właśnie za to, co powyżej cytowane, zafundować połówkę dobrej wódki!
Szymon! Gratulacje!
Szymon napisał(a):Muszę przyznać, że to się Panu udało
Poza tym niewiele się udaje temu Panu - zwłaszcza dbałość o anonimowść kuleje. Gorzej się maskować to chyba tylko ja bym umiał Big Grin
Szymon napisał(a):W prywatnej wiadomości napisałeś "o co ci chodzi, koleś?"
To prywatnie Pan Luter nie jest tym miłym i szczerym człowiekiem, jakiego poznało Forum? ;(
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#84
Paweł Konopacki napisał(a):połówkę dobrej wódki
Doceniam Twoje dobre intencje Pawle, ale lepiej nie afiszuj się tak ze swoim upodobaniem do napojów wyskokowych, bo znów pojawią się na konkurencyjnym Forum takie na przykład, dotyczące Ciebie, wpisy:

Prosiłbym, żeby polemizować tylko z tymi moimi tezami, które podpisałem własnym nazwiskiem. Mnie oczywiście na Forum Niebieskim nie było. Rozmawiałem natomiast z ludźmi, którzy byli. Twierdzą oni, że zabierając głos w pewnym wątku pan Konopacki był kompletnie pijany. Zresztą pijaństwa pana Konopackiego to jego prywatna sprawa i mnie nic do nich - ja przedstawiłem jedynie swoją recenzję wypowiedzi pana Konopackiego, podając prawdopodobne przyczyny takiego a nie innego jej brzmienia. Zrobiłem to najuczciwiej, jak umiałem, licząc się z wykorzystaniem mojej domniemanej nieprzyjaźni wobec Konopackiego jako argumentu mającemu służyć udowodnieniu tezy, że tak naprawdę ta wypowiedź była doskonała. Jest to temat delikatny, lecz jeśli pisze się coś publicznie na oficjalnej Forum, to wypadałoby jednak pamiętać o tym przynajmniej dzień wcześniej. Inaczej to po prostu widać. Co więcej - stawiam każde pieniądze, że pan Konopacki ma pełną świadomość swojej słabej wypowiedzi i lepiej niż ktokolwiek inny wie, że moja recenzja jest napisana uczciwie.

A na ewentualne Twoje i Innych obiekcje co do uczciwości recenzji reakcją byłaby zapewne taka oto odpowiedź:

Czyście wszyscy powariowali? Gdyby każdy z nas wiedział tylko to, co widział na własne oczy lub słyszał na własne uszy to bylibyśmy cywilizacyjnie w epoce kamienia łupanego. Co to ma do rzeczy, że nie było mnie na Forum Niebieskim? Przecież to, co się tam działo jest przedmiotem rozrywki rozplotkowanego środowiska. A co wyprawiał tam Pan Konopacki jest tajemnicą poliszynela.

Pozdrawiam serdecznie!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#85
Szymon napisał(a):zabierając głos w pewnym wątku
Przecież to jawna manipulacja!
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Odpowiedz
#86
gredler napisał(a):Przecież to jawna manipulacja!
noo ii .....
Odpowiedz
#87
Olo napisał(a):Poprosze o ostrzezenie
Ale czy sugerowanie, że ktoś jest [...] jest obrazą, żeby to było powodem do dawania ostrzeżeń?
A strażak także był Sam
Odpowiedz
#88
gredler napisał(a):Przecież to jawna manipulacja!
Czyżby te pisane kursywą fragmenty mojej ostatniej wypowiedzi coś Ci przypominały? Wink
Pils napisał(a):noo ii .....
Cóż za niezwykle błyskotliwa uwaga! Powinszować.
piotrek napisał(a):Ale czy sugerowanie, że ktoś jest [...] jest obrazą, żeby to było powodem do dawania ostrzeżeń?
Na szczęście - nie.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#89
Szymon napisał(a):Czyżby te pisane kursywą fragmenty mojej ostatniej wypowiedzi coś Ci przypominały?
Jako moderator odpowiedniego działu muszę sprawdzać, co się dzieje w temacie w najlepszych źródłach.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jakim człowiekiem był Jacek Kaczmarski? - zabawa z proxy Ćwirek 45 8,610 01-23-2007, 07:12 AM
Ostatni post: Artur

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości