Można

[michalf]

Można się schować za wrota cynizmu,
Żeby podrwiwać wprost z ludzkich nadziei,
Lęków, ambicji, miłości, truizmów,
Śmiać się brzękliwie i włosa nie dzielić.

Można oblekać się w pancerz najtwardszy
Wierząc już tylko w wygodę wątpienia.
Kochać nikogo i z nikim nie walczyć
O to, by ziścić zrzucone pragnienia.

Można z żywiołu podążyć w zgorzkniałość
Twardszą niż kamień z najstarszej głębiny.
Zmienić coś w sercu, by więcej nie wrzało
Głupim porywem pożądań lub winy.

Można przewiązać powieki łańcuchem,
Drutem kolczastym kłującym przy ruchu,
Aby nie widzieć powodów do wzruszeń,
Móc się odgrodzić od rojeń i duchów.

Można - na przekór krzyczącej rozpaczy,
Szerzej otworzyć szkarłatne przestrzenie.
W świecie nieczułym niewiele to znaczy.
Ale w człowieku jak wiele to zmieni?

[Nikos]

Tak szczerze to nie wiem co powiedzieć. Wiersz mi przypadł do gustu i niczego mu zarzucić nie mogę.

[Markowa :)]

No właśnie, ciekawy wiersz o cyniźmie. Może Ci nie długo powiem czy rzcezywiście można to zrobić...
A PS. Co to zdjęcie nowe? Całkiem przystojnie wyglądasz

[tmach]

Całkiem przystojnie wyglądasz <!-- s

Jak to całkiem przystojnie wyglądasz? Nie doceniasz Michała, Lucynko.
A żeby nie było, że OT, to piwko już postawiłam.

[michalf]

Lucynko, wiersz powstał między innymi dzięki naszej rozmowie na gg. I mam nadzieję, że wkrótce zgodzisz się z ostatnią strofą.

Zdjęcie "nowe" sprzed około roku. Coś tak za pusto mi było pod nickiem.

[Markowa :)]

Napisałeś wiersz o moim cyniźmie?! Oj nie ładnie tak bez pozwolenia...

[michalf]

Ale nie tylko o Twoim. O moim również. I ogólnie o podobnych sprawach.

[Markowa :)]

W każdym razie to ciekawe czy można się ukryć za cyniźmem, szczególnie z moim temperamentem...Okaże się i może ja też coś o tym napiszę...

[gredler]

Swietny tekst! Jest forma i tresc (w tym pointa); bardzo mi sie podoba.

Napisałeś wiersz o moim cyniźmie?! Oj nie ładnie tak bez pozwolenia...

:mur:

[Markowa :)]

I po co sobie krzywdę w główke robisz?

[Nowhere Woman]

W zasadzie wiersz optymistyczny, pomimo całego opisu cynizmu. Piwo za puentę!

[k.]

ja mam parę pytań :
1.dlaczego w pierwszej zwrotce w jednej linii z nadzieją, lękiem, ambicją, miłością, wymienione zostały te nieszczęsne truizmy? tzn nie bardzo rozumiem jak można drwić z truizmów? (osobiście przeszkadza mi "brzękliwy" śmiech, ale to chyba nie jest istotne-tzn pewnie i taki śmiech może być )
2. co to są "zrzucone pragnienia"? rozumiem że chodzi o odrzucone, porzucone? tak? tzn jeżeli nie to po prostu nie rozumiem
3.czwarta zwrotka jest jakaś strasznie okrutna dla ludzi którzy widzą to co czytają ale chyba trochę niekonsekwentna-bo łańcuch na oczach odgradza nas od świata duchów ale nie rojeń-chyba?
pointa efektowna całość ok.
pozdrawiam serdecznie

[michalf]

1. Truizm = tzw. "oczywizm", czy nie można drwić z powtarzania rzeczy oczywistych (czy też z czegoś, co uznawane jest za oczywiste, a wcale być nie musi)? A co do "brzękliwych", to trochę się zastanawiałem nad odpowiednim przymiotnikiem.

2. Odrzucone.

3. Rojenia, które rodzą się z obserwacji otoczenia, zachowań itd.

Również pozdrawiam.

[k.]

no właśnie tylko że drwienie z truizmów nie jest chyba niczym nadzwyczajnym-tzn nie bardzo ma to związek z cynizmem, co innego śmiać sie z miłości lęków i ambicji a co innego śmiać się z "oczywizmów"-chyba? nie wiem być może brzękliwy śmiech ma tę zaletę że jest dość oryginalny-bo w googlach takiego śmiechu nie ma
te pragnienia moim zdaniem warto by było jakoś poprawić, niestety nie wiem jak.
rojenia-ok, rozumiem, wydawało mi się że łańcuch na oczach nie odcina nas od świata wewnetrznego, ale może być że tak.
pozdrawiam

[Jaśko]

nie wiem być może brzękliwy śmiech ma tę zaletę że jest dość oryginalny-bo w googlach takiego śmiechu nie ma

Mi ta brzękliwość współgra z brzękiem miedzi, którą staje się ten, co miłości nie ma. Michalf jako osoba wychowana w kręgu kultury chrześcijańskiej nieświadomie sięgnął do listu Pawła Ko pardon do Koryntian (1 Kor 13,1)

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.

[k.]

to całkiem wdzięczne współgranie

[michalf]

k., naprawdę Twoim wyznacznikiem są google? :rotfl: "Brzękliwy" śmiech wywołuje ten dysonans, o który mi chodziło. A co do truizmów ośmielę się twierdzić, że cynik o wiele częściej pozwoli sobie na otwartą drwinę. Wciąż się spotykam z sytuacjami, gdy mówiącemu truzimy się potakuje, a nie drwi. Niekiedy słusznie.

A co powiesz o drwinach z wiary w truizmy?


Jaśko, bardzo celna uwaga! O samym liście nie myślałem, ale o jego wydźwięku jak najbardziej.

[Zeratul]

Wiersz całkiem fajny
Kojarzy mi się z jednym z moich ulubionych wierszy Tetmajera:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/013.htm">http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/013.htm</a><!-- m -->
tylko pointa cokolwiek zbyt optymistyczna (a przynajmniej ja ją tak odbieram :] )

Pozdrawiam
Zeratul

[Tomek_Ciesla]

o ile od dawna nie zaglądałem tutaj, to ten wiersz przeczytałem i jestem pod wrażeniem Piwko za puentę

[Elessar]

Jestem ciekaw opinii autora co o tym sądzi: <!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/michal_manka/public/Moje.../Mozna.mp3">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... /Mozna.mp3</a><!-- m -->

Jest to pierwsze nagranie, więc malutkie pomyłki jeszcze są, ale ciekaw jestem ogólnego wrażenia

[Elzbieta]

Nie wiem co autor, a ode mnie -Skąd biorą się tacy jak Ty? :

[Elessar]

A któż to wie skąd się biorą? Bocian chyba mnie nie przyniósł

Oczywiście oprócz autora niech też się inni wypowiedzą

[DayneTane]

No to ja się wypowiem => :brawo:

[tmach]

Kiepskie.
A Elessar wziął się nam z Bielska-Białej.
A tak poważnie , piwko zasłużenie.

[michalf]

Opinia będzie dzis lub jutro jak skombinuję słuchawki

[ Dodano: 11 Kwiecień 2007, 19:10 ]
Słuchawek nie skombinowałem, ale napatoczył się w miarę pusty korytarz

Nie będę komentował głosu, chyba już znasz moje (pozytywne) zdanie. Melodia trochę monotonna, ale nastrojowa. Z każdą strofą bardziej się do nagrania przekonywałem. Podoba mi się

[DayneTane]

Jakby się zdarzyła reedycja doktoratu Krzysztofa Gajdy to obok podrozdziałów:

Norwid "tekściarzem" Niemena
i
Herbert "tekściarzem" Gintrowskiego

może pojawi się podrozdział:

Michalf "tekściarzem" Elessara,

czego życzę.

[Simon]

Michalf "tekściarzem" Elessara,

Tia...

[Elessar]

Żadeń tekściarz Ja tworzę muzykę bardzo prostą, wręcz banalną, a te teksty zasługują na coś więcej Ale... tak mi się po prostu ułożyło, nie bijcie

[Elzbieta]

tak mi się po prostu ułożyło,

Chcialabym zeby mnie sie tak po prostu ukladalo. W glowie mam setki symfonii i innej cudnej muzyki -ale zeby zagrac... szkoda probowac.
'Lubiłeś tylko czasami posłuchać jak gra,
a czy pomyślałeś:
Skąd biorą się tacy jak on?"

[michalf]

Michalf "tekściarzem" Elessara,

I Simona (a raczej całego tria Triada Poetica), I gredlera, i Bóg wie kogo jeszcze... Marzenie ściętej głowy.

nie bijcie

Tym razem Ci się upiecze