12-23-2006, 10:00 PM
Dziwni ludzie oczyma wyrzutka
Ja, wyrzutek oczyma swymi
ogl±dam was-dziwnych ludzi
jeste¶cie dziwni gdy wracam pijany do domu
jeste¶cie dziwi gdy z wami rozmawiam
Jeste¶cie dziwni gdy na was patrze
dziewczyna z ulicy jest dziwna
nie chce mnie
ani ona ani ¿adna inna
stoi jak pies na skraju przepa¶ci chodnika
nie wiem jak macie na imie
i czy w ogóle siê jako¶ nazywacie
obserwuje was moimi czerwonymi oczyma
zgwa³cone widokiem waszych twarzy
jeste¶cie dziwni...
Ja, wyrzutek oczyma swymi
ogl±dam was-dziwnych ludzi
jeste¶cie dziwni gdy wracam pijany do domu
jeste¶cie dziwi gdy z wami rozmawiam
Jeste¶cie dziwni gdy na was patrze
dziewczyna z ulicy jest dziwna
nie chce mnie
ani ona ani ¿adna inna
stoi jak pies na skraju przepa¶ci chodnika
nie wiem jak macie na imie
i czy w ogóle siê jako¶ nazywacie
obserwuje was moimi czerwonymi oczyma
zgwa³cone widokiem waszych twarzy
jeste¶cie dziwni...
Nim utonê w na najg³êbszy sen
chce jeszcze us³yszeæ
chce jeszcze us³yszeæ
wrzask motyla
chce jeszcze us³yszeæ
chce jeszcze us³yszeæ
wrzask motyla