manipulacja której ulegam

[ja]

zainspirowany postem lc o tym, że jestem człowiekiem zmanipulowanym, chciałbym się dowiedzieć co jest ową manipulacją. Czy jest to:

- Edgar Express zatrzymujący się we Włoszczowej, nie zatrzymujący się w Kielcach lub w Radomiu ?
- Prezydent nie podaje kwiatów zielonym do góry ?
- Prezydent nazywa psa "irasiad" ?
- Premier śpiewający hymn ?
- Modlitwa o deszcz "zamówiona przez klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość" ?
- Jezus jest królem Polski ?
- Jestem nazywany "wykszałciuchem" ?
- Człowiek z wyrokami kryminalnymi jest vice-premierem ?
- Prezydent nie podający ręki kanclerzowi Niemiec - stając się pośmiewiskiem ?
- Prezydent nie mogący przełknąć żartu w niemieckim szmatławcu ?
- Premier z partii krytykującej SLD, za mało pieniędzy wynegocjowanych od UE, gdy on wynegocjował jeszcze mniej i mówi "yes, yes, yes" ??

[Simon]

- prezydent tropiący bezdomnego z uporem godnym lepszej sprawy?

[Tomek_Ciesla]

-Kancelaria prezydenta RP wywieszająca flagi czeskie zamiast rosyjskich podczas wizyty delegata rosyjskiego w pałacu prezydenckim?

[ja]

- prezydent tropiący bezdomnego z uporem godnym lepszej sprawy?

-Kancelaria prezydenta RP wywieszająca flagi czeskie zamiast rosyjskich podczas wizyty delegata rosyjskiego w pałacu prezydenckim?

nie chodzi mi o kolejne zabawne wpadki. uważam się za patriotę - chciałbym po prostu nie wstydzić się za Polskę.

[Krasny]

Nie wnikając w treść merytoryczną - użytkowniku "ja", nazwa tego tematu jest jakoś bliska tytułowi książki "Znak któremu sprzeciwiać się będą" :rotfl:

[fizol]

uderz w stół a lc się odezwie
Ciekawe tylko co powie :'

[Szymon]

- Prezydent nie podaje kwiatów zielonym do góry ?

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

O WRĘCZANIU KWIATÓW
(...)
Trzeba je rozwinąć w przedpokoju, a następnie podać bez opakowania - główkami do góry.

Dawanie kwiatów
(...)
Kwiaty należy podawać główkami do góry.

- Prezydent nie podający ręki kanclerzowi Niemiec - stając się pośmiewiskiem ?

Czyim?

[Jaśko]

nie chodzi mi o kolejne zabawne wpadki. uważam się za patriotę - chciałbym po prostu nie wstydzić się za Polskę.

Pocieszmy się, ze porównawszy obecnego i poprzedniego prezydenta widać, że idziemy w dobrym kierunku.

Marzec 1994 Aleksander Kwaśniewski uciekał po drabinie z Sejmu przed dziennikarzami.

Październik 1995 Podczas kampanii wyborczej okazuje się, że Aleksander Kwaśniewski zataił w oświadczeniu majątkowym, że jego żona ma akcje Towarzystwa Ubezpieczeniowo-Reasekuracyjnego Polisa.

Październik 1995 Wychodzi na jaw, że wbrew deklaracjom Kwaśniewski nie ma wyższego wykształcenia.

Marzec 1996 W Wiskulach, w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej, Kwaśniewski spotkał się z izolowanym na arenie międzynarodowej prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką. Po spotkaniu z białoruską opozycją prezydent Kwaśniewski wszedł do bagażnika służbowej limuzyny. W prasie pojawiły się spekulacje, że był pijany.

Wrzesień 1996 Sfilmowano, jak Kwaśniewski w stanie wskazującym na spożycie alkoholu owija się polską flagą w siedzibie ONZ.

Luty 1998 Prezydent wystąpił w reklamie mebli Forte. Okazało się, że firmę prowadził jego szwagier.

Wrzesień 1999 Kwaśniewski zataczał się podczas pobytu na cmentarzu żołnierzy polskich w Charkowie. Oficjalny powód niedyspozycji: kłopoty z golenią prawej nogi.

Listopad 2003 Prezydent odmówił stawienia się przed komisją śledczą ds. afery Rywina.

Kwiecień 2004 Prezydent ułaskawił skazanego na trzy lata więzienia syna senatora SLD Zbigniewa Gołąbka.

Marzec 2005 "Wprost" opublikował zdjęcia potwierdzające znajomość Aleksandra Kwaśniewskiego z lobbystą Markiem Dochnalem. Po tej publikacji prezydent podjął decyzję o niestawieniu się przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen.

Grudzień 2005 Prezydent rozpoczął procedurę ułaskawienia Ryszarda Kalisza i Zbigniewa Sobotki. Przy okazji wyszło na jaw ułaskawienie Petera Vogla sprzed sześciu lat.

więcej na <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.wprost.pl/ar/?O=83872">http://www.wprost.pl/ar/?O=83872</a><!-- m -->

[Tomek_Ciesla]

ja nie mówię, ze kiedyś było lepiej czy gorzej. Teraz jest źle i to jest ważne

[Jaśko]

ja nie mówię, ze kiedyś było lepiej czy gorzej. Teraz jest źle i to jest ważne

Ja pisałem o prezydentach. Co takiego zlego zrobił L. Kaczyński? Mam wrażenie, ze dwa najpoważniejsze zarzuty wobec niego to "irasiad" lub zagapienie się przy podawaniu ręki. A, no i jego żona się nie podoba. Rzeczywiście, trudno wyobrazić sobie gorsze zbrodnie głowy państwa, przynajmniej w pojęciu tego forum, gdzie aby poprawić sobie bilans piwek można dołożyć Kaczyńskim, co zazwyczaj znajdzie poklask.

[Tomek_Ciesla]

nie JAśko. To są najdrobniejsze jego przewinienia. Zapomniałeś o tym, że w bardzo ważnym momencie prezydent odwołał swój udział w zjeździe trójkąta weimarskiego, dlatego, że jakiś szmatławiec niemiecki nazwal go kartoflem :rotfl: Następnie zaczyna się pluć o pozwy powiernictwa pruskiego i żądać przeprosin od rządu RFN (chociaż pozwy pow. nie mają mocy prawnej i zostały skrytykowane przez niemiecki rząd). Inną sprawą jest jego pseudo (albo łże jak ktoś woli) aktywność w olityce wewnętrznej. Zamiast być prezydentem wszystkich Polaków, stać ponad barierami partyjnymi, reprezentuje interesy wylącznie PiS-u (chociażby stwierdzenie, że PO była winna temu, że Samoobrona na jakiś czas wyszła z koalicji, oraz notoryczne oskarżanie PO o wszelkie zło). O trochę bardziej lub trochę mniej zabawnych wpadkach pana prezydnta nie chce mi sie już nawet pisać, ponieważ było ich za dużo. Jak widzisz to co tutaj wypisujemy to tylko czubek góry lodowej jaką na polskiej scenie politycznej jest Lech Kaczyński.

[Markowa :)]

ja nie mówię, ze kiedyś było lepiej czy gorzej. Teraz jest źle i to jest ważne

Ale właśnie ważne jest także jak było. Historia to podstawa do porównywania! Narzekasz na Kaczyńskiego za jego wpadki nie zauważając wcale, ż enie jest złodziejem, pijakiem, że nie ma niejasnych powiązań z biznesem i szanuje polskie ofiary w Charkowie. Nie widzisz różnicy w tych "przewinieniach"?

[ Dodano: 24 Grudzień 2006, 13:37 ]

Zamiast być prezydentem wszystkich Polaków, stać ponad barierami partyjnymi, reprezentuje interesy wylącznie PiS-u

W przeciwieństwie do Kwaśkiego, który ułaskawił kolegów ze swojej byłej partii. ten to był Prezydentem wszystkich...

Następnie zaczyna się pluć o pozwy powiernictwa pruskiego i żądać przeprosin od rządu RFN (chociaż pozwy pow. nie mają mocy prawnej i zostały skrytykowane przez niemiecki rząd).

Sprawa pozwów jest dużo głębsza niż ja tu opisujesz i wedle sondaży 99% ankietowanych boi się, że rząd RFN poprze te żądania, więc prezydent nie odstaje w tym od społeczeństwa. Oczywiście rząd niemiecki nie musi z anie przepraszać, ale powinien się od nich jasno odciąć czego nie zrobił, natomiast niemiecka prasa dziwi się niezadowoleniu polskiemu. Uważaj, żeby się za jakiś cza snie dowiedział, że bez naszego zdecydowanego sprzeciwu Powiernictwo zrealizuje swój cel i nasze ofiary II wojny nadal będą dostawac głodowe renty w sąsiedztwie Niemców, którzy się tu znów wprowadzą.

[Szymon]

Lucyno, Marku - jateż!

Wesołych Świąt

[Artur]

Sprawa pozwów jest dużo głębsza niż ja tu opisujesz i wedle sondaży 99% ankietowanych boi się, że rząd RFN poprze te żądania, więc prezydent nie odstaje w tym od społeczeństwa.

Dla kogo ten sondaż?
Ta obawa przerd wprowadzeniem się Niemców przypomina mi film "Żywot Briana" gdy żydowski ruch oporu wynajduje powody nienawidzenia rzymian

[Jaśko]

To są najdrobniejsze jego przewinienia.

No ale zaraz zaraz, o czym my rozmawiamy? Temat dotyczy wpadek typu niepodanie ręki czy "irasiad" (Kaczyński) i nawalenie się i owijanie flagą czy wchodzenie do bagażnika (Kwaśniewski), ewentualnie "wpadek" typu ułaskawianie kolesi (Kwaśniewski). Czym innym natomiast jest prowadzenie takiej a nie innej polityki, jak np. popieranie określonej partii. Oczywiście można rozmawiać i o jednym i o drugim, ale zaznaczmy, że zmieniamy temat.

O odwołaniu szczytu się nie wypowiadam, bo nie wiem, jak było, natomiast co do powiernictwa to na pierwszych 10 stronach, które Google wyrzucił przy hasłach "Lech Kaczyński" i "powiernictwo", pisze się o tym, ze wyraził zaniepokojenie, a nie, ze domaga się przeprosin. Możesz podać link do tej informacji?

[Markowa :)]

Dla kogo ten sondaż?

Dziwne pytanie...Sondaż na portalu internetowym bodajże "Wprost", ale nie pamiętam musiałabym sprawdzić, więc chyba dla internautów.

[Artur]

No bo na onecie na ten sam taką obawę wyraziło 30%

[Tomek_Ciesla]

ż enie jest złodziejem

Jakeś dowody?

Sprawa pozwów jest dużo głębsza niż ja tu opisujesz i wedle sondaży 99% ankietowanych boi się, że rząd RFN poprze te żądania,

ciekawy... ja czegoś takiego w życiu nie slyszalem

Oczywiście rząd niemiecki nie musi z anie przepraszać, ale powinien się od nich jasno odciąć czego nie zrobił,

Zrobił, stwierdzając chociażby, że nie mają one podstaw prawnych i nie będą nigdy przez rząd popierane...

Uważaj, żeby się za jakiś cza snie dowiedział, że bez naszego zdecydowanego sprzeciwu Powiernictwo zrealizuje swój cel i nasze ofiary II wojny nadal będą dostawac głodowe renty w sąsiedztwie Niemców, którzy się tu znów wprowadzą.

i nadejdzie szósty rozbiór Polski

No ale zaraz zaraz, o czym my rozmawiamy? Temat dotyczy wpadek typu niepodanie ręki czy "irasiad" (Kaczyński) i nawalenie się i owijanie flagą czy wchodzenie do bagażnika (Kwaśniewski),

ALE JA NIE POCHWALAM KWAŚNIEWSKIEGO!

Możesz podać link do tej informacji?

któryś z grudniowych wydań "Dziennika"

[Markowa :)]

Nie wiem jak wygląda sondaż na onecie, ale nie wymyśliłam sobie tej informacji, szkoda, ż enie spisałam źródła mogłam przewidzieć, że będę dla was niewiarygodna. Trudno mi jednak czytać Twoją odpowiedź Tomku. Ja osobiście nie mam urazu do Niemców i nie boję się jakoś szczególnie, że rozkrdną naszą ziemię, ale wydaje mi się jednak sprawa pozwów za kontrowersyjną i wcale się nie dziwie władzy państwowej, że temu oponuje. Nie można zaprzeczać relacji kat-ofiara, bo wypacza to historię. Co do stanowiska rządu RFN to zarówno w stosunku do Centrum Wypędzonych jak i Powiernictwa Pruskiego wykazuje daleko idącą powściągliwość w krytyce - oni w końcu też mają swoich wyborców, i stanowiska przerentowane za Odrą pozostawiają trochę do życzenia.

[Tomek_Ciesla]

Ja osobiście nie mam urazu do Niemców i nie boję się jakoś szczególnie, że rozkrdną naszą ziemię, ale wydaje mi się jednak sprawa pozwów za kontrowersyjną i wcale się nie dziwie władzy państwowej, że temu oponuje.

To niech nasze władze najpierw zaczną się oddalać od nacjonalistów z LPR i MW którzy niegdyś krzyczeli, że trzeba Lwów i Wilno odzyskać dla Polski

[Markowa :)]

Na szczeście tego typu pomysły mamy już dawno za sobą, a nasi sąsiedzi niestety nie...I w tym tkwi szkopuł.

[Nowhere Woman]

Jakoś nie słyszy się o powrotach Hakaty ani też o próbie odzyskiwania niemieckich kresów wschodnich...

[Markowa :)]

Nie, hmmm, to chyba słuchamy innych serwisów informacyjnych...Wczytaj się w postulaty Powiernictwa.

[Kuba Mędrzycki]

Lucyno, Marku - jateż!

A jakieś "dzień dobry" ?? "Witam ponownie" ?, "Przepraszam administrację" ?
Cokolwiek wypadałoby napisać po kilku miesiącach milczenia. Chyba, że coś przeoczyłem... :/

[Tomek_Ciesla]

Gdzieś już coś wypocił przed tym postem chyba