12-21-2006, 05:38 PM
Wczoraj
straciłem ze szkieł
mikroskopu
rzeczywistość Atlantydy
a sen
o Perpetuum Mobile
najzwyklej się rozsechł
dziś
po dziewięciu miesiącach
mój Tryteusz zachrypł
i zrównałem się z mityczną Troją
wiatr rozwlekł
po bruku prochy Feniksa
dzisiaj
nie będzie
zmartwychwstania
jutro po stu dwudziestu latach
poddam się kolejnej niewoli
straciłem ze szkieł
mikroskopu
rzeczywistość Atlantydy
a sen
o Perpetuum Mobile
najzwyklej się rozsechł
dziś
po dziewięciu miesiącach
mój Tryteusz zachrypł
i zrównałem się z mityczną Troją
wiatr rozwlekł
po bruku prochy Feniksa
dzisiaj
nie będzie
zmartwychwstania
jutro po stu dwudziestu latach
poddam się kolejnej niewoli
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie
poeta milczy...
o dziewczynie
poeta milczy...