Widzę, że jednak trochę osób przeczytało poprzedni post ale niestety nikt nie spotkał się z wierszem Norwida pt. "Do generała". Przez ostatnie dni przeszukałem bardzo wiele zbiorów poezji tego poety, ale w żadnym nie było nawet wzmianki o takim utworze. Natomiast znalazłem w internecie wiersz pt. "Do generała" autora anonimowego. który to utwór był kolportowany na ulotkach przez podziemną Solidarność w 1982r. a więc w roku napisania przez JK "Koncertu fortepianowego". We wcześniejszym poście przytoczyłem fragment rozmowy JK z Jolantą Piątek opublikowanego w miesięczniku literackim "Odra". Przytoczę jeszcze raz słowa Kaczmarskiego:
"(...)Oczywiście, inspiracją jest wiersz Norwida „Do generała”, ale są też odwołania do „Fortepianu Szopena”.."
Po moich dosyć "mozolnych" poszukiwaniach doszedłem do wniosku, że albo JK udzielając wywiadu się lekko przejęzyczył, albo ktoś przepisując ze słuchu wywiad radiowy się pomylił. Norwid jak wszyscy wiedzą jest autorem "Fortepianu Szopena" ale poszukiwanego wiersza raczej nie napisał.
Pozwolę sobie skopiować "Do generała" anonimowego autora:
Za słowo kłamstwem splugawione
Za mundur bratnią krwią splamiony
Za ręce siłą rozłączone
Za naród głodem umęczony
Obnoś swój tryumf w partyjnej chwale
Naród dziękuje Ci, Generale
Za pogrom braci bez litości
Za honor wojska zbezczeszczony
Za mękę strasznej bezsilności
Za ból, rozłąkę z mężem, żoną
Za łzy i rozpacz samotności
Ciesz się, żeś działał tak wspaniale
Naród dziękuje Ci, Generale
Za połamane pałką kości
Za koszmar walki brata z bratem
Za nienawiści siew i złości
Pomnik swych zasług wzniosłeś trwale
Naród dziękuje Ci, Generale
Za założone znów kajdany
Za zbrodnię łagrów w polskiej ziemi
Za fałsz przemówień wyświechtanych
Za podłość zdrajców między swymi
Za język prawdy zakazany
Wypnij na Kremlu pierś po medale
Naród dziękuje Ci, Generale
Naród śle swe podziękowania
Żeby Ci legły jak kamieniem
Przyjmij je spiesznie bez wzdragania
Może obudzą Twe sumienie
Bo Generale nie znasz godziny
Gdy przed najwyższym dowódcą świata
Złożysz ostatni raport za czyny
Z piętnem Kaina - krwią swego brata
Wydaje mi się, że inspiracją dla JK mógł rzeczywiście być powyższy wiersz, natomiast utwór Kaczmarskiego jest parafrazą "Fortepianu Szopena". Co ciekawsze, utwór Norwida był reakcją na to co stało się z instrumentem Szopena po nieudanym zamachu na
generała Teodora Berga, który miał miejsce 19.IX.1863r. Ów fortepian znajdował się w pałacu, z którego strzelano do generała, instrument jak wiele innych pamiątek polskiej kultury spalono (był to pałac Zamoyskich), co Norwid najwymowniej skomentował w ostatnim wersie swego utworu "Ideał - sięgnął bruku". Sam przekaz wiersza jest bardzo podobny do tego, który zawarł w "Koncercie fortepianowym" Kaczmarski, co jest dla mnie potwierdzeniem mojej przytoczonej "hipotezy"
Co Wy na to?
Pozdrawiam
tarkun