|
Matura z Języka Polskiego
|
05-23-2007, 06:47 PM
Na maturze byłam trzeźwa, ale alkohol pomógł w nauczeniu się bezbłędnej i szybkiej wymowy
Fischer Fritz fischt frische Fische. ( chyba tak się to pisze, do tej pory pamiętam wymowę ) 
Plus Leonardo i Mach
05-23-2007, 07:25 PM
Zbigniew napisał(a):"Parafraf 22" oraz "Idiota" były "na żywca"To sama przyjemność  Ale żywiec nie wiem czy nie większa 
05-23-2007, 08:37 PM
tmach napisał(a):Na maturze byłam trzeźwa, ale alkohol pomógł w nauczeniu się bezbłędnej i szybkiej wymowyAle ja zdawałem z polskiego.... stopawel napisał(a):To sama przyjemność Ale żywiec nie wiem czy nie większaPrzecież mówiłem, że żubr. Żywiec "to tylko taka metafora".
05-23-2007, 10:02 PM
nie lubię Żubrów wole Heńki lub Bażanty lub Staropromeny.... czasem Żywce lub Żytnie ale Gorzka wymiata no jest jeszcze Wiśniówka lub Balsam Pomorski o wielu smakach lub Pan Tadeusz którego nie mogę pić
If I'm leaving we don't stop livin', you know.
05-23-2007, 10:35 PM
Ale ja mówiłem o piwie "żubr". Bo jeśli chodzi o wódkę żubr - to średnia. Zazwyczaj piję Jelzyna (Borysa
25 zl za litr) a okazyjnie żołądkową . Już po północy, czas na cmentarz, na kolejne piwko
05-24-2007, 05:59 AM
Zbigniew napisał(a):Ale ja zdawałem z polskiego....Toż wiem. To było skojarzenie " Wpływ alkoholu na naukę języków obcych"
Plus Leonardo i Mach
05-24-2007, 09:54 AM
Zbigniew napisał(a):Ale ja mówiłem o piwie "żubr". Bo jeśli chodzi o wódkę żubr - to średnia. Zazwyczaj piję Jelzyna (Borysaeeee. ... ja pisałam o alkoholu poczynając od piwa kończąc na wódce :wredny:
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
