Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
bryce napisał(a):Zajrzyj tutaj : Dzieki. Wydawalo mi sie ze szukalam.. Fajnie, ale pewnie juz nie do nabycia.
BTW - tych zdjec jest troche mniej, bo czesc to samochody swiata (musialo byc tam zdjecie JK, albo cokolwiek o Nim). Nie przejrzalam jeszcze wszystkiego.
[ Dodano: 13 Maj 2007, 10:02 ]
Ha, a jednak byla. Kupilam!!! Dzieki raz jeszcze.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Pan Andrzej Ploski wyrazil zgode na umieszczenie na stronie krotkie wspomnienia o JK i akwarelek -wyslalam wiadomosc do Artura.
Na razie tutaj, mam nadzieje, ze bedzie na witrynie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje39/text02.htm">http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje39/text02.htm</a><!-- m -->
'a nad ranem byl tylko blues' mam na tapecie...
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Link do 'Zwojow' bwdzie na naszej stronie pozniej.
Ale nie o tym - profesor Pietrzak mimo przwlekajacej sie choroby byl tak mily, ze wybral ze swojego prywatnego albumu zdjecia JK( kilka, bo nie ma sily przez wszystko sie przekopac) z Jego pobytu w Seatlle, a pani Marta tak serdeczna i uczynna, ze wyslala je do mnie. Wlasnie dzis rano zanlazlam je w skrzynce pocztowej - spora koperta i od razu bicie serca -co tam jest. Sa prywatne zdjecia - JK na targu, JK z ludzmi,w restauracji, wreszczie moje ulubione JK na koncercie - w niebieskiej koszulce, wysokich butach na futerku, gitara w reku, futeral na podlodze. Na poreczy krzesla przewieszona kurtka, a w kieszeni kurtki butelka.( moze Pawel napisalby dalsza czesc stroju!!!) I JK z ta glupia grzywka, o ktorej kiedys thomas.neverny pisal. Jestem w siodmym niebie. Nic mi dzisiaj dnia nie zepsuje.Nawet mozliwosc ostrzezenia - od mojego szefa,ze znow patrze na forum w godzinach pracy...
Skany zrobie, gdy bede troche wolniejsza, pewnie po pierwszej czesci mojego urlopu - gdzies w lipcu i oczywiscie podesle adm.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Ja podejrzewam ze on sobie sam w tamtym okresie ta grzywke przycinal nozycami przed lustrem...
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
thomas.neverny napisał(a):Ja podejrzewam ze on sobie sam w tamtym okresie ta grzywke przycinal nozycami przed lustrem Tak to wyglada w kazdym razie na tych zdjeciach.. A moze to moda taka byla?
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
OK. Skany zdjec z Seattle przygotowane do wyslania (jutro), tez skan 'Piec sonetow o umieraniu komunizmu'- inne wydanie niz na witrynie, takze 'Jacek Kaczmarski, Edward Stachura, Leonard Cohen -Piosenki' - jest na witrynie, ale bez opisu.Mam nadzieje ze kogos zaciekawi.
Pan Andrzej Ploski dal zezwoleniena Jego linku - tez bedzie
Pozrawiam
Ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 470
Liczba wątków: 21
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):Jacek Kaczmarski, Edward Stachura, Leonard Cohen -Piosenki' - jest na witrynie, ale bez opisu Ja ten opis wysłałem do Arta już baaardzo dawno temu
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Kamil napisał(a):Ja ten opis wysłałem do Arta już baaardzo dawno temu No nic, nie znalazlam.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Gdyby ktos przeoczyl- juz na witrynie sa zdjecia JK z Seattle.
Pozdrawiam
Ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Elzbieta napisał(a):Gdyby ktos przeoczyl- juz na witrynie sa zdjecia JK z Seattle. Bardzo ciekawe zdjęcia, Elżbieto.
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Zdjęcia są bardzo interesujące. Patrząc np. na to <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/seattle/?i=seattle_3.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/se ... ttle_3.jpg</a><!-- m --> zastanawiam się, czy już wtedy między Inką a Kaczmarskim były jakieś poważne konflikty (to spojrzenie żony!). To z kolei <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/seattle/?i=seattle_4.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/se ... ttle_4.jpg</a><!-- m --> jest moim ulubionym z tej galerii. Chyba wtedy w Polsce nie można było dostać krabów prosto z oceanu. No i świetna kurtka! A to zdjęcie <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/seattle/?i=seattle_5.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/se ... ttle_5.jpg</a><!-- m --> daje szersze spojrzenie na kozaki Kaczmarskiego, które widać na innym zdjęciu z sieci <!-- m --><a class="postlink" href="http://kreatury.px.pl/15lat/11kaczmarski.jpg">http://kreatury.px.pl/15lat/11kaczmarski.jpg</a><!-- m --> . Pytanie do Pawła Konopackiego: czy gdybyś zobaczył Kaczmarskiego w tych kozakach mając, powiedzmy, dwanaście lat, pobiegłbyś do sklepu kupić takie same?
Wielkie podziękowania, Elżbieto!
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
No te kozaki tez mnie zaciekawily. I grzywka Jacka - to o niej kiedys thomas. neverny napisal, ze wyglada jakby ja sam obcinal (Patrzac na koszta fryzjera - byc moze
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Ponieważ od pewnego czasu interesuję się miastem Seattle, z niecierpliwością oczekiwałem na pojawienie się tych zdjęć. Mnie też podoba się zdjęcie z krabami. Podejrzewam, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że zrobione zostało ono na Pike Place Market.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://en.wikipedia.org/wiki/Pike_Place_Market#Major_attractions">http://en.wikipedia.org/wiki/Pike_Place ... ttractions</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.pikeplacemarket.org">http://www.pikeplacemarket.org</a><!-- m -->
J.
Przecież wrócę i ja...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
JacekP napisał(a):Podejrzewam, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że zrobione zostało ono na Pike Place Market. Tak, taka dostalam wiadomosc - nie dzielilam sie nia, nie sadzac, ze kogos zaintersuje. Mam wiadomosc o kazdym z tych zdjec -to znaczy gdzie i z kim sa zrobione.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):to znaczy gdzie i z kim sa zrobione. Może warto te informacje dodać do zdjęć, bo patrzymy na jakieś anonimowe twarze, w tle niekiedy niewiele widać, tak jakoś brakuje tym zdjęciom kontekstu...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):brakuje tym zdjęciom kontekstu OK. Zrobie to z domu - w pracy nie mam tych zdjec. Tyle, ze jednej rzeczy nie wiem - najistotniejszej zapewne (przynajmniej dla mnie) - daty zrobienia zdjec. A czy nazwiska osob towarzyszacych JK cos dadza? Jesli chcecie, to tu na forum napisze kto jest kim.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Napisz Elżbieto. To istotne informacje. Być może też, na ich podstawie, ktoś będzie mógł wydedukować choćby zbliżoną datę wykonania tych zdjęć.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Oczekując na opisy, które są zapowiedziane chciałbym juz teraz zapytać, czy to zdjęcie z gitara jest może z Domu Polskiego?
J.
Przecież wrócę i ja...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
JacekP napisał(a):zdjęcie z gitara jest może z Domu Polskiego Tak sadze, sadze ze z koncertu w Domu Polskim - sprawdze w domu opisy.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Co stoi na przeszkodzie, żeby szczegółowe opisy zdjęć (miejsce, osoby, może nawet autor) umieścić w galerii?
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
gredler napisał(a):Patrząc np. na to <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art...i=seattle_3.jpg">http://www.kaczmarski.art...i=seattle_3.jpg</a><!-- m --> zastanawiam się, czy już wtedy między Inką a Kaczmarskim były jakieś poważne konflikty (to spojrzenie żony!) No już nie przesadzaj...
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Nie przesadzam. Nic nie sugeruję, tylko się zastanawiam.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Co stoi na przeszkodzie, żeby szczegółowe opisy zdjęć (miejsce, osoby, może nawet autor) umieścić w galerii? Przeszkód nie ma żadnych, ale jak na razie nie mamy czego umieścić
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
ann napisał(a):Przeszkód nie ma żadnych Naturalnie, ja nie sadzilam,ze ktos sie tym zaiteresuje. Podpisy byly na skanach, ale zapewne malo widoczne, bo napisane olowkiem przez wlasciciela. Badzcie odrobine cierpliwi - ja dopiero z pracy przyjechalam.
[ Dodano: 13 Sierpień 2007, 20:15 ]
Piwo miala dostac Ann, dostal gredler, wiec i Ann stawiam...
[ Dodano: 13 Sierpień 2007, 21:16 ]
No juz jestem
Zdjecie No.1 prof.Tomasz Giebultowicz,prof.Jadwiga Giebultowicz
2.Elliot's restauracja nad zatoka w Seattle-ostrygi dla ( nie odczytam konczy sie na ow-tzn na o kreskowane, wyglada jak mroczkow, ale chyba nie)
3.jak wyzej,bez komentarza
4.Seattle -na hali targowej Public Market
5.koncert w Domu Polskim w Seattle oraz 1714 (nr zdjecia???) Seattle18th, nieczytelne,9 81 22
6, jak 4
7.Dr.Maria Pietrzyk, Krzysztof Skomlak lub Skomiak,Mariusz Pawlak w Seattle
Najciekawsze jest to gdzie ta malo czytelna data. Ostatecznie moge sie jeszcze raz pani Marcie narzucic z pytaniem o nia.
Zdjecie z koncertu jest chyba z tego samego czasu, z ktorego jest inne zdjecie na stronie ( JK w tychze kozaczkach)czy tam jest data? nie mam dzis sil sprawdzac.
Wlasciciel niestety jest bardzo chory, wiec z nim nic nie uzgodnie.
Dedektywi na start - ja sama sie tym ciekawie, bo ukladam na wlasny uzytek jakas chronologie koncertow emigracyjnych JK. Z gory dzieki jesli komus uda sie cos ustalic.
pozdrawiam
Ela
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):...
2.Elliot's restauracja nad zatoka w Seattle-ostrygi dla ( nie odczytam konczy sie na ow-tzn na o kreskowane, wyglada jak mroczkow, ale chyba nie)
5.koncert w Domu Polskim w Seattle oraz 1714 (nr zdjecia???) Seattle18th, nieczytelne,9 81 22
Dedektywi na start - ja sama sie tym ciekawie, bo ukladam na wlasny uzytek jakas chronologie koncertow emigracyjnych JK. Z gory dzieki jesli komus uda sie cos ustalic.
pozdrawiam
Ela Następne co udało mi się ustalić to restauracja ze zdjęcia nr 2 i 3 oraz znaczenie cyferek na zdjęciu nr 5.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://elliottsoysterhouse.com/">http://elliottsoysterhouse.com/</a><!-- m -->
Ta restauracja oddalona jest o ok 400 metrów od straganów z krabami z innego zdjęcia.
Wynika z tego, że zdjęcia są zrobione prawdopodobnie tego samego dnia podczas jednej wyprawy.
Te cyfry to po prostu adres Domu Polskiego:
1714 18th Avenue, Seattle, WA 98122, USA
Jacek
Przecież wrócę i ja...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
To ta restauracja ma byc przez 2 t -
Poza tym jest pewnosc,ze koncert byl w Domu Polskim. Dzieki.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
23 wrzesnia robimy z przyjaciolmi podroz po sladach JK po Lund. Moze jakies zdjecia beda- np. domu gdzie mieszkal, kafejek, gdzie gral i ludzi, ktorych spotykal.Zobacze, co z tego wyjdzie.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Nie przesadzam. Nic nie sugeruję, tylko się zastanawiam. Moze ona go po prostu slucha.
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Mnie sie podoba butelka wystajaca z kieszeni kurtki JK...
Gredler ! Musze Ci sie przyznac ze troche znalem Jacka i Inke w tym okresie i - jak to kiedys komus opowiadalem (rozpozna sie ) jeszcze zanim sie pojawily te zdjecia - chcialbym zeby ktos kiedys w zyciu sie na mnie patrzyl, wlasnie patrzyl, tak jak Inka sie patrzyla wtedy na Jacka. Do dzis nie moge zrozumiec (a raczej: odzalowac) ze udalo mu sie odstreczyc od siebie rownie piekna i rownie zakochana w nim kobiete (choc moze to bierze sie tez z tego ze szalenie mi sie podobala...).
To bylo cos w rodzaju : "jak szczenie za suka"...
Lub, jak w histori sprzataczki, spiewalanej kiedys przez Piafke w "Kochankach dnia" :
Patrzyli w zachwycie na marny pokoik
nim przeszli przez prog, nim przeszli przez prog.
W ich oczach byl wciaz ten pospiech i glod,
czy na mnie tak ktos popatrzec by mogl ?
I zadrosc i zlosc mnie zarly, psiakrew,
gdy mylam to szklo, oparta o zlew...
Wiec naprawde nie sadze ze to spojrzenie na zdjeciu zapowiadaloby przyszly rozwod etc.
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
thomas.neverny napisał(a):chcialbym zeby ktos kiedys w zyciu sie na mnie patrzyl, wlasnie patrzyl, tak jak Inka sie patrzyla wtedy na Jacka. Wiesz ja mysle, ze czasem jak sie patrzy za bardzo zakochanymi oczami na chlopaka, to go troche odstrasza. Faceci chyba wola 'zdobywac' niz byc' zdobywani' -jesli rozumiecie co mysle. Poza tym Oni byli strasznie mlodzi, moze za mlodzi na ten zwiazek- nie wiem. Moze jeszcze nie dojrzeli do niego.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
|