"Nie było teleranka"

[Kuba Mędrzycki]

W każdym razie jego młodość nie wpływa za bardzo na moją ocenę jego kariery politycznej.

Mi tez 10 lat temu świat wydawał się dużo mniej skomplikowany

[kangur]

Witam,
czytam co tu młodzież o Jaruzelu wypisuje i resztki włosów mi się na głowie jeżą 8o .
Przecież ten pan to nie tylko odpowiedzialność za stan wojenny, ale także za wysłanie naszych wojsk do Czechosłowacji w 1968 a przede wszystkim użycie wojska w Trójmieście w 1970 r. W mojej rodzinie żyje tradycja tych wydarzeń, a raczej masakry jaką za zgodą i wiedzą Jaruzela urządzono w Gdyni. Jego postępowanie przed 1970 i po 1970 r. były logiczną kontynuacją jego ówczesnych działań "socjalizmu będziemy bronić jak niepodległości!!!" To nie Wallenrod (jak się próbuje teraz sam przedstawic) ale zwykły oportunista w mundurze LWP jakich wielu. A że podobnie jak setki tysięcy naszych rodaków przeszedł gehennę syberyjską i walczył na froncie... Resztą życia przekreślił, to co w nim mogło jeszcze zasługiwać na resztki szacunku. W każdym bądź razie pozwolicie, ale dla mnie gen. Jaruzelski pozostanie "głupim spawaczem" :agent:
pzdr - kangur

PS. Dzięki za info o koncercie Pewnie się pojawię...

[Jkub]

tak się teraz tłumasz i zwalaj winę na mnie

Określiłbym to w ten sposób, iż raczę sobie żartować Wiem, że zajęta jesteś.

Co do gen. Jaruzelskiego to jego "dokonania" są raczej jednoznaczne i trudno znaleźć tu jakiekolwiek usprawiedliwienie dla jego wątpliwych osiągnięć. Nie podoba mi sie jednak określenie "spawacz". Nawet u kogoś takiego jak gen. Jaruzelski choroba oczu nie jest zbyt chwalebnym przedmiotem drwin.
Pozdrawiam

[Jaśko]

Niemniej na tym akurat forum użycie tego przezwiska ma pewne uzasadnienie.

[Jkub]

Jasne. Ja tylko stwierdzam, że mi się to niezbyt podoba mimo wszelakich uzasadnień.

[natkozord]

Natalia, zdjęcia.

jo jo, już wysyłam - cierpliwości i nie na forum... tak przy ludziach na mnie krzyczysz

Organizatorzy koncertu, a moi znajomi,niezbyt się o to postarali.

nie chodzi o to byz zmuszać kogokolwiek, by przyszedł na koncert - jeśli posiadasz nadmiar wolnego czasu i lubisz posłuchać piosenek Kaczmarskiego - to mozesz właśnie wejść w dział koncertów na forum - a tam dowiesz się co i jak. Nie widzę większej w tym roli, jako jednego z organizatorów - nie będę wysyłała do każdego oddzielnych zaproszeń.

nie sądzę, żeby Jaruzelski zasłużył na to, by ktoś w wieku Lucyny nazywał go Spawaczem

a to niby dlaczego? w sumie masz racje - ktoś w wieku Lucyny nie może sobie pozwolic na tym podobne wyrażanie się o osobach, które miały w swych rękach dzieje narodu - bo w końcu niby kim jest ten ktoś w wieku Lucyny - przecież tak naprawde nie pamięta tych czasów, no bo niby jak ma pamiętać, skoro go wtedy na świecie nie było (jeśli chodzi ścieślej o 1981 rok). Wszystko wszystkim, ale Jaruzelskiego nazywac Spawaczem - nie do pomyślenia....

że rozczarowanie naszego adwersarza Kuby

przepraszamy za rozczarowania poniesione w związku z czytaniem wątku z koncertem

Poza tym, za co ponosi bez wątpienia odpowiedzialność, czyli stanem wojennym, wysuwa się wobec niego także niesłuszne oskarżenia, zapominając o tym, co przeszedł na Syberii, a także pięknej karcie wojennej.

no tak - ważne nie jest, jak człowiek się zbrukał, skoro w młodości był hero

Resztą życia przekreślił, to co w nim mogło jeszcze zasługiwać na resztki szacunku.

tez mi się tak zdaje, ale ja jestem jeszcze młodsza, niż osoby w wieku Lucyny, co ja mam tu do powiedzenia?

PS. Dzięki za info o koncercie Pewnie się pojawię...

zapraszamy serdecznie

[Markowa :)]

Mi tez 10 lat temu świat wydawał się dużo mniej skomplikowany

Ależ mnie się świat wcale nie wydaje nieskomplikowany! Byś się zdziwił jak potrafię skomplikować rzeczy proste... A tak na poważnie to po prostu nie znoszę relatywizacji, Jaruzelski postępował źle i to, że w młodości swoje przeżył nie wpływa na moją ocenę tego co robił za swoich rządów, bo było to jednoznacznie złe.

A na koncert zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie, bo będzie to niezwykłe, na wielu płaszczyznach, wydarzenie.

[gredler]

Jaruzelskiego nazywac Spawaczem - nie do pomyślenia....

Ludzie!*
Zrozumcie, że to jawne nawiązanie do piosenki "Świadectwo"

Spawacz gra w bambuko z Glempem

oraz zapowiedzi do tejże

Spawacz - jedno z przezwisk generała Jaruzelskiego ze względu na jego czarne okulary

Jkub, fajnie że się odzywasz!

będzie to niezwykłe, na wielu płaszczyznach, wydarzenie

:rotfl:

--------
* Wojti i Natkozord przede wszystkim

[Jaśko]

Natkozord to chyba ironizował(a).

[gredler]

W dzisiejszych czasach niczego nie można być pewnym.

[Jkub]

gredler,]korzystam bo już za chwilkę skończy mi się stały dostęp do netu Poza tym obawiam się usunięcia za bierność

Co do generała J. nie ma się chyba o co spierać. Lepiej skupić się na koncercie

[Markowa :)]

Nie no z forum to chyba nie wyrzucają nikogo za bierność...

[gredler]

Po długotrwałym nielogowaniu się (nie pamiętam, ile to jest dni czy miesięcy) konto zostaje usunięte.
Ale Markowa , nie zbaczajmy z tematu, tylko mówmy o koncercie

bo będzie to niezwykłe, na wielu płaszczyznach, wydarzenie.

[Markowa :)]

Ahhh, ale to ja mam mówić czemu będzie niezwykłe?
Przecież ja jestem taki mały żuczek, że nawet nie znam listy utworów...znam tylko szczytną idee.

[gredler]

to ja mam mówić czemu będzie niezwykłe?

Nie wiem tego. Ale to Ty wcześniej tak napisałaś.

Przecież ja jestem taki mały żuczek

żuczek , powiadasz?

[Markowa :)]

Ej w profilu widocznie piszę, ze żuczek to facet, czy ja weðług Ciebie wyglądam jak facet?!
Tak napisałam, bo widzę co się szukuje, ale widzę tak jakby przez dziurkę od klucza - dużo w tym nawet dla mnie tajemnicy i to sprawia, że nie mogę się doczekać...

[gredler]

czy ja weðług Ciebie wyglądam jak facet?

Ani jak facet, ani jak żuczek. Takie luźne skojarzenie...

Dobra, nie zaśmiecajmy tematu. Poważnie!

[tmach]

A czy wykonawca będzie miał coś przeciwko, jeśli jego koncert będzie nagrywany? To dla tych zapracowanych, mieszkających poza Toruniem. Mam nadzieję, że Natka, jak zwykle, nagra występ.

[Markowa :)]

Myślę, że wykonawcy nie spytamy żartuje, ale chyba będziemy nagrywać, choć to nie to samo co na żywo.

[tmach]

Lucynko, gdyby nie moja obecna sytuacja w pracy, to byłabym na 100 %. A tak to chociaż substytut w postaci nagranie będę mogła mieć.

[gredler]

Jest zdecydowana chęć rejestracji występu, jednakże nie wiadomo jeszcze, czy możliwości techniczne na to pozwolą. Jeśli tak, to fragmenty bądź całość ujrzą być może światło dzienne. Zależy to od jakości ewentualnych nagrań.

[tmach]

Przemek, to ja się uśmiecham , po "starej" znajomości.

[Zeratul]

Offtopic o kręgach wzrósł w siłę, a ludziom żyje się dostatniej (czy jakoś tak :] )
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=3725">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=3725</a><!-- m -->

Pozdrawiam
Zeratul

[Wojti]

Chciałem tylko poinformować, że zrozumiałem nawiązanie do piosenki "Świadectwo", wbrew temu, co twierdzi Gredler.

[natkozord]

no to już po...
tmach - jest nagranie

[Markowa :)]

No to jesteśmy już po... Myślę, że koncert był dużym sukcesem, publiczność dopisała, Przemek zagrał wyśmienicie, mam dużo pozytywnych emocji związanych z tym wydarzeniem.
Kto nie był - niech żałuje!

[gredler]

Przemek dziękuje:

Natalii - za przygotowanie koncertu od zaplecza i najcięższą pracę: wysłuchiwanie moich uwag;
Michałowi - za poprowadzenie koncertu;
Lucynie - za wsparcie duchowe;

całemu SKI - dziękuję, że przyszliście

Kuba - dobrze zagrałeś! :piwko:

[DX]

no to już po...
tmach - jest nagranie

Pojawi się w wiadomym miejscu, czy trzeba będzie ładnie uśmiechać się do ludzi, którzy je posiadają? ;>

[tmach]

Natka, wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć . Dziękuje bardzo, bardzo.

[żuczek]

Czy można prosić o jakieś bardziej rzeczowe relacje i sprawozdania? Jestem ciekaw, jak oceniacie koncert, bo mnie nie było.