11-19-2006, 11:32 AM
Ocalony
Pali się - burza ognia.
Nie mam siły, musze zostać,
Nie znajdziemy już ratunku w piekle tym
Światła już pogaszone,
gwiazdy są ocalone,
tylko my nie zaznamy już spokoju.
Ale przyjdzie kiedyś kropla wody,
ktora zniszczy piekło całe,
będzie jasnosć, będzie milość - ale strach pozostanie.
Jeśli chcesz być wolny, to musisz zrozumieć,
że każdy człowiek ma honor i dumę.
Nie patrz na ogień, idż w stronę wody.
A wtedy uwierzysz że jesteś-
Ocalony!!! Ocalony!!! Ocalony!!!
Ocalony ty i twoja dusza.
Choćby diabeł ciebie wołał.
Twoją duszę palił ogniem.
I sumienie twoje niszczył
To ty zacznij głośno wołać,
toteż Pan nasz cię ocali.
A szatan, z goryczą na twarzy - swoją dupę podpali!
Pali się - burza ognia.
Nie mam siły, musze zostać,
Nie znajdziemy już ratunku w piekle tym
Światła już pogaszone,
gwiazdy są ocalone,
tylko my nie zaznamy już spokoju.
Ale przyjdzie kiedyś kropla wody,
ktora zniszczy piekło całe,
będzie jasnosć, będzie milość - ale strach pozostanie.
Jeśli chcesz być wolny, to musisz zrozumieć,
że każdy człowiek ma honor i dumę.
Nie patrz na ogień, idż w stronę wody.
A wtedy uwierzysz że jesteś-
Ocalony!!! Ocalony!!! Ocalony!!!
Ocalony ty i twoja dusza.
Choćby diabeł ciebie wołał.
Twoją duszę palił ogniem.
I sumienie twoje niszczył
To ty zacznij głośno wołać,
toteż Pan nasz cię ocali.
A szatan, z goryczą na twarzy - swoją dupę podpali!