11-18-2006, 05:10 PM
...którego głosu nie mogę juz słuchac a tę wątpliwą przyjemnosc mam 5 razy w tygodniu.
Głośniej krzycz !
Walcz z tym co łaskawe i dobre
Udowadniaj nasze winy
Dalej w tę przeklęte kłótnie idź
Nie umiesz słuchać
Przeklinasz świat
I słów używasz ambitnych tak
Straszysz
Miotasz się
Nie rozumiesz siebie sam
Między
Tym losem co zgotować chcesz go nam
A nowym dniem czystym i bez wad
Wiem zepsujesz go.
Jedno spojrzenie tak krytyczne
Wielu już przestraszyło
Ja nie boje się Ciebie
Smutno mi tylko tak
Wiem rozbijesz niedługo mój swiat
swoim bezlitosnym krzykiem
Chciałabym wierzyć że swój też zniszczysz
Wielki propagatorze nienawiści.
Głośniej krzycz !
Walcz z tym co łaskawe i dobre
Udowadniaj nasze winy
Dalej w tę przeklęte kłótnie idź
Nie umiesz słuchać
Przeklinasz świat
I słów używasz ambitnych tak
Straszysz
Miotasz się
Nie rozumiesz siebie sam
Między
Tym losem co zgotować chcesz go nam
A nowym dniem czystym i bez wad
Wiem zepsujesz go.
Jedno spojrzenie tak krytyczne
Wielu już przestraszyło
Ja nie boje się Ciebie
Smutno mi tylko tak
Wiem rozbijesz niedługo mój swiat
swoim bezlitosnym krzykiem
Chciałabym wierzyć że swój też zniszczysz
Wielki propagatorze nienawiści.