I znów straciliśmy ważnego forumowicza

[Luna]

Naprawdę wierzycie, że Kraśny chce odejść?

Nie.

[Przemek]

A mnie ten wątek jakoś zupełnie nie bawi. Zważywszy że pojawił się w momencie, gdy Pacia się (mam nadzieję czasowo) wypisała z naszej piaskownicy, to jest on troche niesmaczny.

[Filip P.]

Dokładnie!

Moim zdaniem czasy w których jedni używają forum do kłótni, a drudzy do żartów są zatrważające. Dlatego pomysł Patrycji, by wykorzystać postanowienie Piotrka, zabawienie się, pojechanie na fali sympatii dla Kraśnego jest pomysłem złym. Przemek napisał, że wątek "nie bawi" i ja się z nim zgadzam. Bo jeśli mamy się w ten sposób bawić, to np. Lucyna założy dla Marka, albo ja dla "ja" podobny temat i będziemy nad ich osobami wygłaszać bombastyczne peany, tylko po co?

Do czego to prowadzi? Wśród nowych userów wytwarza atmosferę wstąpienia w grupę znakomitych znajomych, którzy nie potrzebują nikogo innego. Nie mam ochoty powtarzać znanych tekstów w stylu "karczma wciąż pijana", "hydepark kwitnie". Takie stwierdzenia są być może piękne i mądre, ale nie przystające do rzeczywistości. Czy środowisko się rozpada, czy nie widać niestety po tworzeniu się grup znajomych, którzy wykorzystują forum jako arenę własnych porachunków i zabaw.

Przyznam, ze taką sytuacją było nadanie przeze mnie Kraśnemu 66 piw, błąd swój uznaję. Na swoje tłumaczenie mam to, że takie coś nie jest bezpośrednio widoczne (nie każdego interesuje liczba piw). Kiedy jednak powstaje temat, tylko po to, aby zrobić fajną zabawę, to warto by się było zastanowić.

Do tego wszystkiego dochodzi to o czym pisał Przemek. Nie zapominajmy, kto był na forum skarbnicą wiedzy na temat życia Jacka Kaczmarskiego w Australii, a kto sobie poszedł bo jakieś szalejące osoby postanowiły się poprzepychać.

[bryce]

Znaczy, że co? Że odszedł bezpowrotnie? :/ Że na forumowych spotkaniach też go nie będzie? A rano kto będzie szedł do apteki po leki? Że ból w skroni nie przeminie?

[radziu_88]

Że na forumowych spotkaniach też go nie będzie?

Myślisz,że go nie będzie? Pomyśl rozsądnie Kraśny by nie przepuścił żadnego spotkanie forumowego

Znaczy, że co? Że odszedł bezpowrotnie?

Ależ skąd.Jak gadałem dziś z Kraśnym i się go spytałem o to to bardzo się zdziwił.Powiedział mi,że nie będzie zaglądał na forum przez tydzień tylko i podobno powiedział to dla patrycji.Ale cóż widocznie odebrała to jako dobry pretekst do śmiesznego tematu )

[Tomek_Ciesla]

A więc miałem racje, ze za tydzień wróci

[lodbrok]

Przyznam, ze taką sytuacją było nadanie przeze mnie Kraśnemu 66 piw, błąd swój uznaję.

I za to piwko Filipie. Brakowało mi trochę Twojej refleksji na ten temat, ale widać potrzebowałeś trochę czasu. To forum nie jest tylko i wyłącznie miejscem towarzyskich spotkań. To nasze okno na świat twórczości i życia osoby dla wielu z nas bardzo ważnej. Szanujmy je więc i dbajmy o nie. Zgrywa jest czasem potrzebna, ale utrzymanie pewnych granic - nie mniej ważne.

[Elzbieta]

Ja nie znam czlowieka, ale niech wroci.
Elzbieta
__________________________________________________

'Ty znasz tego potwora,co jak sen kolysze-hipokryto, sluchaczu, moj blizni,moj bracie'

[Markowa :)]

Dziękuję wam. Zwłaszcza Markowej za odniesienie się (jak zwykle) do najważniejszego wątku.

Proszę bardzo, miłego wieczoru! )

[ Dodano: 12 Listopad 2006, 19:07 ]
A w kwestiach merytorycznych zgadzam się z Przemkiem i Filipem, ostatnio nawet takiej gadule jak ja nie chcę się tu zagłądać bo absurd goni absurd, a niektórzy piszą posty tylko po to, aby sobie lub kolegom podnieść samoocenę...Troszkę to żenujące...

[ja]

absurd goni absurd

jak w życiu.

[partycja]

A jednak temat się przydał. Piwka se zarobiliście i super. Szkoda, że występuje tu podział na takie "totalnie bezsensowne bzdurne i w ogóle bez sensu tematy na które można sobie żartować" oraz "totalnie bezsensowne bzdurne i w ogóle bez sensu tematy na które nie można sobie żartować". Bo niesmaczne. Szkoda, że jak ktoś się całkiem fajnie bawi (a po pierwszych trzech stronach wątku widać że są tacy co się bawili nieźle) to przychodzą inni i psują zabawę Nie mam za złe nikomu. To nawet zabawne. Wydaje mi się, że udział w wątku nie był obowiązkowy...

niektórzy piszą posty tylko po to, aby sobie lub kolegom podnieść samoocenę...Troszkę to żenujące...

Odpowiem jako niektóra: komu jak komu ale Kraśnemu już się chyba nie da podnieść samooceny )

Wśród nowych userów wytwarza atmosferę wstąpienia w grupę znakomitych znajomych, którzy nie potrzebują nikogo innego.

Większość nowych użytkowników nie wie na początku o hyde parku i dlatego jest to miejsce w którym można sobie (oczywiście według mnie, ale pewnie nie mam poczucia dobrego smaku) pozwolić na takie coś.
Filip, kocham Cię!

Dzisiejszy odcinek sponsoruje literka H, literka W, literka D oraz literka H.
Pozdrowienia dla Baśki, Ostrego oraz Agatki!

Aaaa! I jeszcze ogłaszam, że nigdzie nie odchodzę, bo i tak nikt by nie zauważył )

[Przemek]

I jeszcze ogłaszam, że nigdzie nie odchodzę, bo i tak nikt by nie zauważył

Po pierwsze i tak nikt cie stąd już nie puści Po drugie: nie ma podrugiego.

[Alek]

Odpowiem jako niektóra: komu jak komu ale Kraśnemu już się chyba nie da podnieść samooceny

Za to jego samego trzeba dosyć często podnosić

[Wojti]

Wezwany do uczestnictwa w ankiecie muszę zauważyć, że sądy Kraśnego, na pierwszy rzut oka powierzchowne, służyły w istocie do sprowokowania burzliwych dyskusji. Z większością się nie zgadzam, ale znawcy mocnych trunków muszą trzymać się razem.

[partycja]

Po pierwsze i tak nikt cie stąd już nie puści

Zrobić ankietę? )

Za to jego samego trzeba dosyć często podnosić

A do najlżejszych nie należy...

Pozdrowienia dla Baśki, Ostrego oraz Agatki!

I pierogów ruskich!

[tmach]

Partycja, mam nadzieję, że Ty się nigdzie nie wybierasz. Zatrzymamy, jeśli nie argumentami, to siłom ( przypomniał mi się kabaret stad błąd w ostatnim wyrazie)

[partycja]

tmach, a gdzie bym miała odejść? Na TAKIE forum ?

[ Dodano: 13 Listopad 2006, 12:55 ]
A z Radzia jest niezły detektyw, nie? Dam mu pomógł

[ja]

tmach, a gdzie bym miała odejść? Na TAKIE forum ?

ech kobieto ... przerzuć się na linuksa ...

[pkosela]

przerzuć się na linuksa ...

... napisał z Windy ja :wredny:

[partycja]

przerzuć się na linuksa ...

linuks śmierdzi.

[Markowa :)]

Mnie odpowiada, ale to kwestia przyzwyczajeń.

[pkosela]

linuks śmierdzi

Niektóre rodzaje pysznego sera też

Piotr - po dwóch kawałkach "Biesiady serowej" :nuci:

[partycja]

Niektóre rodzaje pysznego sera też

Ale nie pingwinem...

[pkosela]

Ale nie pingwinem...

Nie miałem okazji obwąchiwać pingwina...

[ja]

Mnie odpowiada, ale to kwestia przyzwyczajeń.

ubuntu, to nie linuks

oczywiście żart. choć mam pewne zastrzeżenia co do ubuntu.

[Krasny]

wiem, że to czytasz),

A widzisz, jednak omyliłeś się

Osobom postronnym wyjaśniam, gwoli uczciwości. Rzeczywiście zrobiłem sobie, z różnych względów, tygodniową przerwę w odwiedzaniu forum. Cały ten powyższy temat powstał całkowicie 'poza moją osobą'.

Pozdrawiam serdecznie!

[ Dodano: 16 Listopad 2006, 12:27 ]
Zaś co do dziecka sugerowanego na samym początku tematu to nie ma chyba wątpliwości że musiałoby być wychowane w la comunione nella fede e nella tradizione cristiana oraz nello spirito dell’ubbidienza verso Nostro Signore Gesu Cristo e nella fiducia totale verso la sua Madre, la Madonna Santissima. d

[thomas.neverny]

Lassie, a wiec wrociles... :zaplakany: