11-21-2006, 06:42 PM
Zakładając, ze cos sie nie uda nic nigdy nie zrobimy
z orgaznizacja tego chcieliśmy poczekąc do przyszłęgo tygodnia, bo jak na razie obydwaj z Karolem jesteśmy zajeci pracą w sztabie


Warszawski Salon Jacka Kaczmarskiego
|
11-21-2006, 06:42 PM
Zakładając, ze cos sie nie uda nic nigdy nie zrobimy
![]() ![]()
12-03-2006, 02:37 PM
Wszystkich ktorzy chcieliby wziac udział w salonie zapraszam na spotkanie organizacyjne w piątek 15 grudnia do "Chłodnej 25" na warszawskiej Woli!
Pozdrawiam Tomek
12-03-2006, 02:46 PM
Pogubiłem się... Będą dwa Salony?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 03:38 PM
nie, jeden i ten sam
![]() ![]()
12-03-2006, 03:50 PM
Tomku, a czytałeś to: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=3722">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=3722</a><!-- m --> ?
Mi bardziej odpowiada Twój termin, tylko nie podałeś godziny...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 04:12 PM
Same spotkania ostatnio wynikają.
![]()
12-03-2006, 07:01 PM
ktoś mi salon che podwędzić z tego co widzę
![]() ![]() ![]()
12-03-2006, 07:04 PM
Tomek_Ciesla napisał(a):ktoś mi salon che podwędzić z tego co widzę ale ja sie nie damPrzygotuj się na ewentualne przyszłościowe różnice w wizji Salonu.
12-03-2006, 07:06 PM
Ale, wbrew pozorom, te różnice już są. Ale cieszyć powinno to, że chcemy się spotykać ze sobą.
![]()
12-03-2006, 07:08 PM
Od razu tam podwędzić...
![]() Nie odzywałeś się, Tomku, my się spotkaliśmy, pogadaliśmy nieco i postanowiliśmy się spotkać znowu i zobaczyć jak to będzie... Jak już pisałem, mi termin 15 grudnia odpowiada, na 18:00 powinienem się wyrobić.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 07:08 PM
tmach napisał(a):Ale, wbrew pozorom, te różnice już sąSą i będą. Wiem coś o tym. ![]()
12-03-2006, 07:09 PM
Simon napisał(a):różnice w wizji Salonu"Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania" ![]()
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 07:10 PM
A moze 2 Salony? :rotfl:
12-03-2006, 07:14 PM
Nie, nie! Dwa to stanowczo za mało!
Bezrobotni i studenci spotykają się każdego wieczora, pracującym i uczącym się pozostają tylko weekendy, niepełnoletni o 22:00 do domu, pełnoletni do rana, abstynenci, nieśpiewający i niepoeci ćwiczą klakę raz w miesiącu... Zagadka: ile lokali nam potrzeba i ile "salonów" nam potrzeba?
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 07:17 PM
Ale Piotrek, jedna sobota jeden Salon, druga sobota drugi.... A tak na poważnie, to dojdziemy, mam nadzieję do kompromisu.
![]()
12-03-2006, 07:38 PM
na Chłodnej nie będę miał problemu z salą a i może zniżki jakieś uda mi się tam zorganizować
![]() ![]()
12-03-2006, 07:44 PM
A po co komu dwa na raz?
![]()
"In the city od blinding lights..."
-------------------------- http://www.triadapoetica.art.pl http://www.gentlemanschoice.pl http://www.krest.pl
12-03-2006, 07:45 PM
No toż ja nie mówię, żeby się nie spotykać! Chciałem tylko pójść śladem Simona i potwierdzić, że wszystkim się nie dogodzi.
Chyba już pisałem (a na pewno mówiłem) - wszystko się dotrze "w praniu". Byleby chętni byli! Ja tam mogę nawet zaraz! No, ostatecznie jutro wieczorem ![]() [ Dodano: 3 Grudzień 2006, 20:46 ] El, kto mówi, że naraz? Można lufkę tu, lufka tam ![]()
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 07:46 PM
Czegoś nie rozumiem. Ustalone było, że Kraśny dowiaduje się o knajpę. Dowiedział się, wstępnie ustalony termin to 23-ci. Teraz piszesz Tomku
Tomek_Cieśla napisał(a):na Chłodnej nie będę miał problemu z salą a i może zniżki jakieś uda mi się tam zorganizowaćTo rezygnujemy ze spotkania na Hożej? Sama juz sie pogubiłam , prawde powiedziawszy.
12-03-2006, 07:50 PM
Hej!
Podwędzić salon - a to dobre!:-) Tak to z reguły wychodzi, najpierw słomiany entuzjazm, a potem słomiana wdowość i śmierć z braku chętnych. Tak na serio - jasne, możemy się spotkać w piątek i omówić co i jak. Jeśli mi nic nie wypadnie to przyjdę. Ale, Tomaszu, co to konkretnie jest na tej Chłodnej i co masz do zaproponowania? Wiecie, może to jest małostkowe, ale ja uważam że spotkania powinny przynajmniej zacząć się od atmosfery i okoliczności imprezowych. Wokół tego będzie zdecydowanie najłatwiej coś zmontować. [ Dodano: 3 Grudzień 2006, 20:52 ] tmach napisał(a):To rezygnujemy ze spotkania na Hożej Nie ma "my" Tereso. Ja byłem się dowiedziałem na Hożej, Tomek na Chłodnej. Najważniejsze żeby jakoś sensownie ukierunkować tę ogólną chęć spotykania się.
12-03-2006, 07:53 PM
A nie możemy się spotkać raz tu, raz tu? Popatrzeć, pogadać (pośpiewać?)... Zobaczymy co się wykluje...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 07:58 PM
Krasny napisał(a):Tak to z reguły wychodzi, najpierw słomiany entuzjazm, a potem słomiana wdowość i śmierć z braku chętnych.Nie chciałem tego pisac wprost - ale o to mi własnie chodzi.
12-03-2006, 08:10 PM
pkosela napisał(a):A nie możemy się spotkać raz tu, raz tu? Popatrzeć, pogadać (pośpiewać?)... Zobaczymy co się wykluje...Ja sie piszę i na Chłodną i na Hożą i na Grzybowską. Jeśli mi ktoś zafunduje przejazd, to Honolulu też.
12-03-2006, 08:13 PM
No tak, a do Krakowa to już nie...
![]()
"In the city od blinding lights..."
-------------------------- http://www.triadapoetica.art.pl http://www.gentlemanschoice.pl http://www.krest.pl
12-03-2006, 08:21 PM
El, jesteś monotematyczny
![]() Nie marudź, tylko przyjeżdżaj do nas - terminów masz do wyboru aż nadto ![]()
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
12-03-2006, 08:24 PM
1)Mama mnie do Wawy tak łatwo nie puści
2)Same koszty przejazdu są dużo większe niż do Krakowa, a jak ja mam zebrać te 2100 zł na gitarkę, w której się wczoraj "zakochałem od pierwszego wejrzenia" to trzeba się ograniczać ![]() No, ale offtopa robię. Takie rozmowy to na gg ![]()
"In the city od blinding lights..."
-------------------------- http://www.triadapoetica.art.pl http://www.gentlemanschoice.pl http://www.krest.pl
12-03-2006, 08:26 PM
tmach napisał(a):Jeśli mi ktoś zafunduje przejazd, to Honolulu też.Podkreślenie moje. Chyba czytelna aluzja. :rotfl: A tak na poważnie, to spotkamy się w Krakowie na 100 %, a teraz przyłączam sie do pkoseli. Terminów spotkań u nas dostatek. ![]()
12-03-2006, 08:27 PM
A ktoś funduje?
"In the city od blinding lights..."
-------------------------- http://www.triadapoetica.art.pl http://www.gentlemanschoice.pl http://www.krest.pl
12-03-2006, 09:47 PM
"Chłodna 25" to taki bardzo sympatyczny lokal, dokładniej kawiarnia (ale piwo też jest
![]() ![]()
12-03-2006, 10:18 PM
A jest gorzka żołądkowa?
![]() Generalnie nic nie stoi na przeszkodzie żeby się spotkać i omówić sprawę, widzę jednak dwa problemy. Pierwszy jest kluczowy - nie do końca widzę sens żeby się spotykać na "omawianie i planowanie". Pierwsze spotkanie powinno być od razu "merytoryczne" że tak powiem. Zgodzicie się? Spotykanie się po to żeby podywagować że się chcemy spotykać jest nieco bez sensu. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|