Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Cholera, nie chcę się wdawać w dyskusje. Mnie też nie pasuje co się dzieje na stronie. Chyba to widać.
Ludzie , błagam, policzcie do 10. Zanim powiecie to jedno słowo za duzo.
Mam propozycję, by do tej dyskusji wrócić jutro.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Albo ją zakończyć. Przepraszam Edytkę za to dowidzenia. Kaczma prawdopodobnie zostanie przeorganizowana, pomysł się nie sprawdził. Pomysł kasowania wycieczek osobistych mi się podoba, ale to już musimy przedyskutować na swoim forum z opami.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Do gości strony. Dla mnie środowisko jak już pisałem nie istnieje. A co z regułą synergii? Ponoć małe grupki mogą być efektywniejsze niż jedna duża  Artur napisał(a):To są małe grupki kilku osobowe, które najczesciej siebie nie cierpią i nawzajem się obgadują. Farbują mundury, wędrują przez kraje
I czasem strzelają do siebie nawzajem.
Pod każdym sztandarem byle nie białym
Szukają zwycięstwa - rozbite oddziały.
:
Artur napisał(a):Tu trzeba wymyśleć cos co by tłumiło te awantury zanim wejdzie się na forum, bo zawsze bedą starcia. Obawiam się, że nic się w tej sprawie wymyśleć nie da 
To, że wielu z nas zna się osobiście, z jednej strony sprawia, że znacznie lepiej sie dyskutuje (przynajmniej mi :] - zawsze lepiej się rozmawia z konkretnymi ludźmi niż z "bytami wirtualnymi"  ), z drugiej jednak - powoduje przenoszenie się wszelkiego rodzaju animozji i niesnasek z realu także na forum - i tego raczej nie da się uniknąć.
Artur napisał(a):Pozatym ile razy dostałeś list, że fajna strona, też bym coś dał, coś napisał od siebie, ale to forum... Mi się od czasu do czasu to zdarza. Ciekawe zjawisko :wredny: - autorzy tych listów muszą albo codziennie przeglądać forum w poszukiwaniu awantur (zanim zdążymy je przenieść w mniej eksponowane miejsca) albo mieć dostęp do HP :agent: Wygląda na to, że Paweł miał jednak sporo racji pisząc o ludzie pragnącym igrzysk
Proponowałbym zakończenie bieżących wątków karczemnych - wszystkim przyda się trochę spokoju. [ Kuba może zgłosić swoje (tym razem merytoryczne mam nadzieję :] ) zastrzeżenia w wątku poświęconym tłumaczeniu ]
Nie twórzmy atmosfery walki admini kontra reszta świata, Uć vs Stolyca itp., wszak wszystkim nam (mam nadzieję) chodzi o to samo:
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Przepraszam Edytkę za to dowidzenia. Za to masz ode mnie piwo.  Przeprosić jest trudno.
Zeratul napisał(a):Proponowałbym zakończenie bieżących wątków karczemnych - wszystkim przyda się trochę spokoju. Dzięki.
Liczba postów: 133
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Wiesz co to była Siostra oddziałowa? To było wyzwisko wymyślone przez konopa by dogryść Ani (razem z insynułacją, że ma sobie kupićpodręczniki, bo nic nie umie z historii) i Ludwik to doskonale wie. Wie pewnie też, że po tym Ania z miesiąc zrezygnowała z forum. Więc takie tłumaczenie, że to miało być miłe jest co najmniej śmieszne. Nie zamierzam cierpliwie czytać obrażanie mnie, mojej dziewczyny czy moich znajomych. Po prostu dość tego. Arturze,
Uwierz mi, że nie przypominam sobie tej sprawy z PK. Byłem przekonany, że jest to określenie, które Ann sama sobie nadała, albo jej się spodobało, tak samo jak twoje "Ojciec Dyrektor". Czy w tym przypadku też się myliłem? A więc nie twierdzę, że to miało być miłe, ale miało to być ironiczne wykorzystanie określeń, które jak wierzyłem sami przyjęliście. Za nieporozumienie przepraszam i Ann i Ciebie.
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Artur napisał(a):toruńska jest mało prężna, więc nie wchodzi w konflikty nie skreślajcie nas! Dajcie nam jeszcze jedną szansę a udowodnimy, że i my potrafimy!
marek
Liczba postów: 133
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Do gości strony. Dla mnie środowisko jak już pisałem nie istnieje. To są małe grupki kilku osobowe, które najczesciej siebie nie cierpią i nawzajem się obgadują. Przecież od tego się to zaczeło. Grupka warszawska postanowiła się odgryśc na Patrycji, która coś przekazała grupce łódzkiej, czemu się jej zresztą nie dziwię skoro nadawali na kogoś na kim jej widać zależy. Grupka poznańska wycofała się zupełnie, wrocławska dopiero się organizuje, toruńska jest mało prężna, więc nie wchodzi w konflikty. Mozna tak wymieniac dalej, bezie tego coraz wiecej z racji relacji towarzyskich. Zobacz na fora komputerowe. Tam tego nie ma - użytkownicy sięnie znają prywatnie, nie ma grupek i nie ma awantur. Tu trzeba wymyśleć cos co by tłumiło te awantury zanim wejdzie się na forum, bo zawsze bedą starcia. No widzisz - a dla mnie to są wszystko znajomi. Nie bardzo rozumiem, czemu każda sprawa prowadzi do zajadłych kłótni, ale tak już tu jest. Dla mnie np. sprawa smsa do PK jest śmieszna i nie ważna, myślę, że podobne mam stanowisko co Pils w tej sprawie. Nie widzę potrzeby zajadłych kłótni.
Mimo tych kłótni to jest jednak dla mnie jedno środowisko - kłótnie KN i PK nie sprawiały, żeby imprezy w Przemyślu były mniej udane. Dla mnie wykreślenie części osób nie jest rozwiązaniem, bo to niszczenie tego środowiska.
Czekam na wypowiedź Lodbroka w tej sprawie.
Liczba postów: 935
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2006
Reputacja:
1
MJ napisał(a):nie skreślajcie nas! Dajcie nam jeszcze jedną szansę a udowodnimy, że i my potrafimy! Nie bój nic. Nawet jak obecna "grupa warszawska" zrobi "dowidzenia", to odbudujemy na jej gruzach nową grupę i możemy się z wami pożreć. :patyk:
A strażak także był Sam
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MJ napisał(a):nie skreślajcie nas! Dajcie nam jeszcze jedną szansę a udowodnimy, że i my potrafimy! Już udowodniliście.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Ludwik napisał(a):Mimo tych kłótni to jest jednak dla mnie jedno środowisko - kłótnie KN i PK nie sprawiały, żeby imprezy w Przemyślu były mniej udane. Porównaj pierwszy Przemyśl a Kraków.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Artur napisał(a):Porównaj pierwszy Przemyśl a Kraków. Porównaj wszystkie Przemyśle ze sobą i dodaj do tego Kielce i Toruń, wszystko było OK. A Kraków był trochę niedopracowany organizacyjnie i tyle.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Bardzo fajna rzeczą jest, że, mimo wszystko, w miare mozliwości umiemy i chcemy sobie pomagać. Przykład, to Elessar nagrywający dla początkujacych i zainteresowanych , piosenki JK. Wydaje mi się, ze tych jaśniejszych stron działania forum jest więcej. Może to jest tak, że te gorsze lepiej widać?
Pozdrawiam
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
tmach napisał(a):Może to jest tak, że te gorsze lepiej widać? zawsze tak jest...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 39
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Ludwik napisał(a):Mimo tych kłótni to jest jednak dla mnie jedno środowisko - kłótnie KN i PK nie sprawiały, żeby imprezy w Przemyślu były mniej udane. Porównaj pierwszy Przemyśl a Kraków. Jakoś było, fakt, ale wtedy jeszcze nie było Siostry Oddziałowej vel Przedszkolanki, a Ojciec Dyrektor nie miał żądzy władzy.
Powszechnie wiadomo przecież, że to ulubiony styl rządzenia kobiet.
M.
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MateuszNagórski napisał(a):Jakoś było, fakt, ale wtedy jeszcze nie było Siostry Oddziałowej vel Przedszkolanki Zrozumiałam. Skoro wszystko, co złe to moja wina...
Żegnam Państwa
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
MateuszNagórski napisał(a):Powszechnie wiadomo przecież, że to ulubiony styl rządzenia kobiet. Chciałbyś tyle zrobić co ona dla strony i forum, ale okazałeś się ponad to.
A do reszty obrońców. Dziś odbyła się wielka batalia, bo ktoś kogoś obraził i administracja przymkneła oko. Cała batalia była, zlecieli się ludzie, którzy od roku nie zaglądali bo przecież tak nie mozna. tymczasem teraz pewien artysta otwarcie znieważa nas atakuje itd.. i cisza. To nagle wolno... daje to do myślenia nad sesnem istnienia tego miejsca.
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Arturze, poczekaj chwilę z wnioskami, dopiero godzina minęła.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
ann napisał(a):Zrozumiałam. Skoro wszystko, co złe to moja wina...
Żegnam Państwa Ann - ja zwykłem przejmować się tylko opiniami ludzi, których szanuję - Co i Tobie polecam.
Jeden Torment nie czyni wiosny (czy jakoś tak) - sądzę, że zdecydowana większość forumowiczów ma o Tobie jak najlepsze zdanie.
Mamy Ci założyć temat, jak Kraśnemu?
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 437
Liczba wątków: 22
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Nie znam się na tych wszystkich niesnaskach.
Ale wielka szkoda by była tego forum. Bo mimo wszystko jest na nim wiele dobrego.
Podróżną sakwę zarzuć na ramię
Wyjdź na gościniec do bramy nieba [...]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Artur napisał(a):i cisza. To nagle wolno... Nie, nie wolno.
To Ann zrobiła dla strony bardzo wiele, a nie Torment, dlatego dużo większa stratą dla nas będzie jej odejście.
Tu jest Karczma, tak? Ok...
Torment co ty sobie myślisz obrażając Ann? Zrobiła Ci coś czy chodzi po prostu o zwykłe dopierdolenie komuś? Po co to robisz? Co na tym zyskasz? Satysfakcję, że ktoś stąd przez Ciebie odszedł? To, co robisz rozwala tą społeczność! Bo choć Artur uważa, że środowisko nie istnieje to ja jednak mam inne zdanie. Tylko, że środowisko, które istnieje nie jest tym czym było kiedyś. Teraz najczęstszym miejsce spotkań forumowiczów stał się Kraków. I tam jest prawdziwe środowisko! I tam ludzie się spotykają, żeby pogadać, pośpiewać, pośmiać się i jakoś nie zauważyłem żeby powstawały między nimi...między nami (!) kłótnie. Czyli...jednak można...
Jeśli jesteś na tym forum tylko dlatego, żeby niszczyć to, co wiele osób długo budowało to lepiej odejść...
To samo tyczy się wszystkich, którzy tak często prowadzą kłótnie ze szkodą dla tego miejsca...
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Nie odezwałam się wczesniej, bo już mi brakuje sił. Artur przeprosił Edytę, Ludwik Anię, mam nadzieje szczerze. I co? Przychodzi gówniarz, który wszystko psuje. Wybacz Mateusz, to maje pierwsze obraźliwe słowo na tym forum, ale właśnie tak sie dzisiaj zachowałeś. A ja mam dość. Mam dość Ciebie, Kuby i Pawła. Mam dość!!!!!!!! Być może nie mam koncetów z piosenkami JK, być może nie jestem tak popularna jak Wy, ale jestem członkiem tej społeczności i mam prawo nie zgadzać sie na to co robicie z tego miejsca. Być moze trzeba by przekuć ten balon z rozbujanym ego.
Mimo wszystko pozdrawiam
Liczba postów: 1,409
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Mogę zadać pytanie godne blondynki?
Ale dlaczego Wy się ciągle i w kolejnych tematach kłócicie?
Ann, nie przejmuj się, nie warto przez jedną osobę zamykać takiego fajnego miejsca  .
I pewnie posypią się na mnie gromy, ale uważam, że KN i Pacia powinni wrócić. Prywatne animozje można mieć po wyłączeniu komputera, jednak z czysto pragmatycznego nawet punktu widzenia ich obecność była (i jest) ważna...
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Nawet przez 10 nie warto, bo tu jest parę setek ludzi.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 39
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):Torment co ty sobie myślisz obrażając Ann? Nie obrażam Ann. Każdy ma swoją prawdę - ja wypowiedziałem swoją.
Wydawało mi się zawsze, że mam prawo zrobić to w tym właśnie miejscu i po prostu to prawo wykorzystałem.
Zawsze można mnie wyrzucić.
M.
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
MateuszNagórski napisał(a):Nie obrażam Ann. Każdy ma swoją prawdę - ja wypowiedziałem swoją. Ale wydaje mi się, że jednak wiedziałeś do czego te słowa doprowadzą i to wykorzystałeś.
Oczywiście mogę się mylić...
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
MateuszNagórski napisał(a):Nie obrażam Ann. Każdy ma swoją prawdę - ja wypowiedziałem swoją. No to może nazwijmy to "wykorzystaniem słów w sposób niezgodny z normami w stosunkach ogólnoludzkich"... Będzie akurat pieprzony eufemizm :]
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 39
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):MateuszNagórski napisał(a):Nie obrażam Ann. Każdy ma swoją prawdę - ja wypowiedziałem swoją. Ale wydaje mi się, że jednak wiedziałeś do czego te słowa doprowadzą i to wykorzystałeś.
Oczywiście mogę się mylić... Nie miałem pojęcia i nie ma to żadnego znaczenia.
Karczma to jest, czy nie karczma?
Tu każdy obrywa czym popadnie, rykoszetem, przypadkiem, zamierzenie, dwa razy, trzy razy, ani razu bo się uchylił - WOLNA AMERYKANKA.
Uderz mnie pięc razy, jeśli chcesz - nie obrażę się. Oddam dziesięć.
M.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
MateuszNagórski napisał(a):Wydawało mi się zawsze, że mam prawo zrobić to w tym właśnie miejscu i po prostu to prawo wykorzystałem. I to jest najlepszy dowód, że regulamin i zasady działania Karczmy muszą się zmienić :'
Oczywiście nie ma tego explicite w regulaminie, ale zasady tego działu miały "chronić" przed ostrzeżeniami użytkowników, których trochę "poniesie" w ferworze dyskusji, a nie tych, którzy "na zimno" chcą obrażać innych :/
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
MateuszNagórski napisał(a):Uderz mnie pięc razy, jeśli chcesz - nie obrażę się. Oddam dziesięć. Uderzaj jeśli chcesz. Ja nie mam zamiaru.
A Karczma na pewno nie została stworzona z myślą o tym, by można sobie obrażać kogo się chce i ile się chce.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
MateuszNagórski - pierdolisz!
Takie ciekawe jest obrażanie ludzi? Świetnie się z tym czujesz? Lubisz wprowadzać zamęt? Chcesz kogoś ośmieszyć? Chcesz się dowartościować? Może stłumić zazdrość? A może podlizać się komuś?
Chcesz o tym porozmawiać - ale nie wiesz jak? Zwracasz na siebie uwagę jak małe dziecko, które chce coś powiedzieć ale nie może? Boisz się czegoś?
Weź porozmawiaj z jakimś psychologiem.
Chciałem też powiedzieć, że post się tyczy wszystkich, którzy piszą tylko po to by kogoś obrazić. Jeśli ktoś ma do kogoś jakąś sprawę - to rozmawia się z nim prywatnie. Jeśli następuje atak publiczny, to wiadomo, że pobudki są trywialne.
|