super partia

[ja]

widzieliście to ??

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=F66ohZF59cc">http://www.youtube.com/watch?v=F66ohZF59cc</a><!-- m -->

to jest mocne ...

należy wierzyć, że nie każdy zwolenik zachowuje się w ten sposób ... chociaż nie jestem do końca przekonany.

[Filip P.]

No tak, wrzuciłem to na kawały pare godzin przed Tobą..

[ Dodano: 12 Październik 2006, 08:29 ]
Ps. Wiesz jest jeszcze opcja że filmik jest reżyserowany... chyba że to jakiś zbieg okolicznosci, ktory sie zdarza raz na milion.

[Simon]

Jeśli był reżyserowany - babcię powinni nominować do Oscara za rolę w filmie krótkometrażowym. :rotfl:

[Nowhere Woman]

Pokazywali to w "Faktach" bodajże, aczkolwiek z cenzurą i nie w całości...
:lol:

[Markowa :)]

No słabo, nie słyszałam jeszcze starszej pani tak przeklinającej...A filmik mógł być nie tyle wyreżyserowany co sprowokowany, choć może to być i autentyk, wszystko jest możliwe...

[ Dodano: 12 Październik 2006, 17:27 ]
Aha i należy dodać, że tekst w stylu "moherowy berecik do odstrzału" też nie jest przykładem kultury...

[Tomek_Ciesla]

wygląda na autentyka

"moherowy berecik do odstrzału"

I tu się zgadzamy

[Markowa :)]

I tu się zgadzamy

Rozumiem, że z nietolerancyjną panią sprzedawczynią, a nie ze mną?
Bo chyba nie mamy wątpliwości, że tolerancja obowiązuje oba obozy i nie jest kulturalnym naśmiewać się nawet z postrzelonych staruszek?

[Nowhere Woman]

Obie panie były siebie warte

[ja]

Aha i należy dodać, że tekst w stylu "moherowy berecik do odstrzału" też nie jest przykładem kultury...

nie zgodzę się z tym. Pani sprzedawczyni wyraziła się bardzo kulturalnie. Było to bardzo zabawne i bardzo inteligente. Pani nie dała się ponieść emocjom i powiedziała coś śmiesznego i słusznego.

Swoją drogą (być może okaże się że jestem totalnym ciołem), ale dopiero dziś zauważyłem, że Pani tej wypadają zęby w trakcie dialogu. Rewelka

trochę niekulturalna była mówiąc: "o jeszcze ząbki wypadły"

[misiek-st]

A mnie to pachnie reżyserią niestety.

Z innej beczki: zafascynowało mnie ostatnio coraz popularniejsze na forach słowo "WYKSZTAŁCIUCH". Przeważnie brzmi to tak:

Odpier*** się od Pana Prezydenta, pier****** wykształciuchu z Krakowa!

- albo jakoś podobnie.
Czy to już "idą barbarzyńcy"? ;(

[Artur]

A mi się to podoba, taka desperacja w tym jest i rozpacz... chcę taką koszulkę "Jestem wykształciuchem" )

[Markowa :)]

nie zgodzę się z tym. Pani sprzedawczyni wyraziła się bardzo kulturalnie. Było to bardzo zabawne i bardzo inteligente. Pani nie dała się ponieść emocjom i powiedziała coś śmiesznego i słusznego.

Ty chyba żartujesz? Albo uważasz, że kultura to jest zbiór bakterii w jogurcie... Mówienie komuś, że nadaje się do ostrzału jest uwłaczające! Podobnie jak nazywanie kogoś kur***. Nie ma między tym prawie żadnej różnicy, tylko w tym, że jedna wypowiedź jest bardziej wulgarna. I co to za inteligentna odpowiedź, że kogoś nazwiesz powszechnie wyśmiewanym przezwiskiem "moherowy beret" i powiesz mu, że nie zasługuje na życie?! A że nie powiedziała tego z emocjami to tylko świadczy o świadomym i wrednym działaniu.

[ Dodano: 14 Październik 2006, 12:35 ]

chcę taką koszulkę "Jestem wykształciuchem"

A nie będzie się gryzła z koszylką "Ojciec Dyrektor"?

[Artur]

A nie będzie się gryzła z koszylką "Ojciec Dyrektor"?

Wręcz przeciwnie, będzie też pasować do tej z naburmuszoną kaczką

[fizol]

chcę taką koszulkę "Jestem wykształciuchem"

<!-- m --><a class="postlink" href="http://aukcja.onet.pl/item130202569_wyczesane_wzory_wyksztalciuch_i_inne_l%5D.html">http://aukcja.onet.pl/item130202569_wyc ... _l%5D.html</a><!-- m -->

[Markowa :)]

będzie też pasować do tej z naburmuszoną kaczką

Ej, tej jeszcze nie widziałam!

[ja]

Ty chyba żartujesz?

nie, nie żartuję.

[Zbigniew]

boś buc!?

[ja]

bom buc

[radziu_88]

yyyyy..... :rotfl: :rotfl: :rotfl:

[Markowa :)]

nie, nie żartuję.

W takim wypadku zostaje mi tylko powiedzieć, że to smutne. 8o

[Tomek_Ciesla]

Rozumiem, że z nietolerancyjną panią sprzedawczynią, a nie ze mną?

Z toba niechcący skaowało miierwszą część cytatu

[ja]

W takim wypadku zostaje mi tylko powiedzieć, że to smutne. <!-- s8o

e tam, to nie jest smutne. są rzeczy milion bardziej razy smutniejsze. po za tym ja tak nie uważam.

[Markowa :)]

A mnie jednak przygnębia sytuacja, w której czyjeś poglądy polityczne nie pozwalają mu rozróżnić zzachowan kulturalnych od niekulturalnych, przyzwoitych od nieprzyzwoitych i dobrych od złych... (

[Zbigniew]

Markowa, ale kiedy się nauczysz, że te pojęcia które wymieniłaś są względne. Zwłaszcza, dobro i zło. Nie możesz kogoś winić za to, że myśli inaczej, i inaczej pojmuje kulturę lub zło. "Ja" najprawdopodobniej, ma tzw. klapki na oczach polityczne, ale które klapki są większe i ciemniejsze - polityczne, czy religijne - nie mnie oceniać.

[Artur]

"Ja" najprawdopodobniej, ma tzw. klapki na oczach polityczne, ale które klapki są większe i ciemniejsze - polityczne, czy religijne - nie mnie oceniać.

a czemu zakładasz, że to Ja ma klapki a nie Ty, albo Markowa? Przecież to też względne.

[Filip P.]

a czemu zakładasz, że to Ja ma klapki a nie Ty, albo Markowa?

Bo ma..

[Zbigniew]

a czemu zakładasz

Po 1, napisałem "najprawdopodobniej".
Po 2, "Ja" uważa za kulturalne, wyrokowanie śmierci starym babkom,
Po 3, Katolicy muszą przestrzegać doktryn. Doktryna zawsze będzie takim "klapkiem".

Poza tym, jak ktoś u mnie znajdzie jakieś "klapki" to raczej to przemyśle, niż z góry założę, że nie ma racji, że jestem obiektywny etc.

[Markowa :)]

Ale bycie kulturalnym nie ma przełożenia na bycie religijnym...Nie pisałam tego z pozycji katoliczki i nie spłycajmy tego tematu do dyskusji o tym kto jest bardziej zaślepiony swoimi przekonaniami.
Co do relatywizmu - chyba się nie nauczę... Wartości z naszego kręgu kulturowego są dość jednoznaczne...

[Zbigniew]

Krąg kulturowy - ciekawe. W każdym razie, ja też uważam takie stwierdzenie użytkownika "Ja" za niekulturalne. Ale czemu ma mi być go żal? Ma mi smutno się robić? Tego nie rozumiem.

[Markowa :)]

Może nie jesteś aż tak wrażliwy...