Liczba postów: 563
Liczba wątków: 41
Dołączył: Nov 2004
Reputacja:
0
Pytanie: czy ktos może się podzielić rozracowaniem piosenki podanej w tytule? Moje umiejętności gry na gitarze nie są jakieś wspaniałe i sam nie mogę rozpracować tej piosenki. Ot, brak talentu i lenistwo
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Zaczynam się zastanawiać czy kilka osób z forum takich jak choćby Simon, Paweł Konopacki czy Mateusz Nagórski nie powinno poprowadzić jakiejś szkółki gitarowej. Na brak chętnychm jak widać, raczej by nie narzekali.
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
No, ja bym się nie mógł podzielić rozpracowaniem tej piosenki, bo takowego rozpracowania nie posiadam.
I szkółki też bym raczej nie poprowadził ponieważ na dzień dzisiejszy nie dysponuję żadnym rozpracowaniem piosenek JK. W swoim życiu popełniłem może ze cztery taby, żadnego zresztą nie kończąc. Starczało mi zapału na, w najlepszym razie, 10 taktów.
Generalnie uważam, że dla kogoś, kto ma trochę dobrej woli, słuch i średni poziom umiejętności gry, rozpracowanie większości piosenek JK "ze słuchu" nie powinno być problemem.
W ogóle uczenie się piosenek JK z tabów uważam za absurd. O ile jeszcze pisanie tabulatur na własny użytek może trochę pomóc piszącemu, o tyle odtwarzanie utowrów JK dźwięk po dżwięku uważam za działanie kompletnie pozbawione sensu.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Paweł Konopacki napisał(a):W ogóle uczenie się piosenek JK z tabów uważam za absurd. Zwłaszcza, że Jacek wiele razy różnie grywał dane piosenki.
Zgadzam się i gdzies to już też pisałem, że JK najlepiej grac ze słuchu. To nie jest aż tak bardzo skomplikowane. Oczywiście sa piosenki sporo trudniejsze niż np. "Ballada żebracza", "O krok" czy przedszkole" - weźmy choćby większośc utworów z programu "Dwie skały". No, ale i z nimi w miarę doświadczony i słyszący muzyk da sobie radę.
Może to będzie nieco kontrowersyjne co powiem, ale uważam że jeśli ktoś nie jest e stanie zagrać najprostszej piosenki JK bez tabów czy nut, nie wiem czy nie powinien zastanowić się nad braniem do ręki gitary czy innego instrumentu.
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):No, ale i z nimi w miarę doświadczony i słyszący muzyk da sobie radę. Doświadczenia to mi raczej brak, słuch..hmm ale Powtórkę z Odysei udało się rozpracować... Byłem bardzo z siebie dumny, a potem Phete mi powiedział, że to wcale nie tak trudny utwór
Kuba Mędrzycki napisał(a):jeśli ktoś nie jest e stanie zagrać najprostszej piosenki JK bez tabów czy nut, nie wiem czy nie powinien zastanowić się nad braniem do ręki gitary czy innego instrumentu. Cóż...pozostaje mi się tylko zgodzić
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 563
Liczba wątków: 41
Dołączył: Nov 2004
Reputacja:
0
Czyli rozumiem, ze tylko Tomek Susmęd może mnie poratować? Bicie juz mam, tylko potrzebne mi są chwyty.
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Tutaj jeśli chodzi o chwyty to liczy się prawie zawsze na Tomka Szczególnie do mniej znanych/granych piosenek
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
reuter napisał(a):Bicie juz mam, tylko potrzebne mi są chwyty. Chłopie, weź wytęż trochę głowę i uszy!!! To samo tyczy się muzycznych watków takich jak choćby "Marsz intelektualistów"(no tu to już naprawdę trzeba być przygłuchym żeby nie zagrać tej piosenki-z całym szacunkiem) bez rozpiski i "Wędrówki z cieniem" - ta sama uwaga.
Ja nie wiem - za moich czasów, kiedy zaczynałem swój romans z muzyką, nie było ani internetu, ze śpiewnikami także bywało róznie i jakoś trzeba było sobie radzić.
Naprawdę, ta dzisiejsza młodzież ma zdecydowanie za dobrze!
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):jeśli ktoś nie jest e stanie zagrać najprostszej piosenki JK bez tabów czy nut, nie wiem czy nie powinien zastanowić się nad braniem do ręki gitary czy innego instrumentu. Hmm a jak ktoś chce grać jedynie sobie a muzom?
I czy jak ktoś nie ma słuchu, to wręcz nie powinien dotykać gitary?
Veto :wredny:
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Nowhere Woman napisał(a):Hmm a jak ktoś chce grać jedynie sobie a muzom? No to tym bardziej, same akordy powinny wystarczyć. A jeśli takowych nie ma, to tak jak już kiedyś pisałem, samemu próbować rozgryźć dany utwór. Metodą prób i błedów. NIektóre piosenki naprawdę nie są specjalnie skomplikowane. A i akordów w sumie nie ma aż tak dużo...
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Podstawowych dużo nie ma. Ale te wszystkie ich udziwnienia...
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):Podstawowych dużo nie ma. Marne... 32 ?
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Nie wiem nawet ile Ale to i tak nie jest dużo
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
No to zaczynamy imprezę:
Paweł Konopacki napisał(a):Generalnie uważam, że dla kogoś, kto ma trochę dobrej woli, słuch i średni poziom umiejętności gry, rozpracowanie większości piosenek JK "ze słuchu" nie powinno być problemem. Pierwsze piwo!
Paweł Konopacki napisał(a):W ogóle uczenie się piosenek JK z tabów uważam za absurd. O ile jeszcze pisanie tabulatur na własny użytek może trochę pomóc piszącemu, o tyle odtwarzanie utowrów JK dźwięk po dżwięku uważam za działanie kompletnie pozbawione sensu. Drugie piwo!
Kuba Mędrzycki napisał(a):jeśli ktoś nie jest e stanie zagrać najprostszej piosenki JK bez tabów czy nut, nie wiem czy nie powinien zastanowić się nad braniem do ręki gitary czy innego instrumentu. Setka!
Kuba Mędrzycki napisał(a):Ja nie wiem, za moich czasów kiedy zaczynałem swój romans z muzyką, nie było ani internetu, ze śpiewnikami także było krucho i jakoś trzeba było sobie radzić.
Naprawdę, ta dzisiejsza młodzież ma zdecydowanie za dobrze! Połówka czystej!
Pozostając w temacie:
Ja również nie poprowadzę szkółki. Z powodów wyłuszczonych powyżej przez współimprezowiczów: uważam za lekką przesadę cackanie się z tabami w przypadku repertuaru Jacka. Podobnie jak Paweł - ja również nie mam cierpliwości do tabów, szkoda mi czasu i nerwów do takiej mrówczej dłubaniny. Kiedy coś mam zagrać - to po prostu szukam tego na gryfie. Owszem, stosuję pewne "prywatne"zapisy, ale są one na tyle "osobiste", że - poza mną samym - nikomu się one nie przydadzą. Zawsze dziwiły mnie pytania o akordy do czegośtam: nie można po prostu wziąć gitary do ręki i sobie ich poszukać? Tu nie chodzi o nasze zarozumialstwo (jak pewnie powiedzą od razu niektórzy) - takie samotne "szukanie na gryfie" rozwija Was muzycznie bardziej niż myślicie. Jako, że jestem rówieśnikiem Kuby - za moich czasów również nie było śpiewników, internetu i takich tam udogodnień. Kupowałem kasety z programami Jacka (płyt Pomatonu też jeszcze nie było), spisywałem teksty ze słuchu, zapisywałem w zeszycie, sam szukałem akordów. Mam ten zeszyt do dziś - wyświechtany, wymemłany, wysłużony. Taka moja pierwsza antologia.
I nikt mnie nie przekona, że pójście na łatwiznę jest twórcze. Trochę wysiłku.
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 5
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Nowhere Women napisał(a):Elessar napisał(a):Podstawowych dużo nie ma. Marne... 32 ? Moja książeczka do chwytów mówi (i to na okładce!) o 192 podstawowych chwytach tamże zamieszczonych.
Pozdrawiam
ps
"Pieśń człowieka doskonali,
Człowiek znika, pieśń nie ginie.
Tak śmiertelnik sięga szczytów
I w tym tkwi realizm mitu."
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
A co to według niej są akordy podstawowe?
ps napisał(a):książeczka do chwytów Czerwona książeczka ?
PS. ps, Nowhere Wom an. Jestem tylko jedna
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Simon napisał(a):takie samotne "szukanie na gryfie" rozwija Was muzycznie bardziej niż myślicie Cała beczka !!!
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 5
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Nowhere Woman napisał(a):Czerwona książeczka ? Tak.
Nowhere Woman napisał(a):Nowhere Woman. Jestem tylko jedna :torba:
Eeech, chyba muszę więcej sypiać...
Pozdrawiam
ps
"Pieśń człowieka doskonali,
Człowiek znika, pieśń nie ginie.
Tak śmiertelnik sięga szczytów
I w tym tkwi realizm mitu."
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Co rozumiecie przez podstawowy akord? Jeśli tylko dur-mol, to ja doliczam się ich 24 (nie liczę takich, które nazywają się inaczej, ale brzmią tak samo )
..::Zdravim::..
Tarko
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Hmm dur-mol to ja się doliczę 16... Ja jeszcze septymy doliczam do podstawowych.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Dlaczego tylko 16? Przecież skala chromatyczna (zawierająca wszystkie dźwięki) ma 12 stopni... Chyba, że lecimy tylko po dźwiękach gamy c-dur...(wtedy też będzie ich tylko 14, razem z septymami 28 ) ale w utworach dość często zdarza się np. taki B dur. Myślę, że dużo częściej, niż chociażby g-moll, należący u Ciebie do podstawowych.
..::Zdravim::..
Tarko
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Nowhere Woman napisał(a):Hmm dur-mol to ja się doliczę 16... A Cis, Dis, Fis, Gis, B ?
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
C Cis D Dis E F Fis G Gis A Ais H
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 1,695
Liczba wątków: 13
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
24 albo 48 w takim razie, przeoczyłam... Ale skąd 192 podstawowe 8o? (4x48)
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Krasny napisał(a):"jeśli sam tego nie rozpracujesz to znaczy że jesteż głupi" Nikt tu tego nie powiedział
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Krasny napisał(a):pragnę tylko zauważyć że jeżeli ktoś nie ma zdolności muzycznych a chce się nauczyć grać, to akurat gitara jest jednym z najlepszych pomysłów. Powiem więcej, jest ona instrumentem na tyle algorytmicznym że pewien sensowny poziom gry może osiągnąć nawet osoba kompletnie wszelkiego muzycznego słuchu pozbawiona. Przeca potwierdzasz to, co napisaliśmy wszyscy trzej: że samemu można osiągnąć nawet sensowny poziom gry!
Krasny napisał(a):jest prawda, ale prawda widziana z pewnego punktu widzenia. Trudno, bym odnosił się do własnego doświadczenia z cudzego punktu widzenia. Parafrazując - punkt widzenia jak dupa: każdy ma swój/swoją.
Krasny napisał(a):Jesteście bowiem uzdolnionymi i doświadczonymi muzykami, a z punktu widzenia nastolatka który chce sobie pobrzdąkać sprawa wygląda zupełnie inaczej. Ale kiedyś byliśmy nastolatkami, którzy chcieli sobie pobrzdąkać! i właśnie o to chodzi, że doszliśmy do pewnego "sensownego poziomu gry" (jak to ująłeś) dzięki temu, iż próbowaliśmy w dużej mierze sami szukać muzycznych rozwiązań. Krasny napisał(a):Trochę głupio jak na forum o JK osoby które chcą się nauczyć grać jego piosenki słyszą "jeśli sam tego nie rozpracujesz to znaczy że jesteż głupi" Och, te Twoje erystyczne chwyty (sic!).
Proszących o "rozpracowanie" piosenek nie posądzam o głupotę. Posądzam natomiast o lenistwo.
Liczba postów: 563
Liczba wątków: 41
Dołączył: Nov 2004
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Proszących o "rozpracowanie" piosenek nie posądzam o głupotę. Posądzam natomiast o lenistwo.
Oj, prawda, święta prawda Czyli rozumiem, że mam sam probować rozpracowania utworu? Nie ma sprawy, za jakiś rok czy dwa się uda
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on
Like a bird that flew
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
reuter napisał(a):Czyli rozumiem, że mam sam probować rozpracowania utworu? Jak najbardziej. Naprawdę namawiam. To wcale nie jest takie trudne, jak się może wydawać. Każdy kolejny raz jest już pewnie łatwiej. Takie "rozpracowanie" dużo Cię nauczy, o satysfakcji nie wspominając.
reuter napisał(a):Nie ma sprawy, za jakiś rok czy dwa się uda Nie przesadzaj.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Simon napisał(a):Ale kiedyś byliśmy nastolatkami, którzy chcieli sobie pobrzdąkać! i właśnie o to chodzi, że doszliśmy do pewnego "sensownego poziomu gry" Właśnie. Ja sobie pobrzdąkiwałem, ale do "sensownego grania" raczej nie doszedłem. Zarzuciłem w pewnym momencie gitarę na rzecz fortepianu.
|