10-02-2006, 12:25 PM
Co o tym sądzicie?
Nike dla Masłowskiej
|
10-02-2006, 12:25 PM
Co o tym sądzicie?
10-02-2006, 12:28 PM
Nie czytałem, ale oprócz zachwytów są też głosy negatywne: <!-- m --><a class="postlink" href="http://czytelnia.onet.pl/0,1362930,1,,0,0,0,artykuly.html">http://czytelnia.onet.pl/0,1362930,1,,0 ... ykuly.html</a><!-- m -->
Jak zwykle, najlepiej przeczytać samemu i mieć własne zdanie.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
10-02-2006, 01:49 PM
Czytałem książkę. I teraz się dziwię, jak coś takiego mogło Nike dostać - no, chyba że teraz jest to nagroda dla najgorszej książki.
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew
10-02-2006, 04:42 PM
Doceniam, że Masłowska znalazła własny styl (choć nie podoba mi się), ale przyznać jej NIKE - to jest degradacja tej nagrody! To absolutnie nie jest książka na NIKE, podobnie jak debiut autorki. O tempora, o mores!
Przyznam, że obstawiałam "Wszystkie języki świata", to taka wyższa literatura, a jeszcze dająca się czytać z zaciekawieniem.
10-02-2006, 05:28 PM
A ja tam nie wnikam w wewnętrzne sprawy GW - przyznają sobie nagrody wewnątrzfirmowe, to ich sprawa i tyle. :wredny:
A strażak także był Sam
10-02-2006, 05:30 PM
piotrek napisał(a):A ja tam nie wnikam w wewnętrzne sprawy GW - przyznają sobie nagrody wewnątrzfirmowe, to ich sprawa i tyle. :wredny:Ale NIKE przez chwilę była traktowana jak polskich odpowiednik Bookera ![]()
10-04-2006, 07:08 AM
piotrek napisał(a):A ja tam nie wnikam w wewnętrzne sprawy GW - przyznają sobie nagrody wewnątrzfirmowe, to ich sprawa i tyle.Ładnie ujęte ![]()
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
10-04-2006, 04:16 PM
misiek-st napisał(a):Ładnie ujętePrzyznam się postmodernistycznie, że myśl tę przejąłem. ;-)
A strażak także był Sam
10-14-2006, 12:54 PM
Już wiem, za co Masłowska dostała nagrodę. Docenili ją za danie przykładu równowagi.
Teraz często mamy do czynienia z sytuacją, kiedy pisarz o sprawach wymagajacych zwrócenia uwagi, docenienia wagi tematu tworzy dzieło marne, pokazując brak warsztatu, sieczkę światopoglądową i brak oczytania. Z drugiej strony- mamy na pęczki artystów, którzy posiadają co prawda umiejętność tworzenia, ale nie za bardzo wiedzą, na co ją spożytkować (lub piszą na zamówienie), więc wypalają się na, przepraszam, pierdołach. Natomiast Masłowska połączyła rynsztokowy język z rynsztokowym tematem, co kapituła NIKE (mam wrażenie, że powinno się już czytać "najki") doceniła...
in montibus veritas
10-17-2006, 09:24 AM
Karol napisał(a):Szkoda, że staje się kolejnym bonem przyznawanym... no, właśnie, za co?Nie do końca wiem, ale Tadeusz Sobolewski z jury sam przyznał, że jest to "nagroda zaangażowana". Że nie dostaje jej książka najlepsza, tylko ...eee..hm... no - najbardziej zasługująca.
A strażak także był Sam
10-17-2006, 04:40 PM
piotrek napisał(a):Że nie dostaje jej książka najlepsza, tylko ...eee..hm... no - najbardziej zasługująca.Aaaaa, widzisz, to wszystko wyjaśnia :rotfl: ! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|