09-16-2006, 04:37 PM
Tak mnie natchnął wpis Gredlera (o pierwszym wydaniu "Live") by zadać to pytanie. Nie bardzo wiedziałem, gdzie to umieścić (proszę więc AA o ewentualne przeniesienie, jeśli znajdą lepsze miejsce).
Rzecz dotyczy płyty (winylowej!) z tytułu wątku. Oficjalna wersja głosi, że cały nakład poszedł na przemiał. Z tym słowem "cały" mam kłopot. Znana jest historia pewnej monety, której cały nakład został przetopiony, a dziś jedyny znany jej egzemplarz uważany jest za najdroższą monetę świata
. Zastanawiam się więc głośno, czy możliwe jest ocalenie choć kilku egzemplarzy z tamtego pogromu... Czy ktoś z Was może coś słyszał na ten temat? Jakieś plotki? Jakieś sugestie?
Byłbym wdzięczny za głosy.
Rzecz dotyczy płyty (winylowej!) z tytułu wątku. Oficjalna wersja głosi, że cały nakład poszedł na przemiał. Z tym słowem "cały" mam kłopot. Znana jest historia pewnej monety, której cały nakład został przetopiony, a dziś jedyny znany jej egzemplarz uważany jest za najdroższą monetę świata

Byłbym wdzięczny za głosy.
Znajdzie się słowo na każde słowo