Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Epitafium dla Wysockiego
#61
zdobyli nagrodę na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie ?
Odpowiedz
#62
Zgadza się! To jest doskonała odpowiedź! Ogłaszam niniejszym, że nagroda (w postaci wirtualnego piwa) za rozwiązanie zagadki trafiła już do Użytkowniczki tmach. Gratuluję Smile
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#63
Dobra, dobra! Gratulacje, gratulacjami,ale kim jest Tajemnicza Wykonawczyni? (przegapiłem rozwiązanie?)
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#64
Szymonie, dzięki za piwo. A teraz prośba. Bo , prawdę powiedziawszy, moja odpowiedź była strzałem. Smile Skojarzyłam , co mogło łączyć JK i Joannę Lewandowską. Nadal nie wiem kto śpiewa pierwszą wersję. Podasz rozwiązanie?
Odpowiedz
#65
Rozwiązanie zagadki już zostało podane, a Tajemnicza Wykonawczyni nazywa się Kinga Rataj i jest laureatką ubiegłorocznego Studenckiego Festiwalu Piosenki. Nagranie powyższe jest zresztą, o ile mi wiadomo, nagraniem stworzonym "na użytek własny", zupełnie nieoficjalnym, próbnym - stąd też wynikają pewne błędy dykcyjne, które mogą razić odbiorcę.

Pozdrawiam serdecznie!
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#66
Ktoś wcześniej pytał o zamiłowanie Wysockiego do gór i jego twórzości z tym związanej.
Niestety nie potrafię takich rzeczy znajdywać w Internecie, ale posłuchać piosenki traktujące o tym jak np. 'Skałołazka' czy 'Ballada o przyjacielu'. Ta ostatnio wskazuje na szczególny stosunek autora do gór - piękna pieśń.
Co do twarzy Stalina tatuowanej na piersiach skazańców to faktycznie była to piosenka 'Łaźnia na biało' - szczególnie ten fragment: 'Ile łagrów i kopalń poznałem tam,/ ile lasu tam padło, i nas.../ Popatrz - profil Stalina pod sercem mam,...' i 'Tylko z NIM mnie do śmierci połączył los,/ tatuażu nie zmyje już nic,/ ot, miotełką brzozową w znajomy wąs/ mogę sobie już bić'. Awdiejew śpiewał coś w tym guście: '...<wykuli na piersi> Stalina twarz, aby słyszał <wciąż> jęk naszych serc' - to co zaznaczone to defekty mojej pamięci - dawno tego nie słyszałam. Jeszcze coś mi się obija o czaszkę, że w słowach tłumaczenia Aloszy było zaznaczone, że tatuaż był niebieski - '...a tatuaż niebieski na piersi mej...' Taka ciekawostka.

[ Dodano: 7 Marzec 2008, 20:12 ]
Zapomniałam podać źródłego, z którego cytowałam Wysockiego - 'Edward Stachura, Włodzimierz Wysocki, Leonard Cohen - Piosenki', Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1989
Pozdrawiam
...I'm victim of police brutality now
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride oh for God's sake
I look to heaven to fullfill its prophecy...
Set me free! (M.J.)
Odpowiedz
#67
KBerserker napisał(a):Zapomniałam podać źródłego
To jeszcze przeżyjemy, choć są na forum osoby, dla których - jak to trafnie zauważył Luter - język polski nie jest całkowicie ojczysty i którzy mogliby sobie taką osobliwą odmianę rzeczownika "źródło" utrwalić.

Ale CYTATÓW PROSIMY NIE PRZEKRĘCAĆ, gdyż w oparciu o informacje podawane na stronie oraz na forum powstają liczne prace naukowe.

Ostatni wers przywołanej przez Ciebie zwrotki w podanym wydawnictwie brzmi:
Cytat:mogę sobie najwyżej go bić...
a nie
Cytat:mogę sobie już bić
Przy cytowaniu przekładów ważne też jest podanie nazwiska tłumacza (Michał B. Jagiełło).
Co do Awdiejewa, to jego przekład brzmi (wyd. MARCUS 1993):
Cytat:Nakłuwali na piersi Stalina twarz,
Żeby słyszał on serc naszych jęk.
Pozdrawiam
Dauri
Odpowiedz
#68
Powiem Ci, dauri, że będziesz mieć jeszcze dużo pola do popisu z poprawianiem mnie - bo jak już gdzieś napisałam <zresztą w odpowiedzi na Twój zarzut> - nie panuję za bardzo nad klawiaturą. Też nie lubię jak ktoś przekręca i robi mnóstwo błędów, ale z tej okazji nie rzucam się nikomu do gardła. Miej cierpliwość, aż się przyzwyczaję do nowego sprzętu - generelanie da się czytać moje posty.
Poza tym tam miało być zdanie: 'Zapomniałam podać źródło tego przytoczonego utworu..', ale coś się poprzestawiało. Być może dlatego, że robię za dużo rzeczy naraz.
To samo tyczy się cytatu - ale tu akurat zgodzę się - tak właśnie brzmi ta wersja <komputer sucks, wrrr...>
I dzięki za wersję Aloszy - będę musiała gdzieś odszukać tę kasetę...
Pozdrawiam
...I'm victim of police brutality now
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride oh for God's sake
I look to heaven to fullfill its prophecy...
Set me free! (M.J.)
Odpowiedz
#69
KBerserker napisał(a):Jeszcze coś mi się obija o czaszkę, że w słowach tłumaczenia Aloszy było zaznaczone, że tatuaż był niebieski - '...a tatuaż niebieski na piersi mej...' Taka ciekawostka.
No, generalnie raczej nie jest to nic dziwnego. Były kiedyś takie czasy, kiedy praktycznie wszystkie tatuaże były niebieskie... :-)

Ale ja nie o tym chciałam. A propos wątku góropiewczego w twórczości Wysockiego (oj, offtopic się robi niewąski...), za p. Dominikiem Księskim (książeczka do płyty "Pojedziemy") "zapowiedź cyklu piosenek o górach na jednym z koncertów w 1967 roku Włodzimierz Wysocki rozpoczął tak: - W całym swoim życiu byłem w górach dwa miesiące. Spotkałem tam alpinistów, którzy pracowali na planie, pomagali nam kręcić film i wywarli oni na mnie potężne wrażenie. Takich ludzi zupełnie nie ma w dole, my takich nie spotykamy, bo nawet oni sami w dole są zupełnie nie tacy, jak w górach..."

Także jednak byłabym ostrożna ze stwierdzeniami o miłości, fascynacji czy nawet szczególnym stosunku Wysockiego do gór...
Ys.
___
[size=84]"Patrzysz w gwiazdy - skończysz na drzewie, | albo gorzej - w szkolnym podręczniku..." Jonasz Kofta[/size]
Odpowiedz
#70
Myślę, że jest to uzasadnione - nawet jeśli po tych górach za bardzo sobie nie pochodził.
Jeszcze raz polecam 'Balladę o przyjacielu' (czy jakoś tak ma ta piosenka).
Poza tym można przecież kochać góry, a nie zdobywając od razu Himalajów.
A przynajmniej jest bardzo przekonujący...
...I'm victim of police brutality now
I'm tired of bein' the victim of hate
You're rapin' me of my pride oh for God's sake
I look to heaven to fullfill its prophecy...
Set me free! (M.J.)
Odpowiedz
#71
"Pieśń / Balladę (czy co tam jeszcze w innych tłumaczeniach było) o przyjacielu" znam, oczywiście. Ona chyba też, jak cała reszta tych górskich, była pisana do "Wertikala" (IMDB), prawda? (pytanie do fachowców - czy są jacyś na sali? :-) )

Nie twierdzę że Wysocki nie zafascynował się górami - twierdzę tylko, że nie sądzę żeby tak było.

Inna rzecz, że piosenki do "Wertikala" (wybaczcie chamską deklinację) napisał takie, że można mu spokojnie uwierzyć, że sam tak sądził. Ja jednak wolę nie popełniać błeu identyfikowania poety z podmiotem lirycznym. Przynajmniej nie za często... ;-)
Ys.
___
[size=84]"Patrzysz w gwiazdy - skończysz na drzewie, | albo gorzej - w szkolnym podręczniku..." Jonasz Kofta[/size]
Odpowiedz
#72
Ysabell napisał(a):oj, offtopic się robi niewąski
Zapraszam więc do dalszej dyskusji o góropiewczych balladach tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art...p=134296">http://www.kaczmarski.art...p=134296</a><!-- m -->

:offtopic:
Ysabell napisał(a):Były kiedyś takie czasy, kiedy praktycznie wszystkie tatuaże były niebieskie... :-)
To jest właśnie istotą przytoczonej ciekawostki.
KBerserker napisał(a):Też nie lubię jak ktoś przekręca i robi mnóstwo błędów, ale z tej okazji nie rzucam się nikomu do gardła.
Nie było moją intencją rzucanie się do gardła, więc przepraszam, jeżeli tak to odebrałaś.
KBerserker napisał(a):Miej cierpliwość, aż się przyzwyczaję do nowego sprzętu
OK, uzbrajam się w cierpliwość.
KBerserker napisał(a):Niestety nie potrafię takich rzeczy znajdywać w Internecie
Tu może być pomocna strona <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.translit.ru">www.translit.ru</a><!-- w --> .
Odpowiedz
#73
A propos "pionierskiej chusty marzeń" - chyba Kaczmar popełnił tu nieścisłość, bo pionierskie chusty są jednolicie czerwone. Niedowiarków odsyłam tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.flagshop-batik.ru/galst.htm">http://www.flagshop-batik.ru/galst.htm</a><!-- m --> (jest dokładna instrukcja, kto chce, może sobie uszyć). A tutaj ciekawe stony, objaśniające historię i symbolikę pionierskiej chusty:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.ogoniok.com/4909/35/">http://www.ogoniok.com/4909/35/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pioner0001.narod.ru/pioneers_tie.html">http://pioner0001.narod.ru/pioneers_tie.html</a><!-- m -->
Odpowiedz
#74
dauri napisał(a):bo pionierskie chusty są jednolicie czerwone
A może ta gwiazda była taka przypinana? Metalowa, 'złota'?

Oczywiście pomijamy tu fakt, ze Kaczmarski był poeta i w zasadzie to nie są 'nieścisłości', a przetworzenia na potrzeby tekstu/muzyki/efektu.

ela Smile
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Odpowiedz
#75
Dla mnie to brzmi jako coś nienaturalnego.
"Na pionierskiej chuście marzeń gwiazdę ma" - JK nie pisałby rzeczy oczywistych Np. "Na Polskim herbie rozpostarty jest orzeł".
Więc... JK podkreślił tym zdaniem, że gwiazda nie była na każej chuście pionierskiej.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Odpowiedz
#76
dauri napisał(a):A propos "pionierskiej chusty marzeń" - chyba Kaczmar popełnił tu nieścisłość, bo pionierskie chusty są jednolicie czerwone.
"Nieścisłość" to by była wtedy, gdyby JK pisał pracę magisterską o zjeździe pionierów, względnie współredgował hasło w encyklopedii na ich temat i tam napisałby, że na ich chustach widnieją gwiazdy. Natomiast Epitafium nie jest tekstem od którego należy wymagać tego rodzaju rzetelności jakiej wymaga się od tekstów, których autorzy stawiają sobie za cel możliwie najwierniejsze opisanie jakichś rzeczywistych wydarzeń, miejsc, przedmiotów czy ludzi.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#77
dauri napisał(a):A propos "pionierskiej chusty marzeń" - chyba Kaczmar popełnił tu nieścisłość, bo pionierskie chusty są jednolicie czerwone.
A u Mickiewicza w "Panu Tadeuszu" jednocześnie kwitnie wszystko co może (kwitnąć - bo kwitnąć jednocześnie w naturze nie ma prawa).
Zbrozło napisał(a):Więc... JK podkreślił tym zdaniem, że gwiazda nie była na każej chuście pionierskiej.
eee...to już chyba też przesada. Myślę że gwiazda, tak jak i określenie "chusta marzeń", mają znaczenie symboliczne i nie należy przesadzać w dosłownej interpretacji.
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
Odpowiedz
#78
stopawel napisał(a):a jest ktoś na forum kto miał szczęcie zobaczyć Hamleta z Wysockim?

Podpinam się pod pytanie. Był ktoś? Relacje, zdjęcia, wszelkie mniej lub bardziej nielegalne nagrania są mi pilnie potrzebne. Z góry dziękuję :poklon: .
Odpowiedz
#79
Uściślam, bo nie napisałam jednoznacznie - chodzi mi o Wysockiego z Warszawy, z maja 1980.
Odpowiedz
#80
joh napisał(a):dlaczego strzyc??
Może z tego samego powodu, co "mekka". :)
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Epitafium dla Sowizdrzała Paulus 35 29,654 01-11-2019, 09:12 AM
Ostatni post: yalimba
  Epitafium dla Jesienina piotrekb123 3 4,884 11-13-2009, 02:40 PM
Ostatni post: Torrentius
  Pytanie do Epitafium dla Brunona Jasieńskiego Abbaddon 13 6,701 09-10-2007, 08:51 AM
Ostatni post: dstronczak

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości