Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Valladares i Grass
#1
Ostatnio było ciekawie w mediacjh i nie tylko z powodu sprawy Günthera Grassa. Dziś szukając informacji o Valladaresie znalazłem taki fragment (zdaje się że z 1990 roku):

"Moralność selektywna


Na odbytej w sierpniu w Oslo konferencji „Anatomia nienawiści”, doszło do charakterystycznego incydentu:


„Siedziałem w więzieniu (22 lata - przyp. redakcji), byłem torturowany, moi przyjaciele byli torturowani, a pan opiewał „rewolucję" kubańską” - zwrócił się Armando Valladares do Günthera Grassa.

„Gdy mówimy dziś o nienawiści pan powinien reprezentować tu tych, którzy torturowali” - dodał.


Grass zdobył się tylko na stwierdzenie, że on nigdy nie popierał tortur na Kubie. Och, z pewnością nie. Ci co popierali Stalina rzadko twierdzili, że popierają łagry. Oni po prostu nie zwracali na nie uwagi. G. Grass jest sztandarowym przykładem tych wybitnych Europejczyków, których nietolerancja ma nadal charakter „klasowy”, polityczny. Pewni ludzie są dla niego „obcy”, a pewna krew mniej wartościowa, chociaż nie ze względów „etnicznych i rasowych”.

Musimy przyznać, że tego typu „europejskość”, choć być może humanistyczna, otwarta i nowoczesna, zbytnio nas nie pociąga. "
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#2
Warto chyba wznowić temat.. Z tego, co znalazłam w googlach, rysuje się bardzo ciekawy obraz niezależnego poety-Valladaresa.. Niestety wciąż nie mogę znaleźć polskich przekładów jego poezji.. Wiem, że kiedyś już pytano, ale może do dziś ktoś mądry znalazł, lub przetłumaczył. Ja znalazłam tylko to:

Lech Walesa „Droga do wolnosci”/f

Od początku listopada szykowałem się do mającej niebawem nastąpić podróży za ocean, ale bynajmniej nie zwalniałem przez to codziennego tempa. Wśród wielu kolejnych spotkań z tego okresu jedno szczególnie zapadło mi w pamięci — z kubańskim poetą Armando Valladaresem, którego reżim Fidela Castro skazał w styczniu 1960 roku na 30 lat więzienia za krytykę (w gronie znajomych!) poczynań dyktatora. Kiedy zamykano poetę w celi, miał 24 lata. Przebywał potem kolejno w wielu zakładach karnych, z czego 7 lat w całkowitej izolacji, znosząc najcięższe tortury. A wszystko dlatego, że nie chciał przeprosić dyrektora, że nie zgodził się na samokrytykę. Uważał takie poniżenie za formę duchowego i moralnego samobójstwa, na które nie pozwalała mu katolicka wiara. W 1969 roku Valladares ożenił się z Marthą Lopez. Poznał ją w więzieniu, gdzie odwiedzała swego ojca, także więźnia politycznego. W 1972 roku opuściła Kubę, przemycając więzienne poezje męża. Od tej pory szukała wydawców, aż wreszcie w 1976 roku udało się jej doprowadzić do wydrukowania książki, z którą zaczęła jeździć po świecie. Determinacja Marthy uratowała Armanda, choć w 1974 roku po 46-dniowej głodówce, stracił na pięć lat władzę w nogach. 22 października 1981, na osobistą prośbę prezydenta Francji Frangois Mitterranda, Fidel Castro pozwolił uwolnić „kontrrewolucjonistę" Valladaresa, który następnie wyemigrował z matką i siostrą (ojca nie puszczono jako „politycznego") do USA. Tam poświęcił się walce
762

o prawa człowieka. Kiedy 6 listopada 1989 przyjechał do Gdańska, powiedział, że o Lechu Wałęsie usłyszał już w 1980 roku. Rozmawialiśmy serdecznie blisko godzinę, po czym niezłomny poeta wręczył mi swą książkę „Against Ali Hope" („Przeciw wszelkiej nadziei"), gdzie opisał wszystkie więzienne lata. Byłem szczerze wzruszony, bo mnie dane było napisać „Drogę nadziei".

I jeszcze tu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://serwisy.gazeta.pl/kosciol/1,64835,4112934.html">http://serwisy.gazeta.pl/kosciol/1,64835,4112934.html</a><!-- m -->

I tu Smile

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.swe.pl/index/index.php?option=com_content&task=view&id=164&Itemid=53">http://www.swe.pl/index/index.php?optio ... &Itemid=53</a><!-- m -->
...
Odpowiedz
#3
bardzo fajnie, że to wyszukałaś i wkleiłaś Smile
"Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa."
Jan Paweł II
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Armando Valladares Sokół 10 6,891 05-16-2005, 10:59 AM
Ostatni post: fizol

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości