Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Najgorsza piosenka Kaczmara
thomas.neverny napisał(a):I zawsze wydawalo mi sie ze H zostal tylko drasniety. Pozwala mu to - zanim trucizna zostanie skutecznie rozprowadzona przez uklad krazenia Hamleta - udzielic lekcji szermierki swojemu adwersarzowi a takze wyglosic kilka tyrad.
Prosty wniosek - że Hamlet to mięczak. Taki Roland to z rozwaloną czaszką i wypływającym mózgiem portafił bodajże wejść na jakąś górę,płodząc przy tym tyle myśli i słów,że aż można podejrzewać fikcję literacką Tongue
Krasny napisał(a):Również wątek konia nie jest od rzeczy, bowiem koń gra jednak bardzow ważną rolę w słowiańskiej tradycji.
Wysocki napisał "Konie" i nie jestem pewnien czy Kaczmarskiemu chodzi o motyw konia w słowiańskiej tradycji, czy o "Konie" Wysockiego.

Sam Kaczmar mówił, że może kiedyś napisze "Swoje Konie" jak też znajdzie się na krawędzi, choć na razie taki stan nie nastąpił. No i chyba nienapiał. Z resztą, to może być kolejny ciekawy pomysł na dyskusje ... Która piosenka Kaczmara była Jego "Końmi" Smile

A jeśli chodzi o doprecyzowanie tematu. Czy nie może być tak jak jest ?? to przecież dyskusja na temat najgorszej piosenki Kamczara, a co to dla kogo oznacza ? nieważne. Jeśli chcecie, to do każdego wątku mogę napisać specyfikacje o co mi chodziło i każdy, kto zrobi OT będzie karany wiecznym wygnaniem, tylko po co ?? nawet jeśli napiszę dokładnie o co mi chodziło, to i tak pojawią się posty na 100 innych tematów.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
ja napisał(a):Wysocki napisał "Konie"
Bardzo celna uwaga! Wszkże jest to jedna z piosenek WW uważanych za najważniejsze, i konie są tam metaforą pędu ku samozagładzie. Kaczmar podtrzymuje ten sposób metaforyzacji.
ja napisał(a):Sam Kaczmar mówił, że może kiedyś napisze "Swoje Konie" jak też znajdzie się na krawędzi, choć na razie taki stan nie nastąpił.
To są słowa z okładki płyty "Live" (pierwsze wydanie) napisane przez Jacka - tfu! - Kurskiego.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
gredler napisał(a):Jacka - tfu! - Kurskiego.
Za to masz piwo wirtualne
gredler napisał(a):napisane przez Jacka - tfu! - Kurskiego.

O kurwa!
Co chcesz przez to powiedzieć, drogi Krasny?
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Krasny napisał(a):
gredler napisał(a):napisane przez Jacka - tfu! - Kurskiego
. O kurwa!
No co? Obaj panowie z tego co wiem, dośc dobrze się znali i zyli w niezłych układach towarzyskich. Zdaje się, że to właśnie Jacek Kurski nagrywał w Monachium "Pijanego poetę".
Bianka napisał(a):Jeśli ktoś mówi że "Astrolog" to jedna z najgorszych piosenek Jacka, to znaczy tyle że nic z tej piosenki nie zrozumiał.
Dlaczego nie zrozumiał? Można doceniać głębię, czy też "głębię" refleksji zawartej w piosence, ale krytykować, dajmy na to, środki wyrazu, które autor zastosował, by je wyrazić. I dopiero oba te kryteria złożą się na w miarę sensowną ocenę utworu.

Przy okazji: wydaje mi się, że nie jest możliwa w pełni obiektywna krytyka jakiegokolwiek utworu, a nawet pozornie trywialne wykazanie - czemu jeden jest zły, a drugi dobry. Zwłaszcza w przypadku artysty takiego jak JK, który operuje ogromną gamą środków wyrazu i którego twórczość jest tak obfita i (mimo wszystko) różnorodna. Stąd sądzę, że każdy z nas wg własnego gustu przyjmuje własny obraz 'idealnego JK', który to obraz determinuje jego oczekiwania względem kolejnych przesłuchanych / przeczytanych utworów. Oczywiście wiem z autopsji, że po pewnym czasie mielenia w kółko całej dyskografii rzeczonego, można zaakceptować dosłownie każde jego dokonanie (co mnie osobiście wydaje się niepokojące).
Kuba Mędrzycki napisał(a):W czyjej jak w czyjej twórczości, ale w tej kaczmarowej, chyba warto się skupić na semantyce, a nie na wykonawstwie. Z resztą, nawet jeśli już oceniać wykonania, to trzeba było nieco uściślić temat wątku.
Sądzę, że w przypadku oceny utworów JK także interpretacja wokalno- instrumentalna, którą ten przyjął za kanoniczną (a najwyraźniej przyjął, skoro taka właśnie została zarejestrowana na albumie) powinna stać się istotnym kryterium. W końcu sposób zaśpiewania danego utworu, odpowiedni akompaniament (np. w piosence 'Misja') także ma swój walor semantyczny. Zresztą ocena piosenki nie może się sprowadzać jedynie do semantyki bo oznaczałoby to ocenę nie samych tekstów, czy jak się je niekiedy szumnie określa, 'wierszy' - tylko ich przekładów na język samych tylko znaczeń, ich 'bryków' uproszczonych do minimum. Tzn: sądzę, że należy też oceniać wartości estetyczneSmile

Co do moich 'most hated songs', uzbierałoby się tego sporo, ale że dawno już nie słuchałem JK (jakieś pół roku), będę musiał zrobić to jescze raz spisując tytuły, przede wszystkim z 'Suplementu' Smile Wtedy się dopiszę.

Pozdrawiam
M

[ Dodano: 17 Wrzesień 2006, 23:49 ]
Zeratul napisał(a):Nie przepadam też za "Rytmami" - szczerze mówiąc nie potrafię zrozumieć o co chodzi w tym utworze poza ogólną refleksją nad przemijaniem.
O nic, na szczęście, to tylko impresja, opis, i dlatego IMHO jeden z najlepszych tekstów JK Smile To znaczy: sądzę, że to jeden z tych nielicznych tekstów, które swoją formą są w stanie 'udźwignąć' 'ogólną refleksję nad przemijaniem'...
pozdr

[ Dodano: 17 Wrzesień 2006, 23:51 ]
Zeratul napisał(a):Nie przemawia o mnie także cały cykl piosenek o miłości (np. "Sen kochającego psa", "Coś ty" tp.) - co niestety zniechęca mnie do słuchania "Mimochodem" jako płyty Sad
Ani do mnie! Wraz z zapowiedziami Smile
Piosenek stricte poświęconych miłości jest bardzo niewiele. A Mimochodem polecam w takim razie od końca - od Ikara i Legendy Smile
Michal napisał(a):
Zeratul napisał(a):Nie przemawia o mnie także cały cykl piosenek o miłości (np. "Sen kochającego psa", "Coś ty" tp.) - co niestety zniechęca mnie do słuchania "Mimochodem" jako płyty Sad
Ani do mnie! Wraz z zapowiedziami Smile
Chyba nawet wiem dlaczego :rotfl:
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Szymon napisał(a):Chyba nawet wiem dlaczego
Ja też wiem. Jak już pisałam kilka stron wcześniej, tylko (z małymi wyjątkami) kobiety doceniają na prawdę utwory o miłości...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):tylko (z małymi wyjątkami) kobiety doceniają na prawdę utwory o miłości...
Naprawdę?
Apropos Kurskiego, to należy dodać że na "Sarmatii" znajduje się komentarz redaktora "GW" ...
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
Pils napisał(a):
Markowa:) napisał(a):tylko (z małymi wyjątkami) kobiety doceniają na prawdę utwory o miłości...
Naprawdę?
A kto to wie... Możemy o tym podyskutować. Choć ja odnoszę wrażenie, że tylko co 20 pan chciałby tu taką dyskusję poprowadzić... Big Grin
Markowa napisał(a):Ja też wiem. Jak już pisałam kilka stron wcześniej, tylko (z małymi wyjątkami) kobiety doceniają na prawdę utwory o miłości...
Miałem na myśli coś zupełnie innego... zresztą śmiem przypuszczać, że zapowiedź do piosenki Coś ty bardziej podoba się panom niz paniom Wink
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Szymon, przecież pisałam wcześniej, że dla mnie zapowiedź do Coś ty to perełka.Markowa to potwierdziła. Czyżbyśmy były wyjątkami potwierdzającymi regułę.
tmach napisał(a):Czyżbyśmy były wyjątkami potwierdzającymi regułę.
Wyjątków ci u nas dostatek Wink
Markowa :) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):
Pils napisał(a):
Markowa:) napisał(a):tylko (z małymi wyjątkami) kobiety doceniają na prawdę utwory o miłości...
Naprawdę?
A kto to wie... Możemy o tym podyskutować. Choć ja odnoszę wrażenie, że tylko co 20 pan chciałby tu taką dyskusję poprowadzić... <!-- sBig Grin
Droga Markowo, a czy nie jest przypadkiem tak, że uzurpujesz sobie znajomość kobiecej natury tylko dlatego, że jesteś kobietą?

Znam wiele kobiet, które uwielbiają utwory o miłości (w tym "Coś Ty"), który jest absolutnym majsterszykiem (jak i zapowiedź do niego).
Lecz snem nie będę córki dręczył;
Zjawi się drań, co mnie wyręczy!
michkwia napisał(a):Droga Markowo, a czy nie jest przypadkiem tak, że uzurpujesz sobie znajomość kobiecej natury tylko dlatego, że jesteś kobietą?
Ależ oczywiście, że tak właśnie robię! Ale powiem Ci w tajemnicy, że znajomość męskiej natury też sobie uzurpuje - ponieważ w końcu całe życie się nimi interesuje...ze wzajemnością... Wink
Szymon napisał(a):zresztą śmiem przypuszczać, że zapowiedź do piosenki Coś ty bardziej podoba się panom niz paniom
Możemy na ten temat zorganizować ankietę - zobaczymy!
michkwia napisał(a):Znam wiele kobiet, które uwielbiają utwory o miłości (w tym "Coś Ty"), który jest absolutnym majsterszykiem (jak i zapowiedź do niego).
No i w tym miejscu jak widzę się zgadzamy Smile
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Jak na razie są na 3. Ale jakby zrobić ankietę może więcej nas by nas zagłosowało.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):
michkwia napisał(a):Droga Markowo, a czy nie jest przypadkiem tak, że uzurpujesz sobie znajomość kobiecej natury tylko dlatego, że jesteś kobietą?
Ależ oczywiście, że tak właśnie robię! Ale powiem Ci w tajemnicy, że znajomość męskiej natury też sobie uzurpuje - ponieważ w końcu całe życie się nimi interesuje...ze wzajemnością...
To zupełnie tak jak ja!!! Powiem więcej, uzurpuję sobie nawet znajomość takich typów jak Ty Big Grin
Lecz snem nie będę córki dręczył;
Zjawi się drań, co mnie wyręczy!
gredler napisał(a):Jacka - tfu! - Kurskiego.

Również stawiam browar za te słowa
"Gdy czasem ogarnia cię uczucie dziwnego przygnębienia - nie przejmuj się. Pewnie jesteś głodny."
michkwia napisał(a):Powiem więcej, uzurpuję sobie nawet znajomość takich typów jak Ty
A to już ciekawe...Może nawet na tyle ciekawe, abym była skłonna wybaczyć Ci, że nazywasz mnie osobą typową - w końcu podobno takich typów jak ja znasz więcej... Zamieniam się więc w słuch... Wink
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Może nawet na tyle ciekawe, abym była skłonna wybaczyć Ci, że nazywasz mnie osobą typową
Większość z nas jest mniej lub bardziej typowa. Nic w tym złego, skoro:
Cytat:Trudno przykład brać ze Świętych,
Gdy wokoło Świętych braknie.
Więc się łaknie, czego łaknie
Bóg przeciętnych!
Jestesteś inteligentna, uważasz się za atrakcyjną. Puszczasz oko do innych kobiet z subtelną wyższością sugerując mężczyznom: "my, kobiety, wiemy jak z wami postępować". Tym samym ich drażnisz i lubisz to!

Trafiłem?
Lecz snem nie będę córki dręczył;
Zjawi się drań, co mnie wyręczy!
michkwia napisał(a):Jestesteś inteligentna, uważasz się za atrakcyjną. Puszczasz oko do innych kobiet z subtelną wyższością sugerując mężczyznom: "my, kobiety, wiemy jak z wami postępować". Tym samym ich drażnisz i lubisz to!

Trafiłem?
Hahahaha, robisz ze mnie jakąś madame fatale...czy trafiłeś...hmmm...może w tarczę, ale na pewno nie w sedno...I wbrew temu co myślisz nie uważam, że kobiety są lepsze od mężczyn, nie chciałabym spedzić całego życia z kobietą u boku! Wink Nie wiedziałam też, że drażnie mężczyzn jako takich, zawsze wydawało mi się, że tylko tych, których akurat jestem szefową...Koniec końców jestem z zasady bardzo miłą dziewczyną, która z radością będzie kiedyś gotowała obiady całej swojej duuuuuużej rodzinie. Jak widzisz mieszczę w sobie różnie odmiany przeciętności czy typowości i lubie myśleć, że przynajmniej ich kobinacja jest w pewnien sposób nieprzeciętna...
PS. I dla swojego dobra nie staraj się mi udowodnić, że jest inaczej... Wink
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Hahahaha, robisz ze mnie jakąś madame fatale...
Femme fatale? Nic podobnego!
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):I wbrew temu co myślisz nie uważam, że kobiety są lepsze od mężczyn
Ale ja wcale nie myślę, że tak uważasz!
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):nie chciałabym spedzić całego życia z kobietą u boku!
To jasne!

Obróciłaś kota ogonem, ale zręcznie, więc jestem skłonny wybaczyć Ci to "może w tarczę, ale na pewno nie w sedno..." Wink

Pozdrawiam,
Michał
Lecz snem nie będę córki dręczył;
Zjawi się drań, co mnie wyręczy!
michkwia napisał(a):Obróciłaś kota ogonem, ale zręcznie, więc jestem skłonny wybaczyć Ci to "może w tarczę, ale na pewno nie w sedno..."
No to jesteśmy kwita. Smile
Również pozdrawiam!

[ Dodano: 19 Wrzesień 2006, 12:38 ]
PS. Ciekawy podpis - jakaś manifestacja?
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):PS. Ciekawy podpis - jakaś manifestacja?
No tak - tak każdy podpis! Ten jest w temacie dyskusji Wink
Lecz snem nie będę córki dręczył;
Zjawi się drań, co mnie wyręczy!
No właśnie widzę, że w temacie...
Ja specjalnie nie mam podpisu, żeby trudniej mnie było rozgryść... :wredny:
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  "Piosenka pieska pokojowego" - Stanisław Klawe Simon 0 1,328 01-31-2009, 08:05 PM
Ostatni post: Simon
  Piosenka o porcelanie Tomek_Ciesla 18 5,794 03-06-2007, 05:38 PM
Ostatni post: Tomek_Ciesla
  Piosenka na 13 grudnia Sowizdrzał 13 4,806 12-14-2005, 09:12 PM
Ostatni post: thomas.neverny offline
  Lewak-wróg Kaczmara MichałGadziński 42 11,068 06-14-2005, 05:16 PM
Ostatni post: Zeratul
  Piosenka dla córki Dani78 3 2,194 02-13-2005, 09:24 PM
Ostatni post: k

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości