Nadzieja III - refleksje pokoncertowe...

[DX]

Zlitujcie sie, niech ktos wreszcie wrzuci "Audio z kamery Docenta."

Kimkolwiek jest ten często wspominany na forum Pan, przyłączam się do prośby! :wzruszony:

[misiek-st]

często wspominany na forum Pan

Pan Przemek...

[Artur]

i nie miał kamery

[Zeratul]

i nie miał kamery

Niestety
Mam nadzieję, że ktoś jednak nagrywał audio (Jacek P.? Natkozord?) :niepewny:

Pozdrawiam
Zeratul

[Marcin Brood K.]

Przyznam że I miejsce Agnieszki zaskoczyło mnie o tyle,że "Bajka" to nie jest utwór z aspiracjami do miana "wybitnego".Jest po prostu ładna, (znaczy, ta piosenka.. ) i bezpretensjonalna,a nie każdy utwór słowno-muzyczny musi traktować o historii,polityce i innych skomplikowanych sprawach..
Nasza rola (KPF) ograniczyła się do zaaranżowania tego utworku na nasz skład instrumentalny,natomiast nie zmienialiśmy nic ani w muzyce, ani w tekście, które są dziełem tylko i wyłącznie Agnieszki.Po prostu tylko zagraliśmy,dlatego też konkurs wygrała Agnieszka Oczki, a nie "Agnieszka Oczki i Kwartet ProForma" i nie sądzę żeby miało to wpływ na werdykt.Teraz, cóż, trzeba przygotować następne piosenki "i dopiero teraz będzie cała masa roboty..." (kto pierwszy zgadnie skąd to cytat, ma u mnie flaszkę przy najbliższej okazji... )
Co do Eliszeby,bez upoważnienia nie powiem kto miał na to wpływ,ale fakty są takie, że to właśnie w wyniku poznańskich eliminacji Eliszeba zaprezentowała się na "Nadziei"... . Pozostaję pod wrażeniem zarówno "Epitafium dla WW" jak i utworu autorskiego...Szacunek za wybrnięcie cało z porwania się z motyką na słońce i nieszablonowe podejście do tematu :piwko:

[partycja]

Dziękuję wszystkim za wspaniałą imprezę. Bardzo żałuję, że przyjechałam dopiero w sobotę i sporo przegapiłam. Miło było poznać A&A, Zeratula, Alka, Lodbroka, eee nie wymienię wszystkich... Bawiłam się świetnie... chwilami może zbyt beztrosko (Przemku, liczę na zdjęcia) i... cóż, chcę więcej!
Tunel... pan z akordeonem - rewelacja. Teksty też niezłe mieli
KOnkurs - nie słyszałam/widziałam więc nic nie powiem.
Alkohol - hehe...

Alku, o mężczyznach rozmawialiśmy. Małe sprostowanie: nr 1 to Tata Agatki (Agatko, pozdrów Tatę)

Partycja

[Simon]

Teksty też niezłe mieli

No, na pewno niezłe teksty śpiewali :rotfl:

[Jaśko]

chwilami może zbyt beztrosko (Przemku, liczę na zdjęcia)

Jakie zdjęcia?

marek

[Wojti]

Podczas śledzenia dyskusji o alkoholu padł na mnie blady strach. Więc na takich koncertach też są strażnicy moralności? To nie PZPR w 1950! Alkohol ma wady i zalety. Wspólne śpiewy i dyskusje, które muszą być głośne, to zalety. Wady odczułem na własnej skórze. Marku, nie pojechałem z wami, ponieważ nie mogłem dodzwonić się do Natalii.

[Kuba Mędrzycki]

To nie PZPR w 1950!

Gdzieniegdzie jednak trochę to tak wygląda. Zwłaszcza, kiedy właśnie przeczytałem za co dostałem ostrzeżenie na tym forum... :/
Szczerze powiedziawszy, chciałbym bardzo aby ktoś przekonywująco wyjaśnił mi na jakiej podstawie twierdzi, że załatwiam tu i ówdzie swoje prywatne sprawy oraz gdzie szkaluję i atakuję.
Jeśli administratorzy podadzą mi przykłady ataków i szkalowań oraz załatwiania prywatnych spraw, z pokora przyjmę dane mi ostrzeżenie, a także przeproszę osobę rzekomo szkalowaną.

[Elessar]

Jako, że było się na festiwalu to trzeba conieco skrobnąć

1) Miło było poznać wszystkich, których poznałem. Przy okazji jakiegokolwiek kolejnego spotkania liczę, że poznam jeszcze więcej osób

2)Sam konkurs był ogólnie ciekawy. Bardzo podobał mi się występ Eliszeby, choć uważam, że do Epitafium dla Wysockiego trzeba męskiego, chrypiącego głosu I troszkę więcej dynamiki.
I nagroda...hmm... zaśpiewane w sumie dość ładnie, ale bez większych rewelacji. Na wyróżnienie zasłużyła napewno, ale od razu pierwsza nagroda? No nie wiem...
II nagroda...hmm ... gdyby nie wspominany wcześniej "tum" to II nagroda mogłaby zostać
III nagroda - tej decyzji kompletnie nie rozumiem. Panowie chyba jednak "dawali czadu" troche za bardzo. Pozostawię to bez większego komentarza...

Jak już stwierdziłem występ Eliszeby bardzo mi się podobał i zasłużyła na coś więcej niż tylko wyróżnienie.
Łukasz z zepołem ( :rotfl: to hasło rozbroiło nas jak zobaczyliśmy dyplom )... szkoda, że nastąpiła ta pomyłka w tekście w Arce Noego, no ale cóż...sprawa przeszła. Ich muzyka do Dance Macabre mnie się podoba Jest taka.. porywająca Ciekawą rzeczą była trzecia gitara dogrywająca solówki

Tyle na temat konkursu.

3)"Spotkanie w porcie" IMO było dość ciekawym przedsięwzięciem. Pan Sienkiewicz wypadł chyba najlepiej. Kwartetowi Pro Forma nie mam nic do zarzucania - gratulacje panowie

4)Impreza pofestiwalowa - noc pierwsza

Było ciekawie choć ja osobiście jeszcze wtedy nie "wkręciłem się w towarzystwo" i byłem bardziej nastawiony na "odbiór" Miło było poznać Patrycję i zagrać proszone przez nią utwory, które wykonała wtedy

Noc upłyneła całkiem przyjemnie tylko, że trochę zaczęło padać w nocy... więc z Brycem przenieśliśmy się do namiotu ze sprzętem akustycznym

5)"Złota 10"

To było coś czego oczekiwałem najbardziej. TŁCh nie zawiodło moich oczekiwań i wykonało całość wyśmienicie. Jak już pisałem w innym temacie najbardziej podobały mi się Zbroja i Epitafium dla Wysockiego (to ze "Złotej 10", a jeśli chodzi o bisy to oczywiście Kantyczka) Gratuluję i tutaj udanego występu!

6)"Tunel".. znaczy się... nie wypowiem się na ten temat, bo już zanim zaczęli to poszliśmy z Łukaszem i jego zespołem () za bar i zaczęliśmy grać piosenki JK. Publiczność urosła do dziwnie dużych rozmiarów potem... Ogólnie było bardzo fajnie

7)Impreza pofestiwalowa - noc druga

O tutaj to już było baardzo miło Pogadało się, pośmiało, pośpiewało
Kraśny - punkt programu do czasu gdy odłączył się kompletnie od świata rzeczywistego No, ale jednak później jeszcze wrócił
Ja chce częściej takie spotkania!

8)Podsumowanie

Ogólnie to całość była bardzo miłym i ciekawym przeżyciem (w końcu to moje pierwsze większe spotkanie forumowe ) Szkoda, że zapowiada się, że w tym roku Przemyskiego spotkania nie będzie, bo naprawde miło jest pobyć w tak zacnym towarzystwie

Pozdrawiam serdecznie


Ahh niewybaczalny błąd. Zapomniałem napisać o jednym z ciekawszych punktów festiwalu. Mini-recital ubiegłorocznych laureatów.
Panowie - miło było was usłyszeć na żywo (Jak i pograć troche przed internatem na twojej gitarce, Spaldingu ) Gratuluję wam także udanego występu

[natkozord]

Ostatecznie pojechaliśmy we czworo, natomiast mało by brakowało, a - jak to się mówi - wrócilibyśmy w pięcioro. Ostatecznie do tego nie doszlo, gdyż... hmmm...

na szczęście

No proszę! A po werdykcie jury myślałem, że tylko ja zostałem wgnieciony w piasek ich występem.

ja też!

Moja współczesna historio!.

no właśnie, np. w tv w szczególności dawali urywki tej piosenki

Mam nadzieję, że ktoś jednak nagrywał audio (Jacek P.? Natkozord?)

niestety nie ja, mam tylko mp3 ze "Spotkania w porcie", Złotej 10 (czyt. 12, "Tunelu" i coś tam jeszcze z nocnego śpiewania... bardzo ciekawe, szczególnie komentarze Marka podczas występów i chwilami nadzwyczajnie brzmiący głos Szymona

Wady odczułem na własnej skórze.

czego ty nie powiesz ?! a mówiłeś, ze nie pamiętasz..

Marku, nie pojechałem z wami, ponieważ nie mogłem dodzwonić się do Natalii.

najlepiej teraz wszystko zwalić na mnie... czemu ja winna? niestety, tym razem to chyba była "wada" alkoholu a nie moja czy mojej komórki... mam nadzieję, że dojechałeś cały

więc z Brycem przenieśliśmy się do namiotu ze sprzętem akustycznym

aha... i jak było? do namiotu? ale nam było nawet dobrze na piosku pod parasolem...

cóż więcej mogę dodać? aha, podam zatem, co było na "Spotkaniu w porcie":
- prof. Kuba Sienkiewicz: Ballada pozytywna, Autoportret z psem, Wędrówka z cieniem, Pijany poeta, Przyśpiewka byle jaka o europejskości Polaka,
- prof. Piotr Bukarczyk: Czarne suchary, Piosenka żebracza, Rondo,
- prof. Jacek Bończyk: Baranek, Inżynierowie z Petrobudowy, Bal kreślaży, Celina,
- prof. - Pro Forma: Świadectwo, Spotkanie w porcie, Marianna, Pijak, Biały wór (?), Limeryki o narodach , Hymn wieczoru kawalerskiego i na bis także Hymn...

no i dziękuję Markowi za transport, ale w końcu gdyby nie ja, to byście się zgubili w Kołobrzegu widzisz, dobrze mieć drugiego kierowcę :wredny:

wsio

[Elessar]

To był Biały Dwór

1)Czy można gdzieś dostać dopisaną przez Pro Formę zwrotkę do Limeryków o Narodach?
2)Udostępnisz gdzieś nagrane przez siebie audio?

[JUTA]

Moje refleksje...

Cieszę się, iż było mi dane przybyć na tegoroczną Nadzieję. Ogólnie uważam festiwal za udany. Nie mam zamiaru rozwodzić się nad szczegółami więc napiszę pokrótce co mnie się podobało, a co nie.
Po pierwsze to, co się podobało: prowadzenie pierwszego dnia festiwalu przez A. Poniedzielskiego, spektakl "Spotkanie w Porcie", występ Tria Łódzko-Chojnowskiego.
Teraz to bee
Najbardziej nie podobał mi się werdykt jury. Pierwsze miejsce moim zdaniem bezapelacyjnie należało się Eliszebie (w czym jak widzę nie jestem osamotniona ).

Bardzo podobał mi się występ Eliszeby, choć uważam, że do Epitafium dla Wysockiego trzeba męskiego, chrypiącego głosu I troszkę więcej dynamiki.

Ja tak bynajmniej nie uważam. To było bardzo dobre kobiece wykonanie, któremu w moim odczuciu nic nie brakowało. Rozumiem, że według Ciebie - Elessarze Epitafium mogą śpiewać wyłącznie mężczyźni. Bo co niby Eliszeba miała zrobić? Śpiewać basem? Wypić pół litra przed wejściem na scenę, by mieć chrypę?

"Bajka" to nie jest utwór z aspiracjami do miana "wybitnego".Jest po prostu ładna

Racja. Brzmi jak jedna z dziesiątek popowych piosenek i takie ma też słowa. Co nie znaczy, że mi się nie podoba... Co więcej p.Oczki zaśpiewała ją według mnie lepiej niż Kołysankę.
Co do drugiej nagrody...Jej laureatka to bez wątpienia młoda, zdolna wokalista z mocnym głosem (o czym, aż za dobrze dano nam się przekonać). Faktycznie ma jednak problemy z dykcją, ale nie to najbardziej mi przeszkadzało. Przeszkadzał mi raczej sposób w jaki śpiewa. Cyzelowanie każdego słowa przez nią było wręcz nie do wytrzymania. :/
Jeżeli uznać, że trzecia nagroda została przyznana za oryginalność (bo za cóż innego mogła?) to była uzasadniona. "Blues Odyssa" w rzeczonym wykonaniu po prostu nie da się zapomnieć.
Na koniec "Tunel", który widziałam od początku do końca. Trudno jest się jednak wypowiadać po jednym jego wysłuchaniu. Poza tym nagłośnienie było do niczego. Chętnie wysłuchałabym tego raz jeszcze...

Pozdrawiam
wszystkich, którym będzie chciało się to czytać

[Elessar]

Rozumiem, że według Ciebie - Elessarze Epitafium mogą śpiewać wyłącznie mężczyźni. Bo co niby Eliszeba miała zrobić? Śpiewać basem? Wypić pół litra przed wejściem na scenę, by mieć chrypę?

Dla mnie ten utwór był za delikatnie zaśpiewany. Nie twierdze, że było źle. Był ładnie wykonany, ale to jednak nie to samo co na przykład wykonanie Pawła podczas Złotej 10 Jak dla mnie to tam odpowiada tylko męski głos

[Zeratul]

Dla mnie ten utwór był za delikatnie zaśpiewany. Nie twierdze, że było źle. Był ładnie wykonany, ale to jednak nie to samo co na przykład wykonanie Pawła podczas Złotej 10

Tu się nie mogę zgodzić. Ja generalnie nie lubię "Epitafium dla WW" (nie wiem czy to wina "osłuchania"?), ale wykonanie Eliszeby bardzo mi się podobało - jednocześnie oryginalne i ortodoksyjnie kaczmarskie jak należy :]

Pozdrawiam
Zeratul

[Elessar]

"...Sprawa smaku..."

[radziu_88]

Ja natomiast uważam że wykonanie było dobre ale utwór ten bez gitary dużo traci

[Kuba Mędrzycki]

"Galopująca" gitara, bo pewnie taką masz na myśli, mogłaby tylko zamordować to wykonanie.

[radziu_88]

Galopująca" gitara, bo pewnie taką masz na myśli

Dokładnie o taką mi chodzi.

mogłaby tylko zamordować to wykonanie.

Zapewne ale jak utwór ten słysze z ,,galopującą'' gitarą to serce skacze rytm niesamowicie przyśpiesza jest euforia i podniecenie a bez tego jakos nie czułem tego

[Kuba Mędrzycki]

Cóż, włącz sobie zatem wykonanie Jacka z Opola'81.

[radziu_88]

Cóż, włącz sobie zatem wykonanie Jacka z Opola'81.

Naturalnie

[Alek]

Bo co niby Eliszeba miała zrobić? Śpiewać basem? Wypić pół litra przed wejściem na scenę, by mieć chrypę?

Zaśpiewać coś innego? Ale co by nie mówić - wybroniła się z tego,było nie było,wyzwania znakomicie... Wielkie brawa!

Alku, o mężczyznach rozmawialiśmy

O kobietach w sumie też... I mam nadzieję,że nie ostatni raz

[natkozord]

To był Biały Dwór

dzięki, bo tak ze słuchu to nie dosłyszłam...

1)Czy można gdzieś dostać dopisaną przez Pro Formę zwrotkę do Limeryków o Narodach?

proszę:

"Raz w Polsce bard naród wolności chciał uczyć
W piosenkach swych kraty rwał i mury kruszył
A mogę wam przysiąc - napisał ich tysiąc
W tysiące chcąc sumień poruszyć

Lecz naród powtarza piosenki bezmyślnie
O wielkim potopie, więc słońce nie błyśnie
Bo arka gotowa, skończona budowa
Lecz łódź stoi wciąż na mieliźnie"

przepraszam za pomyłki, ale piszę, co słyszę

pozdrawiam

[Kuba Mędrzycki]

Sympatyczne. A jeszcze kiedyś ProForma miała tez zwrotkę o zamachach z 11go września.

[Łukasz]

Witam wszystkich i od razu pragnę podziękować za wspaniałe 3 dni Nie będę nic dopisywał, bo wszystko zostało juz napisane

(Tak wiem późno do kompa dotarłem : ) )

pozdrawiam serdecznie

Łukasz

[Grabi]

Wrzuciłam kilka zdjęć na stronę zdjęciową. Na razie zdjęcia laureatów i Kavki. Zdjecia z głównych koncertów dorzucę w najbliższym czasie.

Pozdrawiam!
Grabi

[radziu_88]

Wrzuciłem na ftp pare zdjęć ode mnie i danona-jest ich nie dużo ale myślę że ciekawe.
Dla tych którzy nie mają dostępu na ftp załaczam link publiczny na którym znajdziecie owe zdjęcia
<!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/radek_kolendowicz/public/">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... cz/public/</a><!-- m -->

Za jakiś czas umieszcze jeszcze nagranie viedo miedzy innymi ,,Spotaknie w porcie'' przez Pro forme czy też kawałek TŁC ale musze je narazie troche przerobić.

pozdrawiam

[Kuba Mędrzycki]

Mam taką propozycję natury technicznej: przed udostępnieniem zdjęć, zmniejszajmy je do "wagi" pozwalającej na szybsze otwarcie tudzież sciąnięcie danego pliku, tak żeby przy trzeciej fotce nie odechciewało się dalszego przeglądania :/ Podobna uwaga tyczy się także ostrości niektórych zdjęć. Uważam, że należy takie zdjęcia eliminować, o ile nie przedstawiają jakichś sensacyjnych i wyjątkowych ujęć...

[radziu_88]

Mam taką propozycję natury technicznej: przed udostępnieniem zdjęć, zmniejszajmy je do "wagi" pozwalającej na szybsze otwarcie tudzież sciąnięcie danego pliku, tak żeby przy trzeciej fotce nie odechciewało się dalszego przeglądania :/ Podobna uwaga tyczy się także ostrości niektórych zdjęć

Dobrze-następnym razem tak zrobie,teraz mi się tego nie chce bo dużo roboty

o ile nie przedstawiają jakichś sensacyjnych i wyjątkowych ujęć...

:rotfl: :rotfl: )