|
Nazgule
|
09-21-2006, 06:10 PM
No chyba, że jedni zrobią Limeryki o Nazgulach, a drudzy - Rechot o Nazgulach
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew
09-21-2006, 07:14 PM
Nazgule to france i noszą kaptury
- Rzekł raz mały hobbit cokolwiek ponury Nie wiedział, nieszczęsny Że ponoć pod mięsnym Czyhają nań zbrojne w złe szczury. ...hmm chyba nie tak to miało być
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale! Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny, Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
09-21-2006, 07:27 PM
Raz Ork był z Mordoru co Wodza* nie lubił
Choć z nim znajomością codziennie się chlubił Wódz w końcu go znalazł Ork w popłochu zaraz Uciekł i gacie swe zgubił. ------ * - chodzi o wodza Nazguli
"In the city od blinding lights..."
-------------------------- http://www.triadapoetica.art.pl http://www.gentlemanschoice.pl http://www.krest.pl
09-21-2006, 07:38 PM
Raz ork spotkał elfa, ten elf był samotny
I pisał o swoim cierpieniu oktostych Ork rzekł mu - kolego Trafił swój na swego Też na to szukałem riposty. Elf całkiem się zdumiał, bo cóż to takiego Że orki do elfów wołają - kolego Wielka to zniewaga Tak jemu powiada Że tyś mnie tak nazwał, lebiego!
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale! Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny, Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
09-21-2006, 09:30 PM
rzekł raz goblin do okrisza - kolego,
ty wielki, ja mały, lecz jeden duch w nas chodź więc razem wypijmy, Za Saurona mary Pili tedy na umur, aż o coś poszło tam, jeden drugiego butelką po ego aż wreszcie obaj padli na ziemie gdzie sie kiedys chowali!
09-23-2006, 11:47 AM
Jako, że tematyka taka okołonazgulowa:
Drink Żądło Nazgula: 50 ml tequili syrop cytrynowy grenadyna Dostępne w pubie Śródziemie 
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale! Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny, Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
09-23-2006, 12:49 PM
W tym Śródziemiu na placu wszystkich świętych? Strasznie się zdresiło
 (
śni inny byt jurajski gad
09-23-2006, 02:23 PM
Raz Nazgul się spotkał ze znanym Kubicą
i rzekł doń doniosle: Pokaż mi swe lico bo muszę zobaczyć aerodynamicz- -ny nos, co dla mnie tajemnicą Ochoty kierowcy brak na to spotkanie więc wskoczył w beemke, popędził jak zamieć nasz Nazgul sie wkurzył i biega po puszczy by szybkim być jak sam Schumacher! 
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew 
09-23-2006, 03:04 PM
Raz Sauron skorzystać chciał z dobrej pogody
I poszedł z Nazgulem poszukać ugody Lecz nazbyt dał czadu I rzekł: Spieprzaj Dziadu Choć Nazgul wszak jeszcze był młody Lecz wstrętne Nazgule współrządzić wciąż chciały Choć wiedzy o władzy zbyt wielkiej nie miały Lecz Sauron (dziewica) Z wściekłości aż krzyczał Że Nazgul dla Niego - za mały... A Sauron w Mordorze miał brata-bliźniaka Który wszelkie wady wymowy mu łatał Brat - może życzliwy Lecz nadpobudliwy Z Nazgula chciał zrobić kamrata Lecz Władca powiedział: "Nie p...dol ty mi tu Nazgulom zaufania nie damy kredytu!" Bo być tak nie może By znowu w Mordorze Koronę chwyciły łże-elity -------------------------------------------------- Pozdrawiam ps
"Pieśń człowieka doskonali,
Człowiek znika, pieśń nie ginie. Tak śmiertelnik sięga szczytów I w tym tkwi realizm mitu."
09-23-2006, 03:25 PM
Nazgul spotkał raz rycerza.
Wojak silny, młody, gniewny Nazgul chciał z nim stoczyć boje, by pokazać swoją wielkość Po godzinie strasznej walki, po męczarniach, trudach, jękach Mężny rycerz schodzi - pokonany A Nazgul z pogardą spogląda na jego rany Wygrać walkę to nie łatwe zadanie, Ale Nazgul potrafi - unieść się ku chwale.
09-23-2006, 07:17 PM
Pewnego razu, daleko gdzieś w borze
Gandalf z Nazgulem gryźli ciężki orzech Jak Aragornowi podprowadzić złoty pierścionek jak złota złoże, Tak pewni, że plan ich pójdzie z płateczka wojowi zrzucili na głowę orzeszka. Bez sensu - tak gada Nazgul (i juz pada, pod ciosem woja oręża) Bez sensu, ale zawsze coś.
The only thing I knew how to do
Was to keep on keepin' on Like a bird that flew
09-23-2006, 07:28 PM
reuter napisał(a):Bez sensu, ale zawsze coś.Z zapowiedzi Jacka Kaczmarskiego: Jacek Kaczmarski powiedział, a nie napisał(a):(...) Nie wiem czy wiecie, że limeryki to jest forma stworzona przez angielską poezję, która polega na tym, że każda zwrotka ma pięć wersów, że musi być bez sensu (...)Powiedzmy, że się mieścisz. :] Pozdrawiam ps
"Pieśń człowieka doskonali,
Człowiek znika, pieśń nie ginie. Tak śmiertelnik sięga szczytów I w tym tkwi realizm mitu."
09-24-2006, 01:57 PM
Raz nazgul z nazgulem,
sie obściskiwali czule, jak barat z bratankiem, albo z kochankiem, co czule nóz w plecy wbić może Lecz nazgul do drugiego, powiedział dosć tego, wszak wezma mnie gdzieś, za pedała Dał koniec czułości i odszedł pokorny z nazgulicą gdzieś tam daleko
09-24-2006, 02:25 PM
Tomek_Ciesla napisał(a):Lecz nazgul drugiemu,Zgrzytnęło, aż iskry poszły.
09-24-2006, 06:29 PM
Simon napisał(a):Zgrzytnęło, aż iskry poszły.polonista jak zwykle sie czepia
09-24-2006, 06:42 PM
Tomek_Ciesla napisał(a):polonista jak zwykle sie czepiaTomku - nie czepiam sie jako polonista, jeno jako czytelnik. Nie trzeba do tego studiów filologicznych.
09-27-2006, 10:10 AM
dlaczego wątek nazguli zszedł na władcę pierścieni ? przecież tutaj chodzi o palenie.
wiersz inspirowany: władcą pierścieni, wierszem nazgule i pewnym polskim komiksem: *** raz nazgul obserwował z dala jak orki zdobywają zamek tyci orki jak wszyscy źli są wpyci a tu ze wzgórza Gandalf vizirem napier*** ten dobry buc będzie teraz okrów tłuc
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
09-27-2006, 10:21 AM
Dlaczego Nazgule są pozbawione uczuć:
Raz Nazgul, w barze, po kuflach niemało namawiał Arwene by dała mu ciało Gdy w pysk dostał raz Żar miłości zgasł I tak mu do dziś dnia zostało... [ Dodano: 27 Wrzesień 2006, 15:42 ] nudzę się dziś w pracy bardzo i oto co z tych nudów wynika: Nazgule dwa weszła do pewnego baru Jarały, żłopały piwo bez umiaru Gdy ziele fajkowe Uderzyło w głowę Nieomal dostały zawału Zioło zabrali bowiem od dwóch gości Z chatki na wzgórzu hobbitowych włości Żarzyło się miło Lecz zatrute było Kaszlały Nazgule w swej złości Lecz Nazgul to taka bezpłucna istota I struć jej nie zdoła hobbicia chołota Gdy wrócą do Włości Pobiją tych gości Łby urwą i wrzucą do błota
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu, a i świętym żyć będzie przyjemniej!
09-27-2006, 01:58 PM
ja napisał(a):i pewnym polskim komiksemno... widać, że orki miały dzieciństwo w złej dzielnicy bardzo ładny wiersz użytkowniku ja
śni inny byt jurajski gad
11-06-2006, 10:01 PM
chuka tam nazgule to żule,
rebus .... w pierwszym wyrazie zamień k na j i otrzymasz pełną wersję wiersza.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
