06-16-2006, 09:29 AM
Zła i co z tego!
Co cię to niby obchodzi kolego?!
No powiedź mi czy sie mną przejmujesz?
Osobą tak psychicznie niezrównoważoną,
Chorą od wewnątrz - bardzo przytłoczoną.
Gdzie:
Słowa zadają boleść nietymczasową
Gdzie:
Rozkosze czynny udział biorą
Gdzie:
Smutkami rząde i obdarowuje
Gdzie:
Nadziei smak nie poczujesz
Gdzie:
Widzisz tylko oczyma moimi
Gdzie:
Śmierć drogą moją kroczy
Gdzie:
Ty masz oczy
Złość dalej we mnie kiełkuje i rośnie
Aż w końcu przyczyni się do końca mego.
Kolego mój drogi nie pytaj więc się o
Problem ten bo tylko ja go rozwiąże
Jak ochote bede mieć!
Rade dam czy nie dam.
Człowiekiem się stane.
Ulecze się w końcu,
I na nogi stane.
Pofrune w przestworza,
Zapisze moją legende.
Powróce na ziemie,
I żyć będe.
Bez złości!
Bez marów!
Poczuje sens życia
A nie koszmarów.
Co cię to niby obchodzi kolego?!
No powiedź mi czy sie mną przejmujesz?
Osobą tak psychicznie niezrównoważoną,
Chorą od wewnątrz - bardzo przytłoczoną.
Gdzie:
Słowa zadają boleść nietymczasową
Gdzie:
Rozkosze czynny udział biorą
Gdzie:
Smutkami rząde i obdarowuje
Gdzie:
Nadziei smak nie poczujesz
Gdzie:
Widzisz tylko oczyma moimi
Gdzie:
Śmierć drogą moją kroczy
Gdzie:
Ty masz oczy
Złość dalej we mnie kiełkuje i rośnie
Aż w końcu przyczyni się do końca mego.
Kolego mój drogi nie pytaj więc się o
Problem ten bo tylko ja go rozwiąże
Jak ochote bede mieć!
Rade dam czy nie dam.
Człowiekiem się stane.
Ulecze się w końcu,
I na nogi stane.
Pofrune w przestworza,
Zapisze moją legende.
Powróce na ziemie,
I żyć będe.
Bez złości!
Bez marów!
Poczuje sens życia
A nie koszmarów.