Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Michalkiewicz
#1
jak widać modnie jest ponarzekać na prawicę i poprotestować przeciwko ograniczaniu wolnosci słowa. To dobrze. Ale zastanawia mnie, dlaczego w czasie tak wielkiej troski o wolność słowa nie protestuje się przeciwko nagonce na Michalkiewicza. Rodzi to podejrzenie, że protestujacym nie o wolność słowa idzie, a o co innego.

Osobiscie nie mogę wyjść ze zdumienia na skutek tak ostrej reakcji na jego radiowy felieton. A własnie, moze dlatego, ze to w Radiu Maryja było... W każdym razie sprawą zainteresowała się prokuratura, KRRiTV, Rada Etyki Mediów, że nie wymienię różnych drobiazgów.

Sam Michalkiewicz pisze na ten temat m. in. tu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://prawica.net/node/3520">http://prawica.net/node/3520</a><!-- m -->

marek
#2
A któż to, ten Michałkiewicz ??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#3
<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Michalkiewicz">http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5% ... halkiewicz</a><!-- m -->

Nie słyszaleś o tej sprawie? Niedawno było o tym dość głośno, jak pisałem zainteresowały się tym rózne instytucje i część róznych eee... autorytetów.
#4
Nie, nie słyszałem, polityką się pasjonowałem w podstawówce i w szkole średniej, a ostatnio to mnie wkurza tylko i nie mam czasu się nie zajmowac Smile) A z UPR to tyko J. K-M. kojarzyłem, a tu proszę... Smile)
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#5
Wolność słowa, wg mnie, nie oznacza obrażania innych. A co do Pana Michałkiewicza , to jego wypowiedzi , nie tylko w RM , są ponizej krytyki.
Pozdrawiam
#6
tmach napisał(a):Wolność słowa, wg mnie, nie oznacza obrażania innych.
Ale kto i kogo obraża ???
tmach napisał(a):A co do Pana Michałkiewicza , to jego wypowiedzi , nie tylko w RM , są ponizej krytyki.
Mógłbyś jakąś taką wypowiedź przytoczyc ??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#7
Mogłabym poszukać i przytoczyć.
#8
tmach napisał(a):Mogłabym poszukać i przytoczyć.
Ano mogłabyś...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#9
Ano stwierdzenie, że Żydzi po wojnie specjalnie zawyżyli "z niecałego miliona do sześciu milionów ofiar holocaustu, aby przyłączyc się do PZPR pod zmienionymi nazwiksami. Miało to służyć opanowaniu Polski przez Żydzów a następnie zniszczenie polskości". Jest to stwierdzenie które kfalifikuje się pod kłamstwo Ośięcimskie (czy jakoś tak) i jest ścigane przez prokuraturę. Poza tym padło wiele obraźliwych słó w kierunku narodu Żydowskiego, co jest też karane (podsycanie nienawiści rasowej etc.)

Pozdrawiam
Tomek
#10
Tomek_Ciesla napisał(a):Poza tym padło wiele obraźliwych słó w kierunku narodu Żydowskiego, co jest też karane (podsycanie nienawiści rasowej etc.)
A jakiego typu, to były obraźliwe słowa ??

[ Dodano: 10 Czerwiec 2006, 00:04 ]
Tomek_Ciesla napisał(a):Ano stwierdzenie, że Żydzi po wojnie specjalnie zawyżyli "z niecałego miliona do sześciu milionów ofiar holocaustu, aby przyłączyc się do PZPR pod zmienionymi nazwiksami. Miało to służyć opanowaniu Polski przez Żydzów a następnie zniszczenie polskości". Jest to stwierdzenie które kfalifikuje się pod kłamstwo Ośięcimskie (czy jakoś tak) i jest ścigane przez prokuraturę.
Chyba przesadziłeś z tym kłamstwem oświęcimskim?? A ile było dokładnie tych ofiar i jak to wyliczono ??
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#11
zaraz zaraz, ustalmy o czym mówimy. Ja pisalem o konkretnym felietonie, bo w tej sprawie wszczęto postępowanie karne, w tej sprawie protestowali rózni ludzie i organy. Gazeta Wyborcza, którą delikatnie mówiąc trudno podejrzewać o obiektywizm nt Radia Maryja podaje w swojej notce takie sformułowania, ktore ponoć kwalifikuja się do scigania karnego:
Cytat:Nienawistne felietony

W felietonie tym Michalkiewicz mówił m.in., że ''Judajczykowie'' próbują wymusić na naszym rządzie zapłatę haraczu zwanego dla niepoznaki rewindykacjami. Twierdził też, że Polska jest upokarzana przez Żydów awanturami "na terenie oświęcimskiego obozu, rozdmuchiwanie incydentu w Jedwabnem, a obecnie - przygotowaniami do wielkiej propagandowej imprezy w Kielcach, w rocznicę tzw. pogromu".
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3262442.html">http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 62442.html</a><!-- m -->

Jeżeli ktoś z Was przypuszcza, że manipuluję i wyciąłem jakieś drastyczne czy karygodne sformułowania Michalkiewicza, niech kliknie na powyższy link - tam naprawdę nic więcej nie ma (w tym tekście GW, samego felietonu nie moge znaleźć w tej chwili).

Zresztą ten sam cytat można znaleźć i w innych mediach, nauwa sie więc przypuszczenie, że mimo szczerych chęci przeciwnicy Radia Maryja nie potrafili znaleźć niczego bradziej eee... karygodnego?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,wid,8291770,wiadomosc.html">http://wiadomosci.wp.pl/kat,8311,wid,82 ... omosc.html</a><!-- m -->

A, znalazłem większy fragment, pod koniec strony:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.radiomaryja.pl.eu.org/nagrania/radiomaryja.html">http://www.radiomaryja.pl.eu.org/nagran ... aryja.html</a><!-- m -->

od razu zreszta opatrzone krytycznym komentarzem.

To teraz mozemu podyskutować nad tym, za co i na ile Michalkiewicz powinien zostać skazany w procesie karnym.

[ Dodano: 10 Czerwiec 2006, 10:58 ]
Cytat:[...] Tymczasem, gdy my tu jesteśmy zajęci wprowadzaniem demokracji na Ukrainie i Białorusi, od tyłu zachodzą nas Judajczykowie [?] próbująć wymusić na naszym rządzie zapłatę haraczu zwanego dla niepoznaki rewindykacjami. Ale od początku. Te rewindykacyjne żądania pojawiły się już w połowie lat 90-tych, kiedy Polska ogłosiła, że chce przystąpić do NATO. Środowiska żydowskie, głównie w Ameryce, zażądały wtedy od rządu polskiego łapówki z tego tytułu. I rząd tę łapówkę zapłacił. Przybrała ona postać ustawy o stosunku państwa do gmin wyznaniowych żydowskich przewidującej przekazanie majątku po dawnych gminach żydowskich w Polsce kilku gminom istniejącym oraz organizacji restytucji mienia żydowskiego w Nowym Jorku. Mówię o łapówce, bo z punktu widzenia prawnego żaden zwrot mienia ani gminom, ani tym bardziej nowojorskiej centrali się nie należał. Ale stało i mówi się trudno. Zachęcony tymi łatwymi pieniędzmi Światowy Kongres Żydów, główna firma koncernu holocaustowej industrii, ustami swego ówczesnego sekretarza, pana Izraela Singera zażądała od Polski kolejnego haraczu. Tym razem chodziło o mienie pozostawione przez Żydów zabitych w czasie wojny przez Niemców. Pan Singer wprawdzie ani ich brat, ani swat, ale z dużym tupetem zagroził Polsce, że jeżeli nie zastosuje się do żądań kongresu i nie przekaże co najmniej 60-ciu mld dolarów, to będzie upokarzana na arenie międzynarodowej. W ramach tego upokarzania były urządzane awantury przez Żydów na terenie oświęcimskiego obozu, rozdmuchiwanie incydentu w Jedwabnem, a obecnie trwające przygotowania do wielkiej propagandowej imprezy w Kielcach w rocznicę tak zwanego pogromu. To upokarzanie Polski postępuje równolegle do zdejmowania winy za wymordowanie Żydów z Niemców. Kontrolowana przez przedsiębiorstwa Holocaustu amerykańska prasa pilnuje się żeby nigdy, broń Boże, nie pisać o Niemcach, tylko zawsze o nazistach, którzy nawet pewnie posługiwali się nazistowskim językiem. Za to na Polsce używa sobie na całego, pisząc m.in. o polskich obozach zagłady. No, ale Niemcy zapłacili Izraelowi co najmniej 100 mld marek i nadal płacą, m.in. dostarczając okręty podwodne, więc jakiegoś winowajcę trzeba znaleźć, bo w przeciwnym razie świat mógłby sobie pomyśleć, że Żydzi poumierali śmiercią naturalną.

Żeby łatwiej rozmiękczyć Polaków i w ten sposób wyciągnąć od Polski co najmniej 60 mld dolarów, trzeba z jednej strony oczerniać nas przed światem jako naród morderców, ale z drugiej doprowadzać nas do stanu bezbronności wobec żydowskich żądań poprzez systematyczną tresurę w tzw. tolerancji i w tzw. dialogu. Owa tolerancja bowiem to nic innego jak przyjęcie żydowskiego punktu widzenia, zaś dialog to nic innego jak potulne spełnianie wszystkich zachcianek przedsiębiorstwa Holocaust. W tej tresurze ogromną rolę pełni "Gazeta Wyborcza" będąca zesztą osobliwym przykładem żydowskiej V kolumny na terenie Polski. Oto w grudniu ub. r. odwiedzili Polskę przedstawiciele władz izraelskich żądając od rządu polskiego spacyfikowania Radia Maryja, które, nazywając po imieniu, psuje przedsiębiorstwu Holocaust interesy. Jednocześnie "Gazeta Wyborcza" przypuściła niezwykle intensywny atak na Radio Maryja, pozyskując w charakterze tzw. pożytecznych idiotów również niektórych przedstawicieli duchowieństwa. W tym samym tylko grudniu naliczyłem w "Gazecie Wyborczej" aż 26 publikacji poświęconych Radiu Maryja, a wszystkie utrzymane mniej więcej w takim samym tonie, jakiego arcykapłan Kajfasz używał wobec Pana Jezusa. Ta gazetowa ofensywa miała na celu stworzenie atmosfery sprzyjającej ustępliwości rządu wobec żądań przedstawicieli izraelskich władz. Nawiasem mówiąc wysunięte przez przedstawicieli izraelskich władz żądanie spacyfikowania Radia Maryja stanowiło bezprzykładną ingerencję w polskie sprawy wewnętrzne i zamach na wolność słowa i wolność mediów. Warto zatem pokazać jak "Gazeta Wyborcza" realizuje zlecone zadania w dziedzinie kneblowania wolnych mediów w Polsce.

Po co była potrzebna ta akcje przeciwko Radiu Maryja w grudniu ubiegłego roku? Ano po to, że 16 III roku bieżącego zjawił się w Polsce pan David Haris i po raz kolejny zażądał od polskiego rządu pieniędzy. Pan Harris stoi na czelu Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego. Jest to jeden z mniejszych zakładów przedsiębiorstwa Holocaust, ale to jest jego jedyna zaleta. W odróżnieniu od Światowego Kongresu Żydów, który idzie na całość i żąda od Polski co najmniej 60-ciu mld dolarów, komitet pana Harrisa chce tylko 2,5 mld. Jest mniejszy i tańszy, ale to, jak powiedziałem, jedyna jego zaleta, bo tak naprawdę to nic nie może. Pan prezydent Kaczyński podczas swojej wizyty w Ameryce prosił pana Harrisa żeby wstawił się za nami w amerykańskich mediach, by przestały pleść o polskich obozach zagłady. Ale pan Harris, mimo obietnic, nie ma na to najmniejszego wpływu, bo oto największe nowojorskie gazety używają tego określenia w najlepsze, bez oglądania się na pana Harrisa i protesty jego komitetu. Więc 16 III pan Harris pojawił się w Polsce po raz kolejny stanowczo żądając pieniędzy. Niestety tym razem uzyskał obietnicę, że rząd postara się załatwić tę sprawę jeszcze w tym roku. Dlaczego mówię niestety. Dlatego, że z punktu widzenia prawnego żadne pieniądze ani panu Harrisowi, ani jego komitetowi, ani Światowemu Kongresowi Żydów się nie należą. Zgodnie z prawem polskim, a konkretnie z przepisami dekretu z 8 X 1946 r., prawo spadkowe, jeżeli do 1 I 1949 r. nie zostało przed polskim sądem wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, to taki spadek jako tzw. utracony przypada skarbowi państwa. Oznacza to, że managerowie przedsiębiorstwa Holocaust zwyczajnie chcą od państwa polskiego te miliardy dolarów wyłudzić. Dlaczego w takim razie rząd złożył im jakieś obietnice. Trzeba wyraźnie powiedzieć: wszelkie próby smarowania tego tłustego połcia pieniędzmi wyłudzonymi od Polski borykającej się z ekonomicznymi problemami są nie do pogodzenia z obroną narodowego interesu. Trzeba w związku z tym przypomnieć, że zarówno pan prezydent Kaczyński jak i pan premier Marcinkiewicz obiecywali zwrócić szczególną uwage na obronę interesu narodowego i interesu państwowego w stosunkach międzynarodowych. Niechże go więc bronią. My zaś życzymy im, żeby nigdy nie zabrakło im odwagi. Zwłaszcza gdyby jeszcze raz przyjechał pan Harris, nawet w towarzystwie naszego wroga pana Izraela Singera. Szczęść Boże. Mówił Stanisław Michalkiewicz.
#12
chyba pomylilem felietony Wink
#13
Ten atak ewidentnie nie miał nic wspólnego z obrażaniem żydów czy ksenofobią- przecież podobnego tonu felietony Michalkiewicz publikuje od lat na łamach "Najwyższego Czasu" i jakoś nikogo one nie bulwersują. Bo i nie ma czym się bulwersować- Michalkiewicz nie jest antysemitą, nie atakuje narodu żydowskiego, tylko organizacje żydowskie (głównie amerykańskie), które bezpodstawnie usiłują wyłudzić od nas odszkodowania (to jest sprawa bardzo interesująca- do tej pory Polska nie dostała od Niemców odszkodowania za pomordowanych w obozach obywateli polskich pochodzenia żydowskiego- zresztą za obywateli polskich pochodzenia polskiego też nie- a już żydzi chcą od nas odszkodowań za... no właśnie, za co? I na jakiej podstawie? Diabli wiedzą.
Atak ten był atakiem na Radio Maryja, upadajaca "Wyborcza" szuka jakiejkolwiek trampoliny, aby swoje bankructwo oddalić, więc atakuje kogo popadnie i za co popadnie. Raz IPN, raz RM, Kaczyńskich ciągle...
Robi dokładnie to samo, co kiedyś robiły media tzw. "prawicowe"- nie pisze nic swojego, skupiajac się na komentowaniu posunięć przeciwnika. Kiedyś to media prawicowe recenzowały "GW", teraz jest wręcz przeciwnie.
Inne media atak podchwyciły, bo grunt podatny-i aferka była że hoho... Ale nagle jakoś tak ucichła, jakby nożem ciachnął... Interesujące? Czy może ktoś się zorientował, że naród nie aż tak ciemny i istnieją granice tego, co sobie da wcisnąć?

Natomiast jeśli chodzi o te określenia- "judajczykowie"- gdzie gu obraza?, "przedsiębiorstwa holocaustu", "przedsiębiorstwo holocaust"- te akurat są wymyślone przez żyda, któremu nie podobało się zarabianie na nieszzęściu pobratymców... więc raczej mogą one obrażać tylko tych, którzy na tym zarabiali...
in montibus veritas
#14
Tomek napisał(a):"przedsiębiorstwa holocaustu", "przedsiębiorstwo holocaust"- te akurat są wymyślone przez żyda, któremu nie podobało się zarabianie na nieszzęściu pobratymców... więc raczej mogą one obrażać tylko tych, którzy na tym zarabiali...
No wiesz - nieważne, czy sa one wymyślone przez Żyda, czy nie. Są rzeczy, których po prostu się nie trywializuje, i tyle.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#15
Nowhere Woman napisał(a):No wiesz - nieważne, czy sa one wymyślone przez Żyda, czy nie. Są rzeczy, których po prostu się nie trywializuje, i tyle.
bzdura
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#16
Nowhere Woman napisał(a):No wiesz - nieważne, czy sa one wymyślone przez Żyda, czy nie. Są rzeczy, których po prostu się nie trywializuje, i tyle.
Nie rozumiem... Ja napisałem, że nie jest to podstawa do oskarżania Michalkiewicza o kłamstwa oświęcimskie czy antysemityzm, z tego względu, że sami żydzi to wymyślili...
in montibus veritas
#17
Przemek napisał(a):
Nowhere Woman napisał(a):No wiesz - nieważne, czy sa one wymyślone przez Żyda, czy nie. Są rzeczy, których po prostu się nie trywializuje, i tyle.
bzdura
Czy mógłbyś to rozwinąć?
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#18
Nowhere Woman napisał(a):Są rzeczy, których po prostu się nie trywializuje
co masz na myśli?
#19
To iż są kwestie może niekoniecznie tabu, ale takie, których spłycanie powinno byc zakazane. A takim czymś jest moim zdaniem holocaust.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#20
ale o jakie spłycanie chodzi? I przez kogo?

Spłyca ten, który robi z holokaustu biznes czy ten, ktory o tym mówi?
#21
Ten, kto robi z niego biznes. Natomiast gdy ten, kto o tym mówi, nadużywa tego sformułowania, tez zachodzi obawa o trywializowanie.
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#22
Nowhere Woman napisał(a):
Przemek napisał(a):
Nowhere Woman napisał(a):No wiesz - nieważne, czy sa one wymyślone przez Żyda, czy nie. Są rzeczy, których po prostu się nie trywializuje, i tyle.
bzdura
Czy mógłbyś to rozwinąć?
Uważaj, Nowhere Woman, mnie rozwinął w zdanie rodzaju "po prostu bzdura i tyle".
in montibus veritas
#23
Z lekkim opóźnieniem: ( Wink )
Michalkiewicz nawet jeśli ma rację (a sprawę porusza dość ciekawą) stosuje niestety typowo "radiomaryjną" stylistykę, która mnie np. razi :'
Jeśli chodzi o konkretne określenia to ten "tzw. pogrom" trąci lekceważeniem i bagatelizowaniem śmierci ludzi, natomiast reszta ("Judajczykowie", "przedsiębiorstwo Holocaust") może być IMO co najwyżej niesmaczna.

Co do samego Michalkiewicza - o ile pamiętam (zginęła mi gdzieś gazeta Sad ) to jego właśnie felieton czytałem w gazetce propagandowej "Żabki" :rotfl:
W felietonie tym było ekwilibrystyczne przejście od reżimu Pol-Pota w Kambodży do chyba właśnie wypłat odszkodowań dla organizacji żydowskich :agent:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#24
Zeratul napisał(a):natomiast reszta ("Judajczykowie", "przedsiębiorstwo Holocaust") może być IMO co najwyżej niesmaczna.
Jaudjczykowie- mieszkańcy Judei. Właściwie dobre określenie na wszystkich Żydów, ze względu na to, że tylko jedno pokolenie przetrwało (pokolenie Judy).

"Przedsiębiorstwo Holocaust"- krytyka zarabiania przez Żydów, których zagłada nie dotknęła na zagładzie innych Żydów, przy wykorzystaniu środków, delikatnie mówiąc, niezbyt uczciwych. Termin ukuty, jak już pisałem, przezjakiegoś Żyda, któremu też te praktyki się nie podobały.

Stylistyka Michalkiewicza ma rzeczywiście swoje wady, ale duzo zależy też od medium, w którym ten publicysta się wypowiada. Jago felietony w "Najwyższym Czasie" są całkiem stonowane (w miarę oczywiście możliwości Wink ).

Gdybyś znalazł link to tej gazety, względnie felietonu (chociaż to pewnie byłoby za dużo szczęścia), byłbym wdzięczny za podesłanie.

pozdrawiam
in montibus veritas
#25
Tomek napisał(a):Jaudjczykowie- mieszkańcy Judei.
Jednakże wszystkie znane mi poważne źródła używają postaci "Judejczykowie" (odpowiadającej odłacińskiej postaci "Judea", a nie odhebrajskiej "Juda"). Drobna zmiana głosek może zmieniać nie tylko brzmienie dosłownie, ale i skojarzeniowo - tak jak "Niemka" -> "Niemra", "Polacy" -> "Polaczki" itd.
A strażak także był Sam
#26
Tomek napisał(a):Gdybyś znalazł link to tej gazety, względnie felietonu (chociaż to pewnie byłoby za dużo szczęścia), byłbym wdzięczny za podesłanie.
Udało mi się odkopać samą gazetę.
Stronkę WWW nawet jakąś mają, ale to gazetka propagandowa "Żabki" (polecam artykuł "Pod skrzydłami Żabki" na podanej stronce Tongue ) powstałą w odpowiedzi na aferę z szantażowaniem pracowników, wekslami itp. (nie wiem czy o tym słyszałeś, bo "Żabka" ma zasięg raczej lokalny). Tym bardziej dziwię się Michalkiewiczowi, że publikuje w czymś takim :'

Co do samego felietonu - niestety na stronce go nie ma - postaram się wrzucić skan jak znajdę trochę czasu. Jeśli chodzi o treść - trochę pokręciłem (spodziewałem sie zresztą, bo pisałem z pamięci) - Pol Pot jest punktem wyjścia do afery Isakowicz-Zalewski - Dziwisz (tak czy siak ekwilibrystyczne przejście :rotfl: )

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#27
piotrek napisał(a):Drobna zmiana głosek może zmieniać nie tylko brzmienie dosłownie, ale i skojarzeniowo - tak jak "Niemka" -> "Niemra", "Polacy" -> "Polaczki" itd.

Uszczypliwe owszem, to określenie jest, ale czy antysemickie? Tym bardziej,że użyte w odniesieniu nie do Żydów w ogóle, tylko do członków organizacji żydowskich, wyłudzajacych pieniądze od rządów najpierw Niemiec i Austrii, a teraz biorących się za Polskę czy Rumunię. Tak, jakby używajac tego wyrażenia Michalkiewicz zaznaczał, że nie chodzi o cały naród, jakkolwiek to jest moja teoria.

Zeratul- dzięki, poczytam, swoją drogą przejście od Pol Pota do afery Dziwisza może być interesujące Smile

Pozdrawiam
in montibus veritas
#28
Tomek napisał(a):Zeratul- dzięki, poczytam, swoją drogą przejście od Pol Pota do afery Dziwisza może być interesujące Smile
Znalazłem wzmiankowany przeze mnie felieton (starałem się zachować rozsądne proporcje między jakością i wielkością pliku)

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#29
Przemek napisał(a):A któż to, ten Michałkiewicz ??
Jeden z mądrzejszych ludzi w Polsce. Bardzo wnikliwy i przewidujący analityk rzeczywistości. Bardzo polecam jego autorską stronę (działa od niedawna).
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.michalkiewicz.pl">www.michalkiewicz.pl</a><!-- w -->
GSz
#30
GSz napisał(a):Jeden z mądrzejszych ludzi w Polsce. Bardzo wnikliwy i przewidujący analityk rzeczywistości. Bardzo polecam jego autorską stronę (działa od niedawna).
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.michalkiewicz.pl">www.michalkiewicz.pl</a><!-- w -->
Na razie pobieżnie przejrzałem stronę i przeczytałem jeden felieton (?) i muszę przyznac, że masz rację Grześku Smile

[ Dodano: 15 Lipiec 2006, 22:37 ]
Jak na razie, to co przeczytalem autorstwa pana Michałkiewicza jest doskonałe. Tym bardziej nie rozumiem głosów krytycznych...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości