Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pudelsi a JK
#1
Co myślicie o piosence Pudelsów "Wolność słowa" , a szczególnie o zwrotce:

"chwacko struga strusia
Chojarska Danusia
Kaczmarka Jacka
obłapia znienacka
oglądają w kinie
porno o Putinie
ene due rabe
Putin dmucha żabę"

Czy Mistrz mógł rzeczywiście mieć jakeiś kontakty z Chojarska Danuta?
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#2
A czy tam nie stoi przypadkiem (nie wiem, nie słucham ani Pudelsów, ani tego pana na M., który z nimi tę piosenkę śpiewa) - Kaczmarka Wieśka (ministra gospodarki za rządów AWS-UW)? Niemożliwe, żeby tu chodziło o Mistrza. Jacek Kaczmarek nazywa się także dziennikarz radiowy, reportażysta.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
Odpowiedz
#3
Witko, a dlaczego nie spytasz, czy Mistrz oglądał film pornograficzny o Putinie? To jeszcze ciekawsze pytanie na podstawie przytoczonych informacji, no może nie jeszcze ciekawsze, ale ciekawe. A poza tym czy pomyliłaś się pisząc nazwisko czy chodzi o Jacka Kaczmarka, bo nie slyszalem piosenki? Nie znam Jacka Kaczmarka. To juz ciekawe nie do wytrzymania.
Odpowiedz
#4
Jest też Jacek Kaczmarek, piosenkarz związany z radiową jedynką zdaje się
Odpowiedz
#5
Tam na pewno jest Kaczmarka Jacka (tu jest cały tekst: Wolność słowa)

Ale to chodzi o zupełnie inną osobę Smile

A co do Pudelsów - nie wspominaj przy mnie o tej obrzyganej papudze Wink A tak poważnie - nie trawię pana Maleńczuka, ani jego twórczości


Art - ten pan, o którym wspominasz to przypadkiem nie Jan Kaczmarek? :]
Odpowiedz
#6
Być może chodzi tu o inną osobą a nie o Mistrza, nie iwem nie interesuje się polityką i nie znam nazwisk ani imnio polityków, także z jednej strony to pytanie. Drugim powodem było to że przegladając jakiś temat na forum ktos napisł właśnie Kaczmarek o Mistrzu to było moje pierwsze skojarzenie.

Drogi Zbychu nie pytam o to czy Mistzr oglądał film pornograficzny o Putinie, bo to była jego wyłączna sprawa jakie filmy oglądał. Każdy ma prawo do robienie w zasisz swego domu tego co mu żywnie się podoba. A w tym wypadku można powiedzieć, że musiał ktoś to widzieć (chociaż nie wiadomo co sobie pan M. nawymyślał).
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#7
Droga Witko, zgadzam się z Tobą całkowicie – jeśli ktoś nie szkodzi tym innym, niech sobie robi co mu się żywnie podoba. To zbyt intymne pytanie na temat kina zadałem po to, żeby Ci zwrócić uwagę, że cały ten tekst składa się z szeregu nonsensów, które niewiele mają związku z rzeczywistością, a są swoistym żartem, mniejsza teraz o to, czy śmiesznym. Nie wydaje mi się też, żeby istniał tego typu film o Putinie (co podejrzewasz, jeśli dobrze rozumiem?) Gdyby partnerować miał mu tam duet Tatu, można by się ewentualnie zastanawiać (choć niedługo), ale żaba stanowczo psułaby mu wszelkie rankingi polityczne i szanse w dowolnych przyszłych wyborach.
Odpowiedz
#8
Smile Ja też się z Tobą zgadzam Zbychu. Dałam cały frgament dotyczący owego Jacka Kaczmarka, bo nie rozumiem dlaczego niektórzy podają zamiast Jacek Kaczmarski, Jacek Kaczmarek. Przecież mogą żyć i Kaczmarek, i Kaczmarski(chociaż Mistrz już odszedł), i nie są to te same osoby, a niektórzy ludzie używają tych nazwisk zamienie. Ktoś kto może znać Mistrza tylko z paru utworów (mam na mysli "Mury", "Obławę" i "Nasza klasę" na których to znajomość Jego twórczości się kończy) może Go pomylić z jakimś tam piosenkarzem czy politykiem. Muszę przyznać, że w pewien sposób była to mała prowokacja z mojej strony :wink: , aby uświadomić ludzi, ŻE MISTRZ MIAŁ NA NAZWISKO KACZMARSKI A NIE KACZMAREK.

A co do Putina to wiadomo co ludzie tworzą na komputerach jak retuszują filmy może któryś sobie zrobił sobie taki filmik. Czy zaba by mu psuła poparcie to ie wiem podobno ważne żeby mówili niezależnie co to mam być. A może żaba przyniosłaby mu poparcie wśród zoofilii.
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#9
Nie widziałam, żeby ktoś tu mówił o Mistrzu Kaczmarek (czasem mówią o Nim Kaczmar, ale sam się też tak nazywał, np. w "Autoportrecie z kanalią").
Odpowiedz
#10
Można różne rzeczy mówić o Maleńczuku i mieć w dalekim poważaniu jego twórczość ale trudno mu odmówić inteligencji i choć odrobiny instynktu samozachowawczego. W tym utworze na pewno nie miał na myśli Jacka już choćby dlatego, że ludzie z branży nie robią sobie takich numerów. Zgadzam się z Igorem, że może tu chodzić o Wiesława Kaczmarka posła SLD (na pewno nie AWS-UW Igorze!) a zmiana imienia może być podyktowana strachem przed procesem o zniesławienie. Możliwe jest również, że po prostu zaszła pomyłka. W końcu jak widać my rownież mamy problemy z przypisaniem właściwych imion do osób które budzą nasze raczej średnie zainteresowanie. Może miał je i Maleńczuk... Pozdrawiam wszystkich.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#11
Cytat:Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie to w krysztale pomyje

Jak na człowieka, który raczej za bardzo nie ceni polityki, to dość dobrze wiesz kto do jakiego ugrupowania należy (ale cóż pozory widoczne mylą).
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#12
Być może o niektórych ludziach jest dosyć głośno po prostu...
Odpowiedz
#13
Jak to mówią, język wroga i przyjaciela trzeba znać. To, że politycy mnie brzydzą nie oznacza, że mam o nich nic nie wiedzieć. Właśnie dlatego, że wiem to co wiem, noszę taką a nie inną sygnaturkę. Jeśli coś krytykujesz Witko, albo się czemuś przeciwstawiasz to najpierw musisz to dobrze poznać. Wiesz po czym poznać ludzi którzy nic nie wiedzą? Jeśli np. na zadane przez Ciebie pytanie: A co ci się nie podoba? odpowiedzą: wszystko.
To kompletnie nic nie znaczy i świadczy o tym, że nie mają wyrobionego zdania. Chyba tyle w tym temcie. Pozdrawiam :wink:
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#14
Cytat:Jeśli coś krytykujesz Witko, albo się czemuś przeciwstawiasz to najpierw musisz to dobrze poznać. Wiesz po czym poznać ludzi którzy nic nie wiedzą? Jeśli np. na zadane przez Ciebie pytanie: A co ci się nie podoba? odpowiedzą: wszystko.
Nie wiem co masz na myśli, bo kiedy to przeczytałam to sie strasznie zdziwiłam :|, Proszę podaj mi chociaz jeden przykład gdzie kogoś krytykuję bo nie pamiętam . Mam wrażenie, że odpowiedź : "wszystko" to miałam ja wypowiedzieć . Bo czuje w tym fragmencie wypowiedzi jakąś małą wrogość z Twojej strony (ale może jestem w błędzie). Sygnaturka, którą nosisz zdziwiła mnie troche w kontekście Twojej wypowiedzi, co wyraziłam , ale broń Boże nie krytykowałam jej ani w szczególności Ciebie.
Cytat:Wiesz po czym poznać ludzi którzy nic nie wiedzą?

Co do tego pytania mam wrażenie że odnosi sie ono do mnie. Jednak chciałabym i mam cicha nadzieję że tak nie jest.
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#15
Droga Witko, napisałaś :
"Jak na człowieka, który raczej za bardzo nie ceni polityki, to dość dobrze wiesz kto do jakiego ugrupowania należy (ale cóż pozory widoczne mylą)".
Ja w swojej odpowiedzi próbowałem Ci jedynie wyjaśnić dlaczego brzydząc się polityką , staram się jednocześnie mieć na ten temat jakąś wiedzę. Moja sygnaturka to nie żadne "pozory" tylko wyraz moich poglądów. A żeby mieć skrystalizowane poglądy należy mieć wiedzę w danym temacie. Przynajmniej ja tak uważam. Czy teraz to dobrze wytłumaczyłem?
Absolutnie nie było moim celem atakowanie Cię. Jeśli nawet delikatnie uszczypnąłem to przecież na końcu mojej wypowiedzi umieściłem ten znak: :wink:
Być może określenie "krytyka" było z mojej strony użyte na wyrost, ale bardzo proszę nie bierz tego osobiście. Powiedziałem to bardziej w sensie ogólnym. Co do wrogości z całą pewnością jesteś w błędzie. Jest wręcz przeciwnie, bo czuję do Ciebie sympatię tak jak do każdego forumowicza i foremki :] . Serdecznie pozdrawiam polecając się na przyszłość 8)
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#16
Tak teraz dobrze wytłumaczyłeś. Zgadzam się z Tobą, że należy posiadać wiedzę w temacie, który się komentuje.
Nie biorę Twoich słów "krytyki" , za bardzo osobiście jednak w penym stopniu każdy należy do ogółu. Jednak wolę nie mieć żadnych niedomówień ani też niewyjaśnionych sytuacji (kolejna zasada :wink: ). Dziekuję za ciepłe słowa i szczególnie za te "foremki" :brawo: , które niezmiernie mnie rozbawiły. Pozdrawiam
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#17
No i fajno Smile Ups, zaraz Wielki Admin wlepi mi ostrzeżenie za pisanie takich postów :wink:
Również pozdrawiam :jupi:
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#18
Hehe "Wileki Admin" On czasami wysyła jeszcze lepsze posty niż Twój. Składające się z mniejszej ilości wyrazów (nie obrazając nikogo). :wink:
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#19
lodbrok - w Twoim poście nie widzę nic złego Smile

Wika - a Ty uważaj... i poczytaj Regulamin
Odpowiedz
#20
A widzisz Witka, myślałem ,że mnie się dostanie a dostało się Tobie. Ot proza życia :wink:
Pozdrowienia dla Wielkiej Adminki Confusedpoko:
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#21
Smile Może mi się dostało, dlatego że mam znacznie mniej postów na swoim koncie niż Ty :wink: . Jednak nie biore tego do siebie , gdyż okazało się że to był tylko żart :roll: . Jednak żeby nie robic z forum czatu lepiej zakończmy ten temat.
Pozdrawiam Ciebie i Ann
...wszyscy ujrzą grubą nić,
Ktoś ci założy ją na szyję
I może wtedy zaczniesz żyć.
Odpowiedz
#22
ann napisał(a):A tak poważnie - nie trawię pana Maleńczuka
I trudno Ci się dziwić. Czytałem dziś wywiad z nim, straszny dandys i pozer, bardzo irytujący facet.

Co do tej piosenki - "Kaczmarka Jacka" jest tylko po to, by się rymowało. Tak samo jest "Niesiołowski Jerzy" zamiast Stefan. Nie ma tutaj żadnych podtekstów.

Zaś co do samego Maleńczuka - przyjaciel (który nie lubi Kaczmara) pożyczył mi kiedyś stare jego nagrania, te grane jeszcze na ulicy. Powiedział : "Ty słuchasz Kaczmarskiego, więc ci się spodoba. W sumie podobne, tylko bez tego patosu." I jak się odniesiecie do tego porównania?
Ci co zginęli idą w bohatery
Ci co przeżyli muszą walczyć dalej
Odpowiedz
#23
No proszę, widać nie tylko ja nie trawie tego buraka. Ale za to, co zrobił z "Marszem Intelektualistów" to powinni go wykastrować po prostu.
Odpowiedz
#24
MichałGadziński napisał(a):"Ty słuchasz Kaczmarskiego, więc ci się spodoba. W sumie podobne, tylko bez tego patosu." I jak się odniesiecie do tego porównania?
Ja się odniosę w ten sposób: wolę rzekomy "patos" JK niż Maleńczuka kontestującego dla samej kontestacji, za którą w moim mniemaniu nic głębszego nie stoi.
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
Odpowiedz
#25
SzAMaN napisał(a):Ja się odniosę w ten sposób: wolę rzekomy "patos" JK niż Maleńczuka kontestującego dla samej kontestacji, za którą w moim mniemaniu nic głębszego nie stoi.
Ja też jestem podobnego zdania. Pudelsi mieli niezły kawałek "Wolność Słowa" i na tym się to kończy (przynajmniej dla mnie)
Odpowiedz
#26
Elrond napisał(a):Pudelsi mieli niezły kawałek "Wolność Słowa"
Ale co wynika z "Wolności słowa"? Że polityka jest fe? Toż to truizm... A jeżeli chodzi o satyrę polityczną to porównaj sobie "Wolność słowa" chociażby z "Rechotem Słowackiego". Widzisz różnicę?
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
Odpowiedz
#27
SzAMaN napisał(a):Ale co wynika z "Wolności słowa"? Że polityka jest fe? Toż to truizm... A jeżeli chodzi o satyrę polityczną to porównaj sobie "Wolność słowa" chociażby z "Rechotem Słowackiego". Widzisz różnicę?
A czy wszystkiego trzeba słuchać dla interpretacji i tak dalej? Ja tego słucham nieraz dla tzw. polewki. No prawda tekst nie jest moze za ambitny ale fajnie sie slucha.
Odpowiedz
#28
No cóż, ja mam całkiem inny gust, bo dla polewki też sobie czegoś innego słucham niż Maleńczuka. Ale to chyba dlatego, że mam jakiś uraz... Nieważne Smile
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
Odpowiedz
#29
SzAMaN napisał(a):No cóż, ja mam całkiem inny gust, bo dla polewki też sobie czegoś innego słucham niż Maleńczuka.
Jak byś ty się dowiedział czego ja słucham z nudów (wyjaśniam od razu, że żadnego Dysko Polo NIE trawie) to byś stwierdził ze to, ze ja słucham Kaczmarskiego jest niemożliwe.
Odpowiedz
#30
Elrond napisał(a):żadnego Dysko Polo NIE trawie
A mni ono naprawdę bawi! Jest tak tandetne i odmóżdżające, że aż... urocze!
Ci co zginęli idą w bohatery
Ci co przeżyli muszą walczyć dalej
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości