05-18-2006, 04:10 PM
O, siostro…
O, siostro, gdy przychodzę do ramion twych
nie przyjmuj mnie niby włóczęgę.
Nasz Ojciec nie wybaczy ci czynów złych,
więc o tym wiedz niebezpieczeństwie.
O, siostro, czyżbym nie był tobie jak brat
i godny nie był też uczucia?
Wszak cele nasze wspólne jak światem świat:
kochać i Jego tylko słuchać.
Dorastaliśmy razem – w kołysce, w grobie jednym
i rodzimy się znowu, tajemnie ocaleni.
O, siostro, gdy zapukam do twoich drzwi
nie odwróć się, nie oblecz żalem.
Ocean czasu z brzegiem kończy swe dni,
jutro mnie nie zobaczysz wcale.
No i jak wcześniej podaję oryginał:
Oh, sister...
Oh, sister, when I come to lie in your arms
You should not treat me like a stranger.
Our Father would not like the way that you act
And you must realize the danger.
Oh, sister, am I not a brother to you
And one deserving of affection?
And is our purpose not the same on this earth,
To love and follow His direction?
We grew up together From the cradle to the grave
We died and were reborn And then mysteriously saved.
Oh, sister, when I come to knock on your door,
Don't turn away, you'll create sorrow.
Time is an ocean but it ends at the shore
You may not see me tomorrow.
[ Dodano: 18 Maj 2006, 18:13 ]
Ów dwuwers przed ostatnią zwrotką wydaje mi się w oryginale jakiś taki pretensonalny i sztuczny - chociaż może w nim leży sens utworu. Mam też drugą wersję tłumaczenia tego dwuwersu, dokładnie zrymowaną... ale wypada jeszcze bardziej pretensjonalnie :/
O, siostro, gdy przychodzę do ramion twych
nie przyjmuj mnie niby włóczęgę.
Nasz Ojciec nie wybaczy ci czynów złych,
więc o tym wiedz niebezpieczeństwie.
O, siostro, czyżbym nie był tobie jak brat
i godny nie był też uczucia?
Wszak cele nasze wspólne jak światem świat:
kochać i Jego tylko słuchać.
Dorastaliśmy razem – w kołysce, w grobie jednym
i rodzimy się znowu, tajemnie ocaleni.
O, siostro, gdy zapukam do twoich drzwi
nie odwróć się, nie oblecz żalem.
Ocean czasu z brzegiem kończy swe dni,
jutro mnie nie zobaczysz wcale.
No i jak wcześniej podaję oryginał:
Oh, sister...
Oh, sister, when I come to lie in your arms
You should not treat me like a stranger.
Our Father would not like the way that you act
And you must realize the danger.
Oh, sister, am I not a brother to you
And one deserving of affection?
And is our purpose not the same on this earth,
To love and follow His direction?
We grew up together From the cradle to the grave
We died and were reborn And then mysteriously saved.
Oh, sister, when I come to knock on your door,
Don't turn away, you'll create sorrow.
Time is an ocean but it ends at the shore
You may not see me tomorrow.
[ Dodano: 18 Maj 2006, 18:13 ]
Ów dwuwers przed ostatnią zwrotką wydaje mi się w oryginale jakiś taki pretensonalny i sztuczny - chociaż może w nim leży sens utworu. Mam też drugą wersję tłumaczenia tego dwuwersu, dokładnie zrymowaną... ale wypada jeszcze bardziej pretensjonalnie :/
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.