04-28-2006, 07:20 PM
Magdzie
na tych kilku przegłodzonych
centymetrach białego pastwiska
zakratowanej niewinności
otwieram drzwi
choć nie wiem sam
czy pamiętam
czego ona pragnie
nie wiem sam
czy ten papier
może mieć jakieś sny
na tych kilku przegłodzonych
centymetrach białego pastwiska
zakratowanej niewinności
otwieram drzwi
choć nie wiem sam
czy pamiętam
czego ona pragnie
nie wiem sam
czy ten papier
może mieć jakieś sny
"...ten podział dziwaczny na "artystów" i resztę ludzkości(...)
I czyż nie byłoby zdrowiej, gdybyście(...) mówili po prostu:Ja może nieco więcej niż inni zajmuję się sztuką?"
I czyż nie byłoby zdrowiej, gdybyście(...) mówili po prostu:Ja może nieco więcej niż inni zajmuję się sztuką?"