Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ludzie spod okna
#1
Ludzie spod okna

w pewnym mieście
pełnym rozklekotanych autobusów
i łysych w mundurach
którzy gonią łysych bez munduru
ziemia się zapaliła w którymś dniu
może to była sobota
a może czwartek
w każdym razie biało było wszędzie
a właściciele fabryk świec zacierali ręce

łysi i długowłosi
nawet kobiety i komuniści
trzymali się za ręce śpiewali
z daleka nie słychać
coś o łowieniu ryb

ciało uwolnione z chleba
przyjmowali wszyscy bezwarunkowo
nawet Barabasz przełożył je nad krew
(bo nie wypadało się upijać)

dzisiaj w lasku podmiejskim
powieszono chłopca
miał gardło pełne gałęzi i wiele sińców

ulice zapełniły się przekleństwami
i trwa zabawa na całego
aż do podłogi

przed pewnym żółtawym budynkiem
zatrzymała się staruszka
zagubiona śmieszna
z laską i różańcem

wpatruje się w to puste okno
i czeka

19.5.2005
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#2
Piękny wiersz, choć nie wiem, czy jakiekolwiek dzieło jest w stanie oddać Coś, co wtedy się wydarzyło...

A co do dyskusji z Krasnym, to napiszę swoją krótką myśl tutaj:

"To - jakimi słowami język twój cię stwarza,
Gdy wydajesz na ludzi wyroki portretów -
Czy chwali i obraża, czy z lękiem - obnaża -
Różni mowę trybunów od mowy poetów."

Krasny jest trybunem Wink , a dla ciebie zostaje druga rola.

Pozdrawiam
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
Odpowiedz
#3
Lesiu, czyżbyś wydał wyrok na Kraśnego?

Znam jedno dzieło, które oddaje to co się wydarzyło :rotfl:
Odpowiedz
#4
Leszek napisał(a):Piękny wiersz, choć nie wiem, czy jakiekolwiek dzieło jest w stanie oddać Coś, co wtedy się wydarzyło...
A co się wtedy wydarzyło, Leszku? (Twoim zdaniem, oczywiście).

KN.
Odpowiedz
#5
[...............
Odpowiedz
#6
KN. napisał(a):A co się wtedy wydarzyło, Leszku? (Twoim zdaniem, oczywiście
Umarł Człowiek, bliski mi człowiek. Nie będę o tym pisał, bo wszelkiej maści ateiści, agnostycy i schizmatycy wyzwą mnie od hipokrytów... nie mam ochoty dyskusję na ten temat, po prostu każdy myśli co myśli. A nie chcę żeby ten tamat był przyczyną jakiegoś wzajemnego opluwania się i prezentowania wyższości swoich poglądów na poglądami innych...

A poza tym:
Myślicie, że "Treny" Kochanowskiego tak naprawdę oddały to, co czuł po śmierci swojej córki? To jest tylko próba odbicia pewnego stanu... Sztuka jest niedoskonała, dlatego cały czas trwa. Gdyby była doskonałą, toby nie było sensu już tworzyć czegokolwiek.
Krasny napisał(a):Sprawiedliwszy do sędziów
To jest moje zdanie na temat jednego z twoich dzieł. Skoro wystawiłeś swoje dzieło pod publiczny pręgierz, do jednocześnie obarczyłeś nas wszystkich sędziowskimi łańcuchami. Jedyne co mogę powiedzieć, to żałuję, że rozpocząłem ten fechtunek na cytaty z JK, bo jak widzę Krasny nie popuści Smile
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
Odpowiedz
#7
Leszek napisał(a):Krasny jest trybunem Wink , a dla ciebie zostaje druga rola.

Dziękuję Ci, Leszku :wstyd: Niemniej jednak wydaje mi się, że Kraśny jest raczej żywym dowodem na to, że oglądanie telewizji jest szkodliwe.
Leszek napisał(a):Nie będę o tym pisał, bo wszelkiej maści ateiści, agnostycy i schizmatycy wyzwą mnie od hipokrytów...
To akurat sobie wypraszam ! Też jestem niewierzący, ale ostatnią rzeczą jaka przyszła by mi do głowy byłoby wyzywanie Cię w tej sytuacji od hipokrytów. Niebezpiecznie jest wrzucać wszystkich niewierzących (albo wszystkich wierzących) do "jednego worka".

Pozdrawiam serdecznie !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#8
Leszek napisał(a):Nie będę o tym pisał, bo wszelkiej maści ateiści, agnostycy i schizmatycy wyzwą mnie od hipokrytów...
O ile to co napisałbyś pachniałoby hipokryzją - to z pewnością.

marek
Odpowiedz
#9
...........
Odpowiedz
#10
Filip P. napisał(a):Znam jedno dzieło, które oddaje to co się wydarzyło
Co to za dzieło? Z chęcią przeczytam.
Szymon napisał(a):To akurat sobie wypraszam ! Też jestem niewierzący, ale ostatnią rzeczą jaka przyszła by mi do głowy byłoby wyzywanie Cię w tej sytuacji od hipokrytów. Niebezpiecznie jest wrzucać wszystkich niewierzących (albo wszystkich wierzących) do "jednego worka".
Dlatego niech się obrażają ci, którzy wyzywają od hipokrytów. Nie chciałem cię urazić i jeżeli to zrobiłem to szczerze przepraszam. Ja, chociaż katolik, nie jestem z tych co to "odpuść nam nasze winy" a na atejuszy z mieczem ognistym a raniącym Wink .
Krasny napisał(a):osoba reprezentująca stanowisko prokościelne domaga się tak dalece posuniętej powściągliwości w wyrażaniu argumentów, że sceptyk ma praktycznie usta zamknięte.
Ja jak najbardziej stanowisko "prokościelne" mam (jak raczyłeś to nazwać). I mów sobie co chcesz, tylko zważ że nie muszę tego przyjąć i mam prawo ocenić twoje słowa jak chcę.. "nienawidzę twoich poglądów ale dam się zabić za twoje prawo do ich głoszenia" (czy jakoś ta, cytuję z pamięci).
Krasny napisał(a):To tak jakby w szermierce jeden miał szpadę i mógł tłuc ile wlezie, a drugi mógł się tylko bronić i to gołymi rękami. A wszelka próba chwycenia za równorzędną broń kończyła się okrzykiem sędziego FAUL!
Nie. To tak jakbyś uderzał poniżej pasa i mówił: ale ja nie naruszam przepisów - walczę szpadą, a to broń przepisowa!
Można wszystko mówić do pewnych granic, nawet używając broni tudzież słów bardzo ostrych.
KN. napisał(a):A co się wtedy wydarzyło, Leszku? (Twoim zdaniem, oczywiście).
Teraz zorientowałem się, że mój post nie był odpowiedzią na pytanie. Bo o jakie wydarzenie chodzi - czy o śmierć JPW, czy też to, co wokół śmierci się działo? Tych drugich wydarzeń komentować nie chcę... - każdy zrobił, co zrobił. Nie mnie to oceniać, jednak zatrważają mnie oceny w stylu pana redaktora naczelnego Pewnej_Gazety, że był to "triumfalny pochód fanatycznego katolicyzmu".

Pozdrawiam wszystkich
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
Odpowiedz
#11
Krasny napisał(a):To tak jakby w szermierce jeden miał szpadę i mógł tłuc ile wlezie, a drugi mógł się tylko bronić i to gołymi rękami. A wszelka próba chwycenia za równorzędną broń kończyła się okrzykiem sędziego FAUL!
To ciekawe - bo ja mam wrażenie, że "druga strona" bynajmniej nie walczy gołymi rękami, lecz często wyciąga szpadę pierwsza, z okrzykami: ŻENADA lub też HIPOKRYZJA.
Krasny napisał(a):Zwróć np jak często (zostając przy przykładzie Kwietnia) pojawiają się jawnie bądź podskórnie sugestie że jeżeli ktoś nie poczuł metafizyki tych wydarzeń to po prostu dlatego że 'nie jest w stanie tego dostrzec'.
A czy jest w stanie dostrzec metafizykę tamtych, konkretnych zdarzeń?
Może np z zasady - nie, bo odrzuca pewien wymiar rzeczywistości, uważając go za omamy różnego typu? I - z mojej perspektywy - obraz świata takiego człowieka jest w tym konkretnym przypadku (ważne podkreślenie!) - uboższy. Ale z kolei z punktu widzenia tego człowieka, ja mogę być "otumaniona" propagandą medialną/kościelną oraz własnymi schizofrenicznymi rojeniami. I wtedy to strona racjonalna może stawiać się na wyższej pozycji.
Odpowiedz
#12
Leszek napisał(a):Nie mnie to oceniać, jednak zatrważają mnie oceny w stylu pana redaktora naczelnego Pewnej_Gazety, że był to "triumfalny pochód fanatycznego katolicyzmu"
Żeby tak było, świadczyłoby to przynajmniej o jakichś przekonaniach tej gawiedzi.

KN.
Odpowiedz
#13
Leszek napisał(a):Nie mnie to oceniać, jednak zatrważają mnie oceny w stylu pana redaktora naczelnego Pewnej_Gazety, że był to "triumfalny pochód fanatycznego katolicyzmu".
A czegóż innego można by się spodziewać po kimś tak jak ów redaktor przepojonym (czasami skrywaną) nienawiścią do wszystkiego co nie-lewicowe ?
KN. napisał(a):Żeby tak było, świadczyłoby to przynajmniej o jakichś przekonaniach tej gawiedzi.

Wybacz, KN. ale ta Twoja wypowiedź jest wybitnie niesprawiedliwa (gdyby nie to, że dyskutujemy na Forum publicznym nie zawahałbym się użyć dużo drastyczniejszego sformułowania). Podobnie jak niektórzy Polacy w przededniu wojny chcieli być bardziej antysemiccy niż Hitler, Ty wyraźnie chcesz być bardziej nieobiektywny niż Michnik. Ta "gawiedź" która, jak rozumiem, według Ciebie nie ma żadnych przekonań to "spory" odsetek Polaków - do którego zaliczało się w Kwietniu "paru" Forumowiczów, którzy (i słusznie!) mogliby się poczuć urażeni. Nie różnicując zupełnie Ludzi, których podówczas śmierć Jana Pawła II w jakiś sposób poruszyła, oceniasz wszystkich jednoznacznie negatywnie. No, ale cóż...
Wyroki niech miota, kto schlebia miernotom
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#14
Luna napisał(a):często wyciąga szpadę pierwsza, z okrzykami: ŻENADA lub też HIPOKRYZJA.
A czy to coś złego - wytknąć komus hipokryzję? Każde takie wytknięcie należy oceniac osobno, bo nierzadko może okazać się trafne.

marek
Odpowiedz
#15
..............
Odpowiedz
#16
Krasny napisał(a):Jedna strona uważa że drugą
Mógłbyś, Piotrze, sprecyzować co masz na myśli pisząc o tych dwóch stronach ? Innymi słowy - jak nazwałbyś rzeczone "strony" ? Bo odnoszę wrażenie, że znowuż rażąco upraszczasz i spłycasz problem.

Pozdrawiam serdecznie !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#17
.................
Odpowiedz
#18
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=45389#45389">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 5389#45389</a><!-- m -->
Link do tematu obok, w w którym opowiedziałem się po "jednej ze stron" Smile
Może mało to odkrywcze, ale wybaczcie, rozdrażniło mnie kilka postów...

Przy okazji, Leszku, przeczytałem Twoje posty i cieszę się niezmiernie, że - jako jeden z nielicznych - wydajesz się mieć pogląd na tę sprawę zbliżony do mojego. Przyznam, że najbardziej ucieszyło mnie zdanie (właściwie dwa wyjątkowo słuszne zdania - pierwsze mogłoby zamknąć całą tę niepotrzebną dyskusję)
Leszek napisał(a):Każdy zrobił, co zrobił. Nie mnie to oceniać, jednak zatrważają mnie oceny w stylu pana redaktora naczelnego Pewnej_Gazety, że był to "triumfalny pochód fanatycznego katolicyzmu".
Co do wiersza, Szymonie, wybacz, ale nie wyrobiłem sobie jeszcze zdania.
pozdrawiam
M
Odpowiedz
#19
Wtrącę jeszcze jedną rzecz, bo bardzo mnie to wszystko ubawiło:
wszyscy zidentyfikowali cytowaną przeze mnie wypowiedź jako słowa A.M, a tymczasem wypowiedział je nie kto inny, jak... Jerzy Urban.

Jaki stąd wniosek? Aż boję się to drążyć...

Co nie znaczy, że na temat Różnych_Innych_Redaktorów nie mamy zbieżnych poglądów, panowie Szymonie i Michale. Wink

Pozdrawiam wszystkich ze śmiechem na ustach i grozą w sercu :lol:
Miłość - księga stara. Kto nie czytał, polecam.
Odpowiedz
#20
Leszek napisał(a):Wtrącę jeszcze jedną rzecz, bo bardzo mnie to wszystko ubawiło:
wszyscy zidentyfikowali cytowaną przeze mnie wypowiedź jako słowa A.M, a tymczasem wypowiedział je nie kto inny, jak... Jerzy Urban.
Wyborne ! :rotfl: A.M. przypuszczalnie poczułby się zaszczycony. Być może to nieporozumienie wynikło z faktu, że pisałeś o redaktorze naczelnym "Pewnej_Gazety", a nie "Pewnego Tygodnika".
Leszek napisał(a):Jaki stąd wniosek?

Że poglądy obu panów (zresztą prywatnie serdecznych przyjaciół) tak naprawdę są niemalże zbieżne ?

Pozdrawiam !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#21
Leszek napisał(a):Co nie znaczy, że na temat Różnych_Innych_Redaktorów nie mamy zbieżnych poglądów, panowie Szymonie i Michale. Wink
Co do innych...Hmm... na temat Urbana z całą pewnością Smile
Szymon napisał(a):
Leszek napisał(a):Jaki stąd wniosek?
Że poglądy obu panów (zresztą prywatnie serdecznych przyjaciół) tak naprawdę są niemalże zbieżne ?
No i co? Że zbieżne... Smile
Odpowiedz
#22
Michal napisał(a):Że zbieżne...
...to nie od dziś wiadomo. Masz rację, nie powinienem był pisać truizmów.

Pozdrawiam serdecznie !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Młodzi ludzie w autobusie Sławek 12 3,608 08-08-2007, 01:10 PM
Ostatni post: Panlol
  Człowiek spod okna Krasny 11 3,826 12-29-2006, 01:31 PM
Ostatni post: Szymon
  Dziwni ludzie oczyma wyrzutka garson 0 955 12-23-2006, 10:00 PM
Ostatni post: garson
  Ludzie i Psy Andy Grochowski 0 985 12-21-2006, 08:38 PM
Ostatni post: Andy Grochowski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości