Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Offtopic przeniesiony tu:
http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewt...4768#44768
Z góry przepraszam za ewentualne nieścisłości treści, ale tak się rozpisaliście, że trudno było to podzielić. Proszę dalszą dyskusję prowadzić w wydzielonym wątku.
Pawle, wyjątkowo się z Tobą zgadzam. Wiersz jest mizerniutki. Dla mnie to rymowana publicystyka nie najwyższych lotów nieszczęśliwie wzorowana na znanym nam wszystkim tekście. Sądzę jednak, że autor swój cel, czyli wciągnięcie ludzi do dyskusji, osiągnął.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Kraśnemu:
Zmieniłbym tylko "wspólnota" na "opoka" w wierszu
Cytat:On nasza wiara i wspólnota
A poza tym - super!
Czy to, michalfie też jest offtopic?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Tak to bedzie, w dużej mierze ludziom, którym kościół jest bliski on sie nie spodoba, przeciwnym - przeciwnie. Taka ogólna tendencja, wyjatki zapewne sie znajdą.
Sam tekst zgrabnie napisany. Nie jest to jakieś szczytowe osiągnięcie poetyckie, ale trudno, zeby było inaczej, skoro Kraśny opierał się na Balladzie wrześniowej, ktora też nie jest wielkim osiągnięciem.
marek
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Leszek napisał(a):No cóż, jedyne co mogę powiedzieć, to zgadzam się z przedmówcą we wszystkim dokładnie co napisał A ja - dla odmiany - zgadzam się z Kraśnym we wszysktim co napisał (w tym wątku, oczywiście, choć w innych sprawach też niemal zawsze się z nim zgadzam).
KN.
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
MJ napisał(a):Sam tekst zgrabnie napisany. Zgrabnie pisze interwencyjne teksty Leszek Czajkowski. Bo on ma talent! A Krasny nie ma. W każdym razie nie ma talentu do pisania tekstów interwencyjnych.
Tekst jest pełen naciąganych fraz, kalekich rymów pisanych tylko po to, "żeby się rymowało". A czasem nawet i rymowanie nie wychodzi.
Długo ja na ten dzień czekałem
Z niekrytą ciekawością w duszy
Kiedy bez słów brodaty starzec
Figurkę w bieli z planszy zrzuci
"Duszy" nie rymuje się z "zrzuci" - to jest rym w najlepszym razie żółty
"Czekałem" ze "strzec" nie rymuje się nawet na zasadach rymu żółtego
Kraj cały zastygł nasz w pół-geście
Co to znaczy, że Kraj zastygł w pół - geście? Jak możę Kraj zastygnąć w pół-geście?
Lecz czemu stąd histeria owa?
Jaka "owa" histeria"? Jakie "stąd"? Skąd?
Kurna, to jest po porstu bez sensu!
I grzmot się szlochu w kraj potoczył
Grzmot szlochu toczący się w kraj - To nawet nie jest koślawa fraza. To jest bzdet!
Jest teraz naród więc - sierota
Kolejna fraza upośledzona. Tak sie nie godzi parafrazować wiersz JK!
Kompletnie też nie rozumiem, na czym ma niby polegac ta ironia losu, o której Kraśny pisze? Co jest ironicznego w odprawianiu mszy przez obecnego papieża za duszę papieża zmarłego? Że ten, co odprawia to Niemiec a ten, co umarł to Polak? To jest ta ironia losu?
Wieść się już po dogmatach niesie
????
Pomijam już "drugi kwiecień" - to ani po polsku, ani po czesku ani po bułgarsku. To jest jakaś kaleka fraza.
Jeśli to jest wiersz napisany zgrabnie, jeśli to jest wiersz udany, to ja już kompletnie nie wiem, co pisał JK!
KN napisał(a):A ja - dla odmiany - zgadzam się z Kraśnym we wszysktim co napisał We wszystkim? Niemożliwe! Czyli też i z tym:
Krasny napisał(a):Przyjmijmy więc po prostu że w tym wypadku podmiot liryczny nie jest tożsamy z użytkownikiem Kraśnym ???
Przecież Krasny mówi tu tyle, że nie był szczery w swojej wypowiedzi! A Ty nade wszystko piętnujesz/piętnowałeś nieszczerość, czyż nie?
Dla Ciebie szerość to przecież wartość nadrzędna! Mylę się? :rotfl:
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Myślę, że rozróżnienie jakie przeprowadziłeś Marku jest błędne. Nie jest tak, że wierzącym się wierszyk nie podoba, a niewierzącym z góry podoba. Kraśny wielokrotnie dał nam odczuć, że jest walczącym antyklerykałem, co i wielu ateistom nie przypadło do gustu, kiedy w Przemyślu na imprezie byliśmy co 10 minut raczeni "Balladą kwietniową", już tego nie pamiętasz?
Dla mnie ten wierszyk jest niczym innym jak ideologiczną propagandą (o którą dziwnym trafem oskarża Kraśny polskie mass media) osoby, która nie radzi sobie z tym, że jej poglądy są w tym kraju w mniejszości. Tak się akurat składa, że Jan Paweł II jest uważany za największegoPolaka wszechczasów, którego zgodnie szanowali wszyscy Katolicy oraz wielu Muzułmanów, Prawosławnych, Protestantów, a nawet Żydów. Jego śmierć była relacjonowana nie tylko doPolski, ale do wiekszości karjów globu,więc to co Ty nazywasz histerią, a ja poczuciem wspólnoty doknęło nie tylko polski naród.
Reasumując proponuje przenieść się gdzieś do afrykańskiego buszu, może tam nikt nie będzie przy Tobie wspominał o JP II. Aha i na wypadek jakbyś nie wiedział; amo bycie wierzącym i pratykującym Polakiem nie oznacza bycia zabobonnym, niewykształconym członkiem stada. Za pewne zszokowało by Cię ilu naukowców, biznessmenów czy nawet artystów jest głęboko wierzących (i to nie ylko w Polsce).
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):w Przemyślu na imprezie byliśmy co 10 minut raczeni "Balladą kwietniową", już tego nie pamiętasz? Zdaje się, że to Twój wymysł Lucyno.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Dla mnie ten wierszyk jest niczym innym jak ideologiczną propagandą (o którą dziwnym trafem oskarża Kraśny polskie mass media) osoby, która nie radzi sobie z tym, że jej poglądy są w tym kraju w mniejszości. Zgadzam się w zupełności! Tylko, że ja mam podobny problem. Na szczęście świat idzie do przodu, a ludzie mają zawodną pamięć.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Tak się akurat składa, że Jan Paweł II jest uważany za największegoPolaka wszechczasów, którego zgodnie szanowali wszyscy Katolicy oraz wielu Muzułmanów, Prawosławnych, Protestantów, a nawet Żydów. - Polak wszechczasów, dlaczego?
- Bo był papieżem.
- Aha.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Jego śmierć była relacjonowana nie tylko doPolski, ale do wiekszości karjów globu,więc to co Ty nazywasz histerią, a ja poczuciem wspólnoty doknęło nie tylko polski naród. - Dlaczego?
- Bo był papieżem.
To naturalne, taki dziennikarski obowiazek
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Reasumując proponuje przenieść się gdzieś do afrykańskiego buszu, może tam nikt nie będzie przy Tobie wspominał o JP II. Ja bym wolał do Australii :
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Aha i na wypadek jakbyś nie wiedział; amo bycie wierzącym i pratykującym Polakiem nie oznacza bycia zabobonnym, niewykształconym członkiem stada. Za pewne zszokowało by Cię ilu naukowców, biznessmenów czy nawet artystów jest głęboko wierzących (i to nie ylko w Polsce). Nie jest ich znowu tak wielu
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Markowa:) napisał(a):Kraśny wielokrotnie dał nam odczuć, że jest walczącym antyklerykałem, co i wielu ateistom nie przypadło do gustu, kiedy w Przemyślu na imprezie byliśmy co 10 minut raczeni "Balladą kwietniową" O właśnie. Ja też jestem niewierzący, a mnie w Krakowie tymi swoimi idiotycznymi pioseneczkami kolega Kraśny, delikatnie mówiąc, zniesmaczył. Inna sprawa, że był pijany w sztok co go trochę usprawiedliwia, ale odniosłem wrażenie, że jest to postać niebywale męcząca - cały czas coś pokrzykuje na jedną nutę - ot, rozmaite wersje "Ballady kwietniowej". Dla mnie to jest po prostu żenujące. Ten cały Kraśny, ogólnie rzecz biorąc jest nadzwyczaj wesołym człowiekiem - okazuje tę wesołość (jaka ona jest, każdy widzi) zdaje się, niezależnie od okoliczności. Roześmiany był nawet po pogrzebie JK. - co zostało, ku jego "chlubie" uwiecznione na zdjęciach.
Pozdrawiam !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Myślę, że rozróżnienie jakie przeprowadziłeś Marku jest błędne. Nie jest tak, że wierzącym się wierszyk nie podoba, a niewierzącym z góry podoba. Kraśny wielokrotnie dał nam odczuć, że jest walczącym antyklerykałem, co i wielu ateistom nie przypadło do gustu, kiedy w Przemyślu na imprezie byliśmy co 10 minut raczeni "Balladą kwietniową", już tego nie pamiętasz? Nie, w ogóle nie pamietam, co on śpiewał, bo nie miałem okazji wysłuchać. A czy nie mam racji odnośnie naszych reakcji na forum? Wydaje mi się, że ten podział sie tu właśnie uzewnętrznia. Ty jesteś na to kolejnym przykładem. Nawiasem mówiąc ja nie pisalem o wierzących i niewierzących, tylko "ludziom, którym kościół jest bliski on sie nie spodoba, przeciwnym - przeciwnie". Np Szymon jest niewierzącym "Ciemnogrodzianinem".
Śmierć JP II na pewno była wydarzeniem relacjonowanym na całym świecie w dużej mierze dlatego, że był papieżem, nie tylko dlatego, że był dobrym człowiekiem.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):zszokowało by Cię ilu naukowców, biznessmenów czy nawet artystów jest głęboko wierzących (i to nie tylko w Polsce) Oczywiście, można sie dziwić. Swoja drogą ciekawe ilu tak naprawdę jest tych głęboko wierzących - z tego co czytałem praktykuje regularnie ok. 30-40% Polaków.
Mam tu taki cytat z wikipedii
Co do naukowców - nie wiem, czy są miarodajne źródła na ten temat. Te, które ja znalazłem mówią o 7% (wśród przedstawicieli nauk przyrodniczych w USA; w ramach takiej "nauki" jak teologia ten odsetek może być odwrotny). Oczywiscie do wyników takich badań trzeba podchodzić z rezerwą, ale jest to jakis punkt oparcia.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.stephenjaygould.org/ctrl/news/file002.html">http://www.stephenjaygould.org/ctrl/news/file002.html</a><!-- m -->
m
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Szymon napisał(a):Roześmiany był [Kraśny] nawet po pogrzebie JK. - co zostało, ku jego "chlubie" uwiecznione na zdjęciach. Chociaż to ostatnie mnie nie dziwi. W końcu ten Kaczmarski śmiał napisać:
Nie wierząc w sens zbiorowej wiary
Nie gardzić rasą jej wyznawców.
Z czym jak widać powyżej, Kraśny się wyraźnie nie zgadza. Być może nawet sądzi, że z Kaczmarskiego należy się z tegoż powodu także wyśmiewać.
MJ napisał(a):Np Szymon jest niewierzącym "Ciemnogrodzianinem".
A co to znaczy: "być Ciemnogrodzianinem", Marku ? I skąd pewność, że Kościół jest mi bliski ?
Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
MJ napisał(a):Nie, w ogóle nie pamietam, co on śpiewał, bo nie miałem okazji wysłuchać. Może nie było to dla Ciebie zbyt istotne, abyś zapamietał, ale rozmawialismy o tym przy ognisku w sobotę...
MJ napisał(a):Śmierć JP II na pewno była wydarzeniem relacjonowanym na całym świecie w dużej mierze dlatego, że był papieżem, nie tylko dlatego, że był dobrym człowiekiem. Racja, ale nie każdy papiez był tak żegnany. Nawet łsórd papieży JP II był postacią wybitną.
Pisząc o tych naukowcach nie miałam na myśli procentów, bo ich nie znam. Znam za to kilka przykładów takich ludzi nauki, którzy zaczynają dzien modlitwą. Chciałam obalić teze Kraśnego, jakoby bycie wierzącym było tożsame z byciem ociemniałym i nie przystosowanym do dzisiejszego świata. Więc czy uwazasz, że cywilizację tworzą tylko ateiści, a wierzący sa zawsze siłami uwsteczniającymi?
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Markowa:) napisał(a):a wierzący sa zawsze siłami uwsteczniającymi? Oczywiście ! Ksiądz Mikołaj Kopernik na przykład.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Nie. Nic takiego nie napisałem. Zależy kiedy i w jakiej dziedzinie.
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Nie będę już przenosił tych postów, ale proszę: wszystkie posty nie odnoszące się bezpośrednio do wiersza piszcie w wydzielonym wątku. Wiem, że wam się ten podział może wydawać sztuczny, ale to jest wątek poświęcony wierszowi, a nie śmierci papieża.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Zapominasz, Michale, o tym, że nie wszyscy Dyskutanci należą do grupy "Hyde Park".
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Nie zapomniałem. Przykro mi z tego powodu, ale niestety jako moderator byłem zmuszony przenieść te posty w najodpowiedniejsze miejsce. Dysktuanci mogą zapisać się do Hyde Parku i wypisać z niego, gdy dyskusja się skończy. Wszlekie uwagi do mnie proszę kierować na priv, żeby nie zaśmiecać wątku.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
MJ napisał(a):Zależy kiedy i w jakiej dziedzinie. A i owszem. W żadną stronę generalizacja nie jest potrzebna.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
MacB napisał(a):Czy Wam (w Administracji forum) nie nudzi się za bardzo? Rozumiem porządki, rozumiem dbałość o jasność dyskusji, ale w tym przypadku cięcia rozmów są tak bezsensewne, że aż ręce opadają. Nie da się ukryć, że Maciek ma rację !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Szymon napisał(a):A co to znaczy: "być Ciemnogrodzianinem", Marku ? Miałem na myśli Twój stosunek do tradycji, zboczeń, PiSu, kościoła, Unii Europejskiej - tyle, co wynika z Twoich postów i listów.
Co to znaczy? Nie ma ścislej definicji. Po prostu uważam, ze dobrze czułbyś się w Ciemnogrodzie.
marek
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Aha. Czyli według Ciebie i ja powinnam sie tam znaleźć, tak? Bo uważam homoseksualizm za zboczenie, jestem dumna z tego, że jestem Polką, chodzę co niedzielę do kościoła, nie płakałam z radości jak wchodziliśmy do UE i nie opluwam PISu przy każdej okazji? 8o
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Czyli według Ciebie i ja powinnam sie tam znaleźć, tak? Bo uważam homoseksualizm za zboczenie Zadałaś pytanie i sama od razu odpowiedziałaś.
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Wybacz, ale nie Tobie zadałam to pytanie...Z resztą weszłam na ta stronę i jakoś się nie zadomowiłam...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
MJ napisał(a):Po prostu uważam, ze dobrze czułbyś się w Ciemnogrodzie. Przypuszczalnie tak. Chociaż ten katolicyzm mi trochę przeszkadza, jako, że nie wierzę, aby cokolwiek mogło przenieść człowieka poza śmierć.
Markowa:) napisał(a):Aha. Czyli według Ciebie i ja powinnam sie tam znaleźć, tak? Bo uważam homoseksualizm za zboczenie, jestem dumna z tego, że jestem Polką, chodzę co niedzielę do kościoła, nie płakałam z radości jak wchodziliśmy do UE i nie opluwam PISu przy każdej okazji?
Lucyno ! Skoro masz takie poglądy (zresztą ostatnio coraz częściej zbieżne z moimi :  ) to powinien być to dla Ciebie komplement. Cóż złego jest w tym Ciemnogrodzie ? To jest pejoratywne określenie uknute zapewne przez lewicowych "intelektualistów", które wszakże w istocie oznacza przywiązanie do tradycji i prawicowych poglądów. Polecam Ci książkę Wojciecha Cejrowskiego pod tytułem Włos się jeży.
Pozdrawiam serdecznie !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Wybacz, ale nie Tobie zadałam to pytanie... Nie musze Ci wybaczać, bo nie odpowiedziałem Ci na pytanie, którego MI nie zadałaś.
Ja wskazałem Ci jedynie, że na pytanie które zadałaś Markowi odpowiedzias sobie sama.
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Szymon napisał(a):Lucyno ! Skoro masz takie poglądy (zresztą ostatnio coraz częściej zbieżne z moimi : ) to powinien być to dla Ciebie komplement. Cóż złego jest w tym Ciemnogrodzie ? To jest pejoratywne określenie uknute zapewne przez lewicowych "intelektualistów", które wszakże w istocie oznacza przywiązanie do tradycji i prawicowych poglądów. Polecam Ci książkę Wojciecha Cejrowskiego pod tytułem Włos się jeży. Oczywiście. Moim zdaniem oboje byście się sie tam nadawali. I nie jest to żadna obelga, przecież ludzie, którzy dobrowolnie tak nazwali swoja grupę chyba nie wstydzą się tej nazwy? Ja sam dłuższy czas uczestniczyłem w tej liście dyskusyjnej i z wieloma sprawami się zgadzam, choć teraz w mniejszym stopniu niż wtedy.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Ciemnogród napisał(a):Autorytety Moralne mogą być intelektualistami i artystami, członkami związków twórczych, członkami przyzwoitych partii politycznych, popularyzatorami alternatywnych stosunków płciowych między obywatelami, zwolennikami trockizmu lub zasłużonymi bojownikami o wcielenie w życie ideałów demokracji ludowej w pierwszych latach powojennej odbudowy kraju.
Autorytety Moralne nigdy nie mówią o Polsce "moja Ojczyzna", tylko "ten kraj", gdyż ich sympatie i lojalność rozciągają się wprawdzie na wszystkie postępowe ludy świata, ale Polska jeszcze do nich nie należy. Ojczyzną Autorytetów Moralnych jest "Europa", zwłaszcza zaś Bruksela ze swymi dobrze opłacanymi posadami.
Autorytety Moralne wykazują się ogromną tolerancją w stosunku do osób o takich samych poglądach, jak one - oraz oczekują takiejże tolerancji od osób, na które wylewają pomyje Doskonałe ! Wspaniała witryna ! Gdyby nie wrodzona niechęć do działań zbiorowych, zapewne bym się do nich przyłączył. Serdecznie dziękuję za link, Marku ! Mam wrażenie, że podkreślone zdanie pasowałoby idealnie także i do niektórych Forumowych Sprawiedliwych :rotfl:
Pozdrawiam !
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Ja wskazałem Ci jedynie, że na pytanie które zadałaś Markowi odpowiedzias sobie sama. Nie sądzę, żebym sama sobie odpowiedziała...
Szymon napisał(a):Lucyno ! Skoro masz takie poglądy (zresztą ostatnio coraz częściej zbieżne z moimi : ) to powinien być to dla Ciebie komplement. Cóż złego jest w tym Ciemnogrodzie ? To jest pejoratywne określenie uknute zapewne przez lewicowych "intelektualistów", które wszakże w istocie oznacza przywiązanie do tradycji i prawicowych poglądów. Kilka miesięcy temu nie sądziłabym, ze tyle będzie w naszych poglądach zbieżności, a tu proszę mila niespodzianka. Nie podoba mi się kwalifikowanie do negatywne odbieranej grupy, szczególnie, ze nie utożsamiam sie ze wszystkim co tam zostało napisane. Przede wszystkim nie podoba mi się jadowite przedstawienie rzeczywistości, ja jestem dużo bardziej optymistycznie nastawiona do świata, nawet jeśli nie jest taki jaki bym chciała, aby był. No i w przeciwieństwie do Ciebie jestem Katoliczką, co wydaje mi się według niektórych najpewniej wpędza mnie w Ciemnogród.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Nie sądzę, żebym sama sobie odpowiedziała... Owszem.
"Homoseksualizm to zboczenie" to przecież hasło, na które otwierają bramę w Ciemnogrodzie.
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
To, że mam kilka zbierznych poglądów nie czyni mnie od razu członkiem jakiejś grupy. Uważam także, że w kapitaliźmie występuje wykorzystywanie robotników przez właścicieli dużych firm, ale dlaeko mi do bycia komunistką... Spróbuj spojrzec na świat mniej zakrojonym horyzontem...
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):To, że mam kilka zbierznych poglądów nie czyni mnie od razu członkiem jakiejś grupy. Rzecz jasna. Fakt, że zgadzam się z oczywistością typu "Nie zabijaj" - nie czyni mnie członkiem wspólnoty chrześcijańskiej, podobnie jak fakt, iż miałem za nic przykazanie "Nie cudzołóż" - nie czynił mnie automatycznie przeciwnikiem Kościoła. :rotfl:
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Spróbuj spojrzec na świat mniej zakrojonym horyzontem... Podejrzewam, że mój horyzont jest wystarczająco "zakrojony", bo np. nie ograniczony religijnymi nakazami czy zakazami.
|