Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
„Modlitwa Polaka”
Panie Jezu odpuść grzeszki,
Trochę kasy wrzuć do kieski,
Aby żywot mój człowieczy
Nabrał kolorytu.
Panie Jezu daj na furę,
Marynarę i komórę,
Aby mi się żyło lepiej
Na tym łez padole.
Zbierz się, pomyśl trochę twórczo,
Niedostatkiem dusze furczą,
Daj mi manny trochę z nieba,
Coś jeść przecież trzeba.
Ref. Tak się modlę co wieczora
Ja- katolik i ja- Polak
Wiem, że będę wysłuchany,
Więc się modlę dalej.
Po co wędka, daj mi rybę.
Sąsiadowi na pochybel,
Co się będzie tu panoszył
Jakiś dziad zza ściany.
Ześlij bóle całą dobę,
A najlepiej też chorobę,
Niech się tam u siebie zwija.
I tak z niego żmija.
Niechaj dzieci ma koślawe,
Nieudane i niemrawe
Niech mu żona sprawi rogi,
Niech go przyozdobi.
Niech mu jego nędzna pensja
Ledwie do pierwszego starczy
A najlepiej niech ją straci
Zostanie bez gaci.
Ref. Tak się modlę...
Mi nie żałuj przecież wiesz,
Co niedzielę krótko śpię.
Żeby zdążyć do kościoła
Kiedy przyjdzie pora
Co dzień rano jest paciorek
A wieczorem jest nieszporek
Nigdy żadne nabożeństwo
Nie było mi obce
Krocie wrzucam Ci na tacę
Bo ty jesteś równy facet
Więc nie żałuj i wysłuchaj
Modlitw swej owieczki
Ref. Tak się modlę...
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MART napisał(a):pochybel, Mart, artyście nie wypada...  .
Zgrabne, przejrzyste, tylko jak dla mnie za mało w tym poezji. Nie ma żadnej magii, żadnej tajemnicy, żadnego niedopowiedzenia... Ale z ciekawością poczytam (lub posłucham) innych rzeczy. Pozdrawiam
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Na pewno oglądałeś "Dzień świra"? To już było...
Bardzo nieregularnie w wersyfikacji:miszmasz rymów w zakończeniu kwadryn.
Jakby to uporządkować - myślę, że byłoby ciekawiej.
Pozdrowienia.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
lodbrok napisał(a):Zgrabne, przejrzyste, tylko jak dla mnie za mało w tym poezji. Nie ma żadnej magii, żadnej tajemnicy, żadnego niedopowiedzenia... tak to jest, jak się próbuje opisać postawę społeczną
Simon napisał(a):Bardzo nieregularnie w wersyfikacji:miszmasz rymów w zakończeniu kwadryn. Widzę, że się uzupełniamy w komentarzach. Dzięki
Simon napisał(a):Na pewno oglądałeś "Dzień świra"? To już było... Co nie oznacza, że Koterski ma monopol na interpretację tego niezwykle ciekawego przykładu polskiej hipokryzji
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Na pewno oglądałeś "Dzień świra"? To już było... Mam identyczne odczucie. No i widać, że słuchasz Kaczmarskiego.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
gredler napisał(a):No i widać, że słuchasz Kaczmarskiego. Ciężko by było mi się tu znaleźć, gdyby było inaczej
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MART napisał(a):Widzę, że się uzupełniamy w komentarzach. Yyyy... Znaczy - sądzisz, że wypowiedziałem się na temat twego tekstu tylko dlatego, że Ty wypowiedziałeś się na temat mojego "plumkania"? Mart - rozczarowujesz mnie... Posądzasz mnie o działanie z tak niskich pobudek?
Otóż prawda jest inna zgoła... Po prostu "Dzień świra" to ceniony przeze mnie film i to pierwsza myśl z nim związana, pierwsze skojarzenie spowodowało moją "aktywność".
Pozdrawiam.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Na pewno oglądałeś "Dzień świra"? To już było...  A tak wogóle, to przed każdym wykonaniemtego utworu przed szerszym audytorium w zapowiedzi informuję, że inspirowany jest właśnie "Dniem Świra"
[ Dodano: 24 Marzec 2006, 23:05 ]
Simon napisał(a):Yyyy... Znaczy - sądzisz, że wypowiedziałem się na temat twego tekstu tylko dlatego, że Ty wypowiedziałeś się na temat mojego "plumkania"? Mart - rozczarowujesz mnie... Posądzasz mnie o działanie z tak niskich pobudek?  A w życiu. Po prostu taka śmieszna sytuacja, że w ciągu jednego wieczoru oceniamy się nawzajem  Wątpię czy to się często zdarza
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MART napisał(a):A tak wogóle, to przed każdym wykonaniemtego utworu przed szerszym audytorium w zapowiedzi informuję, że inspirowany jest właśnie "Dniem Świra" No i wszystko jasne. Trzeba było to zaznaczyć na wstępie.
Tylko że to w zasadzie trudno uznać za inspirację. Ispiracja to punkt wyjścia do niezależnego, autorskiego ujęcia zagadnienia. A tutaj po prostu powielasz schemat. Ja bym to nazwał kontynuacją, nie inspiracją.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Ja bym to nazwał kontynuacją, nie inspiracją Celna uwaga. w sumie masz rację. Trzeba będzie zmienić standardowy "speech" z "inspirowany" na coś w stylu "opis"
Musze tu więcej tekstów zamieszczać, bo niezłe rzeczy wychodzą na wierzch
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MART napisał(a):Trzeba będzie zmienić standardowy "speech" z "inspirowany" na coś w stylu "opis" A może po prostu "dopisać" pewne rzeczy, ewentualnie w zastępstwie dotychczasowych. Trochę uporządkować wersyfikacyjnie (bo rozumiem, że to w założeniu ma być utwór regularny), nie sprawdzałem jaki jest układ oryginału Koterskiego - i może to być jeszcze lepszy autoportret Polaka.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):nie sprawdzałem jaki jest układ oryginału Koterskiego - i może to być jeszcze lepszy autoportret Polaka. To znaczy ja napisałem ten utwór dwa lata po obejrzeniu "Dnia Świra", także tylko kontekst jest ten sam(kwestia sąsiada). Jeśli powieliłem jakieś konkretne fragmenty to całkiem przypadkowo. No i raczej nie będę go zmieniał,bo ludziom zbyt bardzo się podoba jak go wykonuję. A czy miał być regularny nie wiem. Na pewno jest bardzo rytmiczny i to jest najważniejsze.
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MART napisał(a):A czy miał być regularny nie wiem. Na pewno jest bardzo rytmiczny Mart - rytmiczność tekstu wynika właśnie z jego regularności. To takie "sprzężenie".
MART napisał(a):ludziom zbyt bardzo się podoba jak go wykonuję.
Wiesz, to akurat niekoniecznie stanowi mocny argument :-)
Gawiedzi nie trzeba wiele...
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Z zawartoscia moglbym sie od biedy zgodzic bo "takie ludzie" faktycznie istnieja. Ale zeby zaraz twierdzic ze to musi byc "Polak" i "katolik" ? W tym miejscu zaczynam odbierac to jako przesadyzm.
Zaznaczam ze osobiscie naleze raczej do niewierzacych kosmopolakow (jestem ochrzczony (nikt mnie nie pytal o zdanie), bierzmowania z przyczyn niezaleznych nie odebralem choc zaliczylem wszystkie punkty a nawet wybralem sobie (nareszcie!) imie (Tomasz) ). W dyskusjach z ludzmi ktorzy twierdza ze Polak=Katolik dosc szybko przypominam ze np "za komuny" nasz katolicki kraj mial jeden z najwyzszych wskaznikow "skrobanek" na glowe w Europie (wtedy bylo to do tego stopnia legalne ze ludziska zaliczali toto do sposobow zapobiegania ciazy...). I ze w jakichs badaniach statystycznych nt tzw mlodziezy wyczytalem ze posrod najczesciej cytowanych okolicznosci "pierwszego razu" figuruje... pielgrzymka do Jasnej Gory :rotfl:
Co nie zmienia faktu ze drazni mnie przypisywanie (AUTOMATYCZNE) tych czy innych przywar tej czy innej nacji badz religii, bez wzgledu na to czy chodzi o np "polski antysemityzm", "zydowka antypolskosc", "murzynskie lenistwo" czy cholera wie co jeszcze.
Czy naprawde sadzicie ze hipokryzja, zawisc etc to wylacznie polska cecha ?
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):rytmiczność tekstu wynika właśnie z jego regularności. rytmiczność tekstu może też wynikać z rozmieszczenia akcentów (wiersz toniczny o ile się nie mylę). Poza tym musiałbyś usłyszeć wersję z muzyką. Postaram się jutro ją dostarczyć Simon napisał(a):Wiesz, to akurat niekoniecznie stanowi mocny argument :-)
Gawiedzi nie trzeba wiele... Gawiedź musi czuć tekst i się z nim jakoś identyfikować. Evviva l'arte to już przebrzmiały ton. Poza tym ja lubię, kiedy moje teksty powodują jakiś odzew słuchających  Nie chodzi o uznanie tylko o reakcje wogóle
[ Dodano: 24 Marzec 2006, 23:31 ]
thomas.neverny napisał(a):Czy naprawde sadzicie ze hipokryzja, zawisc etc to wylacznie polska cecha ? Nikt tak nie twierdzi. Ale przyznasz, że w polskim wydaniu jest taka postawa niezwykle interesująca, zważywszy na fakt ilu mamy w kraju zdeklarowanych wierzących praktykujących. Stwierdziłem po prostu, że jest to zjawisko godne uwagi. i tyle
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MART napisał(a):wiersz toniczny o ile się nie mylę). Mart - to także jest regularność... Regularnośc to nie tylko sylaby i rymy.
MART napisał(a):Gawiedź musi czuć tekst i się z nim jakoś identyfikować. To także nie jest argument. Całe stada "czują i identyfikują się" z tekstami np. takiego Sidneya Polaka (sic!), który popierduje ze sceny kwiatki w stylu: "Każda historia ma swój dylemat", czy "Otwieram wino ze swoją dziewczyną"...
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Całe stada "czują i identyfikują się" z tekstami np. takiego Sidneya Polaka (sic!), OJ, za takie porównanie to już się obrazić można  Moja gawiedź to, zapewniam cie, ludzie, którzy dużo większą uiwagę zwracają na treść niż na formę i cenię ich sobie bardzo, chociażby dlatego że płacą cięko zarobionymi pieniędzmi za możliwość posłuchania tego, co przez moje teksty i muzykę mam im do powiedzenia. Artysta niezależny od wszelkiej opinii i rozgłosu to artysta martwy albo strachliwy
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Sadze ze sie rozumiemy, choc moze roznimy sie stopniami wyczucia/wyczuwania/wyczulenia. Osobiscie zdarza mi sie napomykac ze katolikow widze duzo ale gorzej z chrzescijanami (by the way, "katolikos" po grecku to tylez co "totalny", nieprawdaz...?).
Niemniej jednak : jest to tylko moj punkt widzenia i mam nadzieje ze zbyt zle tego nie odbierzesz ale odbieram Twoja poezyjke jako ciut-ciut lopatologiczna...
Sorry about it.
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
MART napisał(a):OJ, za takie porównanie to już się obrazić można
Oj, przeca wiesz o co mi idzie
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
Wiem Wiem, przeca żartuję
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MART napisał(a):A tak wogóle, to przed każdym wykonaniemtego utworu przed szerszym audytorium w zapowiedzi informuję, że inspirowany jest właśnie "Dniem Świra" Szkoda, że podczas warszawskiech eliminacji do "Nadziei" o tym zapomniałeś. Wtórność tego tekstu była główną przyczyną Twojej porażki w eliminacjach.
KN.
Liczba postów: 1,686
Liczba wątków: 160
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
A ja bardzo chętnie zobaczyłbym jakiś inny Twój tekst, nieco mniej wtórny. Ten jest ok, choć zachwytów nie wyzwala, z przyczyn już wymienianych.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
KN. napisał(a):Wtórność tego tekstu była główną przyczyną Twojej porażki w eliminacjach. Porażką jest, że dowiaduję się tego ciekawego faktu ze strony internetowej.
michalf napisał(a):A ja bardzo chętnie zobaczyłbym jakiś inny Twój tekst, Nie ma sprawy. Wieczorkiem coś wrzucę
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MART napisał(a):Porażką jest, że dowiaduję się tego ciekawego faktu ze strony internetowej. Nie, to nie jest porażką. Mylisz konkurs z warsztatami.
KN.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
KN. napisał(a):Mylisz konkurs z warsztatami. Mam propozycję. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, więc zakończmy już dysputę na temat eliminacji w Warszawie. Może faktycznie przegiąłem z krytyką ale nie szukam wrogów, więc przepraszam, jeśli Cię uraziłem OK ? Po prostu od zawsze byłem przyzwyczajony do innej formy tego typu konkursów i zawiedliście moje oczekiwania. Koniec tematu
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
MART napisał(a):Mam propozycję. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem Widzisz, właśnie dlatego się nie dogadamy, bo według mnie żadne mleko się nie rozlało. Uważam również, że nieładnie jest kręcić, a już bez sensu jest dać się złapać.
Ale do Ciebie urazy nie mam, naprawdę!
KN.
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2006
Reputacja:
0
KN. napisał(a):Ale do Ciebie urazy nie mam, naprawdę! OK. czyli w porządku bo ja do Ciebie też nie 
Pozdrawiam
"Życie to wernisarz pełen gości, którym brakuje smaku" W. Łysiak
|