03-29-2006, 10:22 PM
jasne, jasne. tylko pytałem przy okazji, bo nikt na mój post nie odpowiadał, a czekam na jakieś krytyczne uwagi.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
O Suplemencie w PR 1
|
03-29-2006, 10:22 PM
jasne, jasne. tylko pytałem przy okazji, bo nikt na mój post nie odpowiadał, a czekam na jakieś krytyczne uwagi.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-29-2006, 10:26 PM
Przemek napisał(a):Ciekawe, słyszałem to nagranie audio i po pierwszym przesłuchaniu nie miałem najmniejszych wątpliwości, że Łapiński grał "Ofiarę".Już Ci kiedyś mówiłem, że na lekcje się do Ciebie zapiszę Teraz to juz na bank zgłaszam się na konsultacje. Ile za godzinę sobie życzysz? Ja mam - widzisz, Przemku - pierwszy stopień umuzykalnienia. Wiem,kiedy grają i kiedy nie grają. To wszystko.
03-29-2006, 10:32 PM
W audycji jest mowa o tym, że 9 kwietnia w Sopocie ma być jakiś konert i więcej informacji jest na stronie kaczmarski.art.pl. Na tej stronie nic nie ma 9.04. Fakt, że mówiła to Pani Prowadząca, więc chyba tak sobie palnęła.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-29-2006, 10:34 PM
gredler napisał(a):W audycji jest mowa o tym, że 9 kwietnia w Sopocie ma być jakiś konert i więcej informacji jest na stronie kaczmarski.art.pl. Na tej stronie nic nie ma 9.04. Fakt, że mówiła to Pani Prowadząca, więc chyba tak sobie palnęła.Chodzi o Twój ulubiony "Raj"! Info jest na stronie.
03-29-2006, 10:36 PM
O fu, niedobrze mi... Mówiła o Adamie Nowaku, więc myślałem, że on się pojawi. Ale Bończyk i s-ka? Omijam z daleka (ale w dziale "imprezy" nie ma adnotacji).
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-29-2006, 10:45 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Ja mam - widzisz, Przemku - pierwszy stopień umuzykalnienia. Wiem,kiedy grają i kiedy nie grają. To wszystko.Oj, ściemniasz kochany )
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-30-2006, 05:59 AM
A'propos strojenia i zachwytu gredlera nad uchem Pawła K. -
- Pawle, nie chrzań, że właśnie odkryłeś strój trzeciej struny w E u PG. Wszak to fakt dobrze znany od dość dawna i Tobie jako wyrafinowanemu znawcy twórczości TRIA, z pewnością także doskonale znany. Była juz kiedyś o tym rozmowa na Liście. Zdaje się, że nawet Gintrowski sam o tym mówił. Ja w każdym razie, wiem to od dobrych kilkunastu lat Kuba
03-30-2006, 06:20 AM
Paweł Konopacki 30 grudnia 2005 napisał(a):"Szwaczkę" gra się na przestrojonej po cohenowsku gitarze. (....) Nie kryję, że fakt przestrajania odkryłem jakiś czas temu.Nie pisałem, że jest to nowa informacja; dla mnie była nowa pod koniec grudnia. A wracam do tego, bo znalazłem wreszcie czas, żeby zobaczyć, jak się gra "Szwaczkę". Nie wiem, czy sam bym na to wpadł, że gitara jest przestrojona. Kuba Mędrzycki napisał(a):zachwytu gredlera nad uchem Pawła K. Daj spokój, to był tak zwany "przekąs".
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-30-2006, 06:21 AM
Albo Pawełek nie miał już czym błysnąć(w co wątpię), albo najzwyczajniej w świecie, robi sobie jaja z niektórych forumowiczów.
Przypuszczam, że to drugie. Kuba
03-30-2006, 06:31 AM
Paweł Konopacki napisał(a):Ja mam - widzisz, Przemku - pierwszy stopień umuzykalnienia. Wiem,kiedy grają i kiedy nie grają. To wszystko. Paweł Konopacki napisał(a):Kiedyś KN wysłał mi plik ze zgranym z filmu fragmentem aranżacji ZŁ do "Ofiary". Kilkudziesięco sekudnowy plik był na tyle złej jakości, ze się w pierwszej chwili nie połapałem i twierdziłem, iż KN się myli. Potem okazało się, ze myliłem się ja.To w końcu KN powiedział Tobie, że ZŁ gra tam aranżację do "Ofiary", czy nie?
03-30-2006, 06:39 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):Albo Pawełek nie miał już czym błysnąć(w co wątpię), albo najzwyczajniej w świecie, robi sobie jaja z niektórych forumowiczów.Tego nie wiem, ale dla mnie była to wartościowa informacja. Nie czuję się robiony w konia. (Ale to tak na marginesie rozmów o audycji).
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-30-2006, 06:50 AM
Wlasnie wysluchalem audycji dzis rano, w drodze do pracy.
Gredler ! Wielkie dzieki za zgranie i udostepnienie ! KN ! Sprawiles mi choleeerna frajde zalaczajac te "Ostatnia mape" i "Latarnie"...
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres skonfiskowano Mówię tak to ja jeszcze ja Poznaję Co słychać Ano po staremu" [Jerzy Ficowski]
03-30-2006, 06:58 AM
Bardzo proszę; cieszę się, że nie zarwałem nocy na próżno.
A nie znałeś tych piosenek? Jedyne co wyciąłem to "Bajeczka z perspektywki" (zmiana strony kasety), wiadomości i reklamy, czyli jest to cała merytoryczna część rozmowy.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-30-2006, 07:04 AM
Znam bardzo dobrze i lubie, zwlaszcza te wersje. I dlatego bylem milo zaskoczony ze KN je wybral do Suplementu. Ciekaw tez jestem czy Lupanar, Trolle, Gornicy i Linoskoczek sa tez w tej wersji z 1983. A dlaczego nie Quasimodo (tam jest taki fajny poglos jak w dzwonnicy gdy Kaczmar zaczyna ryczec : "Bo gaaarbus u jego serca wiiisi...").
A audycja jak to audycja. Duzo zalezy od osoby prowadzacej, to ona narzuca rytm i styl. W tym przypadku mam wrazenie ze ta panienka momentami zasypiala i miala problemy z przypomnieniem sobie co tez tam chciala powiedziec.
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres skonfiskowano Mówię tak to ja jeszcze ja Poznaję Co słychać Ano po staremu" [Jerzy Ficowski]
03-30-2006, 07:09 AM
Ja nie odniosłem takiego wrażenia. Wg mnie problem polega na tym - co zresztą było już powiedziane - że ludzie, którzy dość dużo wiedzą o Kaczmarskim (jego życiu, tym, co będzie wydane itp.) oczekują dyskusji na temat Jego twórczości, Jego miejsca w polskiej (a może nawet światowej) litaraturze, czy kulturze. A to by były audycje raczej hermetyczne; dla kogoś, kto nie zna utworów, nawiązań i okoliczności ich powstania taka rozmowa byłaby niezrozumiała, czyli nieciekawa, czyli nie słuchałby radia. A ludziom w radiu chodzi o to, żeby ich słuchać.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-30-2006, 07:13 AM
Z tym sie zgadzam. Ale ta paniusia bylo moim zdaniem troche niedocucona. Ale moze to byl jej debiut na antenie i miala treme ? Lub to jej Gosc ja stremowal z kredensem ?
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres skonfiskowano Mówię tak to ja jeszcze ja Poznaję Co słychać Ano po staremu" [Jerzy Ficowski]
03-30-2006, 08:19 AM
Kuba Mędrzycki napisał(a):]A'propos strojenia i zachwytu gredlera nad uchem Pawła K. -Czyli będziesz pisał nie na temat, tak? Bo - jak być moze zaważyłeś - tutaj mówi się o programie w którym dział wziął KN. Kuba Mędrzycki napisał(a):Zdaje się, że nawet Gintrowski sam o tym mówił.Oczywiście, że mówił. Dodajmy jeszcze, że mówił to TYLKO Tobie, Leszkowi Czajkowskiemu oraz dwóm czy trzem innym najbliższym przyjaciołom. Mówił to - to rónież dodajmy - podczas picia wódki z panią Postnikoff. Po tej słynnej imprezie Dominika Świątek namalowała Leszkowi na czole herb warszawy a PG wyciął z restauracyjnej serwetki łowickiego kogucika. I był ubaw po pachy! Kuba Mędrzycki napisał(a):Ja w każdym razie, wiem to od dobrych kilkunastu latNo pewnie, bo Ty się przyjaźnisz z Gintrowskim. Tzn wynosisz mu śmieci, karmisz kota, jak trzeba to za uchem go podrapiesz Pils napisał(a):To w końcu KN powiedział Tobie, że ZŁ gra tam aranżację do "Ofiary", czy nie?To co on mi powiedział, nie miało żadnego znaczenia. Jakoś w końcu sam to usłyszałem. Ale czmu od razu nie umiałem rozpoznać - nie wiem. Pewnie słuch mam do dupy. Albo piłem wódkę z Mędrzyckim dzień wcześniej i słuch miałem przytępiony odpowieściami o tym, kto z kim chlał gorzałę.
03-30-2006, 08:26 AM
Niejaki Bethoven ponoc tez byl gluchy...
No ale znowu offtopik.
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres skonfiskowano Mówię tak to ja jeszcze ja Poznaję Co słychać Ano po staremu" [Jerzy Ficowski]
03-30-2006, 08:29 AM
gredler napisał(a):Tego nie wiem, ale dla mnie była to wartościowa informacjaGredler, nie daj się podpuszczać. Mędrzycki robi siebie jaja z tzw. konopicy, czyli rodzaju retoryki uprawianej przeze mnie na Forum i Liście.
03-30-2006, 10:41 AM
thomas.neverny napisał(a):Niejaki Bethoven ponoc tez byl gluchyOgłuchł pod koniec życia. Na początku jeszcze coś tam słyszał i sobie trochę komponował. Nawet są ponoć jakieś płyty.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
03-30-2006, 10:55 AM
gredler napisał(a):Ogłuchł pod koniec życia.Ogłuszyły go słynne beethovenowskie kotły. A było grać cicho? Było! I śpiewać było cicho? Było cicho śpiewać. Pewnie gdyby poczciwy Ludwig van wziął parę lekcji u profesora Mędrzyckiego, inaczej by się sprawy miały. Co prawda ogłuchłby i tak, ale nie popadłby z tego powodu w depresję. Pewnie komponowałby do dziś - np. dla Teatru Akademickiego albo Kabaretu Hybrydy.
03-30-2006, 11:58 AM
ogłuchł pod koniec, ale zdaje się, że wtedy właśnie powstały jego najlepsze utwory. Nie ma tego złego..
03-30-2006, 12:19 PM
thomas.neverny napisał(a):Z tym sie zgadzam. Ale ta paniusia bylo moim zdaniem troche niedocucona. Ale moze to byl jej debiut na antenie i miala treme ? Lub to jej Gosc ja stremowal z kredensem ?Nie, nie był to debiut ani pierwsza audycja o Jacku. A czy miała tremę, możesz sam jej zapytać, bo bywa na forum. Poza tym chyba za wiele oczekujecie. Radio to radio, musi się trzymać jakiś tam wytycznych. Kuba nawet piosenek Jacka zdaje się nie może przemycić, choć w radiu siedzi co dzień.
03-30-2006, 01:06 PM
Mozna tez sie zastanawiac czy to nie JA bylem „niedocucony“ dzis rano, sluchajac nagrania Gredlera (mialem ciezka noc) pie: .
Nie wiem czy bede jeszcze raz to przesluchiwal by porywnywac wrazenia. Tak czy owak, moja ogolna opinia jest podobna do tej ktora mam na temat samego Suplementu : mozna sie “nie zgadzac” ze sposobem przedstawiania zawartosci czy okladki (na zasadzie : “ja bym to zrobil inaczej, w innym kolorze etc”) ale najwazniejsze jest ze to w ogole zaistnialo. Jestem bardzo mile zaskoczony gestem EMI (tyle plyt !). Co do audycji to podobnie - bardzo dobrze ze miala miejsce.
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres skonfiskowano Mówię tak to ja jeszcze ja Poznaję Co słychać Ano po staremu" [Jerzy Ficowski]
03-30-2006, 01:18 PM
Artur napisał(a):Poza tym chyba za wiele oczekujecieKurde, faktycznie! Przecież nie mozna wymagać od osoby z legitymacją dzienikarską pretendującej do miana dzienikarza, żeby robiła przyzwoite reportaże albo przygotowywała się do rozmów. Cieszmy się, ze przyszła w ogóle do studia! Mogła przecież zapomnieć. Albo zaspać. I co? I nie byłoby audycji. Ale nie zaspała, nie zapomniała, trzeźwa w miarę była. I była audycja. Coś tam powiedziane o JK zostało. I to jest najważniejsze - że coś było. Nie czepiajmy się jakości. W sumie pewnie i tak nikt tego poza paroma osobami z Listy i Forum nie słuchał. Artur napisał(a):Kuba nawet piosenek Jacka zdaje się nie może przemycić, choć w radiu siedzi co dzień.Za pewne też się nie stara - to raz. Dwa, że Kuba jest didżejem, czyli wypełniaczem czasu, automatem do gadania iluś tam słow na minutę.
03-30-2006, 01:29 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Ja mam - widzisz, Przemku - pierwszy stopień umuzykalnienia. Wiem,kiedy grają i kiedy nie grają. To wszystko.To ja już w końcu nie wiem. To ja czy ty starciłeś słuch w łonie matki, bo cały czas byłem pewny że to ja straciłem słuch w łonie matki ;] Hehe
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-30-2006, 01:29 PM
Audycja jest wg mnie dobra (znaczy się wartościowa, znaczy się wiele się z niej dowiedziałem) dzięki gredler za udostępnienie ( na żywo nie słuchałem - o 1 w nocy mnie zmogło ) Nie wiem dlaczego Paweł tak się przyczepił tej ponadczasowości.. Jest to tam jak najbardziej na miejscu i dla mnie w pełni zrozumiałe. No cóż jest to audycja w radiu ppublicznym, więc rozmowa ma taką formę jaką ma, a więc jest prowadzona na poziomie takim, aby wszyscy słuchacze byli w stanie jej słuchać. Wiadomo, że nie będą rozmawiać o szczegółach z życia i kulisach twórczości, ponieważ nie wyszystkich by to interesowało. Celem była promocja Suplementu toteż w takiim tonie było to utrzymane.
Zupełnie zgadzam się z Pawłem w sprawie "śpiewania w przestrzeń". Z całym szacunkiem, ale pani Redaktor strzeliła jak łysy warkoczem. "Całkowity fan" także jest niezły no ale nie czepiam się, bo to są uroki audycji "na żywo". Poza tym jak już pisałem audycja bardzo ciekawa, jak dla mnie. Można się wiele dowiedzieć, a jednocześnie jest prowadzona na poziomie, który pozwala na dotarcie do osób, które Jacka nie znały w ogóle.
03-30-2006, 01:45 PM
Przemek napisał(a):To ja już w końcu nie wiem. To ja czy ty starciłeś słuch w łonie matki, bo cały czas byłem pewny że to ja straciłem słuch w łonie matki ;]Ty straciłeś w łonie matki a ja poza łonem. Ja mam utratę 100% a Ty 90%. 10 procent słyszysz, dlatego uważasz, że 10% nagrań z RWE to kuplety. mejdejo napisał(a):Nie wiem dlaczego Paweł tak się przyczepił tej ponadczasowości..Nie przsadzaj, aż "tak się nie przyczepił". Po porstu zwróciłem uwagę na klepanie fraz zaczerpniętych automatycznie od JK. Pani Readktor twierdzi, ze JK był filozofem - to znów fraza zaczerpnięta z dyskusji forumowych. Jakby tu na Forum mówiło się, ze JK był oceanografem, , pewnie też by to powtórzyła, za przykład podając utwór "1788" albo "czerwcowy wicher przy kominku" Spuśćmy zasłonę milczenia na Panią z Radia.
03-30-2006, 02:21 PM
Paweł Konopacki napisał(a):Ty straciłeś w łonie matki a ja poza łonem.Ale mam nadzieje, że to nie był wynik ciąży pozamacicznej ?? Paweł Konopacki napisał(a):Ja mam utratę 100% a Ty 90%. 10 procent słyszysz, dlatego uważasz, że 10% nagrań z RWE to kuplety.No to jużwszystko jasne A ile tych kupletów jest w nagraniach RWE?? Chodzi mi o takie piosenki, które jednoznacznie mozna okreslic mianem kupletów. [ Dodano: 30 Marzec 2006, 16:23 ] Ja ze swej strony postaram się policzyc i podac tytułu tych, które moim zdaniem mogą byc traktowane jako kuplety.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta: To tylko kwestia Światła ; "
03-30-2006, 02:28 PM
Przemek napisał(a):No to jużwszystko jasne A ile tych kupletów jest w nagraniach RWE??Nie mam zielonego pojęcia! Straciłem przecież słuch muzyczny w drugim roku życia (brat namiętnie słuchał Budki Suflera). Opieram się - wzorem gospodarza i gościa ostatniej audycji - na opinii JK. Powtarzam ją automatycznie. On nie podawał ilości kupletów w przeliczeniu na sztuki. To i ja nie mówię, ile ich jest. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|