"Z lotu ptaka" - mp3

[Simon]

Jeszcze jedna staroć ze zbiorów. Może, mimo niedoskonałości, okaże się zdatna do słuchania.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://yebood.com/audio/szymon/track_06.mp3">http://yebood.com/audio/szymon/track_06.mp3</a><!-- m -->

Pozdrowienia.
d

[Markowa :)]

No to było coś dokładnie w Twoim stylu

[Łukasz G.]

Pierwsze skojarzenie? "Listy" Kaczmarskiego.
A ogólnie utwór przyjemny.

[Simon]

"Listy" Kaczmarskiego.

O! Ciekawe...

[Łukasz G.]

O! Ciekawe...

Czy ja wiem... To przez te kilka nut, które w Listach wpadły mi w ucho, i które w tym utworze są podobne. "Szanowny panie prezydencie Francji..." itd.

[Simon]

To przez te kilka nut, które w Listach wpadły mi w ucho, i które w tym utworze są podobne

Czy ja wiem... Może ciutkę.

[Tomek_Ciesla]

świetny utwór, tylko możesz powiedzieć czemu jest taki tytuł?

[Simon]

czemu jest taki tytuł?

Asocjacja: przestrzen, bezkres, pejzaż...

[eax]

Tytul - tutaj jest jak z poezja, gdybysmy wycieli tytuly z wierszy, nie rzadko mielibysmy problem ze zrozumieniem metaforycznego sensu utworu. Autor przez tytul chcial cos pokazac, naprowadzic odbiorce na wlasciwy "trop":

Asocjacja: przestrzen, bezkres, pejzaż...

Ja jeszcze dostrzegam tutaj kilka innych cech takich jak, podziw, brak zrozumienia... Nie chcialbym sie rozpisywac za bardzo o tym jakie emocje we mnie wywoluje ten utwor, jakie obrazy rodza sie w mojej glowie, poniewaz to jest kwestia indywidualna... Intersuje mnie jednak czy tytul powstal przed czy po napisaniu/stworzeniu utworu?

[Simon]

Tytul - tutaj jest jak z poezja, gdybysmy wycieli tytuly z wierszy, nie rzadko mielibysmy problem ze zrozumieniem metaforycznego sensu utworu

Coś w tym jest...

Intersuje mnie jednak czy tytul powstal przed czy po napisaniu/stworzeniu utworu?

Przed to na pewno nie. Wszak COŚ musiało wywołać jakieś asocjacje. Mógł powstać po napisaniu albo się zrodzić w trakcie. Jednak nie potrafię Ci odpowiedzieć na to pytanie: po prostu... nie pamiętam. To są naprawdę stare - mówię tu o secie, który zamieszczam póki co - stare rzeczy, jeszcze chyba z czasów szkoły średniej.
I szczerze mówiąc - jak ten tytuł się objawił, nie mam pojęcia. :wstyd:

[MART]

Ogólnie dużo lepszy niż pożegnanie, bo przemyślany. Jako absolwent szkoły muzycznej mogę tylko zwrócić uwagę na znikomą dynamikę. ale ogólnie to naprawdę bardzo przyjemny i dobry do posłuchania w momencie wysiłku umysłowego. Jestem na Tak

[Simon]

Jako absolwent szkoły muzycznej mogę tylko zwrócić uwagę na znikomą dynamikę. ale ogólnie to naprawdę bardzo przyjemny i dobry do posłuchania w momencie wysiłku umysłowego. Jestem na Tak

Jako kompletny, wzorcowy, destylowany laik muzyczny - moge tylko podziekowac za wyrozumiałość. :wstyd: