Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiana nicków ;)
#61
A propo.. chciałbym prosić o zmianę z

xao

na

ksao

:Smile
#62
Proszę bardzo.
Ja Cię chrzczę na ksao Wink
#63
Rany , co się porobiło. Krasny - papież. Artur nam na ksiedza wyrasta. Big Grin
#64
tmach napisał(a):Rany , co się porobiło. Krasny - papież. Artur nam na ksiedza wyrasta.
No wkońcu ojciec dyrektor, nie? Wink
#65
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):A skąd taka nagła zmiana?
Wziąłem udział w dość chmm. drażliwej dyskusji i uważam, że w tej sytuacji nie powinno się kryć za swoim nickiem, tylko pokazać imię i twarz. Poza tym już od jakiegoś czasu się z tym zamiarem nosiłem, bo w końcu według mnie to forum zasługuje na taką jawność.
Podróżną sakwę zarzuć na ramię
Wyjdź na gościniec do bramy nieba [...]
#66
BTW: zwykle po "jakości" nicka da się rozpoznać, czy nowy user poważnie podchodzi do forum (tj. czy zamierza zostać na nim dłużej ni jeden-dwa dni) :]
Jeśli nick jest za krótki (np. "aa"), za długi (np. "imię.nazwisko") lub trudny do przeczytania to w większości przypadków forumowicz napisze jednego, góra 2 posty i zniknie :]

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#67
Zeratul napisał(a):Jeśli nick jest za krótki (np. "aa")
;(

Ja ogólnie zgadzam się z tym, co napisał Kwarcu Smile), z tym "ujawnianiem się", to ułatwia później identyfikację na spotkaniach w realu.

marek
#68
Z jednej strony tak, ale jak ktoś nie chce straszyc swoja twarzą w avatarze Wink , to co ma zrobić.
Marek, musisz zmienic nick na "Marek J" .
Zeratul napisał(a):Jeśli nick jest za krótki (np. "aa")

Big Grin
#69
MJ napisał(a):
Zeratul napisał(a):Jeśli nick jest za krótki (np. "aa")
;(
Istnieją oczywiście wyjątki od reguły :]
(np. "radziu_88" - praktyka pokazuje, że zwykle jak ktoś dopisuje datę na końcu nicka, to jest to wersja przeklepana z adresu mailowego ergo nick forumowy nie jest dla niego istotny :] )
Zresztą u Ciebie od razu wiadomo, że to inicjały - to się inaczej liczy Wink

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#70
Zeratul napisał(a):Istnieją oczywiście wyjątki od reguły :]
A już się bałem...

Pozdrawiam
ps
"Pieśń człowieka doskonali,
Człowiek znika, pieśń nie ginie.
Tak śmiertelnik sięga szczytów
I w tym tkwi realizm mitu."
#71
Bartek.K napisał(a):Wziąłem udział w dość chmm. drażliwej dyskusji i uważam, że w tej sytuacji nie powinno się kryć za swoim nickiem, tylko pokazać imię i twarz.
Bartek - jesteś gość. :piwko:
#72
Zeratul napisał(a):za długi (np. "imię.nazwisko") lub trudny do przeczytania to w większości przypadków forumowicz napisze jednego, góra 2 posty i zniknie :]
Czuję się wyjątkowa :Smile
Ale swojej gęby nie dam Smile)
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#73
To już są nas dwie Big Grin
#74
Nowhere Woman napisał(a):Ale swojej gęby nie dam
Jak to nie?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=1011">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/prof ... ile&u=1011</a><!-- m -->
#75
Nie sprecyzowałam: nie dam jej do avatara Big Grin wolę Rogue Wink

[ Dodano: 11 Listopad 2006, 16:10 ]
I zawsze chciałam wyglądać jak ona Tongue
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#76
No proszę kobieta czytająca komiksy, to prawie jak kobieta grająca w RPG. Heh nieczęsta sprawa.
Podróżną sakwę zarzuć na ramię
Wyjdź na gościniec do bramy nieba [...]
#77
Możecie skończyć ten offtop?
#78
Simon napisał(a):
Bartek.K napisał(a):Wziąłem udział w dość chmm. drażliwej dyskusji i uważam, że w tej sytuacji nie powinno się kryć za swoim nickiem, tylko pokazać imię i twarz.
Bartek - jesteś gość. :piwko:
A ja nie widzę związku. Zgadzam się z Markiem za to - że ułatwia to później spotkania Smile
#79
Alek napisał(a):A ja nie widzę związku
Nie widzisz związku z czym?
Podoba mi się argumentacja Bartka - stanął do "walki" pod jedną ścianą Karczmy i odrzucił tarczę anonima, pokazując twarz. Dlatego napisałem, że jest gość. Mogłem napisać, że jest kimś, że ma jaja, że zasługuje na szacun. Akurat wybrałem gościa.
Więc z czym nie widzisz związku?
No chyba, że do słowa "gość" podszedłeś formalnie-forumowo Wink
Na wszelki wypadek dementuję: Bartek jest pełnoprawnym użytkownikiem forum - nie gościem. Wink
#80
Do jakiej walki on stanął? Co to za walka,gdzie po prostu się dopisuje kolejny post dowalający Kubie,który i tak jest już dowalony przez sam fakt istnienia. Co to za walka,gdzie jedna ekipa ma członka (nomen omen) w postaci Mędrzyckiego i gdzie wiadomo,że społeczeństwo forumowe będzie się zgadzać i potakiwać,jeśli się go odpowiednio ładnie i językowo sprawnie opieprzy. W tej sytuacji,to ja nie widzę szczególnego aktu heroizmu w zmianie nicka.
Co też oczywiście nie znaczy,że się Bartka czepiam - bardzo chętnie sam na piwo bym z nim poszedł. Co nie zmienia faktu,że widzę tu lekką przesadę...
#81
Alek napisał(a):ja nie widzę szczególnego aktu heroizmu
Ja też nie. Nie napisałem" jesteś moim bohaterem!
Alek napisał(a):widzę tu lekką przesadę...
Do tej pory nie widziałeś związku, teraz widzisz przesadę. Na szczęście - lekką. Smile
Co ciekawe - ja też ją dojrzałem: w czepianiu się pojedynczych słówek. Smile
Zatem kwestia wyjaśniona.
P.S. Sam zmieniłeś nick - z innych powodów. Alek - jesteś gość. Big Grin
#82
Simon napisał(a):ja też ją dojrzałem: w czepianiu się pojedynczych słówek
Poczekaj poczekaj - kiedyś też Ci się coś przydarzy Tongue
#83
Ech Panowie, Panowie.heroizmy, nie heroizmy, wszystko szczegóły. Miałem jak pisałem taki zamiar już jakiś czas temu, a ta sytuacja tylko to przyśpieszyła. Ot wszystko. Alku trzymam za słowo, przy najbliższej okazji oczywiście Wink.

PS. Za taki OT to nas Administracja nieźle powina przechszcić Tongue
Podróżną sakwę zarzuć na ramię
Wyjdź na gościniec do bramy nieba [...]
#84
No właśnie....
Anonimowość.

Ciekawy wątek poruszyliście Panowie (Panie przepraszam, ale głównie to Panowie pociągneli temat - i słusznie [o tym jeszcze kilka słów później])

Choć mój nick teoretycznie nic nie mówi, to i tak często podpisuję się imieniem, a i moje nazwisko padało tu dość często, więc anonimowo się nie czuję.
Właśnie dziś jeszcze, po raz pierwszy chyba, zwróciłem uwagę na kategorię użytkowników "ukrytych". Oświećcież mnie, droga Admiralicjo, czemu ma służyć ta opcja? Mnie nie starcza konceptu, by jakieś sensowne wytłumaczenie znaleźć do ukrywania swojej tu obecności.
Podobnie rzecz się ma z klonami. Uważam to, a zwłaszcza w przypadku stałych tu bywalców, za....no za żałosne. W każdym razie (i tu znów proszę Panie o wybaczenie męskiego szowinizmu) - za niemęskie.
Facet godny noszenia długich spodni (ktoś tu ostatnio użył tego sformułowania Wink ) powinien mieć tę odrobinę koniecznej odwagi, by jasno stawać za swoimi słowami.
Weźmy takiego osobnika, który za przykładem pewnego Hindusa z kart znanej powieści awanturniczo-podróżniczej Wink * przybrał nową twarz na użytek tego Forum. Z wytłuszczonego słowa - mam tę świadomość - nie potrafię się wytłumaczyć - wiem o tym, ale stawiam dolary przeciw orzechom, że nie jest to nikt nowy.
I zadaję sobie pytanie: co taki facet myśli o sobie?
W tym miejscu muszę wziąć w obronę panów Mateusza Nagórskiego i Kubę Mędrzyckiego; przy całej mojej niezgodzie na styl, który tu często (podkreślam: często, a nie zawsze!) prezentują, muszę im przyznać, że przynajmniej nie chowają się w cieniu, a otwarcie firmują swe słowa.

Uznałem, że dość już dziś "nowych tematów" Wink i ten wątek nadał się doskonale, by postawić te pytania i pozastanawiać się nad mroczną stroną naszych "ja" (Jakubie - to nie do Ciebie Big Grin ).

Trudno oczekiwać, by Artur resztki swojego wolnego czasu trawił na śledztwach i demaskował klony, ale może dajmy sami odpór takim praktykom?
Naprawdę uważam to miejsce w Sieci za wyjątkowe i nijak nie przystające do setek for, chatów itp, gdzie anonimowość jest normą, gdzie panoszy się gnojstwo i - powiem za kandydatem z ramienia Komitetu Wyborczego Podlasie XXI wieku - łachmaństwo.

Facet to dla mnie ktoś, kto honor, twarz, słowo swe ceni wyżej, niż doraźny cel. Dlatego prawie cała klasa polityczna zasługuje u mnie na pogardę, dlatego zabawy w klony na tym Forum uważam za niegodne.
Nie mam sił, by odszukiwać dziś wątek poruszony niegdyś przez Pawła Konopackiego, w którym to wątku wystąpił pod postacią klonu, ale - o ile mnie pamięć nie myli - miało to uzasadnienie; chodziło o to, by polemizować z myślą zawartą w temacie, a nie z osobą je wypowiadającą (chodziło o chrzest Jacka, prawda?). Ale jak teraz obserwuję poczynania klonu o wdzięcznym pierwowzorze literackim, nie zauważam w tych wpisach jakichś głębszych myśli, a jedynie próbę ukrycia swej tożsamości z niejasnych (w domyśle niezbyt czystych) powodów.

I mała uwaga na koniec. Jeśli już AA zmieniają nick, to prosiłbym, aby w profilu usera była o tym mowa - taki to a taki kiedyś nosił taki to a taki nick.

Co Wy na to?

Maciek Bryzek

--------------
*nie mogłem się oprzeć, bo od razu stanęła mi przed oczami scena z "CK Dezerterów"
Znajdzie się słowo na każde słowo
#85
MacB napisał(a):Choć mój nick teoretycznie nic nie mówi, to i tak często podpisuję się imieniem, a i moje nazwisko padało tu dość często, więc anonimowo się nie czuję.
Nie przesadzajmy - używanie nicka innego niż imię_nazwisko nie musi być (i zwykle nie jest) podyktowane chęcią ukrycia własnej tożsamości Wink
W większości przypadków używanie nicka jest po prostu wygodniejsze :]

MacB napisał(a):Właśnie dziś jeszcze, po raz pierwszy chyba, zwróciłem uwagę na kategorię użytkowników "ukrytych". Oświećcież mnie, droga Admiralicjo, czemu ma służyć ta opcja? Mnie nie starcza konceptu, by jakieś sensowne wytłumaczenie znaleźć do ukrywania swojej tu obecności.
może:
...stosownej godziny czekają,
by pośród zgiełku na Trojan gród
rzucić się jak stado mew.

Wink

A tak serio - ktoś tej opcji używa, czyli komuś się przydaje :]
Mnie to osobiście nie przeszkadza.

MacB napisał(a):Podobnie rzecz się ma z klonami. Uważam to, a zwłaszcza w przypadku stałych tu bywalców, za....no za żałosne. W każdym razie (i tu znów proszę Panie o wybaczenie męskiego szowinizmu) - za niemęskie.
jateż Wink

MacB napisał(a):I mała uwaga na koniec. Jeśli już AA zmieniają nick, to prosiłbym, aby w profilu usera była o tym mowa - taki to a taki kiedyś nosił taki to a taki nick.
To jest trochę skomplikowane technicznie - wymagałoby dodania dodatkowego pola z uwagami w profilu...

Pozdrawiam
Stanisław Jesiak

P.S. Swoją grupę krwi też mogę podać - od czwartku ją znam Wink
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#86
Zeratul napisał(a):Swoją grupę krwi też mogę podać - od czwartku ją znam Wink
Lepiej późno niż wcale Big Grin
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
#87
Znowu OT zrobię, ale kiedyś zastanawialiśmy się jak ma na imie Zeratul Big Grin Teraz juz wiadomo.
#88
tmach napisał(a):Znowu OT zrobię, ale kiedyś zastanawialiśmy się jak ma na imie Zeratul Big Grin Teraz juz wiadomo.
Nie prościej było zapytać? Wink

Pozdrawiam
Zeratul

P.S. Lepszy taki OT niż to co się dzieje w pewnym dziale :agent:
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
#89
Ale boję sie Admiralicji. Wink Zwłaszcza, ze dziś chyba trochę narozrabiałam. Big Grin
#90
Zeratul napisał(a):Nie przesadzajmy - używanie nicka innego niż imię_nazwisko nie musi być (i zwykle nie jest) podyktowane chęcią ukrycia własnej tożsamości Wink
W większości przypadków używanie nicka jest po prostu wygodniejsze
Ale nie ma tu niezgody między nami. Masz i Ty jateża! Big Grin
Są jednak pewne sytuacje, sytuacje w których dotykamy osób z krwi i kości, a nie byty wirtualne, w których to sytuacjach można się skryć za nickiem w sposób tchórzliwy. Bartek, na ten przykład, nie chciał być pewnie o to podejrzewany i wystąpił o zmianę nicka, by firmować swe wypowiedzi w sposób bardziej otwarty.
A dowódca łodzi podwodnej już nie....
Znajdzie się słowo na każde słowo


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  zmiana nicków - off-topic Markowa :) 22 6,986 02-21-2006, 10:36 PM
Ostatni post: Markowa :)
  Mała zmiana ;) ann 0 1,295 08-05-2005, 07:16 PM
Ostatni post: ann
  Zmiana czasu Gustlik 4 2,786 03-29-2005, 05:10 PM
Ostatni post: Gustlik

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości