02-02-2006, 05:05 PM
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu dwóch kwestii związanych z "Opowieścią pewnego emigranta"
Z tego co pamiętam po październiku 1956 nastąpiła odwilż i nacisk partii na społeczeństwo zelżał, ale dlaczego o czymkolwiek podmiotowi lirycznemu łatwiej było pisać wspak?
Nie znajduję naromiast wytłumaczenia dla określenia odwrotnego .
Z góry dziękuję za pomoc.
Cytat:W następstwie Października tak zwanych "wydarzeń"Nie rozumiem pogrubionego fragmentu. Jeśli komunistyczne władze cokolwiek dziennikarzom narzucały, to chyba raczej zafałszowywanie rzeczywistości, pisanie nie wprost. Podmiot liryczny natomiast wyraża swój żal wynikły z tego, że ktoś (coś?) uczyło go pisania własnie wprost.
Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem.
Ja znałem języki, nie mnie uczyć jak
Pisać wprost, to, co łatwiej można pisać wspak.
Z tego co pamiętam po październiku 1956 nastąpiła odwilż i nacisk partii na społeczeństwo zelżał, ale dlaczego o czymkolwiek podmiotowi lirycznemu łatwiej było pisać wspak?
Cytat:Wyjechałem. Przeniosłem się tutaj, do Stanów.Tego fragmentu także nie rozumiem. Z piosenki wynika że podmiot liryczny przez całe życie budował w Polsce komunizm. Jeśliby założyć, że ustrój komunistyczny dąży do autodestrukcji możnaby powiedzieć że podmiot liryczny budując - niszczył ustrój.
Mówią - czym jest komunizm - ucz Amerykanów.
Powiedz im co wiesz, co na sumieniu masz,
A odkupisz grzechy i odzyskasz twarz.
A ja przecież nie umiem nawet ująć w słowa
Jak wygląda to, com - niszcząc - budował.
Nie znajduję naromiast wytłumaczenia dla określenia odwrotnego .
Z góry dziękuję za pomoc.