Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
kiedyś Pani Szymborska
napisała wiersz o kamieniu
- trochę samotnym
na pozór zgorzkniałym
(ale jak tu nie narzekać
gdy ma się świadomość kantów
na prawym boku lewym pod nosem
i w nosie)
przecież nie zaprasuje charakteru
chciałam być delikatna
i nie dobierałam się do kamienia od razu
bezwstydnie
w ramach zawierania znajomości
i tolerancji na wszelkie formy zakrzywień
wrzucam list do butelki
(depesza zaprasza na herbatkę)
wchodzę z nią do wanny
i sobie pływamy
(ja butelka i żółta kaczka)
w pozorach
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Wydaje mi się, że często u Ciebie powtarza się jeden motyw: niedoskonałości i stosunek do nich.
Jedno pytanie: co to znaczy "zgorzchniały"?
Pozdrawiam
Mama's gonna make all of your nightmares come true
Mama's gonna put all of her fears into you...
Mama's gonna keep baby cosy and warm...
...of course mama's gonna help build the wall
Liczba postów: 151
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
Luthien Alcarin napisał(a):gdy ma się świadomość kantów
na prawym boku lewym pod nosem
i w nosie)
"Biedronka" Twojego autorstwa przed oczyma staje
).
W całości wiersz mi się podoba. Jeden z Twoich najlepszych, nie przekombinowany za bardzo. Szkoda tylko powtórki z "Biedronki", bo gdybym przeczytał oba te wiersze kolejno po sobie, to bym mógł dojść do wniosku, że piszesz na jedno kopyto, a tak nie jest, z tego co na tym forum przeczytałem.
Pozdrawiam
Bo z wolnością jest jak z kołdrą, pod którą się śpi ze wszystkimi na jednym łóżku.
Każdy chciałby mieć ją tylko dla siebie, ale jak za mocno ją pociągnie
to osobie z drugiej strony jest zimno.
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
nie rozumiem podobieństwa do biedronki-ale już nie bede negowac komentarzy
zgorzkniały- literówka
Dzięki za koemnatrze (tym razem spokojne ;> )
Agata
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Akurat "Rozmowę z kamieniem" Szymborskiej bardzo lubię - zwłaszcza:
Cytat:-Wpuść mnie
-Nie mam drzwi
Wiersz ten podobał mi się dlatego, że "kamień" bardzo dobrze oddawał mój charakter
Twój wiersz też mi się podoba - może z wyjątkiem: "tolerancji na wszelkie formy zakrzywień" - czepiasz się biednego kamienia
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]