Liczba postów: 105
Liczba wątków: 16
Dołączył: Feb 2005
Reputacja:
0
Uczestnicząc w wielkiej demonstracji
nieświadomie próbowałem
smaku pomarańczowej wstążki
z przybitą do serca flagą
i papierosem w ręku
szedłem naprzeciw Historii
oczywiście byłem rycerski
ostrym jak szabla słowem
rozcinając wątpliwości
w nieznajomym języku
krzyczałem o wolnościach
konieczności walki
za przyszłość naszą i waszą
***
poprzez
skrzepłą chrupkość czerwieni
aromat żywej żółci
wstążka ma smak ciekawy
szkoda tylko
że na chłodnym deszczu
tak szybko blaknie
tak szybko się rozmywa
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
mocno, z sensem..moze troszke patetycznie, ale tak chyba musi być w tego typu utworach (tzn, takiej tematyce) Ogólnie na plus
Pozdrawiam
Agata
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Luthien Alcarin napisał(a):moze troszke patetycznie
Myślę, że ten patos jest ograniczony do niezbędnego minimum. Z sensem, i to całkiem dużym. Dobrze, że umiesz powiedzieć coś takiego w sposób, który (jak widać powyżej) porusza, dociera. Bo to raczej rzecz ważna, hm?
Mama's gonna make all of your nightmares come true
Mama's gonna put all of her fears into you...
Mama's gonna keep baby cosy and warm...
...of course mama's gonna help build the wall
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
gertruda napisał(a):Myślę, że ten patetyzm
A może patos
?
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
proszę o wybaczenie, ale mam polonistkę która mówi: "nie wiadomo czy odleci, czy pofrunie"
Poprawione :]
PS. W słowniku języka polskiego jest słowo "patetyczność". Byłam blisko
Mama's gonna make all of your nightmares come true
Mama's gonna put all of her fears into you...
Mama's gonna keep baby cosy and warm...
...of course mama's gonna help build the wall
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Ty poprawiłaś, ale teraz mój post jest bez sensu
.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Tutaj Michalf rządzi, jam jest zwykły user :wink: .
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
ale wracajac do wiersza-ja tu patosu nie widze-na pewno nie widze go za duzo-w kazdej zwrotce (?) jest slowo ktore go w jakis sposob przelamuje, budujac nastroj raczej refleksyjny; w kazdym razie poniewaz sam nie widze wiec Was pytam gdzie Waszym zdaniem jest ten patos? (pytam dodam dla jasnosci jedynie z ciekawosci)
pozdrawiam
k
"W tym bajorze, co z naszych czasów pozostanie
Lękam się, że po władzę sięgną chrześcijanie..."
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Np. w tych fragmentach:
Uczestnicząc w wielkiej demonstracji
z przybitą do serca flagą
szedłem naprzeciw Historii
Ale mnie to nie przeszkadza. Wiersz jest dobry. Ma myśl przewodnią, są w nim emocje, ciekawa puenta. Tam chyba musi być ta odrobina patosu, dla lepszego kontrastu. Pozdrawiam
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.