Liczba postów: 339
Liczba wątków: 65
Dołączył: Oct 2005
Reputacja:
0
pierwsza miłość
miała zapach zbożowej kawy
takiej jaką piło się by poczuć
dorosłość
gorzko korcił jej smak
i otulałam się nią
jak ciepłym kożuchem
na mleku
pitym z ulubionego kubka
dziś i on ma przetrącone ucho
nie tylko jego czas wyszczerbił
- ja i nawet my
(niefortunnie rzucone z wiankiem na wodę)
połamało się
skuliło
z truchtem czasu
przejęzyczyło do
chrząknięcia
takie już dorosłe
szczerbate szczęście
- nie może mnie rozgryźć
ręce mam zbyt spokojne
pijąc kawę
pisząc ten wiersz
i spojrzenie
nie wybiega w przyszłość
w podskokach
tylko idzie -
- statecznie
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Hmmmm....jak by tu się przyczepić?...hmmm...już wiem:
A nie mogłabyś podawać dat pisania swoich wierszy? Co?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 151
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2005
Reputacja:
0
A ja znalazłem. Gdzies widziałem bardzo podobny wiersz znanego autora, podobne porównania i treść. Możliwe ,że się nim nieswiadomie natchnęłaś (kiedyś go czytałaś i takie własnie przyszły Ci na myśl). Ale to właściwie nie jest wda wiersza, przecież wierze, ze jest całkowicie samodzielnym dziełem. Chyba z tego najwiecej zrozumiałem
Pozdrawiam
Bo z wolnością jest jak z kołdrą, pod którą się śpi ze wszystkimi na jednym łóżku.
Każdy chciałby mieć ją tylko dla siebie, ale jak za mocno ją pociągnie
to osobie z drugiej strony jest zimno.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Bardziej pikantną? Proszę bardzo, ale..
.inną razą
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 815
Liczba wątków: 97
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Utwór ciekawy, warty uwagi... Forma mi się podoba... tak samo treść... nic tylko pogratulowac :wink:
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie
poeta milczy...
Liczba postów: 70
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Jak na piękny wiek autorki dziwi dość mentorski ton wiersza. Jakby starszy człowiek wspominał swoje baaardzo odległe dzieciństwo. Dziwna poza. A może mi się wydaje?
Poza tym dość ładnie, chociaż męczy nieco suchość ujęcia i brak emocji, o które by się temat prosił.
Czyżby autorka zapowiadała, że nie da się porwać żadnemu szaleństwu serca?
Zły? - być może. Dobry? - a czemu?
Nie tak wiele znów pychy we mnie.
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!