Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
Mam straszny problem... musze napisac prace dla kolezanki... I nie wiem jakiej piosenki ruszyc...
Bardzo podoba mi sie "Nasza Klasa" wiec pomyslalem ze moze ktos pomoze mi ja zinterpretowac i lekko opisac historie jej tworzenia 8)
A po 2. Witam was bo to moj 1. post
Liczba postów: 1,305
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Nom witamy :]
Już tam Ci trochę napisałem tej interpretacji,poczekajmy,może niech inni coś napiszą jeszcze.
pozdrawiam
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Sorry że zapytam, a gdzie radziu ta twoja interpretacja bo chętnie bym poczytał a doszukać się nie mogę
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
 napisal mi ja na GG i chyba powinien jeszcze tutaj dla nastepnych pokolen :]
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Kurde gadajcie sobie co chcecie, ale mnie przeraża ze chłopak obiecał koleżance napisanie pracy (to raz) i kiedy już się za to zabrał okazało się ze nie chce mu się tego zrobić...(dwa)
Informacja ze strony:
Cytat:Z rozmowy która ukazała się na portalu <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.panorama-miast.com.pl">http://www.panorama-miast.com.pl</a><!-- m --> , 01.08.1998
Dziennikarz - Co się stało z "Naszą klasą" w latach dziewięćdziesiątych?
Jacek - Nastąpiło to samo zjawisko, które dotyka wszystkie pokolenia Polaków. Grupy pokoleniowe, które żyły tymi samymi ideałami, rozrywkami i emocjami, rozsypują się po świecie. W naszym pokoleniu o rozproszeniu klasy zadecydował stan wojenny, w poprzednim - Powstanie Warszawskie, jeszcze wcześniej - rozbiory. To jakby polska specjalność. A nowa rzeczywistość lat dziewięćdziesiątych jest mniej widocznym kataklizmem dla stosunków międzyludzkich, trudnym do zdefiniowania.
Opracował: Lodbrok
A w drugim temacie piszą że kwestia wieku nie ma duzego znaczenia... moze i nie ma ale kwestia ochoty ma niestety spore...
Bierzesz przyjacielu tekst, czytasz uważnie i myślisz intensywnie, odkrywasz znaczenie słów i wyrazeń i do czegoś dochodzisz... nie rozumiesz czegos to napisz co Ci sprawia klopot! Piszesz sobie na forum zeby ktoś Ci napisał wszystko a Ty to sobie ładnie ułożysz w wypracowanie... Na miejscu koleżanki to bym podziękował za taką pomoc... ;/
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Filip P. napisał(a):Bierzesz przyjacielu tekst, czytasz uważnie i myślisz intensywnie, odkrywasz znaczenie słów i wyrazeń i do czegoś dochodzisz... nie rozumiesz czegos to napisz co Ci sprawia klopot! Brawo za algorytm, ale czy aby na pewno wszyscy są w stanie go zastosować? Spora część ludzkości wymięknie już po pierwszym punkcie...
Dla bardziej "zaawansowanych":
Interpretując "Naszą klasę" warto ją porównać z podobną piosenką Kelusa pt. "Pytania, których nie zadam".
Link: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.lasek.waw.pl/~cobyl/pokaz_piosenke.php?nazwa=pytania-ktorych-nie-zadam">http://www.lasek.waw.pl/~cobyl/pokaz_pi ... -nie-zadam</a><!-- m -->
ale tu trzeba zastosować algorytm "Bierzesz przyjacielu dwa teksty".
Pozdrawiam
Dauri
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
No co Ty Filip?! Ja na miejscu koleżanki trzymałbym frajera co mi wypracowania pisze 
A tak swoją drogą to wg mnie do "klasowego wypracowania",to akurat Nasza klasa jest prosta jak konstrukcja cepa...
A zdaje się w temacie "kombi" w Hyde parku jest ciekawe odniesienie do Naszej klasy. Lub raczej to Nasza klasa jest ciekawym odniesieniem do toczącej się tam dyskusji...
Pozdrawiam Ciebie,Koleżankę i Jacht!
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Musisz sam dojść.
Dla mnie to smutne i gorzkie, ale nie bolesne wspomnienie podmiotu lirycznego o jego kolegach, którzy kiedyś stanowili zwartą grupę, czas i okoliczności ich porozdzielał. Jednym się udalo, innym nie a jeszcze inni myślą, że im się udało... Nić ich wiążaca jest coraz cieńsza, coraz bardziej się od siebie oddalają szukając niczym pędy szukające słońca. Powoli zapominają, że stanowią to samo drzewo. I tak się dzieje z każdą grupą. Nie musiszsiękurczowo trzymać grupy znajomych Jacka, chociaz faktycznie ich losy go zainspirowały. Pozmieniał imiona poza Filipem...
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Bo ja wiem Art,czy to takie smutne wspomnienie... jeżeli tak,to nie z powodu straty przyjaciól,tylko z powodu zmian wywołanych upływającym czasem. Wszystko płynie...
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
dauri napisał(a):Filip P. napisał(a):Bierzesz przyjacielu tekst, czytasz uważnie i myślisz intensywnie, odkrywasz znaczenie słów i wyrazeń i do czegoś dochodzisz... nie rozumiesz czegos to napisz co Ci sprawia klopot! (ciach)ale tu trzeba zastosować algorytm "Bierzesz przyjacielu dwa teksty". albo trzeci algorytm zdefiniowany po słowach "bierzesz przyjacielu żonę"
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Artur:
"Rozdrapałem młodość naszą, choć za bardzo nie bolało"
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Kto mi "Jacht" podkreślił?
A tak swoją drogą - to o czym w ogóle ma być ta praca? Bo ciężko tak teraz o tym mówić...
[ Dodano: 2006-01-03, 17:37 ]
A teraz podkreślenie znikło - nigdy nie zakumam internetu :?
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Filip P. no właśnie, nie za bardzo. Tak się mówi jak coś jest prawie niezauważalne. Takie ukłucie w sercu. Przynajmniej tak to odbieram
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Mistszu napisał(a):Nasza klasa jest prosta jak konstrukcja cepa... Tylko pozornie, bo jak się zagłębić to...
Na przykład w pierwszej zwrotce:
1. Czy Adam ma coś wspólnego z Adamem od "drutów, tortur, obozów?"
2. Dlaczego w "Tel-Avivie" a nie w "Tel-Awiwie"? Czy jest to błąd celowy? Jacka czy wydawcy?
3. Czy Adam pyta (w Tel-Awiwie) że ciężko żyć uczciwie (gdziekolwiek), czy też że ciężko żyć uczciwie akurat w Tel-Awiwie (a gdzie indziej niekoniecznie)? A może ciężko żyć uczciwie w Polsce i dlatego wyjechał?
W drugiej:
4. Kiedy właściwie dzieją się zdarzenia opisane w piosence? Została napisana w maju 83,
trzeci bachor urodzi się też w maju, Gośka z Przemkiem chyba nie są jasnowidzami więc rok urodzenia bachora nie może być rokiem 84, więc akcja dzieje się między wrześniem 82 a kwietniem 83.
W trzeciej:
5. Przypuszczalnie Maciek stracił życie w grudniu 81, więc skoro Jacek napisał "w grudniu" to chodzi o ostatni grudzień w stosunku do czasu akcji piosenki. W połączeniu z punktem 4 oznacza to, że akcja piosenki dzieje się między wrześniem a listopadem 82.
Pozdrawiam,
Dauri
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
No i w związku z tym? A poza tym:
Mistszu napisał(a):do "klasowego wypracowania",to akurat Nasza klasa jest prosta jak konstrukcja cepa... Ja nie mówię,że tam nic nie ma ukrytego (choć myślę,że jak jest - to niedużo),tylko twierdzę,że to nie jest jakoś szalenie trudny do zinterpretowania wiersz na potrzeby szkolnej wypociny (z całym szacunkiem dla Piszącego i jego Koleżanki (no i Jachtu)).
Pozdrawiam!
P.S. Bardzo przepraszam za te nieśmieszne dowcipy z jachtem - po prostu ta cała sytuacja z tym tematem przypomina mi inną sytuację (filmową) - no nieważne
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Mistszu napisał(a):No i w związku z tym? W tym okresie trwał jeszcze stan wojenny (został "zawieszony" 31.12.1982). Jest to dość ważny element piosenki. Stan wojenny zaskoczył wiele osób (w tym Jacka) poza granicami Polski, niektórzy bali się podjąć decyzję o powrocie i decydowali się na tymczasowe pozostanie na emigracji, aż się wyjaśni co i jak. Zakładam więc, że właśnie dlatego akcja piosenki ma miejsce nie w maju 83 kiedy to ona powstała, a trochę wcześniej.
Mistszu napisał(a):Bardzo przepraszam za te nieśmieszne dowcipy z jachtem O co właściwie chodzi z tym jachtem???
Pils napisał(a):albo trzeci algorytm zdefiniowany po słowach "bierzesz przyjacielu żonę" No tak, ten algorytm jest zdecydowanie najlepszy. Przyjaciel bierze Żonę, My - nie musimy już brać Go w obronę (ale dostajemy grosz!). Żona stosuje algorytm nr 1, co umożliwi Przyjacielowi spełnienie obietnicy danej Koleżance. Zgodnie z algorytmem nr 1 jeżeli Żona ma z czymś problem to pisze do Nas, a My już sobie z Nią poradzimy...
Pozdrawiam
Dauri
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
dauri napisał(a):3. Czy Adam pyta (w Tel-Awiwie) że ciężko żyć uczciwie (gdziekolwiek), czy też że ciężko żyć uczciwie akurat w Tel-Awiwie (a gdzie indziej niekoniecznie)? A może ciężko żyć uczciwie w Polsce i dlatego wyjechał?
W drugiej: A mogę coś dodać od siebie? :wink: Według mojej, kulawej interpretacji to wydaje mi się, że "Adam w Tel-Awiwie" narzeka, że ciężko żyć uczciwie tam, gdzie teraz przebywa, ale być może chodziło o podkreślenie faktu, iż prawdopodobnie w Tel-Awiwie z naszej, polskiej perspektywy dużo łatwiej jest żyć uczciwie niż w Polsce, a "Adam" mimo to narzeka na swoją sytuację.
To może być taka próba pokazania jak starzy przyjaciele rozjechali się po świecie jednocześnie zapominając, lub nie interesując się sytuacją u nas, w kraju. Albo też po prostu nie wiedząc, jak naprawdę się w Polsce żyje, skoro są już w zupełnie innym środowisku.
Przepraszam, jeśli to co napisałam uważacie za głupotę.  Wybaczcie, to dopiero mój pierwszy post na forum. :roll:
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Witamy  . Wcale nie piszesz głupot tylko podajesz swoją interpretację. I tak trzymać  .
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 1,704
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
A ja bym jeszcze przypomnial ze byly trzy wersje « Naszej klasy » :
- pierwsza, napisana w 1983, konczyla sie na « Filipie w Moskwie » ; byla spiewana w towarzystwie innych piosenek nawiazujacych do stanu wojennego, wtedy nie bylo watpliwosci o ktory grudzien JK chodzilo ; byla to wyliczanka losow znajomych ktorych « wiatr historii » zagnal w rozne dziwne miejsca i rozne dziwne sytuacje ; w tej wersji JK spiewal « Nasza klase » do 1986 czy 1987, wtedy pojawila sie wersja :
- druga, czyli « Nasza klasa po latach » - JK oglosil ze w miedzyczasie « odnalazl klase cala » - do pierwszej starej czesci doszedl kawalek o tym jak to mija czas ; od tego czasu spiewal wiec ta wersje « extended »; no a potem powstala :
- trzecia wersja czyli « Nasza klasa ’92 » : kolejne portrety, czyli jak znalezli sie w III RP ludzi z poprzedniej « heroicznej » epoki.
Moze ustal ktora wersje Ci zadano. Albo zastanow sie czy nie moglbys pisac o wszystkich trzech i np ustalic czy byl zwiazek midzy trescia a epoka w ktorej JK to pisal. (A tak w ogole, to co Ci za to obiecano, przyjacielu ?)
O « Naszej Klasie » kilkakrotnie rozmawiano na tym forum ? Na gorze znajdziesz taki zabawny przycisk z napisem “Szukaj”… Powodzenia !
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
dobra dzieki wam wszyskim za pomoc 8)
|