Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kraków - po nowym roku?
#61
A nie mówiłem – nie działa :lol:
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
#62
U mnie działało Smile Tak czy inaczej pozostały linki są chyba aktualne i naprawdę działąją (nawet u Ciebie :wink: ?).

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#63
Wierze na słowo :wink:
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
#64
Panie i panowie (ci ostatni zwłaszcza) pragnę powrócić do meritum - czy 21.01.2006r jest dniem odpowiednim na male :beer: :?:
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#65
Multan - ja zawsze chętnie tylko antybiotyk biorę Sad ale jak myślisz jeden dzień przerwy - to się chyba nic nie stanie? Big Grin Big Grin
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
#66
Jasne, że nie zaszkodzi, w ogóle odstaw to w cholerę, antybiotyki to jedno, wielkie gówno. Raz w życiu tylko brałem, po operacji gardła - a widziałeś, że wyglądam raczej zdrowo...
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#67
A ja wiele razy piłem zażywając antybiotyk (a ostatnio niestety ciągle jakiś muszę brać ;/ ) i też żyję Smile Zdarzało mi się nawet popijać tabletkę alkoholem i nic mi się nie stało. To jest jakiś przesąd z tym, że jak się bierze antybiotyk to nie można pić. Naprawdę.

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#68
Szymon, żebyś się kiedyś nie zdziwił - już miałem do czynienia z takimi, co to regularnie zapijali antybiotyki wiadomymi trunkami... W charakterze nieboszczyków (bardzo szybko rozkładających się k woli ścisłości). Raz czy dwa nie powinno zaszkodzić. A szkoda by było takiego cynicznego sukinkota, jak Ty Big Grin Lepiej wygospodaruj jakąś wolną chwilę w najbliższą sobotę wieczorkiem
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#69
Mutan napisał(a):Raz czy dwa nie powinno zaszkodzić.
Nie szkodzi, że po wódzie ciężka głowa
Nie szkodzi, że od dymu w płucach rzęch
Nie szkodzi, że przed ludźmi się nie schowasz
Życiem się ciesz - dopóki jeszcze jest


Smile
Multan napisał(a):Lepiej wygospodaruj jakąś wolną chwilę w najbliższą sobotę wieczorkiem
Jeszcze zobaczę czy będę mógł. Miło by było wiedzieć gdzie i o której.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#70
Szymon napisał(a):A ja wiele razy piłem zażywając antybiotyk
Potwierdzam. Akurat przebywam na L4, zażywając antybiotyk i... :]
#71
Ok, bo widzę, ze demokratyczne podejście do sprawy jak zawsze jest o kant dupy rozbić. 21.01.2006 godz. 19.00 "Pod Strzechą", Pędzichów 4 - oto moja propozycja.
Jak się rozkręcimy i będzie wesoło, weźmiemy odpowiednią dawkę wspomagacza i idziemy do mnie na wycie (śpiewanie) przy gitarze/gitarach
Simon napisał(a):Potwierdzam. Akurat przebywam na L4, zażywając antybiotyk i...
A ja potwierdzam swoje empiryczne doświadczenia z trupami z tej kategorii :evil:
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#72
Multan napisał(a):A ja potwierdzam swoje empiryczne doświadczenia z trupami z tej kategorii
Ależ ja go wcale nie kwestionuję! Ale cóż - zostanę już pewnie takim kaskaderem...
#73
Simon napisał(a):Ależ ja go wcale nie kwestionuję! Ale cóż - zostanę już pewnie takim kaskaderem...
Hmmmm Wroclaw? doooobrze... nie na mnie to padnie, jakby co Big Grin
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#74
Multan napisał(a):21.01.2006 godz. 19.00 "Pod Strzechą", Pędzichów 4
Nareszcie jakaś konkretna propozycja Smile, jestem za.
Czas ucieka, więc niech zainteresowani się deklarują, bo powoli zaczynam wątpić czy jest sens się prosić, przecież to ma być przyjemność, a nie przymus.
Multan tak czy inaczej damy sobie radę, myślę że Łukasz też nie będzie miał nic przeciwko temu.
Pozdrawiam
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
#75
Ok więc namówiliście mnie będę troszkę pił Big Grin Czapon zgadałeś mnie bardzo pasuje - właściwie każda propozycja Smile

Więc proszę - deklarujmy się Smile
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
#76
A ja sobie zaktualizowałem profil, co być może coś-niecoś Wam wyjaśniło :wink:

W ogóle ta sobota jak już wcześniej mówiłem, średnio mi odpowiada, niemniej jednak może wpadnę na chwilę.

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#77
Szymon napisał(a):To jest jakiś przesąd z tym, że jak się bierze antybiotyk to nie można pić. Naprawdę.
To chyba chodzi raczej oto, że jak się chla podczas przyjmowania antybiotyków to zakłóca się ich działanie i cala kuracja o kant dupy potłuc Smile .
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
#78
lodbrok napisał(a):To chyba chodzi raczej oto, że jak się chla podczas przyjmowania antybiotyków to zakłóca się ich działanie i cala kuracja o kant dupy potłuc .
Lodbroku - tak jak wcześniej z Szymonem - tak musze zgodzic się z Tobą...
My - alkoholicy - mamy swoje słabości... :]
#79
A nie pijacy czasem :wink: ? Znasz to: Pijak żyje po to aby pić a alkoholik pije po to aby żyć Big Grin .
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
#80
No, coś w tym jest... Nie będę ściemniał. :]
#81
lodbrok napisał(a):To chyba chodzi raczej oto, że jak się chla podczas przyjmowania antybiotyków to zakłóca się ich działanie i cala kuracja o kant dupy potłuc
Niewykluczone. To pewnie (między innymi) dlatego miałem ostatnio trzy zapalenia oskrzeli w ciągu trzech miesięcy. Powiedziałbym, Imienniku, że my - Szymony - mamy swoje słabości, nieprawdaż? :wink:

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#82
Szymon napisał(a):Powiedziałbym, Imienniku, że my - Szymony - mamy swoje słabości, nieprawdaż?
Prawdaż. Ale w Krakowie - ku mojej zgrozie - jeszczem nie okazywał tej słabości...
#83
Tuszę, że okazja ku temu nadarzy się niezabawem.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#84
Szymon napisał(a):Tuszę, że okazja ku temu nadarzy się niezabawem
No, nie wiem... Załóż temat o Krakowie - chętnie napisze pean na cześć stolicy Polski.
#85
lodbrok napisał(a):A nie pijacy czasem :wink: ?
Lepiej być znanym pijakiem, niż Anonimowym Alkoholikiem, nie? Tongue
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
#86
Wracając do tematu - ja pewnikiem się zjawię i to nawet w postaci duetu Smile
Z góry przepraszam, że jedynie na dwie godziny - ale zawsze lepsze to niż nic, prawda?

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#87
To do zobaczenia Smile, może ktoś jeszcze ??
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
#88
Wcześniej się Eliszeba deklarowała...ale zdaje się, że zniknęła :wink:
A swoją drogą - 19 to jest ostateczny termin? Nie dałoby się wcześniej?
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#89
Nie mam pojęcia jak inni, mnie też by pasowało wcześniej, ale dostosuje się Smile
(o ile nie bedzie nalotu, albo innej plagi)
[i]Nawet drzewa próchnieją przedwcześnie
A przecież istnieją - bezgrzesznie.[/i]
#90
Żeby sprecyzować - wcześniej, czyli o 18 albo 18.30, nie chcę przekładać spotkania na wczesne popołudnie :wink: A Ty o jakiej porze myślałeś, Czaponie? No i jeszcze jedna sprawa - jak Was rozpoznać? :roll:

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kraków też ma swój salon! Ot co! Zbrozło 0 2,147 03-03-2012, 03:34 PM
Ostatni post: Zbrozło
  ognisko na Zakrzówku, Kraków 10. czerwca żuław 4 3,775 06-11-2010, 07:00 PM
Ostatni post: żuław
  21.05 - Kraków - Zielony Kontrabas partycja 4 3,955 05-24-2010, 05:09 PM
Ostatni post: partycja
  ognisko na Zakrzówu, Kraków 6. maja 18:00 żuław 7 4,693 05-05-2010, 02:39 PM
Ostatni post: żuław
  Kraków, 20/21 marca AD 2010 partycja 3 3,307 03-18-2010, 01:56 PM
Ostatni post: Zbrozło
  Kraków, pożegnanie Stopa, 30. stycznia żuław 2 3,011 01-25-2010, 06:38 PM
Ostatni post: żuław
  Kraków, pierwsze spotkanie karnawałowe 16.01.2010 żuław 5 4,092 01-15-2010, 09:04 AM
Ostatni post: żuław
  Kraków, 10.11.2009 zajac 21 10,105 11-12-2009, 08:58 PM
Ostatni post: cień
  Kraków, 29.09.2009 r. partycja 32 15,084 10-16-2009, 01:45 PM
Ostatni post: partycja
  Kaczmarski Underground Kraków/Marszowice - lista obecności Zbrozło 109 37,157 09-23-2009, 01:07 PM
Ostatni post: Luter

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości