Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostki/krzyzowki/krzyzowka.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/ciekawostk ... yzowka.jpg</a><!-- m -->
&
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/lublin/?i=zdjecie_1.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/lu ... ecie_1.jpg</a><!-- m -->
NO COMMENTS :!: :evil: :-x
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/paryz/?i=zdjecie_2.jpg">http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/pa ... ecie_2.jpg</a><!-- m -->
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Zdjęcia jak zdjęcia. Nie mam zielonego pojęcia o co Wam chodzi. Byłbym szczerze zobowiązany, gdyby ktoś udzielił mi wyjaśnień.
Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 84
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Szymon napisał(a):Zdjęcia jak zdjęcia. Nie mam zielonego pojęcia o co Wam chodzi. Byłbym szczerze zobowiązany, gdyby ktoś udzielił mi wyjaśnień.
Pozdrawiam serdecznie Chodzi o to, że wszystkie (albo prawei wszystkie) zdjęcia na stronie oznaczone są na dole białym napisem "www.kaczmarski.art.pl". Jest to jakiegoś rodzaju zabezpieczenie przed ich wykorzystaniem bez "praw autorskich" (chociaż to chyba zbyt szumnie powiedziane).
misiek-st zauważył, że te same zdjęcia są wykorzystane i na stronie i w krzyżówce - z tym że te na stronie oznaczone są jej logo. Więc zapytał, które z nich zostały ściagnięte.
[i]Nie istnieje wszak to, co się nie śni...[/i]
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Strzelec napisał(a):Chodzi o to, że wszystkie (albo prawei wszystkie) zdjęcia na stronie oznaczone są na dole białym napisem "www.kaczmarski.art.pl". Jest to jakiegoś rodzaju zabezpieczenie przed ich wykorzystaniem bez "praw autorskich" (chociaż to chyba zbyt szumnie powiedziane).
misiesk-st zauważył, że te same zdjęcia są wykorzystane i na stronie i w krzyżówce - z tym że te na stronie oznaczone są jej logo. Więc zapytał, które z nich zostały ściagnięte. No, niezupełnie.
Link pierwszy prowadzi do krzyżówki, zamieszczonej w czymś-tam, i zilustrowanej dwoma zdjęciami.
Linki: drugi z mojego posta oraz ten z posta Pawła to oryginały obu tych zdjęć (dla jasności - to pierwsze, a na krzyżówce prawe - jest mojego autorstwa).
Chodzi o to, że oba są w zasadzie ukradzione, nawet nie wysilono się na zapytanie kogokolwiek o zgodę - a kontakt z Adminem strony nie jest dużo bardziej skomplikowany niż choćby wspomniane wycięcie sygnaturek z obu tych zdjęć.
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
To znaczy, że do kogo masz, Michale pretensje? Bo nie bardzo rozumiem kto miałby je ukraść? AA?
Pozdrawiam bardzo serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
A czy ja niejasno piszę :?:
Szymon napisał(a):AA? Arturowi to ja sam je wysłałem. Ale ktoś sobie oba zdjęcia ściągnął ze strony, nie racząc:
- ani spytać o zgodę autorów,
- ani nie pytajac o zgodę Administratorów (zakładam, ze Art, chyba by się odezwał, ze takie pytanie wpłynęło - tym bardziej że nietrudno skojarzyć mojego imienia/nazwiska z nickiem),
- ani nie podając przynajmniej nazwisk autorów.
Mało tego - obszary z sygnaturkami (adresem strony) celowo wycięto.
Pretensję mam zatem do redakcji całych tych krzyżówek, nie do AA, myślałem ze to jasno wynika... :|
[ Dodano: 2005-12-12, 16:39 ]
Jeszcze dwa słowa: Wiesz Szymonie, ja prowadzę tylko stronę internetową, nie jestem żadną tam redakcją, ale mam sporo materiałów "obcego" pochodzenia. Tyle tylko, że przy zdjęciach (skądinąd przypadkiem JK) wziętych z zewnątrz podaję jednoznacznie czyjego są autorstwa i skąd pochodzą, i dzięki temu nie są dla mnie i mojego czytelnika materiałem znikąd, ot, wyczarowanym. A wszystkie obce (nie-moje) wiersze, które zamieściłem, zamieściłem za wyraźną wiedzą i zgodą ich autorów - jeśli żyją (wyjątek - Czyżykiewicz, ale przeca nie udaję, że są to wiersze niczyje).
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Teraz już wszystko rozumiem. Dziękuję za to wyczerpujące wyjaśnienie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
misiek-st napisał(a):ani nie pytajac o zgodę Administratorów (zakładam, ze Art, chyba by się odezwał, ze takie pytanie wpłynęło - tym bardziej że nietrudno skojarzyć mojego imienia/nazwiska z nickiem), do nas nikt się nie odzywał - przynajmniej ja o tym nic nie wiem
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Pisz Michał do redakcji "Rozrywki". To najbardziej popularna i prestiżowa redakcja krzyżówkowa w Polsce. Dziwię się, że takie numery wycinają. Sam jestem ciekawy co odpowiedzą...
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Podejrzewam, że nic. Zresztą jakie mogą być konsekwencje prawne takiego czynu (biorąc pod uwagę "wagę" wyżej omawianego przypadku)?
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Na upartego, brudu można narobić. "Rozrywka" to porządne pismo, z niezłą historią. Gdyby taką rzecz nagłośnić, że publikują nieautoryzowane materiały, mogłoby to im zaszkodzić.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Z drugiej strony oni mogą powiedzieć, że publikują w celach edukacyjnych... a poza tym w przypadku zdjęć... może lepiej cieszyć się, że J.K. jest i w krzyżówkach obecny zamiast "na upartego [próbować] narobić brudu"?
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
No ale nic za wszelką cenę. Jakieś normy przyzwoitości i prawo autorskie przecież w tym kraju obowiązują. Ja bym zrobił tak: Napisał do nich, wyłuszczył sprawę, a w ramach przeprosin z ich strony poprosił o zamieszczenie kolejnej krzyżówki związanej z J.K., autorstwa forumowiczów. Honorarium za krzyżowkę nakazałbym przekazać na konto Fundacji im. Jacka Kaczmarskiego. Pójdą na to? :wink:
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Znakomite rozwiązanie. Trzebaby jeszcze Autora niniejszego tematu do tego przekonać.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Nic nie rozumiem? Jakie cele edukacyjne? Czy my w buszu żyjemy? To autorom np. podręczników szkolnych, przeznaczonych jak najbardziej dla celów edukacyjnych, nie płaci się honorariów autorskich czy jak?
Jeśli zdjęcie jest Twojego autorstwa, Miśku, to redakcja wisi Ci kasę za wykorzystanie i nie ma tu żadnej filozofii. Takie jest prawo i przegraliby sprawę przed każdym sądem.
Chyba że gdzieś tu jest napisane, że zdjęcia zamieszczone na stronie można wykorzystywać do woli. Ale zdaje się, że przeciwnie - jest logo strony na nich, które wycięli. Albo jeśli prawo pozwala traktować zdjęcia zamieszczone w Internecie jako nie podlegające prawu własności. Inaczej jest to kradzież.
Napisz do nich albo zadzwoń i zobacz, co odpowiedzą.
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Ad zbych: Autorom fragmentów książek (względnie tłumaczeń) albo też spadkobiercom tychże często nie płaci się "honorariów autorskich", a jedynie prosi o udzielenie zgody na nieodpłatne wykorzystanie tekstu w celach edukacyjnych tudzież o umieszczenie go w danym podręczniku. Tyle wiem z doświadczenia.
Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
W sumie już trochę ochłonąłem po pierwszym wnerwie . Raczej nie będę ciągał się po sądach o jedno zdjęcie, tym bardziej że nie jestem artystą fotografii, a zdjęcie jako takie nie przedstawia mega wartości, ale sam jestem ciekaw, co powiedzą, bo obiektywnie rzecz biorąc ukradli, było-nie-było, dwa zdjęcia... Zobaczymy, napiszę, niech tylko zdybię adres :twisted: :wink:
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
I to jest sensowne podejście - w przeciwieństwie do zbychowego, zapalczywego "redakcja wisi Ci kasę za wykorzystanie i nie ma tu żadnej filozofii." Z całym szacunkiem (dla zbycha), ale chyba (zwracam się do Michała) nie zażądałbyś pieniędzy za dwa zdjęcia - szczególnie, że nie jesteś, jak piszesz, zawodowym fotografem? Mnie osobiście byłoby całkiem przyjemnie gdyby ktoś właśnie moje zdjęcia w takim kontekście wykorzystał.
Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Szymon napisał(a):nie zażądałbyś pieniędzy za dwa zdjęcia - szczególnie, że nie jesteś, jak piszesz, zawodowym fotografem? No i szczególnie, że tylko jedno z nich jest moje
Nie, nie będę się kłócił o jakiekolwiek pieniądze; pieni mnie tylko lekceważenie, jakie nam okazano, bo napisać maila do Administratora to nie jest naprawdę żaden wysiłek - a zdjęcia i cała strona są oznakowane we wszystkie możliwe sposoby: nazwiskami, nadrukiem na fotkach, BOWI... Ech, szkoda gadać. ;/
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Podaję adres:
Redakcja Rozrywki
ul. Wilcza 50/52
00 - 937 Warszawa
tel. 625 62 30 - sekretarz redakcji
tel. 625 63 17 - redaktor naczelny
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
misiek-st napisał(a):- ani nie pytajac o zgodę Administratorów (zakładam, ze Art, chyba by się odezwał, ze takie pytanie wpłynęło - tym bardziej że nietrudno skojarzyć mojego imienia/nazwiska z nickiem), Od razu bym skojarzył. Redakcja nie prosiła mnie o zgodę. A napis trudno na twarzy dawać... ;/
lodbrok napisał(a):Pisz Michał do redakcji "Rozrywki". To najbardziej popularna i prestiżowa redakcja krzyżówkowa w Polsce. Dziwię się, że takie numery wycinają. Sam jestem ciekawy co odpowiedzą... To samo co mi napisali kiedyś jak się pokłuciłem o logo strony... że to przecież technicznie niemożliwe by to było ze strony bo oni potrzebują większych rozdzielczości . Szkoda, że to był autograf, który mi Jacek dał w Toruniu na kartce, która do dziś lezy u mnie w pokoju i nie skanowałem jej w większych rozdzielczościach
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.rozrywka.waw.pl">www.rozrywka.waw.pl</a><!-- w -->
Obaczym
[ Dodano: 2005-12-13, 12:40 ]
Napisałem.
Dziś otrzymałem co następuje:
Cytat:Szanowny Panie,
zdjęcia Jacka Kaczmarskiego zamieszczone w „Rozrywce Magazyn” 2005/7 skopiowaliśmy ze stron: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/lublin/index.php">www.kaczmarski.art.pl/galeria/lublin/index.php</a><!-- w --> oraz <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/paryz/index.php">www.kaczmarski.art.pl/galeria/paryz/index.php</a><!-- w -->. Wykorzystaliśmy zdjęcia poglądowe, nie otwierając skojarzonych z nimi adresów stron, na których dopiero widnieje nadruk i informacja o autorze.
Przepraszamy Pana i Pana Janusza Halczewskiego za nasz błąd. Ponadto w lutowym, najbliższym przygotowywanym do druku numerze „Rozrywki Magazynu” zamieścimy stosowne sprostowanie.
Z poważaniem
Iwona Gościńska - red. prowadząca "Rozrywkę Magazyn"
I staaarczy... :]
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Miśku, proponuję, żebyś czytał moje słowa nie uwzględniając komentarzy do nich Szymona. Mam nad nim tę przewagę, że wypraktykowałem podobne sytuacje, że tak powiem, na własnym grzbiecie. (Pewnie dlatego tak mnie te wredne praktyki irytują.) To, że Szymon nie odróżnia zamieszczenia wybranego cytatu bądź uzyskania zgody na nieodpłatne wykorzystanie dzieła -od kradzieży cudzego dzieła, niczego nie zmienia w tym, co napisałem.
Oczywiście nie namawiam Cię do procesowania się o 100 zł, bo pewnie takie jest honorarium przy tej rangi piśmie. Procesy są niemiłe, nawet jeśli koszty w rezultacie pokrywa kto inny. Mówię o wygranej przed sądem dlatego, że redaktorzy pism mają tę świadomość i zazwyczaj w związku z tym idą na ugodę bez szemrania.
Autograf, o którym mówi Artur, teoretycznie mogli wziąć skądinąd, trudno to udowodnić. Natomiast zdjęcie Twojego autorstwa, od dawna oznaczone na stronie jako takie, nie mogło się u nich znaleźć przypadkiem. To, że nie jesteś zawodowym fotografem, nie ma tu nic do rzeczy. Oni Ci nie mają zapłacić za wykonywany zawód, tylko za wykorzystane dzieło. Nie ma też nic do rzeczy, czy według Ciebie ono ma mega wartość czy nie – bo dla nich wartość ma, skoro je zamieścili.
Te 100 zł nie rozpływa się w powietrzu, tylko jest to zysk redakcji (bo brak koniecznej straty jest zyskiem). Czyli premiowane jest złodziejstwo. I o to chodzi, a nie o pieniądze. (Zresztą mogą je przekazać na szczytne cele, jak proponował Lodbrok, jeśli autorowi nie zależy.) Gdyby zwrócili się o zgodę, zapewne by ją dostali – jak wnioskuję z Twoich wypowiedzi. Więc nie stanęli przed problemem nie do rozwiązania, tylko ukradli, bo tak było łatwiej i taniej. Wybrali zdjęcie, za które – jak uznali – będą mogli nie zapłacić, obniżając koszty własne. Nie sądzę, żeby takie postawy należało ignorować i nie zauważać ich, zwłaszcza w IV Rzeczypospolitej, którą sami musimy wywalczyć, jak III, bo Kaczyńscy nam jej nie zapewnią, choć Szymon jeszcze o tym nie wie, jak wnioskuję z jego komentarzy.
Pozdrawiam
PS. Ja stosowałem formułkę: „Jest tak i tak. Co Państwo proponują w tej sytuacji?” Niech oni się głowią nad rozwiązaniem, nie Ty. Prawo jest po Twojej stronie, oni mogą stosować jakieś kruczki co najwyżej. Kwota wchodząca w grę nie jest warta świeczki ani dla Ciebie ani dla nich. Oni zyskują ewentualnie na tym, że jak można domniemywać, stosują tego więcej.
(Tę świadomość małej wartości przedmiotu sporu oni też mają i dlatego mogą się postawić -zakładając słusznie, że nie będzie Ci się chciało babrać w szumnie brzmiących procesach przy tak drobnej sprawie. O czym już ich powiadomiłeś na forum nadmiernie uczciwie, gdyby tu zajrzeli po następne zdjęcie. Ale nie czynię Ci zarzutu z uczciwości, broń Boże! Doceniam ją.)
[ Dodano: 2005-12-13, 12:48 ]
Dopiero teraz widzę Twój dopisek. Czyli nie upierali się - ewidentna racja była po Twojej stronie tak jak mówiłem. Przeprosili i zamieszczą sprostowanie. Natomiast widzę też, że dyskretnie przemilczeli sprawę honorarium, o ile zacytowałeś cały list. Zapytałbym ich, czy płacą swoim autorom? Może szybko przeprosili, żeby zamknąć bardziej niewygodny temat. A może teraz gdzieniegdzie nastały zwyczaje, że się nie płaci, jeśli autor sam się nie upomina. (Co nie znaczy, że się płaci, gdy się upomina.)
Liczba postów: 881
Liczba wątków: 26
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Zbychu, czytam Cię odróżniając od komentarzy
Już za późno, bo napisałem ze wystarczy - tej setki zresztą pewnie zadna fundacja by nie zobaczyła. Co nie zmienia faktu, że oczywiście zasadniczo masz jak najbardziej rację... I w tym, ze wygodnie przemilczeli też masz rację. Ale trudno, nie chce mi się użerać...
Pozdrawiam serdecznie
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Rozrywka napisał(a):zdjęcia Jacka Kaczmarskiego zamieszczone w „Rozrywce Magazyn” 2005/7 skopiowaliśmy ze stron: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/lublin/index.php">www.kaczmarski.art.pl/galeria/lublin/index.php</a><!-- w --> oraz <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/galeria/paryz/index.php">www.kaczmarski.art.pl/galeria/paryz/index.php</a><!-- w -->. Artur napisał(a):To samo co mi napisali kiedyś jak się pokłuciłem o logo strony... że to przecież technicznie niemożliwe by to było ze strony bo oni potrzebują większych rozdzielczości Wink. Szkoda, że to był autograf, który mi Jacek dał w Toruniu na kartce, która do dziś lezy u mnie w pokoju i nie skanowałem jej w większych rozdzielczościach Ciekawe czy rozdzielczości zdjęć z galerii "miniatur" mają odpowiednio "większą rozdzielczość" - bo coś tu chyba jest nie tak :|
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Zeratul napisał(a):Ciekawe czy rozdzielczości zdjęć z galerii "miniatur" mają odpowiednio "większą rozdzielczość" - bo coś tu chyba jest nie tak Ot ściema do spławienia upierdliwego amatora
|