Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Eurydyka z liśćmi w tle
#1
zachorowała na listopad
na opadłe liście
i ręce

kiedyś niebo było na ziemi
jak otwarte na oścież okno
aż człowiekowi szumiało w głowie
słodkim przeciągiem

leciały ptaki do ciepłych krain
poleciał razem z nimi

przez palce

na jej ramieniu usiadła dusza
nastroszyła pióra
drapiąc w oczy
uszy
usta
opadały
jesiennym krajobrazem

schowała duszę do portfela
obok zdjęcia
teraz ona i on obok
wrastają coraz bardziej w ziemię
choć każdy inaczej

pod stopami szeleszczą liście
uschłe

- jak zielone oczy
Odpowiedz
#2
Niezwykły nastrój stworzyłaś w tym wierszu, Agato. Zupełnie inaczej, łagodniej ujęłaś Eurydykę niż ja kiedyś... ale odpowiada mi właśnie takie, Twoje ujęcie.

Pozdrawiam Cię śnieżnoserdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#3
Luthien, zachwyciłaś mnie tym wierszem. A mnie dość trudno zachwycić bielą, bo wyżej stawiam dobrze zrymowane wiersze.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
Odpowiedz
#4
A ja już się nie odzywam Wink
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#5
milo miło nawet bardzo mi miłoBig Grin
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Orfeusz i Eurydyka adme 1 1,208 12-24-2005, 01:50 PM
Ostatni post: Luthien Alcarin

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości