Liczba postów: 141
Liczba wątków: 17
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
0
Mam pytanie: Czy znacie kogoś, kto miał wycięte migdałki w wieku ok 20 lat, przedtem śpiewał i śpiewa nadal?! Słyszałam, że po zabiegu może się zmienić głos, apropo barwy i głośności, i w ogóle może się pojawić np. chroniczna chrypka i inne utrudnienia. Nie wyobrażam sobie życia bez śpiewania - albo śpiewania inaczej niż dotychczas.
Mam termin na 6 grudnia, więc błagam, pomocy!!!
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Artur napisał(a):A to jeszcze się wycina? No. Kumpeli z roku w wakacje wycięli d
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Czy Wy się musicie przez forum kontaktować? Jakieś kłopoty macie?
A co do migdałków - to chrypa może chyba być, ale to zaraz po zabiegu, w wyniku podrażnienia gardła podczas operacji. Potem (raczej) nic nie powinno się dziać. Poza tym, wszystko i tak zależy od człowieka. Jeśli lubisz śpiewać, to przy odrobinie uporu nawet jakby Ci język wycieli Twoje nastawienie spowoduje, że Ci kiedys odrośnie :lol:
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 27
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Tarko - słaba odpowiedź i w ogóle nie śmieszna ;/ mam podobny problem... Ponoć migdałki nic nie zmieniają, barwa głosu zależy od budowy ciała, a śpiewanie nie zależy od gardła tylko bezpośrednio od strun głosowych i przepony - reszta nie bierze w tym udziału - pod warunkiem, że śpiewa się prawidłowo!
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Ależ ona nie miała być śmieszna. Napisłem przecież, że migdałki nic nie zmieniają, ale, że każdy jest indywidualnym przypadkiem i że wszystko tak naprawdę zależy od samozaparcia "zoperowanego". Inna sprawa, że jak Ci ktoś grzebie w Twoim instrumencie (jakim jest głos), to możesz czuć przez pewien czas jakieś podrażnienie, może pojawić się chrypka. Ale to powinno minąć. W dłuższej perspektywie barwa głosu nie powinna ulec zmianie.
Barwa głosu nie zależy od przepony - podparcie przeponowe (i nie tylko ono), może pomóc wydobyć czysty, okrągły, delikatny i mocny dźwięk, ale sama przepona stricte na barwę głosu nie wpływa. Wpływa na sposób pracowania oddechem, na to, jak Twój instrument "zarezonuje".
..::Zdravim::..
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Tarko napisał(a):Czy Wy się musicie przez forum kontaktować? Razz Jakieś kłopoty macie? Razz Nie, u nas dobrze
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 27
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
ok koniec tematu - głos się nie zmienia!
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Łukasz, Ale ja po prostu nie rozumiem, czemu tak odebrałeś mój poprzedni post. Pozdrawiam i po operacji życzę zdrowia (będziecie mogli jeść duuużo lodów bezkarnie )
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 27
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
heh cóż chyba kwestia teego :lol: :wink: Tarko nie gniewaj się,a le to dość duży stres....
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Łukasz napisał(a):koniec tematu - głos się nie zmienia! O? Czyżby? Pan to da tej Pani na piśmie? Z gwarancją?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 27
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Szanowny Panie MacB - sam sobie tego nie zagwarantuje, ale
"Trzeba wciąż żywić nadzieję jakąś,
Wbrew sobie - sobą żywić ją trzeba..."
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
MacB, Wszystko zależy od organizmu, od specyficznej budowy układu mowy, od wyćwiczenia głosu, od przyzwyczajenia, od lekarza, który - robiąc operację prostą jak świńska kita - może coś spartolić. Na piśmie nikt nikomu tego nie da. Głos nie powinien się zmienić (oczywiście zaraz po operacji to gardziołko strasznie boli i z samym mówieniem kłopoty mogą być), ale gwarancji żadnej nie ma. Jak pisze Łukasz - trzeba mieć nadzieję, która w tym przypadku jest całkiem zasadna i raczej nie płonna.
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 470
Liczba wątków: 21
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
MacB'a trzeba rzeczywiście pouczyć o migdałkach. Bo on niby nie wie, ech ;-)
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek...
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Kamil napisał(a):MacB'a trzeba rzeczywiście pouczyć o migdałkach. Bo on niby nie wie, ech Masz rację, Kamil, Maciek przecież nawet nie wie, co to migdałki
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 17
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
0
Z tą zmianą głosu - to dlatego, że się inaczej rozchodzą fale głosowe, a chrypka - podobno przychodzi taki dzień, że się pojawia i już pozostaje... Boże, mam jeszcze 4 dni na zastanowienie! (Straszne z tego robię niewiadomoco, ale sęk właśnie w tym, że nikt mi nic na piśmie nie da, a migdałki nie jego własne, więc co się będzie przejmował... A dla mnie śpiewanie to pewien sposób na... bardzo wiele dziedzin życia ) Dzięki wszystkim, pozdrawiam!!!
Liczba postów: 237
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nie wiem moze to głupie, ale nie byłoby lepiej zapytać o to lekarza? Ktos przecież Cię ta ten zabieg skierował, prawda?Myśle, że lepiej zaciagnać opinii fachowej niż naszej (no chyba że mamy tu jakis w tym kierunku unaukowionych osobników ). Myśle, że to napewno Ci nie zaszkodzi, a może Cie uspokoić.
Pozdrawiam
Yet we lost though, again...
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Jkub napisał(a):Nie wiem moze to głupie, ale nie byłoby lepiej zapytać o to lekarza? Ktos przecież Cię ta ten zabieg skierował, prawda?Myśle, że lepiej zaciagnać opinii fachowej niż naszej Właśnie! Bo wymądrza się towarzystwo, co bladego pojęcia nie ma... Taki MacB na przykład
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 17
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
0
!!! Najciekawsze jest to, że na pięciu laryngologów i jednego foniatrę 3 laryngologów jest za , dwuch laryngologów i foniatra - przeciw. Stąd cała paranoja Czyli mam tzw wolny wybór, pozdrawiam serdecznie!!!
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Lekarze tak mają
Gdyby mie ktoś o zdanie zapytał,choć wiem,że nikogo to obchodzić nie będzie,to bym powiedział,że ryzyko jest i to niezerowe... Choć "powinno" być ok (nie znam się fachowo,ale mi cięli dwa razy,wprawdzie jeden,ale znam takich co się wszystkich pozbyli - i jest raczej to samo...). No i wiesz - wszystko zależy dlaczego mają Ci wycinać...
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Eliszeba napisał(a):na pięciu laryngologów i jednego foniatrę 3 laryngologów jest za , dwuch laryngologów i foniatra - przeciw. To świadczy jedynie - i to niezbyt pozytywnie - o ich profesjonalizmie... :/
Bo źródło wciąż bije...
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
VanThunderbolt napisał(a):To świadczy jedynie - i to niezbyt pozytywnie - o ich profesjonalizmie... Których? Tych za czy tych przeciw?
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Wszystkich! To przecież jasne!
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
ann napisał(a):Których? Tych za czy tych przeciw? Tych, którzy się mylą. Niestety ja na medycynie znam się jak kura na pieprzu więc nie ocenię którzy to są. Lekarze powinni to ocenić. Ale jak widać oni też nie wiedzą. No więc powstaje pytanie - KTO ma wiedzieć?
Bo źródło wciąż bije...
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
To by było coś... rozpoznanie, diagnoza i terapia przez internet. NFZ by Cię chyba, MacB, ozłocił :wink:
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.
Liczba postów: 237
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
No to faktycznie nieciekawie :x Jak widać poziom naszej słuzby zdrowia jest... no to chybaj już każdy sam widzi (jak z koniem ). Z tego co pamiętam po tym jak mi wycięto migdałki to głosw mi się raczej udźwięcznił, ale jak to juz zostalo poiwedziane to raczej sprawa indywidualna. Jedyna nadzieja w tym, że uda Ci sie znaleźć lekarza przez duże L, który powie coś pewnego (no chyba, że tamci byli specjalistami)
Pozdrawiam
Yet we lost though, again...
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Wybacz,że się pytam - ale jak w końcu się skończyła cała historia?
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 103
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
No właśnie.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 67
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Zdaje się, że Eliszeba zatrzymała migdałki. Pisała o tym w innym temacie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
|