11-24-2005, 09:32 PM
lubię
rozciągać się
na pięciolinii
zmysłów
z nut palczastych
przeskakuję
pełną gamą
do re-frenu
mi
mi
- mnie brakuję
w czystym tonie
cisza nie jest
dźwięczna
- pęka od niej powietrze
kłopotliwie rozstrojone
myśli
zamykam cię
kluczem wiolinowym
naiwny
wciąż przekonany
że dyrygujesz
pięciolinią zmysłów
rozciągać się
na pięciolinii
zmysłów
z nut palczastych
przeskakuję
pełną gamą
do re-frenu
mi
mi
- mnie brakuję
w czystym tonie
cisza nie jest
dźwięczna
- pęka od niej powietrze
kłopotliwie rozstrojone
myśli
zamykam cię
kluczem wiolinowym
naiwny
wciąż przekonany
że dyrygujesz
pięciolinią zmysłów